Jump to content
Dogomania

Beamic

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Beamic

  1. Mam na imie Max ale w przyplywach milosci mowia do mnie Maksymilianek. Nie wiem czy to imie ma jakies znaczenie ale jest piekne.
  2. Witam wszystkich Pomyslalam sobie ze moze warto podzielic sie naszym doswiadczeniem. Moj pies mial zalozone szwy rozpuszczalne po zabiegu wyciecia tluszczakow. Przez pierwszych kilka tygodni wyczuwalo sie zgrubienie w miejscach zszytych. Myslelismy ze tak powinno byc ale potem sztywny kawalek "nitki" zaczal wystawac ze skory. Poszlismy z "reklamacja" do weta twierdzac ze zle zdjal szwy ale sie okazalo ze psiaka organizm odrzucil te samorozpuszczalne szwy i powstaje stan zapalny. Niestety skora juz sie zrosla wiec teraz Maxiu jest na antybiotykach. Wet twierdzi ze moze jeszcze sie rozpuszcza a jak nie to trzeba bedzie znow ciac.:shake: Ponoc odrzucenie przez organizm szwow zdarza sie bardzo rzadko ale jednak. Nastepnym razem (oby go nie bylo:roll:)bede bardziej uwazna. Moze uda mi sie wylapac problemy wczesniej. Pozdrowienia Beata i Maxiu
  3. Pamietajcie o tym ze psiak nie moze biegac zaraz po zjedzeniu posilku! Chodzi mi o duzy wysilek fizyczny. Trzeba odczekac jakies 30 minut. Moja znajoma zapomniala o tym i biedny Prince (cudowny doberman)wyladowal na stole operacyjnym - powod - skret jelit.
  4. Moj Max byl kastrowany jak mial 19 miesiecy. Wet powiedzial ze mozna juz kastrowac w 6 miesiacu zycia ale od chodowcy psow dowiedzialam sie ze warto poczekac jak najdluzej bo po pierwsze zdarza sie ze jajo "zchodzi" pozniej a jak nawet nie to psiak starszy bedzie bardziej dojrzaly. W dniu kiedy kastrowalismy Maxia wet przyznal ze wnetra powinno sie wykastrowac przed trzecim rokiem zycia bo potem moga byc klopoty zdrowotne. Mysle ze masz jeszcze czas ale to oczywiscie zalezy od Ciebie. Pozdrowienia Beata i Maxiu
  5. Tymon81 czy mozesz mi powiedziec w jakich proporcjach podawales ten zestaw Cynku z witaminami? Pozdrowienia Beata z Maxem
  6. Moj Max jest alergikiem wiec gubi siersc glownie z tego powodu ale dermatolog poradzil nam zeby do kazdego posilku dodawac po pol lyzeczki oleju lnianego. To ponoc wzmacnia "futerko". Moze Ty tez sprobuj, na pewno nie zaszkodzi.:cool1:
  7. :loveu:Moj Max zawsze dostaje prezent na urodziny, pod choinke i cala reszte okazji. W noc Bozego Narodzenia pilnujemy tylko zeby o 12 w nocy juz spal bo boimy sie ze zacznie mowic i wtedy nam wygarnie co tak na prawde o nas mysli.:diabloti:
  8. Moj Max byl testowany na 75 alergenow ( z czego 29 z wynikiem pozytywnym niestety). Jest w tej chwili na 2 letnim "odczulaniu" polegajacym na dawaniu szczepionek ale i tak wiosna i latem chodzi i ociera swoj nosek o wszystko co mozliwe. Do tego dochodzi drapanie skory i czasami zalzawione oczy. Pomaga cortizon w tabletkach i masc "Elocon" (nie jestem pewna czy jest dostepna w Polsce). Przed ta terapia bylo o wiele gorzej bo rozdrapywal sie do krwi. Chyba powinnas porozmawiac z wetem. Ja na poczatku myslalm ze mu przejdzie a skonczylo sie na grzybicy bo nigdy nie mogl zagoic tych rozdrapanych ran. Pozdrowienia Beata
  9. Zastanawiam sie czy to normalne ze piaty pazur u psa odpada kiedy na jego miejscu wyrasta drugi? Moj Max tak wlasnie ma. Nie wyglada na to zeby go to bolalo. Zupelnie nie zwraca na to uwagi. Po prostu w pewnym momencie na piatym pazurku widac jak "siedzi" ten stary i potem sam odpada. Czy spotkaliscie sie z czyms takim? Czy to jakas choroba"? Czy moze Maxiu oszczedza mi roboty i mysli "a co tam, co bedziesz latala za mna z obcinaczka do paznokci, lepiej sam sobie zgubie to co nie potrzebne"?:razz: Pozdrowienia Beata
  10. Beamic

