Yorkomanka

Odinek też się załapał na sesyjkę:multi: [img]http://imageshack.us/a/img571/5511/yy11.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img844/4605/esq9.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img826/5570/qsv2.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img839/9571/vr7i.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img841/3820/w4c9.jpg[/img]

śliczna panienka;)

Trochę Urwisiątka;). Ciesze się że już jestem w domu i nie muszę go znosić:diabloti: [img]http://img404.imageshack.us/img404/2641/23lh.jpg[/img] [img]http://img138.imageshack.us/img138/1084/tm9b.jpg[/img] [img]http://img38.imageshack.us/img38/8595/hmkf.jpg[/img] [img]http://img401.imageshack.us/img401/7346/tm7e.jpg[/img] [img]http://img6.imageshack.us/img6/8054/k0m1.jpg[/img] [url]http://img689.imageshack.us/img689/5303/e3nj.jpg[/url]

Chyba nigdy nie zapomnę naszej rozmowy o znaku:p. Zatrzymaliśmy się i M pyta mnie co to za znak (strefa ograniczenia prędkości czy jakoś tak) Ja: ograniczenie prędkości do 30 M: nie do końca, pomyśl jaki to znak? Ja: Kwadratowy:lol: M: Czym się różni od tego? Narysował mi ograniczenie do 30 Ja: kształtem:lol::diabloti:

W poniedziałek na 6 godzinie musieliśmy poćwiczyć... ruszanie:oops::roll::shake: Prawie nic w tym tygodniu nie zrobiliśmy, tylko to co już wcześniej robiłam. Wczoraj miałam ćwiczyć parkowanie i zaparkowałam sobie aż raz pod ośrodkiem na koniec jazdy:lol: bo pojechaliśmy zatankować a potem staliśmy w korku i już nie było czasu jechać tam gdzie mieliśmy ćwiczyć. I udało mi się znowu zrobić z siebie totalną sierotę i to 2 razy. Był zakaz wjazdu ale myślałam że można będzie skręcić w lewo bo nie widziałam że tam jest brama, jakby mi dał podjechać kilka metrów dalej to bym mu powiedziała że dalej nie mogę jechać ale sam zatrzymał autko:placz: a potem miałam zawrócić koło śmietników ale pojechało mi się trochę za daleko i już nie miałam jak:lol: A potem jakiś kretyn na nas jechał pod prąd nie wiadomo po jaką cholerę:roll: i to nie było fajne. Na szczęście był jeszcze dosyć daleko i nie zdążyłam się przestraszyć. Ja też tak wyjechałam kilka razy ale wtedy na szczęście nikt nie jechał:diabloti: ale żeby ktoś kto ma prawko tak zrobił... elke jeszcze można zrozumieć :siara: Ten instruktor jest bardziej cierpliwy, jakoś lepiej się czuję w autku z nim niż z panem R:p

Jak jest gorąco to on chyba nawet pół godziny nie połazi bo zaraz ledwo idzie i dyszy jak stary mops:roll: ale ja też nienawidzę upałów;)

Dzieci w afryce dostają przecież lajki do jedzenia:eviltong:, widać to już nie wystarcza... trzeba im będzie nóżki poobcinać żeby głodne nie chodziły:diabloti:. A tak serio wszyscy o tych biednych dzieciach w afryce a o naszych zaniedbanych dzieciach to już nie pomyślą:roll:

że takiego ludzia na egzamin wpuścili ;)

"Co to się stało? Przecież było dobrze!" :megagrin:

Jakże mi bardzo [COLOR=#add8e6][SIZE=1]nie[/SIZE][/COLOR] jest przykro :diabloti: Zamień się :placz: Oglądałam filmiki na jutubie :evil_lol: żeby się dowartościować:lol: chyba nie jestem najgorszą kursantką na świecie :lol: [url]http://www.youtube.com/watch?v=UGHfwDoX9Pw[/url]

Słodko wygląda z wywalonym jęzorkiem :) Może zadam prawie to samo pytanie ale inaczej :eviltong: Ile ona wytrzymuje chodzenia [w godzinach]? ;) Skoro już porównujemy spacery pierdółek od mojego domu do babci jest 9 km, po przejściu takiego dystansu Pierwsze co Odie robi po odpięciu ze smyczy to zaczyna biegać bo jest znudzony moim tempem:lol:. Myślę że nawet pierdółkę samym łażeniem ciężko zmęczyć;). Ale po godzinie biegania za piłką po dworze jest już zmęczony.

kocham nie normalnych ludzi :loveu:

Ochrona środowiska i mówię od razu że nie wiążę z tym swoich planów na przyszłość:eviltong:, po moich wspaniałych wyczynach w gimbazjum miałam do wyboru moją szkołę albo zawodówkę a zależy mi żeby zdać maturę. Napiszę sobie na koniec egzamin zawodowy, jak zdam będzie dodatkowy fajny papierek, jak nie trudno, płakać nie będę:p Ja bym się przez 5 miesięcy chyba zanudziła na śmierć:roll::eviltong: W ogóle takie długie są okropne, paskudne bez sensu... :-(, nudne :-( i do niczego :placz: A ja to już bym nie chciała na pewno mieć takich długich wakacji :diabloti::diabloti:

Babie pewnie przeszkadzało że koło niej na rowerze przejechałaś:lol: Miałam tak kiedyś z głupim dziadem, pies sobie sikał a on się do mnie drze że mu sra pod oknem:p

3 technikum ;)

Dziwne babsko, o co jej chodziło?

