Jump to content
Dogomania

Grandziara

Members
  • Posts

    138
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Grandziara

  1. eeetam, Kapsikowa... poradzisz sobie. wystarczy usiąść sobie na kocyku, połozyć psiaka obok siebie i raz za razem skubać dłuższą sierść, zaczynając od karku, jeden dzień troszkę , drugi znowu i w końcu usuniesz wszystkie martwe włosy. Można kupić specjalny grzebień, który wygląda jak grabki z zagiętymi łapkami. On tez jest pomocny. Nie ma co czekac na cieplejsze dni, gdy sierść już zaczyna wypadać. Tak, ze dziewczyny do dzieła:evil_lol: Leni... a z jakiej hodowli masz swojego Petitka? Jasne petitki były latem w hodowli Rudis we Wrocławiu. A teraz na którego maluszka czekasz? Bo cztery hodowle mają mieć szczeniaki w tym roku. Czy też myslisz o innej rasie? My do petitka dobralismy podhalana i zgadzały się doskonale. Słyszłam już, ze we Francji petity są bardzo popularne, biedactwa, gdybym mogła to wzięłabym wszystkie petity, których nikt nie chce. Co do charakteru granda, podobno są spokojniejsze od mniejszego kuzyna, narazie nasz Czaruś ma prawie 11 miesięcy i wszędzie go pełno, budzi mnie o 05.30, drepcze pokonując kilometry, szuka co by tu mozna "podwędzić" i ucieć z tym na ogródek, jak znajdzie skarpete to potrafi biegac z nią w pysku i zaczepać, uwielbia siedzieć godzinami na ogródku i pilnowac drogi we wsi. Bawi sie pustymi plastikowymi butelkami, goni podhalana. Mam niezły ubaw z nich jak sie razem bawią i Czaruś leży na podhalanie...:lol: Czaruś jest uparty to prawda, nie zawsze słucha ale widzę, że powoli dorasta i coraz bardziej rozumie kto tu rządzi. Od pierwszych dni w naszym domu bardzo związał się ze mną i chodzi za mną krok w krok, nawet jak śpi i gdzieś wychodze to zaraz znajdję go przy mnie. Ogromna przylepa! Ucałucjei Wasze Miziaki w kochane mordki:loveu:
  2. Wiem, że niechętnie usłyszycie to ale ogólnie petitki w polu lub lesie głuchną nagle z "niewyjaśnionych przyczyn":diabloti: Można wołać, pokazywać smakołyki a one i tak wolą buszować w zaroślach... Oczywiście przywitanie z innymi pieskami jest bardziej interesujące niż Pańcia wołająca by wracał. Pomysł z linką treningową lub otokiem jest naprawdę dobry, chyba, że macie 100% pewność, że teren jest bezpieczny i zaryzykujecie puszczenie luzem. Zdaję sobie sprawę, że petitki i grandy kochają przestrzeń i muszą się wybiegać, w końcu to psy mysliwskie, trzeba mieć tego świadomość, jednak zagrożenia są niestety zbyt wielkie. Na przykładzie mojego granda, którego od 4 miesiaca uczyłam przychodzenia na zawołanie, dostawał smakołyki, wszystko działało... ale do czasu. Raz wolał pobiec w inną stronę bo tam było coś bardziej interesującego. Niestety dla niego... już więcej nie pobiega! Kupuje otok. Przez wielką pasję myśliwską straciłam moje kochane Szczęście, do dziś nie umiem się z tym pogodzić, dlatego Czaruś nie będzie już tak wolno biegał. W sprawie trymowania, to pierwszy raz powinien być w wieku ok 5-6 miesięcy, jak zauważycie, że ta pierwsza sierść jest już dość długa i wypada przy pociągnięciu. najlepiej trymować palcami lub specjalnym trymerem (bez ostrzy), my nie używamy żadnych nożyczek, noży itp. Zebranie calej sierści wymaga nieraz tygodnia, zostawiamy tylko łapy i spód brzucha oraz grzywkę. Głowa, kark, cały grzbiet, ogon, uda nalezy wytrymować. Wiem, śmiesznie będą wygladały tylko w podszerstku ale włos szybko odrasta i staje się mocniejszy i bardziej wybarwiony.
