Jump to content
Dogomania

sloneczkoswieci

Members
  • Posts

    122
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sloneczkoswieci

  1. A oto film przedstawiający niesienie zmarźniętego Xanta: [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3396.flv[/URL]
  2. Właśnie że już wróciliśmy, my jak byśmy się ubrali ciepło to by się dało jakoś pochodzić jeszcze, ale Xantowi było wyraźnie źle, chyba zaczynał sie przeziębiać biedaczek. W ostatni weekend za to dużo się nałaził. Do listy jego podróżniczych osiagnięć dodać można jeszcze: przejście wokół Jeziora Sosno na Pojezierzu Brodnickim oraz Jeziora Kamionki pod Toruniem:multi: choć pewnie to nikomu wiele nie mówi, no ale, zeby nie było, że Xant tylko śpi na kanapie. No bo fakt, że lubi spać. Jak go się nie wyciągnie na spacer to większość czasu przesypia na moim łóżku. Dzisiaj miał kąpiel, mało tego, był nawet suszony suszarką. Film z tego oto wydarzenia zamieściłam ponieżej: [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3431.flv[/URL]
  3. [B][COLOR=YellowGreen]A oto Xantus w Bieszczadach:loveu:[/COLOR][/B] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3347.JPG[/IMG] Xant i jego rybki:loveu: [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3359.JPG[/IMG] nad potokiem [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3362.JPG[/IMG] na szlaku [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3364.JPG[/IMG] odpoczynek na szlaku [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3369.JPG[/IMG] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3382.JPG[/IMG] Xant na granicy ze Słowacją [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3392.JPG[/IMG] pod koniec wyjazdu zrobiło się strasznie zimno i Xant zaczął się buntować;)
  4. Udało mi się złapać zasięg, więc piszę, ale niestety fotek nie mogę wstawić, bo by to tutaj zajęło mnóstwo czasu. Jesteśmy z Xantem w Bieszczadach. Dotychczas spaliśmy w namiocie ale zrobiło się okropnie zimno i przenieśliśmy się do schroniska. Pani nie chciała się na początku zgodzić na psa, ale jak jej powiedzieliśmy jaki jest grzeczny to w końcu nam pozwoliła, tyle że Xant nie może włazić na łóżko, z czego jest bardzo niezadowolony. Teraz sobie grzecznie śpi na swoim posłanku pod stołem:loveu: Niestety do parku narodowego nie wpuszczają z psami, nad czym bardzo ubolewamy. Raz go zostawiliśmy na parę godzin samego, ale potem nam go było żal, ciągle myśleliśmy co z nim, więc już chodzi z nami, co prawda nie po połoninach w parku narodowym ale po innych ładnych miejscach w okolicy. Xant sobie bardzo dzielnie radzi na szlakach;). Nauczył się już przechodzić po mostkach z drągów itp, widać, że mu sie podoba. Biega za nami bez smyczki, czasem jak się zmęczy to Kuba nosi go na rękach;) Trochę mamy roboty z jego jedzeniem, bo przecież musi być na diecie, i tak codziennie gotujemy my rybkę na butli gazowej, co zajmuje w tych warunkach bardzo duużo czasu. Wracamy za parę dni, wtedy umieszczę fotki z wyjazdu. Pozdrawiam wszystkich "fan[I]ów" Xanta;)[/I]
  5. a propos tych ryb to mamy nową teorię na temat jego tajemniczej przeszłości. Może on się poprostu kumplował z jakimś rybakiem i ten rybak mu czasem rzucał jakieś resztki i to było jego jedyne pożywienie i teraz już mu tak zostało. Bo karmiony regularnie mięsem to on chyba nie był- jak go wykąpię to dopiero widać jaki on jest przeraźliwie chudy, waży 9 kg tylko. Xantuś aniołek:)
  6. Xant już był nad Wisłą, nawet do niej wlazł;) ale ryby to ewidentnie nie złowił;)
