Jump to content
Dogomania

Bolsbokser

Members
  • Posts

    926
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Bolsbokser

  1. [quote name='PaulinaT']I jaka przy Albinie malutka - to ona taka mała czy białasek taki duży?[/QUOTE] Tekilka jest średniej wielkości, zaś Albin rzeczywiście jest duży, ma ok. 63-65 cm w kłębie.
  2. Potrzebne wsparcie finansowe dla Hudiniego !!!! info wyżej .
  3. [B]I jeszcze jedno ...[/B] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5Q1ajB4RRI/AAAAAAAAByQ/_UhLHKMVca8/Tekila_07.03.10_207.jpg[/IMG] [B]Wystarczy, bo Was rozpieszczę widokiem pięknej Tekilki :loveu: [/B]
  4. [B]I kilka z pleneru[/B] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5QNgp9F0QI/AAAAAAAABxw/YCfqEI6mbKc/Tekila_07.03.10_%20115.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5O1zrK6KVI/AAAAAAAABuY/SRDm7shweI4/s512/DSC_0199.JPG[/IMG] [B]Z dużym Albinem ...[/B] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5QrD3806uI/AAAAAAAABx4/IutIhLbtdwE/Tekila_07.03.10_%20124.jpg[/IMG] [B]i cała trójeczka :p [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5QshVDfhCI/AAAAAAAAByA/ugauCS1lOB8/Tekila_07.03.10_%20153.jpg[/IMG] [/B]
  5. [B]Trochę domowych fotek[/B] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5QLLlyDU3I/AAAAAAAABxM/b04tyNMEHxk/Tekila_07.03.10_%20139.jpg[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S5QLLiPOyRI/AAAAAAAABxQ/68dknn1vnSg/Tekila_07.03.10_%20185.jpg[/IMG] [B]Śpiąc w takiej pozycji, czuje się chyba bezpiecznie [/B]:loveu:
  6. Uważam,że najpierw badania. Ponieważ jak dotąd to miałą tylko jeden kilkusekundowy atak. To było w zeszłą sobotę. Więc ataku nie miała. Zachowuje się świetnie. Nie załatwia się w domu. Kidy chce wyjść, po prostu kręci się, drepcze ... Jest bardzo grzeczna. Na spacerze idealna. Nie ciągnie, nie szarpie - zupełnie jakbym samą smycz prowadziła., Nawet nie czuć, że na drugim jej końcu jest pies. Idę z nią na spacer połączony ze zdjęciami. Mam nadzieję,że coś ciekawego wyjdzie. Wiem,wiem ... złej baletnicy itd... ale dzisiaj z kolei jest zbyt duże i ostre słońce. Daje duże cienie, przez co pół pyska jest dobrze oświetlona, a druga w maksymalnym cieniu. Bądź mądry i ustaw niewyszkolonego do pozowania psa tak, aby zdjęcie wyszło dobrze. Człowieka nie problem ustawić. Ech ... Będę się starać. Wieczorkiem będą zdjęcia.
  7. Tekilka przetestowała już wszystkie łóżka i fotele w domu do spania :)
  8. [URL="http://picasaweb.google.pl/Bolsbokser.sos/Tekilka#"]Troszkę fotek Tekilki[/URL] Mam problem ze wstawieniem zdjęć. Nie wiem, czy to kwestia przeglądarki, czy może czego innego. W domu nie mam problemu ze wstawieniem, tutaj mam :placz:
  9. Póki co Tekilki nie trzeba kąpać, ponieważ przestała śmierdzieć. Jak się zaaklimatyzuje i zrobi troszkę cieplej - będziemy próbować. Atak miała tylko jeden w zeszłą sobotę - drgawki trwały jedynie kilkanaście sekund. Od tramtej pory ataku nie było. Świetnie się dogaduje z chłopakami. Jest na prawdę kontaktowa, bardzo ładnie reaguje na imię. Wciąż chodzi za tatą. A kiedy tylko otwiera się lodówkę, jej głowa zajmuje większość wnętrza lodówki :D Dzisiaj po raz pierwszy zaczęła ganiać i skakać. Wręcz szalała, jakby powera dostała. Zabawkami nie potrafi się jeszcze bawić. Zaczepia tatę zachęcając do zabawy. Jest zainteresowana otaczającym ją światek - zaciekawiona jest,kiedy drogą przejeżdża samochód, szczeka by zaalarmować zaistniałą sytuację... Nie załatwia się już w domu !!! Nauczyła się nawet informować o chęci wyjścia za potrzebą. Będą z niej ludzie. Jutro sesja !!! Dzisiaj już za ciemno.