  3. Witam Kapsikową Panią z kapselkiem:lol: Petitki to bardzo mądre psy, czyste, rewelacyjni towarzysze i zawsze chętni do zabawy. Co do porannego wstawania to miałam okazję być tą szczęśliwą właścicielką cudownego Petita, który spał nawet do 10 rano;) Teraz mam Granda, który od ok miesiąca robi mi pobudkę codzień o 05.30:shake: Jak widać nie przebiłam Saskji, która budzi sie o 03.30....:-o Mam nadzieję, że trochę ruszy się na naszym wątku, będzie wiecej wieści i zdjęć naszych Milusińskich! Przy okazji zapytam jak radzicie obie z pasją biegania i oddalania się Waszych Petitków? Kolor sierści będzie sie zmieniał jeszcze, im lepiej zrobione trymowanie tym kolor będzie żywszy, pamiętajcie więc o trymowaniu co pół roku, zwłaszcza przez pierwsze dwa lata.
  4. SUPER! dawaj Paulinko zdjęcia i filmiki jak najbardziej:multi:
  5. :multi:Rewelacja!!!! To czekam na wieści o Syneczku! Coraz więcej nas "łączy"... oprócz miłości do Saskji to też jestem mamą trzech chłopaków! Tylko mój najmłodszy jest obecnie w wojsku:evil_lol: Trzymam kciuki za szybki poród i zdrowego chłopaczka oraz zdrowia dla Mamusi!!!
  6. Ależ skąd!!!! Petitki są najcudowniejszymi psiakami pod słońcem i obojętnie czy mają ciemne czy jasne łaty! Temat nawiązywał bardziej do faktu, że w licznych hodowlach w całej Europie coraz rzadziej występują szczeniaki z mocnym ubarwieniem. Niedawno rozmawiałam z koleżanką o tym i stąd były moje spotrzeżenia. bardziej od strony hodowlanej. Natomiast śliczne i kochane to one są wszystkie!!!! :loveu: Uwielbiam je!
  7. Witam serdecznie. Śliczna Saskja daleko od domku i Pańci...:crazyeye: Wiem jak Ci ciężko, ale czas szybko leci i Księżniczka wróci do domku z pieknym dyplomem i zaliczonymi konkursami! Widzę, że Wasza Rodzinka się powiększa.. bardzo mnie to cieszy! Mowa też o chłopaczku, zdradź wiecej szczegółów proszę! Ciepło pozdrawiamy!!!!:lol:
  8. :multi:witamy nowego Petitka w naszej Rodzince. Prześliczy Wadzina!!!! kolorki też bardzo ładne, intensywne. Widzę, że młody już ćwiczy postawę wystawową. bardzo spodobało mi się zdjęcie, na którym Wadzina służy jako mata antypoślizgowa i to spojrzenie rozbrajające... "przecież to nie ja". Petitki mają cudowne spojrzenia, nie da sie im oprzeć i serce kruszeje:loveu: Przyznam, że pierwszy raz mam kontakt z włascicielem petitka z hodowli z Czaplinka, na wystawach nie bywają... Tym bardziej miło, że mamy nowego wielbiciela tej przekochanej rasy! Proszę o wiecej zdjęć!
  9. bardzo dziękuję Paulinko:loveu: Jak zobaczyłam Tosię to normalnie serce mi stanęło... Tak tęsknię za moim Ukochanym Arystokratą... :-( Czekamy zatem na zdjęcia Marty. Zauważyłam, że zdecydowana większość petitków ma bardzo jasne umaszczenie, coraz rzadziej spotyka sie intensywne barwy... [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/5598/d726b7ebebe82915.jpg[/IMG]
  10. jak już wiesz nie wystawiamy się w Katowicach. Njaszybciej będziemy w Opolu, jak Bóg da! Oczywiście relacje z dzisiejszej wystawy już mam. Cieszę się bardzo i serdecznie gratuluje sukcesu:multi: bardzo prosze o kilka fotek:lol: jeśli mogę prosić to Pannicy również!:loveu:
  11. [IMG]http://lh5.ggpht.com/_6g9db_sL1z4/SYMD3hcYUhE/AAAAAAAAALw/Sannft0Z1aU/s144-c/NOWE.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_6g9db_sL1z4/SafL7KPS_vI/AAAAAAAAAR0/IZaZ6Fz3bow/s144/DSCF3481.JPG[/IMG]