  7. Xant jest po prostu niesamowitym psem! On na prawdę jest nam przeznaczony. Jego główne danie to: dwa filety z mintaja+ dwie marchewki+ pół paczki ryżu i on to uwielbia po prostu. Kurczaka ni nic nie ruszy! A ja tak się bałam, że będę musiała wyskubywać kostki z kurczaczka albo innych zwierzątek a ja i Kuba w ogóle nie jemy mięsa , więc to by dla nas nie było miłe. Szczerze to z tego powodu długo zwlekaliśmy z adopcją jakiegokolwiek pieska. A tu proszę- Xant to prawie wegetarianin! No już lepiej być nie mogło! A i jeszcze lubi kotleciki sojowe, ale nie daje mu ich , bo soja to warzywo strączkowe i chyba nie powinien jeść? Wczoraj Xant nas zaskoczył, bo zaczął tak wariować jak nigdy wcześniej, no oszalał po prostu. Gonił nas, zaczepiał, ciągle podawał łapke, jak jakis mały szczeniak, biegał w kółko po pokoju aż w końcu zderzył się czołowo ze ścianą, ale się tym nie przejął i dalej wariował. Noo super to wyglądało. A dziś Xant jedzie na WAKACJE!:) jak wrócimy to wstawię zdjęcia
  8. Wiecie co, Xant zaczyna się rozkręcać...właśnie gotowałam mu rybke z ryżem, bo od jakiegoś tygodnia tylko to chce jeść, a on tymczasem wyjadł naszemu kotu whiskas z miseczki;) W ogóle ostatnio więcej je, nie wiem czy to dlatego, że dostaje te tabletki czy po prostu przyzwyczaił się do nowego domku. No może nie do końca się przyzwyczaił. Strasznie dziwne jest to, że on np boi się przechodzić między pokojami w domu- w ogóle sam nie wyjdzie z pokoju za nic w świecie. Jak już się go z niego jakoś wypchnie to pędzi przez ten korytarz, że aż mu się łapki plączą z tego pędu- byle jaknajszybciej do pokoju. Ciekawe jest to, że zasada ta dotyczy tylko piętra domu, bo na parterze już tak nie ma;) W dodatku za nic nie wlezie na schody w domu, muszę go wnosić na górę, a np na dworzu bez problemu włazi po schódkach do drzwi wejściowych. Mi się wydaje, że jego wcześniejszy właściciel nauczył go, że nie wszędzie może włazić i on dlatego ma takie dziwne zwyczaje. Tyle, że chyba niekoniecznie nagradzał go za przestrzeganie tych zasad, bo piesek wyraźnie się boi. Jak wychyla łepek z pokoju to taki jest wystraszony, tak na mnie patrzy jakbym go zaraz miała zmaltretować za wejście na przedpokój;) No, ale spać z nami na łóżku to się w ogóle nie boi:loveu:
  9. Drapiący się Xant [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3253.flv[/URL]
  10. [COLOR=Sienna][B]Xantuś na spacerze z Dianusią[/B][/COLOR] [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3227.flv[/URL]
  11. [COLOR=Orange][B]U mnie w garażu spotkanie z Pałkiem[/B][/COLOR] [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3214.flv[/URL]
  12. [B][COLOR=YellowGreen]Xant w gościnie w Jankowie[/COLOR][/B] [URL]http://s407.photobucket.com/albums/pp158/sloneczkoswieci86/?action=view&current=DSCN3147.flv[/URL]
  13. Psiak ma się bardzo dobrze. Dużo podróżuje. Dzisiaj wszczepiliśmy mu czipa identyfikacyjnego. Jak dostał tą specjalną karmę HLD w puszcze to nawet jej nie chciał powąchać. Je tylko i wyłącznie rybki;) Tabletki ładnie łyka. Teraz do grona jego zainteresowań dołączył nasz kot, na którego namiętnie poluje, a jak już go dogoni to nie wie co z nim zrobić.
  14. A teraz sesja w łóżeczku [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3241.JPG[/IMG] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3243.JPG[/IMG] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3244.JPG[/IMG] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3263.JPG[/IMG] [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3268.JPG[/IMG]
  15. [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3119.JPG[/IMG] Na plaży w Jankowie k. Gniezna [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3138.JPG[/IMG] W odwiedzinach u kota w Jankowie k.Gniezna [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3220.JPG[/IMG] Na spacerze w Toruniu z Dianą [IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3269.JPG[/IMG] W ogródku w Toruniu z Dianą
  16. KrystynaS, a nie wiesz czy może jeść ryby? Bo jemu bardzo smakują. Tzn wczoraj dałam mu pogniecionego paluszka rybnego, choć myślę, że jak już to raczej lepsza byłaby ryba w jakiejś innej postaci- bez panierki, ale czy w ogóle ryba się nadają? wczoraj weterynarz mi mniej więcej mówił co on ma jeść, ale szczerze to on w ogóle nie chce jeść kurczaka z ryżem. Już mu któryś raz zrobiłam a on nic, zresztą jak jego poprzednia pani dała nam na drogę kurczaka z ryżem to on w ogóle go nie chciał.
