pa-ttti

szczęściara jeśli suczka się w dzień szczeniła:) moje maluchy od wczoraj przytyły po 10g, suczka malutka 6 gram.

też mieliście małe yorki? mam pytanie ile powinny takie maluchy przybierać dziennie na wadze? bo nie mogę książki znaleźć:/

mam nadzieję że wszystkie się wychowają. 2 są silne i same szukają cyca, przepychają się, a 3 takie maluszki, ssą jak je dostawię. oby się wzmocniły, bo suczce już nadałam imię:)

w nocy suńka się oszczeniła. moje maleństwo yorczka (2,2kg) ma 5 szczeniąt:) waga najmniejszego pieska 70g, a najmniejszej suni 60g. jak myszy, przyznam że pierwszy raz takie małe yorki się u nas urodziły:)

Moja mama zamierza w ciągu najbliższego pół roku otworzyć salon fryzjerski dla psów. chciałabym Was prosić o jakieś rady na ten temat, gdzie się ogłaszać najlepiej, od czego zacąć, gdzie kupić materiały. jednak moje podstawowe pytanie: czy to się opłaca? załóżmy że będzie to taki średni salon(o ile nie najlepszy:) ale zacznijmy od średniego) ze średnią ilością klientów(no i pojawia się kolejne pytanie: jaka to jest średnia ilość klientów). jaki może być miesięczny zysk z takiego salonu?

ciemnota nie zna granic.....u mnie dziewczyna zamówiła yorka i pyta się czy on napewno ma tatuaż bo kiedyś kupiła yorka z rodowodem(metryką) ale nie miał tatuaża a potem zorientowała się że ma dolną szczękę krótszą od drugiej o poł cm a hodowca mówił jej że pies jest wybitny wystawowo... szukaj dalej, prędzej czy później znajdziesz. podzwoń do hodowców, popytaj może mają jakieś informacje. moja znajoma sprzedawała ostatnio chihuahua baaardzo maleńkiego, ślicznego psiaka za marne pieniądze, z rodowodem, dlatego że urodził się bez ogonka. a osobie która go kup[iła na kolanka wogóle to nie przeszkadzało

jak się mają szczenne yorki? nikt nic nie pisze a jestem ciekawa:) dziś jakiś 60-64ty dzień ciąży mojej suni, coś jej się nie spieszy do porodu..

i tak i tak, każdy sposób jest dobry:) tylko uważaj żebyś nie kupiła yorka z "rodowodem" innego związku niż FCI. widziałam już kilka takich ogłoszeń, wtedy cena jest dziwnie niska a jak ktoś się nie zna to łatwo jest oszukać.

nic nie zglaszalam, z tego co wiem to nie trzeba tego zglaszac , ale moge sie mylic. w kazdym razie krycie warunkowe jest normalnie dozwolone, moja znajoma kryla suczke chihuahua warunkowo i zglosila to jak suczka byla juz w ciazy, zeby w zk mieli czas pozalatwiac formalnosci

zaciążoną to już nie rozumiem tego. trzeba byc totalnie nieodpowiedzialnym zeby kryc suke a potem ja sprzedawac. przeciez to ogromny stres dla niej. ale czasem zdarzaja sie rozne przypadki, niekiedy niezalezne od wlasciciela. ta suczke o ktorej pisalam sprzedaja z powodu choroby wlascicielki ktora ma spora hodowle ale niestety nie daje juz rady zajac sie pieskami...wspolczuje takim ludziom, mi bardzo trudno byloby sie rozstac z psem.

ale nie za ładne, albo...okazyjnie. w takiej cenie znajdziesz yorka, czasem hodowcy sprzedają taniej pieski z wadą np zgryzu. piesek jest bardzo ładny, malutki, wszystko ok, tylko zgryz ma np niezbyt i wtedy na wystawy sie juz nie nadaje. ty kupisz takiego psa z gwarancja ze jesr rasowy, a skoro nie jezdzisz na wystawy to tez zgryz ci nie zrobi roznicy. ja ostatnio sprzedalam pieska w baaardzo okazyjnej cenie, cena za psa z rodowodem jak za bezpapierowego, dlatego ze byl spory(tzn nie zaden olbrzym, bo dorosly osiagnie 3-3,5kg takze miescie sie w standardzie). wiec okazje sie zdarzaja:) drugi piesek z tego samego miotu ma juz dużo wyższą cenę.

u niej to już prawie 7 tygodni ciąży minęło. o ile jest w ciąży:)

a ile twój york waży? skoro koleżanka chce kryć swoją sunię to niech sama się tym zainteresuje a nie ty zbierasz dla niej informacje... mam pytanie dotyczące ciąży u yorczki. czy to możliwe że w 46 dniu prawie nie widać jeszcze ciąży? sunia przytyła z 3,2kg do 3,5kg, ma ogromny apetyt, a brzucha nie widać...

oczywiście, zgadzam się z tym że ta waga 2,5kg jest idealna:) ja nawet chciałabym żeby moja suczka tyle ważyła, ale nie mam wpływu na jej wagę, ona jest malutka, ale do tego jest jeszcze niejadkiem, myślę że gdyby miała dobrą mocną budowę to przy jej wzroście ważyłaby te 1,8-2kg. karmię ją royalem dla anorektyków, ona je tak mało jak jakaś mysz:)

właśnie przeglądam allegro i zobaczyłam okazję- jak pisałam takie okazje zdarzają się bardzo żadko- dorosła suczka chihuahua z uprawnieniami hodowlanymi, 2letnia, biało kremowa, za 4000zł. z hodowli classy dogs już jakiś czas temu można było kupić doroslą chihuahua. linków wklejać nie można więc napiszą jak znaleźć ogłoszenie- w wyszukiwarce na allegro trzeba wpisać "chihuahua suczka", wybrać mazowieckie i wklepać tą cenę 4tys. bardzo mi się ta suczka podoba.

tak, na wystawie zawsze lepiej szukać, można zobaczyć psa na żywo, a to się czasem różni od zdjęć. zwracam uwagę na wagę:) dlatego tak trudno mi znaleźć. idealny byłby piesek o wadze 2kg, jest natomiast dużo takich 2,5-3kg. są sędziowie którzy takie maluchy jak moja od razu skreślają, ale są też tacy którzy nie uznają dużych chihuahua, w końcu to najmniejsza rasa świata:). Do takich będę musiała jeździć

a gdzie ta dziewczyna napisała że jej suczka to kundel? skoro ma parkę to widzi jak się suka zachowuje i może ją to po prostu martwi, może chce ją kryć w przyszłości i boi się dziewczyna że suka nie dopuści psa do siebie. ale vivian napisz czy suka ma rodowód i czy zamierzasz robić jej wystawy bo jeśli nie to nie sądzę żeby ktoś Ci tu pomógł. ja też nie popieram rozmnażalni mieszańców. ach, już się doczytałam. ktoś spytał czy vivian naprawdę myśli że suni poród do szczęścia potrzebny. mi się wydaje że ona wcale nie uważa że szczenięta są suce do szczęścia potrzebne, ale właścicielce owszem. po co rozmnaża się psy bez rodowodu? przecież nie dla ich szcęścia, tylko dla kasy, to oczywiste. i jeśli sobie założyła że chce zarobić to nikt z nas jej od tego nie odciągnie. vivian oczywiście nie sądzę że skoro chcesz zarobić to nie zależy Ci na szczęściu zawierząt, ale pomyśl: założmy że znajdziesz odpowiednich właścicieli dla szczeniąt, im tez będzie zależało na szcęściu zwierząt ale i beda chcieli zarobic jak ty. i ich szczenieta mogą już nie miec tyle szczęścia. takze pomysl, w pozniejszych pokoleniach po twojej suczce niektore z maluchow moga trafic do schronisk, albo do pseudohodowli gdzie beda trzymane w opłakanych niekiedy warunkach..

a tak przy okazji może spytam: czy to możliwe żeby w 45tym dniu nie było jeszcze widać ciąży u suczki?? mała dostała sporego apetytu jakiś tydzień temu, troszkę zwiększyła wagę(z 3kg do 3,2-3,3kg) ale brzuch jej nie urósł. to moja druga yoreczka która ma ponad 2 latka i to jej pierwsze szczenięta miały być.

