Jump to content
Dogomania

jkp

Members
  • Posts

    1247
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by jkp

  1. rytka sterylka jest z fundacji opłacona i tyle. A TY BIERZ KASE NA TRANSPORT bez gadania, tym razem jest to bierz. WMNN sie zgadza :). Zostanie Ci kasa na cos innego. Umówmy się ,ze Ty sponsorujesz te psiaki( i koty) dając swój czas ,pracę i dach nad głową- to wszystko da sie przeliczyć jeśli sobie życzysz:diabloti:
  2. rytka mozna tak zrobić : sterylke umowić już na termin za 2 tygodnie i wtedy ,jesli panstwo nie maja samochodu (albo dla pewności ) ja moge podjechaać po Fifi i zawieżć do weta na sterylkę, w umowie wpisać date sterylki i dokładnie sie umowić. W jakiej dzielnicy panstwo mieszkają tj które ogródki działkowe ??
  3. no a ja taka madra ,ze aż 2x się wypowiedziałam tak samo !!
  4. A nie rytka po prostu fajna kobite trafiła!!! No trzeba było rytka poprosić wszystko by Ci Pani dobrze poustawiala w zyciu, co robic z Mamą , co powinien jadać brat, jak umeblować mieszkanie i czy ta wieś jest odpowiednia do mieszkania , no i jeszcze mała selekcja zwierząt: to zostaje , to nie . Naprawde sierota jesteś ,ze nie wykorzystałaś takiej okazji:diabloti:
  5. A nie rytka po prostu fajna kobite trafiła!!! No trzeba było rytka poprosić wszystko by Ci Pani dobrze poustawiala w zyciu, co robic z Mamą , co powinien jadać brat, jak umeblować mieszkanie i czy ta wieś jest odpowiednia do mieszkania , no i jeszcze mała selekcja zwierząt: to zostaje , to nie . Naprawde sierota jesteś ,ze nie wykorzystałaś takiej okazji
  6. a racja o tym nie pomyslałam bo u mnie piesa żadna ubrana dodatkowo nie chodziła ale dla staruszki oczywista. poproszę wymiary tj długość, odległośc pomiedzy tylnymi i przednimi łapami i obwód klatki piersiowej. Tylko uważaj bo psa takich cwiczen nie lubi:). A gdze jest watek Fifi ??
  7. Jak tam Bulina robi postępy ?? Czy potrzebujesz cos dla niej? ( karme dokupić ?? , podkłady ) Pamiętaj że to ja jestem jej sponsorem :)
  8. NO to mamy też literackie przeżycia w ramach tej całej " psiej akcji" ( jak mawia moja druga połowa ). Tez jestem fanką Pana Gajki ( samej Gajki od dawna też) , mozna powiedziec ,ze Pan ma fanklub czytelniczek wiernych, może spotkanie autorskie :)???
  9. No pyszczek Pestki mówi wsio , kurcze jak z najgorszego plakatu o katowanych stworzeniach !!
  10. rytka przepraszam nie załatwiłam Ci msci bo nic dzisiaj nie zdążyłam. odezwe sie w Ndz przepraszam
  11. A JQ WIDZE DZWONECZEK !! :) czyli jednak patent z sygnałem dźwiekowym przejety !!! :):)
  12. Szukam rozwiazania na przetrwanie tez .Jest takie miejsce w Poznaniu nie za dobre ale w miarę OK, nawet by ta Pani z DS ( !??) mogła ew tam Tosce odstawić ale namiar mogę zdobyc i to jest na parę dni wyjscie.
  13. no ale mnie to ona wzrusza i tyle :). rytka wyjeżdżam jutro i nie dotre do weta z pytaniem bo musze być u chirurga z mężem:diabloti:. Maść by musiala być z antybiotykiem a to tylko na receptę , mogę Ci wysłac ale dotrze pewnie w pn. Chyba ,ze Pani dr z POZ u Ciebie jest na tyle miła, ze napisze ?
  14. Jesli będziecie miały miejsce u mag.dy z powrotem dal niej to moge pomóc w transporcie 18 listopada
  15. Jestem, no z Poznania jestem, kurcze masakra z tą Toscą :( !!!!.O hotelik nie łatwo tutaj ale zapytam dziewczyn z fundacji oczywiście a DT mam tylko jeden płatny domowy dla raczej małego psa. Szkoda ,że to suczka bo samiec to w ostatecznosci by poszedł do mnie do budy na trochę. Jestem jeszcze jutro potem wyjeżdzam wracam w niedzielę. Erka w razie czego to kontakt na komorke