    Jedno jaderko

    Zgadzam sie. Zdecydowanie czekac!!!! Ponoc jest szansa na to ze jadro schodzi bardzo pozno, a zwlaszcza u duzch psow, bo te dojrzewaja pozniej. Moj Max (owczarek niemiecki, prawie dwu letni) zostal niestesty wykastrowany dwa miesiace temu. Jednak czekalismy mozna powiedziec do ostatniej chwili. Weterynarz powiedzial ze "zagubione jajeczka" nalezy wyciac nie pozniej niz przed 3 rokiem zycia psa. Jezeli sie tego nie zrobi to moga one byc przyczyna wielu problemow zdrowotnych. Rak, problemy z sercem. Gdzies na forum dogomanii przeczytalam ze sa jakies domowe sposoby na to. Masowanie czy cos takego. Nie bardzo pamietam. Poszukaj i nie martw sie. Jedno jadro to nie koniec swiata. Ja kilka dni przed operacja Maxa tez panikowalam ale wszystko skonczylo sie bardzo dobrze. Zycze powodzenia i pozdrawiam Beata z Maxiem
  11. Ja swego Maxa szkolilam od poczatku. Juz w "przedszkolu" (wiek - 11 tygodni)zaczal uczyc sie podstawowych koment a pozniej w wieku kilku miesiecy poszedl na szkolenie do klubu owczarkow niemieckich. Jednak byla to nauka posluszenstwa. Nie wiem nic o tym kiedy mozna zaczac szkolic "na obronce". Pozdrawiam
  12. Nie martw sie tym. Twoj sni o jakichs "zalotach" a moj (wiek 18 miesiecy) wiecznie sie z kims gania przez sen. Wyglada to smiesznie bo lezac przebiera lapkami i popiskuje (to jest ta faza kiedy on goni kogos) a potem jak juz jego zaczynaja gonic (zmienia mu sie ton pisku, widac ze jest przestraszony) to sie budzi i szybko biegnie do mnie "na skarge" i zeby sie przytulic. I tak kazdego dnia. Te nocne marki nasilaja mu sie w dniu kiedy robil cos bardzo eksytujacego, nowego. Wtedy to juz sami go budzimy, zeby biedaczysko na serce nie zachorowal. hi hi hi.
  13. Beamic

    barf a alergia

    Moj Max jest alergikiem ale nie na zywnosc (z trawami, mrowkami, itp. mamy za to problem) i dowiedzialam sie ze na to bardzo dobra jest mieszanka BARF z dodatkiem krolika (kupuje gotowa w sklepie). Podaje mu to w ilosci 1/2 porcji polaczone z 2 kubkami suchej karmy, dwa razy dziennie. Jeszcze jest za wczesnie zeby stwierdzic czy to pomaga ale na pewno smakuje wysmienicie. Juz z chwila kiedy pies widzi ze bedzie jadl, zaczyna mlaskac jezorem, mysle ze w ramach rozgrzewki..hi hi hi
  14. Ja mam sposob na upierdliwego psa. Moj Max jak juz zacznie mi doskwierac to mowie do niego "Maxiu szukaj Maxa. Gdzie Max?" no i sie zaczyna....zazwyczaj zajmuje mu ok 10-15 minut zeby wrocic z ponura mina jakby chcial powiedziec "kurna nie moge znalesc".
  15. Niestety na butelce nie ma nazwy. Masc dostalam bezposrednio od weta. Nie wiem czy nie byla przez niego specjalnie robiona. Juz kilk razy dostawalismy takie "mieszanki" robione specjalnie dla Maxa. Jezeli Ci bardzo zalezy to moge sie dowiedziec wiecej od weta. Pozdrawiam Beata
  16. Ja mieszkam w Australii ale na pewno jakies szampony lecznicze sa dostepne w Europie. Jednak najlepszym rozwiazaniem beda testy. Przynajmniej bedziesz wiedziala na co psiak jest uczulony. U mojego wyszlo ze najsilniesza reacje alergiczna ma na ...mrowki. Jak u diabla mam uchronic psa przed mrowkami???? Oprocz tego roznego rodzaju trawa, muchy, tyton, itp... Na szczescie nie ma alergii na zywnosc. Teraz u nas jest wiosna wiec poniewaz duzo roslin rozkwita to drapanie troche wrocilo ale i tak to nic w porownaniu z tym co bylo na poczatku.
  17. Jeszcze sobie cos przypomnialam. Dermatolog jeszcze przed zrobieniem testow zalecil kapiele co dwa tygodnie w szamponie Dermacare "Malaseb". Przesylam Ci link do tego bo nie jestem pewna czy w Polsce to jest ale przynajmniej znajdziesz skladniki i moze jakis odpowiednik polski [url=http://www.dermcare.com.au/]Dermcare-Vet Pty Ltd 2008[/url] To jest bardzo dobry szampon ale niestety wysusza skore wiec na koniec kapieli nalezy tez uzywac odzywki albo olejku. Max zawsze siedzial wysmarowany tym szamponem tak okolo 2 minut.
  18. Max mial robione testy takim samym sposobem jak sie robi dla ludzi. Pod skore wstrzykiwano mu alergeny. Caly test trwal ok 45 minut. Psiak w tym czasie chrapal sobie w najlepsze bo sie nim anestezjolog "zaopiekowal". Mial wygolona czesc boku ale chyba mu to pozniej nie przeszkadzalo bo w ogole nie zwracal na to uwagi. Szczepionka zostala zrobiona specjalnie dla niego. Niestety to leczenie trwa dlugo. Przez dwa lata bedzie dostawal zastrzyki (jednasz szczepionka co 3 tygodnie). W tej chwili jestesmy juz w 7-mym miesiacu i jestem bardzo zadowolana z efektow. Ponoc po pierwszych 6 miesiecach juz mozna stwierdzic czy to dziala czy nie. U nas jest znaczna poprawa.HURA!!! Nauczylam sie przy okazji robic zastrzyki..he he he. Juz na samym poczatku zapowiedzialam ze jak Maxiu przezyje moje klucia to zadna alergia go nie zmorze. Pies okazal sie jakims masochista - uwielbia igielki (pewnie tylko dlatego ze pozniej dostaje "nagrode" za dobre zachowanie)
  19. Moj Max byl w wieku 8 miesiecy kiedy stwierdzili u niego alergie. Bylismy u dermatologa, zrobil 75 testow alergicznych (z czego 29 wyszly z wynikiem pozytywnym) a teraz pisak dostaje szczepionki. Mysle ze warto odwiedzic dermatologa. Sprobuj u innego weta, ja tez zmienilam swojego i dopiero ten nowy dal nam skierowanie do dermatologa. Powodzenia.