  17. No więc tak:dzisiaj były wyniki badania krwi. Weterynarz był ogólnie pod wrażeniem, że taki stary psiak ma takie dobre wyniki, z jednym wyjątkiem. Xant ma chorą wątrobę. Weterynarz podejrzewał to juz wczoraj po USG, w dodatku świadczą o tym jego skoki apatytu i to, że ciągle się drapie. No i badanie krewki to potwierdziło. Weterynarz zapisał mu dwa opakowania tabletek na wątrobę, które ma brać jedno 2 a drugie 4 tygodnie i jendo na jelita. Mamy iść na kontrole pod koniec września i wtedy zobaczymy czy można go wykastrować, bo na razie ze względu na tą wątrobe to za duże ryzyko. A i jeszcze go musimy karmić specjalną karmą dla "wątrobowców", ale szczerze wątpie, żeby ją chciał jeść. A tak poza tym wszystkim to Xantuś ma się bardzo dobrze, weterynarz powiedział, że te lekarstwa powinny mu pomóc. Guz jest mały i można jeszcze poczekać. Chyba będzie dobrze.
  18. W ogóle Xant miał dzisiaj dużo przeżyć. Przed wetem byliśmy w takim wieelkim zoologicznym. Wszystkie panie sprzedawczynie zachwycały się Xantem. "Jaki słodki szczeniaczek";) Wybieraliśmy mu szczotke i pani testowała, która byłaby odpowiednia i czesała go wszystkimi szczotkami po trochu, z czego Xant był bardzo zadowolony. Potem dała mu psie ciasteczko a jak się okazało, że nie chce, to próbowała mu znaleźć jakieś które polubi i co chwilę podtykała mu jakieś nowe, a Xant nic.
  19. Właśnie wróciliśmy od weterynarza. Na początku ciekawostka... weterynarz powiedział, że Xant ma... 15 lat;) Jeżeli chodzi o guza, to stwierdził, że nie jest duży i przy tej wielkości nie powinno być przerzutów, na USG też nic nie było. Na USG było widać, że ma dziurki na śledzionie i jakieś zmiany na wątrobie, ale to wszystko ze starości. Ogólnie powiedział, że jest stary i zrobił mu badanie krwi, bo nie wie czy go kastrować bo narkoza to ryzyko w tym wieku a z guzem mógłby jeszcze spokojnie pożyć. Czyli czekamy do jutro do 16, kiedy będą wyniki badania krwi. Ogólnie chyba nie będzie tak źle, Xant jest po prostu staruszkiem. A i temperature ma idealną i jeszcze weterynarz pochwalił jego puszystą sierść:multi:
  20. mam nadzieje, że się nie zanudziłaś;) na szczęście krótki, wierz mi, że mógłby trwać cały dzień, ale nic nowego by się nie zdarzyło
  21. [URL]http://redweed.dl.interia.pl/DSCN3075.MOV[/URL] powyżej zamieściłam link do filmiku z Xantem. Mam nadzieję, że Wam się uda ściągnąć. Ostrzegam, że jest trochę monotonny;) i przepraszam za jakość
  22. Ooo to ja nie wiedziałam, że tak jest z tymi kośćmi. Mój owczarek nieraz jadł całego kurczaka i nic mu nie było. No ale ja się aż tak nie znam, myślałam, że jak je to znaczy że może;) więcej nie będę i dziękuję Wam za rady.
  23. dziekuje:) choc szczerze to wycięłam część zdjęcia na którym była trzymająca go ręka;)
  24. właśnie przypadkiem trochę zdeptał szczura, szczur się wcale nie przejął ale za to Xant się wystraszył;) potem szczur do niego przyszedł i go ugryzł w nosek, a Xant nic, tylko siedzi i sie na niego patrzy
  25. Ooo ale jestem zadowolona, Xant zjadł właśnie całe wielkie udko z kurczaka i kiełbaskę:multi:, a ja już się martwiłam bo od wczoraj nic nie jadł. Niby taki szczerbaty a nawet kości nie zostawił. To jest aniołek:loveu: Zdjęcie za spacerku po lesie [COLOR=SandyBrown][IMG]http://redweed.w.interii.pl/DSCN3067b.JPG[/IMG] [COLOR=Black]i ciągle gapi się na te szczury;)[/COLOR] [/COLOR]
×
×
  • Create New...