  10. Zdjęcia będą,ale...niestety dopiero w przyszły weekend. Sunia aklimatyzuje się. Jest bardzo fajna. Troszeczkę śmierdzi psiną,ale kiedy tylko się zaadoptuje u nas i nie będzie już taka zdezorientowana,to spróbujemy ją wykąpać. Staramy się dbać, by nasze psy nie śmierdziały.
  11. Tekila to bardzo przymilna suczka. Chodzi krok w krok za moim Tatą. :loveu: Nie potrafi jeszcze sygnalizować chęci wyjścia za potrzebą. Kilka razy zdarzyło się jej załatwić w mieszkaniu, jednak załatwia się również na zewnątrz. Nie zauważyliśmy jeszcze u niej żadnego ataku. Może pod naszą nieobecność ?! :roll: Dwa razy, po powrocie do domu, Tata zauważył, że Tekila ma cały mokry bok. Ponieważ, podczas krótniej nieobecności opiekuna, psy mają możliwość swobodnego wyjścia z domu na podwórze, Tekila mogła się przewrócić na śnieg. Pytanie, co było przyczyną tego upadku ?! Mógł to być atak. Ale równie dobrze, mogła znaleźć się w polu "walki" Albina z Batonem. Jak chłopaki się bawią, przeciągają, szarpią etc., na nic nie zważają. Wszystko taranują, co tylko stoi im na drodze. Ponadto Tekila ma spory apetyt. Nie jest tak zamknięta w sobie, jak się tego spodziewaliśmy. Ładnie reaguje na imię i na przywoławcze gwizdanie. Nie sprawia wrażenia otępiałej. Wygląda na to, że jest w lepszej formie psychicznej, niż Laila, kiedy do Nas trafiła. Oby to nie były złudzenia. Jest u Nas króciutko - ataku jeszcze nie miała. Będziemy obserwować i informować na bieżąco. Lailę udało się naumieć załatwiania na zewnątrz, jak również sygnalizowania tej potrzeby, więc czemu Tekila miałaby tego nie załapać ? PS. fotki nijakie - pogoda kiepska. Ale ... obiecuję w krótce lepsze zdjęcia.
  12. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/180693-TEKILA-bokserka-z-padaczkAE-juA-bezpieczna-w-Fundacji-SOS-Bokserom?p=14188118#post14188118"]Wątek Tekili.[/URL]
  13. [CENTER][SIZE=4][COLOR=red]Tekila to 4-letnia bokserka. U suczki stwierdzono padaczkę. Podczas ataku epilepsji gryzły ją inne psy. [/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Tekila jest już bezpieczna pod skrzydłami Fundacji SOS bokserom !!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red]Czeka na kochający dom i wyrozumiałych ludzi.[/COLOR][/SIZE][/CENTER] Kopiuję z [URL="http://www.dogomania.pl/threads/178729-3-maleA-kie-sunie-bokserka-dobermanka-szukam-pilnie-dommA-w/page2"]wątku źródłowego[/URL] [I]"[/I][FONT=Arial][I][COLOR=#4e4e4e][FONT=Arial]Tekilka pojawiła się latem 2008 roku w pewnym gospodarstwie. Została zauważona gdy siedziała w kurniku, pośród kurcząt i kaczek. Tekilka dziwnie się zachowywała, nie atakowała ptaków, była zaśliniona i taka jakby trochę nieprzytomna. Gospodarzy nie było w domu. Osoba która ja zobaczyła zadzwoniła do nich z pytaniem co ma zrobić, a oni powiadomili najbliższego sąsiada i poprosili o pomoc. Nie wiem, czy zdawali sobie sprawę, jak ta pomoc będzie wyglądać. Wyglądała tak, jak to na wsi. Przyszedł pan z kołkiem i walnął Tekilkę, Leżała nieprzytomna do czasu przyjazdu gospodarzy. Ci wezwali weterynarza, bo obawiali się wścieklizny, czyli właściwie obawiali się o siebie. Weterynarz zabrał ją lecznicy i po przebadaniu stwierdził, że właściwie nic jej