Wszystko tylko nie border :eviltong: już bym wolała powolną płaską mordę:diabloti: Jeszcze tydzień do września a książki dalej nie kupione. Ale to tylko jakiś miesiąc albo 2 i przez miesiąc będę grzebać w ziemi:watpliwy: albo siedzieć w biurze :nonono2: i chyba już wolę grzebać w ziemi bo przynajmniej nie jest aż tak nudno jak w biurze tym bardziej że tam nic nie dają do robienia i tylko się siedzi i czeka aż w końcu będzie można pójść do domu. Kochane praktyki...:obrazic:

Nie wiem jak ludzie tworzą te inne kolory ;) ale jest tego dużo więcej:lol: Nudzi mi się, chcę już poniedziałek o 16:placz:

nie znoszę psów z płaskim ryjem:shake:

A mój Odie jest psem specjalnej troski:placz: Kiedyś wlazł za taką mini bramkę do grania w nogę postawioną dla dzieci i coś wąchał po chwili go wołam i nic, wołam go jeszcze 10 razy i dalej nic. Byłam w takim miejscu że go nie widziałam bo przed bramką leżał jakiś karton. Wystraszona, w stanie przedzawałowym idę po niego i przysięgam sobie że jeśli stoi tam z nosem w trawie i ma mnie w dupie to mu przywalę w tą jego pusta łepetynę. Podeszłam do bramki i zobaczyłam że moje niedorozwinięte dziecko zamiast ominąć bramkę usiłuje przeleźć przez siatkę:roll:. A jak sie ucieszył że przyszłam go uratować:lol: Genialnego mam psa nie? Viki słodko śpi:loveu:

Nie, biewery nie są uznane przez FCI ale czy to ma jakieś znaczenie?:eviltong: Mi to nie przeszkadza w niczym;) a psiaki które pokazywałam wcale się nie nazywają biewerami - biewer jest biało czarno złoty a te pieski to goldusty:eviltong: Mój 2 pies może sobie być burkiem ze schroniska byle by tylko był duży, nie za bardzo kudłaty i nie kuł mnie swoim wyglądem w oczy;) Ale myślę że dużego psa będę mogła mieć jak się wyprowadzę i zostawię Odinka mamie albo jeśli się wyprowadzi ze mną kiedy już umrze ale to raczej nie najlepsze wyjście bo wtedy nie było by przeszkód żebym 2 pierdułkę wzięła:shake: bo nie wyobrażam sobie mieć i jego i dużego psa który mógł by mu zrobić kuku a do tego ciężko by mu się było do takiego dużego brata albo siostry przyzwyczaić bo się boi dużych psów.

A ja już nie chcę mieć tylko yorka:diabloti: 2 yorków na raz też bym chyba nie chciała, teraz mam ochote na coś dużego, do czego nie trzeba się schylać żeby za obrożę złapać:p i mój następny pies chyba raczej będzie krótkowłosy bo nie chce myśleć jak duże i kudłate by wyglądało u mnie skoro małej 2 kg pierdółki nie chce mi się czesać i często pokołtuniony chodzi. Chciała bym mieć dupelka i kogoś kto by mi go czesał i kąpał i mył łapy po spacerze:evil_lol: a ja bym się tylko bawiła i zabierała na spacerki:p

Mi się co chwilę ulubione rasy zmieniają ale na obecną chwilę mam wielką ochotę na dużego pudla, dużego sznaucera i yorka ale nie takiego zwykłego yorka tylko coś takiego [url]http://www.exquisitebiewers.com/images/Golddust/Autumn/Golddust%20Yorkshire%20Terriers%20Autumn2.jpg[/url] [url]http://foto-zaneta.pl/PSY%20RASOWE/album/GOLDDUST%20YORKSHIRE%20TERRIER/slides/DSC_3821.JPG[/url] [url]http://foto-zaneta.pl/PSY%20RASOWE/album/GOLDDUST%20YORKSHIRE%20TERRIER/slides/DSC_3766.JPG[/url]

Ja wstawiam fotki przez image i jest ok;) zarejestrowałaś się?

Jaka śliczna wiewiórka :loveu: