-
Posts
926 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Bolsbokser
-
Didi i Dziunia pojechały do domków! Gaja w domku
Bolsbokser replied to supergoga's topic in Już w nowym domu
Mam nadzieję,że znajdzie się dla niej domek, ale osobiście jestem bardzo przeciwna adopcjom poza granice kraju. I z tego co się orientuję, to SOS nie wydaje psów do zagranicznej adopcji. -
Didi i Dziunia pojechały do domków! Gaja w domku
Bolsbokser replied to supergoga's topic in Już w nowym domu
Z tego co się orientuję, to właśnie Tekilka jedzie do Nas jutro na DT. Prośby Soemy zostały wysłuchane :) -
Jesteśmy już po wizycie - niestety nie mogłam w niej uczestniczyć,ale wiem,żę z sunią się dogadali. Trzymajcie kciuki,aby nikomu nic się nie odwidziało. W sobotę lub niedzielę mają ponownie przyjechać. Mam nadzieję,ze Kano pojedzie w ten weekend już do nowego domciu - i nie będzie tam sam :) Ach, zapomniałabym !!! Mam nadzieję,że zdążę jeszcze z sesją Kano !!!
-
Stosunki świetne. Chłopaki się dogadują,ale...niestety jestem ostatnio zawalona wieloma sprawami i ... nie mam jeszcze nowych zdjęć. Wkrótce. Nie obiecuję,ale...może jutro ?! Oj, postaram się złożyć do kupy dzisiaj film z Kano - tata nagrał,jak się bawi. To w takim razie wkrótce wstawię link. PS. Kubraczek dotarł do Germaine - bardzo dziękujemy. Postaramy się jutro go odebrać.
-
Wpadłam dosłownie na chwilkę. Zdołałam jedynie pstryknąć coś na szybko - kiedy jest ciemno i ma się ograniczony czas ... takie są tego efekty :) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S3CSPHfTeHI/AAAAAAAABK4/rCKs_wYhiDg/DSC_0007.jpg[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S3CSPSDLl5I/AAAAAAAABK8/EXLSs0OSVls/DSC_0008.jpg[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S3CSPR8v90I/AAAAAAAABLA/qzCUr4EfOYg/DSC_0010.jpg[/IMG]
-
Didi i Dziunia pojechały do domków! Gaja w domku
Bolsbokser replied to supergoga's topic in Już w nowym domu
Ponieważ poniekąd mam jakies doświadczenie w tej kwestii, pozwolę sobie wypowiedzieć się w tym temacie. Jako,że mieliśmy na tymczasie bokserkę z epi, mogę śmiało stwierdzić,że to nie jest trudne. Najważniejsza jest cierpliwość i wyrozumiałość,a także znajomość tematu, tudzież choroby. Mam w rodzinie epileptyka - od dziecka miałam styczność z tą właśnie chorobą. Dużej różnicy nie ma poniędzy ludzką a psią epilepsją. Nawet leki podawane są takież same. Laila (bo o niej mowa) również załatwiała potrzeby pod siebie. Zdołaliśmy ją nauczyć załatwiania się na zewnątrz. Nauczyła się sygnalizować,że chce wyjść za potrzebubą. Zaczęła się otwierać na ludzi, na nas. Po około 6 miesiącach zaczęła witać nas przy bramie - była przy niej pierwsza z całej gromadki. Zaczynała powoli interesować się zabawkami, biegać, okazywać radość i ... szukać pieszczot. Trafił jej się szczęśliwy domek. Pod uwagę trzeba brać ryzyko długiego tymczasu - nie wiadomo,kiedy znajdzie się zainteresowany domek, a w dodatku kompetentny domek. Zapewniam,że warto. Doświadczenie i obserwacja,jak zamknięty w sobie pies - niemalże autystyczny - otwiera się, przeobraża się ... w prawdziwego wspaniałego psa - BEZCENNE !!! Jeśli ktoś z Was ma warunki, zachęcam do rozważenia ofiarowania chociaż tymczasu takiej boksi. Jedynym minusem było podawanie leków - które niechętnie przyjmowała. Podać jej lek tak,żeby go jeszcze połknęła, to była nie lada ekwilibrystyka. Więcej minusów nie było. -
Niestety ja nie mogłam się wybrać do Kano,ale przynajmniej tata parę fotek zrobił,żeby pokazać,że Kano przybrał na wadze. Żeberka nie sterczą, jak sprzed 2 tygodni. [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S223xEyO3LI/AAAAAAAABIY/4KZn8OfyrEA/DSC07763_kadr.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S223xUmXxwI/AAAAAAAABIc/8cemqzKJuEg/DSC07786.jpg[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S223xSPrhbI/AAAAAAAABIg/4mxpR_GSkBc/DSC07789.jpg[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S223xXxejGI/AAAAAAAABIk/IdYOsK5B-b0/DSC07791.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S223xnp4RaI/AAAAAAAABIo/pgIOspXPivU/DSC07793.jpg[/IMG]
-
Dodam jeszcze, że na Albina mówimy: - Ancychryst - albo bardziej wyrafinowanie - Diabeł w Anielskiej skórce :loveu: Nie ma jednak podstaw do obaw - Kano wyjdzie od nas zresocjalizowany oraz odpowiednio wychowany. Mam nadzieję,że nie będzie musiał długo czekać na kochającą rodzinkę, i że nigdy już nie trafi tak źle, jak w "[I]poprzednim wcieleniu[/I]"
-
[quote name='Kapsel']Jak oglądałam pierwsze zdjęcia jak Baton musztrował Kano byłam przerażona :crazyeye: to teraz coraz bardziej Baton mi się podoba! Fajny facet jest da sobie radę w życiu! :loveu: A Kano niech się uczy życia od Batona bardzo dobrze :lol: a nie będzie miał już nigdy źle :multi: Tak trzymać chłopaki![/QUOTE] [B]Mój duet [I]Cafe au Lait[/I] mogłabym opisać następująco:[/B] [B]BATON[/B] - stanowczy, opanowany, przewidywalny w swoich reakcjach. To głowa "rodziny", gra pierwsze skrzypce i ma ostateczne zdanie do "wypowiedzenia". To zdecydowanie on wychowuje, uczy obowiązujących tutaj zasad. Pokazuje i wyznacza granice właściwego zachowania. (Pomimo początkowych cech dominujących i całkiem niemałych problemów wychowawczych, za raz po adopcji, po 1,5 roku w naszej rodzinie, Baton ma nieźle opanowany savoire vivre. Przeszedł rewelacyjną przemianę - wystarczy mieć wiarę. Początkowo nie mogliśmy przebywać w jednym pomieszczeniu z nim,kiedy spożywał posiłek - atakował nas, psy. Teraz można wyrywać mu z pyska to, co przeżuwa) - OCZKO W GŁOWIE MOJEGO TATY !!! [B]ALBIN [/B]- młodzieniaszek, na maksa zakręcony, któremu tylko zabawa w głowie. To bardzo wrażliwy chłopaczek. Raczej spełnia rolę Ochroniarza - największy, najsilniejszy, z wyrzeźbioną muskulaturą. W kwestii wychowywania - raczej stoi na uboczu i ... nie wtrąca się w metody wychowawcze Batona. Jednak, kiedy trzeba zareagować, robi to machinalnie, bez namysłu. Jest szybki, zwinny, a jego reakcje są zdecydowane - zawsze bronić Nas, zawsze stanąć w obronie przyszywanego ojca BATONA. Generalnie jest obojętny na tymczasowych wychowanków. Ustawianie i kształtowanie charakteru pozostawia Batonowi. Jeśli jednak w grę wchodzi zabawka - szybko ustala granice i daje jasno do zrozumienia, że jego zabawka - rzecz święta !!! Jest łagodny w stosunku do innych psów - ma swoje priorytety - ZABAWA, ZABAWA i jeszcze raz ZABAWA !!! (Dla niewtajemniczonych, przypomnę,że Albin jest GŁUCHY !!! Dawniej rozhisteryzowany, znerwicowany gówniarz z lękiem separacyjnym. Niszczył, sikał, a załatwiając grubszą potrzebę - kręcił się wkoło własnej osi, wdeptując w ową grubszą sprawę. Obecnie, po 1,5 roku od adopcji, wciąż bardzo emocjonalny i wrażliwy chłopak, jednak znacznie opanowany, spokojniejszy, oddany, z olbrzymią ufnością w oczach. Bardzo inteligentny i ... CWANY !!! - wszystko się uda, trzeba tylko mocno tego chcieć. Początki z Albinem były KOSZMARNE !!!) - OBECNIE TO MOJE OCZKO W GŁOWIE !!! [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S2p2w7lx_dI/AAAAAAAABGw/DXA0wTzRPzY/Bily%20Boxer%2012.07.2009%20145ret_ma%C5%82e.jpg[/IMG] Albin i Baton - to były dwie niewiadome. Obecnie jesteśmy dumni z posiadania tak wspaniałych psów. Tyle o Nas :eviltong:
-
KEFIR Biały bokser - czeka już tak długo :( ... Kefir za TM ...
Bolsbokser replied to Bolsbokser's topic in Tęczowy Most
[quote name='joaaa']Dostał od nowego domu zabawki, ale za bardzo go nie kręcą, nie zdołałam uchwycić kaczki w pysku, którą nosił jeden dzień.[/QUOTE] Troszkę podrasowałam fotkę,którą mi przesłałaś i ... Voila !!! [IMG]http://lh4.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S2prVMBBDPI/AAAAAAAABGI/9sBLnBBpnCA/01-02-10_1937_ret.jpg[/IMG] -
[URL="http://forum.boksery.pl/topics8/trzy-letni-bokser-w-chorzowkim-schronisku-vt6191.htm"][B]Trzy letni Bokser w Chorzowkim Schronisku[/B][/URL] [URL="http://forum.boksery.pl/topics8/chudzinka-viki-pilnie-szuka-dobrych-ludzi-vt6193.htm"][B]Chudzinka VIKI pilnie szuka dobrych ludzi - FB[/B][/URL]
-
I znowu głucho - a to taki kochany chłopak. Jak on mi się podoba :)
-
Już piszę, piszę. Ależ niecierpliwe z Was duszki :roll: Kano obecnie waży 21,9 kg - przed chwilką Tata go zważył. Zaczyna nabierać ciałka i jest już po czym go pogłaskać. Ogólnie, Kano, to taka śmiszna sarenka - łapki jak patyczki. Kiedy wpada w zaspy śniegu, chcąc się załatwić, nie wie jak się do tego zabrać - śnieg pod samą dupką leży :razz: Czasem chodzi na przednich łapkach - to dopiero akrobata - chcąc oszczędzić tylnych :lol: Z jedzeniem, ... z jedzeniem jest tak,że wcina jak torpeda. A kiedy moje chłopaki zjedzą, co im dane, Kano wyczyszcza do dna i zbiera okruszki. Nic się nie zmarnuje :eviltong: Jest bardzo bystry i szybko się uczy.
-
KEFIR Biały bokser - czeka już tak długo :( ... Kefir za TM ...
Bolsbokser replied to Bolsbokser's topic in Tęczowy Most
To nieliczne fotki,które udało mi się zrobić po awarii aparatu :( [IMG]http://lh6.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S2NSR2Cnd-I/AAAAAAAABAk/Ql-aMHBf6eY/Kefir_03.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IHy5CS3gC-Q/S2NQIWk-GiI/AAAAAAAABAc/4kBpc_dISbI/Kefir_02.jpg[/IMG] -
Dorzucam [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177759-Linki-Boksery-do-adopcji"]boksiowe linki[/URL]