nie dolega, jest tylko wycieńczona i zapchlona. Tekilka wróciła do gospodarstwa i została umieszczona w końskim boksie i poddana obserwacji. Po trzech tygodniach stwierdzono, że wyklucza się wściekliznę, więc Tekilka opuściła boks. Była miła i przyjazna, więc gospodarze rozważali jej pozostawienie. Gdy opuściła boks i zaczęła więcej przebywać z ludźmi, zauważono u niej pierwszy atak. Znowu pojawił się lekarz i stwierdził padaczkę. Pobrano jej krew i wykluczono padaczkę na tle wątrobowym, zapisano Luminal. I w tym momencie zaczęły się problemy, co zrobić z Tekilką. Gospodarzom nagle odechciało się Tekilki, wtedy sunia przyjechała do Poznania . Pojechaliśmy z Tekliką do doktora w Poznaniu, ponieważ ataki, mimo przyjmowania Luminalu, się powtarzały. Lekarz stwierdził, że dawki Luminalu są za małe i stąd te ataki. Zwiększył dawki do 2 x100mg dziennie. I tak już od półtora roku, co dwa tygodnie musimy jechać do weterynarza po receptę i faszerujemy Luminalem Tekilkę. Po tych tabletkach bardzo dużo śpi, budzi się tylko, żeby się załatwić i coś zjeść. Apetyt ma ogromny. Przez pół roku po zwiększeniu dawki ataki się nie pojawiały. Później jej choroba zaczęła przechodzić jakby dwie fazy: wyciszenia trwająca 2 tygodnie do miesiąca, a po niej faza pobudzenia, kiedy Tekilka jest bardzo ruchliwa i hałaśliwa. W tej fazie pojawiają się ataki. Podczas ataków załatwia się pod siebie. Z trudem uczymy ją aby załatwiała się na dworze. Niestety załatwia się w domu, nawet gdy się w miarę dobrze czuje. Może należałoby zmienić leczenie, np. włączyć drugi lek. Tak naprawdę pochodzenie choroby nie zostało ustalone. Badanie, które może wykluczyć np. nowotwór mózgu jest bardzo kosztowne i można je wykonać tylko w Warszawie. Tekilka ma także problem okulistyczny. Weterynarz stwierdził u niej owrzodzenie siatkówki, co u tej rasy oprócz padaczki jest częstym schorzeniem. Konieczny jest zabieg. Teklika słabo widzi, potyka się o sprzęty, po dworze chodzi z nosem przy mojej nodze. Nie jesteśmy w stanie jej cały czas izolować od pozostałych psów i gdy ma atak, a my tego nie widzimy, to inne psy ją gryzą. Jest bardzo biedna. Ona powinna być jedynym psem swoich właścicieli, tyle w tej chwili wymaga troski.[/FONT][/COLOR][/I] [I][COLOR=#4e4e4e][FONT=Arial]Na początku staraliśmy się odnaleźć jej właścicieli, ale to była z naszej strony naiwność. Później staraliśmy się znaleźć dla niej nowy lepszy dla niej dom. Raz zgłosiły się osoby chętne, aby ją zaadoptować. Uprzedziliśmy ich o wszystkich problemach związanych z Tekilką. Koniecznie chcieli ja zabrać, ponieważ przypominała im bokserkę, którą stracili. Jednak po dwóch tygodniach okazało się, że nie dają sobie z nią rady, Mieszkali na 4 piętrze a Tekilka załatwiała się tylko w ich mieszkaniu, np. zaraz po spacerze. Teklika wróciła więc do nas".[/FONT][/COLOR][/I] [/FONT] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-jUtNESYTicc/Tj5OaSbpPgI/AAAAAAAAEAU/VHsIcZUjaFA/DSC_11074.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-klKKcJApcC8/Tj-QlfPcK0I/AAAAAAAAEBM/FwAxtSFu9W0/DSC_6802_ret.jpg[/IMG]