  12. [IMG]http://lh4.ggpht.com/_6g9db_sL1z4/Saem2nCjHJE/AAAAAAAAARA/dDuytvq-nLg/s144-c/C.jpg[/IMG] Skoro nie ma zdjęć Petitków to pokażę Wam nowsze zdjęcie mojego Granda Czarusia, który jeszcze rośnie i uwielbia grandzić...:lol:
  13. Cisza od dłuższego czasu na naszym wątku powstała... gdzie mili właściciele Petitków????:roll:
  14. Problemem nie był sam Fiprex i jego skladniki lecz podanie własnie tego prepartu u tak młodego psa. Fiprex i inne tego typu preparaty podaje sie psom powyżej 6 miesiąca życia. U szczeniaka 2 miesiecznego spowodował zatrucie zbyt wysokim stężeniem leku. Powinnaś pójść do sklepu i zwrócic uwagę, żeby sprzedając takie preparaty zwracali baczniejszą uwagę dla jakiego psa jest on podawany. Właściciel może tego nie wiedzieć zwłaszcza poczatkujący. Nawet gdybyś kupiła inny preparat i podała go maluszkowi reakcja byłaby taka sama, konieczne jest zwrócenie szczególnej uwagi na podawanie jakichkolwiek leków i preparatów dla psiaków poniżej 6 miesiąca. Wiem, że firma Bayer ma taki preparat dla młodziutkich szczeniaków. Cieszę się, że wszysto jednak się dobrze skończyło w tym przypadku, ale nie zawsze się udaje... Pozdrawiam
  15. Szaraczki sa boooooskie:multi: zwłaszcza zdjęcie , na który maleństwo daje buzi Cioci Saskji... rozwaliło mnie..... dlaczego mieszkam tak daleko:angryy:
  16. ehhh.. odrazu lud domaga sie krwi:diabloti: Kaśka, wiesz dobrze jak nasze gończaki potrafią "zjadać"... toć to potrafią zalizać "na śmierć"... Dobroduszne stworzenia, kochające wszystko co sie porusza...:loveu:
  17. Pokaż, co z tego, że nieostre.. bardzo chcę zobaczyć jak Saskja zjada Szaraczka:evil_lol: Jak patrzę w te śliczniaste oczka to normalnie rozpływam się:loveu:
  18. Pozdrawiamy więc Typtusa, choć Tuptuś też mi sie bardzo podoba:evil_lol:
  19. Zagadka wydaje się prosta, zaraz sprawdzimy....:evil_lol: FATUM Pangea... Zgadza się??? Pozdrawiamy
  20. :loveu: Bardzo dziekuję, Martusiu! Śliczne były te grandy z Chorwacji. Ale i tak nasze petitki dużo ładniejsze :evil_lol: jak pisałam już wcześniej, Brunek przwyczaił nas, że zbiera laury :multi: Gratuluję i życzę dalszych sukcesów! Ciekawe kiedy się zobaczymy? Serdecznie pozdrawiamy, Fanka Machiavellego:loveu:
  21. No ładna zagadka:cool3: Ciekawe kto ją zgadnie??? Śliczne zdjęcia, a Paulina jak zwykle kwitnąca... :loveu: Bardzo podoba mi się głowa u Bruna, jest taka piękna, samcza, wyraźna. Mój B. też miał taką głowę, i łatę na lędźwiach od Pangei. Marta, please.... wklej wię[SIZE=2]cej zdjęć, może tez masz jakieś z grandami, był brat Czarusia. [/SIZE]
  22. GOSHKA! Gratuluję gromadki maluszków! Oby zdrowo się chowały i trafiły do kochających właścicieli!:lol:
  23. Moja ulubienica Saskja :loveu: wklejej zdjęcia proszę i nawet nie myśl, że pozwolimy Ci się wymigać od tego :evil_lol: Ślicznotka w każdej scenerii wypada świetnie, niektóre modelki mogą jej pozazdrościć smukłej linii i pieknej sylwetki;) Już nie wspomne o uszyskach... ehhhh
  24. GRATULACJE:multi: Przyzwyczailiśmy się już, że Brunek bierze rasę i BOB. Piękno zwycięża! Do tego on uwielbia sie pokazywać! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia:lol:
  25. Witaj Dagger:lol: mam nadzieję, że jutro napiszesz o swoich sukcesach w Brnie:multi:Oczywiście czekamy na zdjęcia! Widać, że petitek + inna rasa świetnie sie sprawdza! U nas jest bardzo wesoło, zwłaszcza gdy moje chachary zaczynają razem dokazywać. Pozdrawiamy całą Rodzinkę Petitków:loveu:
×
×
  • Create New...