  16. Chodzi Ci o to po lewej stronie przy uchu ? Tak pytałam, wet powiedziasł ,ze to się oprózniło ( bo saczyło i sie zmniuejszyło u mnie ) i do obserwacji, Ale ja myslałm ,zeby jej smarować maścią antybiotyk + steryd i zapomniałam kurcze Ci dac. Może masz jakąś detreomycynę albo coś ? Zapytam weta Kurcze u mnie była kapana na poczatku i potem ze skora byłio lepiej, myslałam .ze lepsze warunki to sie poprawiło i potem jej nie ogladałam za dokładnie :( . Inna sprawa ,ze u nas w kapieli to był bunt i cyrk, a jak u Ciebie ?
  17. No rytka Ty to masz zdolności pedagogiczne bo u mnie Bulinka zwracała jakoś uwage na otoczenie ale żyła wyraźnie swoim światem własnym
  18. No wlaśnie z tym tuptaniem jest taka dziwaczna. Jak była u mnie na poczatku i było bardzo cieplo to ja ja puszczałam do ogródka, bo zamknięta piszczała, to ona tuptała dosłownie do upadłego jakby była nakręcona. Dopiero po kilku dniach orzekłam,ze to jej ani nie uspakaja ani ona niczego nie szuka i muszę ją odstawiać do klatki ,żeby wypoczywała bo inaczej padnie. Potem jak klatka stała w domu to jak bylismy na miejscu i było na co popatrzec to było OK a jak sama zostawała to na trochę bo jak sie obudziła to piszczała. NIE MNIEJ W PORÓWNANIU DO POCZATKU TO ONA SIE USPOKOIŁA,więc jednak kuma i jakos te klatke zaakceptowała i w ogóle. Z ta karma sucha to własnie sobie przypomniałam,ze na poczatku to wydawało mi się ,że ona tego nie pogryzie a potem zostawiłam na mokrej jak zauwazyłam ,ze nic nie pije. Zaburzenia pragnienia tez moze mieć w zwiazku z wiekiem, ale dla wygody można jej dać 1x suche 1x mokre i bedzie OK. U mnie tez się zdarzało 1x siusiu na dzień. ale kupki to raczej 1 / 2 dni - CHYBA TYLE JEJ NIE DAWAŁAM JEDZENIA :). TO MALUTKA STARUSZKA NIE MA JEJ CO PRZEKARMIAC POWINNA JESC CHYBA TYLE CO KOT BO TYLE WAZY. Jeszcze raz dzieki rytka :)
  19. PS czy Kicia nie obraziła sie za zabranie leżonka ???
  20. Bulinaka cwaniara a nie mówiłam ,że wszystkożerna. Ale z tymi chrupkami to w ogóle czad , no u mnie nie miała okazji bo UMNIE W MISKACH NIGDY NIC NIE ZOSTAJE , wszystkie moje stfory zjadają całość natychmiast :). No ciekawe z ta kotka moze chce ją zjeść , u mnie tez z kojca na kota reagowała ale nie wiedziałam czy pozytywnie czy negatywnie ? Może mieszkała z kotem kiedyś ? No albo chce na kicie zapolować ! Też reagowała jak się do niej wchodziło i niby ogonem nie macha, nie szuka kontaktu ale generalnie lubi towarzystwo, nawet jak została w kojcu ale naokoło był ruch to była zainteresowana .
  21. rytka U MNIE JADŁA WSZYSTKO( dokładnie mięsko z puszki z ryżem wymieszane) !!!! NIE ROZPUSZCZAJ :mad: Bulinki. Jeszcze wczoraj mówiłas ,ze ją jedzenia suchego nauczysz , o zdrajczyni :cool3: !!!! A poważnie to ona na spacerku do załatwiania się nie zabierze bo dłużej się do tego zabiera ale póki ciepło możesz sprobować czy bedzie sobie krążyć w zagródce gospodarczej , u mnie jak bylismy w domu to pilnowalismy żeby po obudzeniu wystawic ja na dwór i wtedy sobie trochę podreptała. Przy takim wystawianiu na ok 30 min po spaniu prawie nie miała " wpadek" w domu. Z reszta jak było cieplej to bywała tez dłuzej na dworze rzazem z nasza Fiolka do towarzystwa ( chociaż raczej ją olewała )
  22. Bunia na nowych włościach :) u rytki. Sunia NIE lubi jeździć samochodem więc była bardzo happy ,ze wreszcie dali jej wyjśc i dali jeść !! Lordzik chyba ją olał jako " personę bez kontaktu" ale ogólnie bardzo miły kawaler . Do kompletu jeszcze obok Buni ma tymczasowe lokum biedak kociak z chorym okiem po katarze :(. rytka odezwie sie pewnie ale na razie jest u Mamy więc trzeba poczekać na relację , mam nadzieję ,ze Bunia wgra sie w rytm rytki domu i będzie OK. Oby nie przeszkadzała za bardzo !. Oczywiście okazało sie ,ze juz sie do Buni przywiązałam i ... no nigdzie indziej bym jej nie zostawiła , tylko u rytki bo wiem ,ze bedzie miała lepiej niż u mnie ale mi smutno ....
×
×
  • Create New...