  14. Trzymam mocno zaciśnięte kciuki. Tylko jak ja będę robić dzisiaj zdjęcia Tekilce ?! :roll: [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4R6j2_N_PI/AAAAAAAABZM/HteIsh3Q8Z8/DSC_0378.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4R6j95ID6I/AAAAAAAABZQ/3GWHw4hlRVI/DSC_0371.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4R6kdWx69I/AAAAAAAABZU/M6-uIirvDCU/DSC_0370.jpg[/IMG]
  15. A ja mam fotki tego terrorysty :) [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4Rwpx7bcsI/AAAAAAAABYI/mobYIoc33GU/Skinny01.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4RtRRBCUfI/AAAAAAAABXU/KuCAg_YCMzc/Skinny11.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4RtRZcFiFI/AAAAAAAABXg/htE_Yo1UsjU/Skinny14.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4RwqBtu8PI/AAAAAAAABYM/pN73d_mcB8A/Skinny02.jpg[/IMG]
  16. Fakt, tutaj muszę przyznać rację. Ani Baton, ani żaden inny po zabiegu nie potrzebuje kołnierza i żadnej "rehabilitacji". A Kano wypiękniał. Gdyby Tata miał ku temu warunku, to by go nie oddał.
  17. Tekilka urocza. Chłopaki zaakceptowały. Teraz śpi wtulona w mojego Tatę. Ataku nie miała. Mam nadzieję, żę diagnoza nie będzie dołująca i że odpowiednio zostaną dobrane leki. W środę wstawię fotki i założę jej osobny wątek, a tutaj pozostawię miejsce na sprawy dot. pozostałych psiaków :)
  18. No to ja również trzymam mocno kciuki - chodzi przecież o bezpieczeństwo suni. Miejmy nadzieję, że moje chłopaki bęą mieć takie samo podejście do jej ataków, jak do Laili - obojętne.
  19. [B]Cyt. Germaine z FB[/B] [I]Fuga jest straszną przylepą, nie wystarcza jej obecnośc czowieka w pomieszczeniu, ona musi go czuc blisko, wiec chodzi cały czas przyklejona do nogi. Duzo pije i dwa razy zsikała sie w domu. Miała BARDZO brudne uszy, po przemyciu i wyczyszczeniu nadal trzepie głową. Ogon jest wielki, galaretowatej konsystencji, miejmy nadzieje, ze jest to tylko mega stan zapalny a nie nowotwór ... [/I]
  20. Kano zaokrąglił się :) Porównajcie jak wyglądała początkowo na nim obroża :razz: [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4B-08ptx7I/AAAAAAAABVM/LuUX5X_cEZM/s512/DSC_0130.JPG[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4B_Q6xvxMI/AAAAAAAABVQ/2__Qn3nxbJg/DSC_0140.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4B_6UWKMeI/AAAAAAAABVU/_fUo2IxobSE/DSC_0033maly.jpg[/IMG]
  21. Fuga jest śliczna :) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S4R6cq8plRI/AAAAAAAABY4/ZmGB3FAM1iA/fuga05.jpg[/IMG]
  22. gdyby udało się załatwić transport na jutro - najlepiej gdyby przybyła do nas ok. 15-16. Popołudniu,ale żeby jeszcze w miarę widno było. Psy muszą się zapoznać.
  23. Najgorsze jest to, że dzisiaj mogła na spokojnie zaaklimatyzować się. Jutro jest poniedziałek - różnie bywa. A we wtorek Albin ma zabieg.
  24. Super, szkoda że nie wziął pod uwagę czyichś planów i codziennych obowiązków. Bo kasa najważniejsza. Szczerze mówiąc nie podoba mi się ten facet. Zadzwonił już do mojego taty,więc ma kontakt. Skoro sytuacja się zmieniła, powinien jako osoba odpowiedzialna, zadzwonić do nas i ustalić co w takiej sytuacji zobić. Każdy przecież ma jakieś plany , ja jutro jest dzień roboczy. Moje dczucia są następujące: suczka nieważna, ważne pieniążki. Czekamy na dalsze pomysły.
×
×
  • Create New...