  20. Moj Max ma tylko jedno jaderko. Drugie gdzies "sie zapodzialo w drodze":placz: Niestety! Wiem ze dla jego dobra, musze go wykastrowac. Juz rozmawialm z weterynarzem, ustalilismy termin. Problem z tym, ze dowiedzialam sie ze jesli to jest wnetrostwo pachwinowe, to zaden problem. Natomiast jak brzuszne to caly zabieg potrwa dluzej bo beda szukali zaginionego jadra. Dla mnie brzmi to strasznie. Poszukiwacze zaginionej arki sie znalezli!!!:mad: Czy mozecie mi powiedziec czy to jest bardziej niebezpieczne? Czy powrot do zdrowia trwa dluzej? Od rozmowy z wetem minely dwa dni a ja ciagle mam przed oczami te "wykopaliska" i w zaden sposob sie nie moge tego pozbyc. Z gory dziekuje i pozdrawiam Beata
  21. Moj Max ma juz poltora roku, jest z nami od 9 tygodnia swego zycia i czasami jak mysle o wiezi jaka sie stworzyla pomiedzy nami to jestem troche przerazona. Mysle o tym futrzaku praktycznie ciagle, siedze w pracy i na monitorze komputera migaja mi jego zdjecia, wracam do domu myslac jak mnie powita,....itp Fakt, ze Maxiu "odwdziecza" mi sie nie opuszczajac mnie nawet na krok, przytulak z niego straszny, o wskakiwaniu "na kolanka" nie wspomne bo glupio...on wazy 38 kg. Czy to jest normalne czy moze tylko dla mnie cos sie pomieszalo w glowie:roll: Jak to jest u Was?
  22. Moj nazywa sie Max, w przyplywach milosci wolam na niego Maximilianus, jak cos nabroi staje sie Maximilianem a jak zrobi cos glupiego to moj maz wola na niego "Osla laka" (w tym ostatnim przypadku pies zaazwyczaj udaje ze nie slyszy)
  23. Nowe wiadomosci ..... Maxiu czuje sie i wyglada lepiej. Po kilku godzinach od uzycia masci z antybiotykiem obrzek znikl i pozostalo tylko lekkie zaczerwienienie. Zadnych innych komplikacji nie bylo. Nikt nie wie co bylo powodem tego calego zamieszania ale ja mysle ze Adamant miala racje. Cos go ugryzlo szkoda tylko ze w tak niefortunne miejsce. Tej masci bedziemy ciagle uzywac przez kolejne 7 dni. Dziekujemy za podpowiedzi Duza buzka wszystkim Beata i Max
  24. Witam wszystkich, dzis rano moj psiak obudzil sie z opuchnietym i bardzo czerwonym koniszukiem penisa. Wygladalo to tak jakby ktos mu przylepil pileczke do ping ponga. Oczywiscie pobieglismy od razu do veta ale i ten byl zaskoczony, twierdzac ze nie widzial niczego takiego. Max dostal masc z antybiotykiem, i mamy czekac 24 godziny. Dalej nie wiemy co to takiego i tylko "sie modlimy" zeby Maxiu sie wysiusial bo jak nie to jeszcze dzis czeka nas cewnikowanie. Czy ktos z Was mial podobny problem? Zrzera mnie obawa i ciekawosc co to moze byc i jak to sie skonczy. Pozdrawiam Beata z Maxem:roll:
  25. [quote name='megiko']do Beamic: czy ta szczepionka ma byc opracowana specjalnie pod konkretny alergen? Jak długo może działac? Nasz wet nie wspominał o takiej mozliwości... jedynie zalecał spray lub maśc na łagodzenie świądu, a w krytycznych stanach sterydy.[/quote] Witaj, szczerze mowiac nie jestem pewna czy ta szczepionka bedzie "robiona na zamowienie" czy juz jest gotowa. Nie wiem jak sie nazywa. Podaje sie ja prze pewien okres czasu co kilka dni. Wiecej informacji napisze za cztery tygodnie bo tyle musimy czekac az Max pozbedzie sie wszelkich lekarstw z organizmu i dopiero wtedy idziemy na testy alergiczne. Czeka nas pewnie miesiac uporczywego drapania ale mam nadzieje ze to przetrzymamy. Mam opis choroby i zalecenia od weterynarza (miedzy innymi w czym kapac psa zeby zlagodzic swedzenie). Jest tego kilka kartek wiec jak chcesz to moge jakos to skrocic i ci napisac. Ale to dopiero jutro bo zostawilam wszystko w pracy. I jeszcze jedno....chyba wazne.....mieszkam w Australii wiec byc moze sposoby leczenia i lekarstwa beda sie roznic od polskich. Ale sprobowac warto. Jak chcesz wiedziec wiecej napisz na moj prywatny e-mail. Pozdrowienia Beata
×
×
  • Create New...