tuskazet będziemy rodzić mniej więcej w tym samym czasie:) moja yorczka też ma termin w przeciągu kilku dni. nie mogę dokładnie wyliczyć bo na kryciu była aż 5 razy:) ile twoja przytyła w czasie ciąży? mam wrażenie że moja ma ogromny brzuch. przed ciąża ważyła 2,2kg, a teraz 3kg waży.

ja coprawda też dosyć wcześnie zaczęłam się interesować szukaniem pieska dla mojej Lili, ale muszę Ci powiedzieć że to jednak wcale nie było za wcześnie. trudno jest znaleźć odpowiedniego kandydata, niektóre hodowle wogóle nie mają stron internetowych, w niektórych są naprawdę ładne psy tyle że nie "reklamowane", jeszcze szukać nie skończyłam, ale mam nadzieję że na wystawach coś znajdę dla mojego malucha:)

na międzynarodową jedziemy do warszawy i może do białegostokupod koniec sierpnia. ja widziałam raz np jak sędzia zdyskwalifikował sunię za to że nie chciała iść na ringu, kładła się, trzeba ją było ciągnąć. widać było że jest bardzo wystraszona, dlatego trzeba pracować nad charakterem już od najmłodszyego wieku. z tym że zdarzają się niestety psiaki które po prostu są takie bojaźliwe, nikt im nigdy nic nie zrobił, taki ich charakter. ale to już widać od razu przy zakupie pieska. powiem Ci że zdarzają się sędziowie którzy kładą OGROMNY nacisk na charakter. czasm brzydsza chihuahua wygra z ładniejszą jeśli ma typowo wystawowy charakter, ładnie chodzi z ogonkiem w górze. to samo jest u yorków. i u innych ras pewnie też ale to już nie moja działka:)

pod koniec miesiąca kończy rok. mam kilka piesków na oku, wszystkie krótkowłose. ciekawe mają kolory, bardzo dobre osiągnięcia(championaty kilku krajów), takim reproduktorem chciałabym ją kryć:) jeden mieszka aż w krakowei, ale znalazłam też jednego kilka kilometrów od siebie. mam szczęście bo mam też yoreczkę i chcę ją kryć dobrym psem, a jeden z najlepszych reproduktorów tej rasy mieszka w moim miasteczku(piesek jest w rankingu 5 na świecie:):)

pod koniec sierpnia, czyli wychodzi 1 wystawa na miesiąc. pojadę z nią do warszawy, radomia, i jeszcze gdzieś trzeba będzie. ale przekonałam się chyba do krycia jej jednak właśnie wcześniej. nie chcę żeby mała miała cesarkę.

moim zdaniem to za wcześnie trochę. ja swoją wystawiałam jak miała 8 miesięcy, teraz ma rok i będę ją wystawiać w młodzieży. w zasadzie to na ringówce nie uczyłam jej chodzić. jeśli nauczysz swoją chodzić na smyczy, zabieraj ją w miejsca gdzie jest dużo ludzi, niech przyzwyczaja się do hałasu, do innych psów, na wystawie wtedy nie będzie się bała. ja swoje psiaki muszę w tym celu specjalnie gdzieś wozić daleko na spacery bo mieszkamy pod lasem, psy biegają po ogrodzie, a o jakimkolwiek zgiełku i hałasie nie ma mowy:)

zastanawiam się właśnie czy zdąrzę te wystawy zrobić. byliśmy na jednej z nią ale to w klasie szczeniąt to się nie liczy. moja znajoma też mi ostatnio powiedziała że najlepiej pokryć wcześniej, ona też się zajmuje tą rasą. to moja pierwsza chihuahua, mam yorki ale w tej rasie już nie ma kryć warunkowych zresztą rodzą ładnie. moja mama ma chihuahuay i niestety często potrzebna jest pomoc weterynarza lub wręcz cesarka przy porodzie. trzeba się pozapisywać na wystawy:)