Jump to content
Dogomania

Natalia&Lola

Members
  • Posts

    1414
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Natalia&Lola

  1. Lolka zaraz- już na dniach (21?) ma urodziny, kończy roczek :) Podrosła i jest straszną chłopczycą :D hehehe Wszędzie wejdzie, rozrabia, wszystkich gryzie, wyciąga skarpetki z prania lub po praniu i z nimi lata po domu :) Więc jest cały czas zabawa.
  2. Nie było mnie trochę a tu do rodzinki dołączyła piękna Xenia! :D ale suuuuuper!!!!! ta główeczka i ten wytrzeszcz kocham to :) A wóz Rami no po byku, robi wrażenie :)
  3. Witajcie po długiej naszej nieobecności tu. Ale u nas baaaaaardzo dużo pracy.. Więc od 8 do 21 jesteśmy poza domem, niby praktycznie cały czas przed netem, ale niestety trzeba pracować. Wrzucam kilka fotek, naszego najmniejszego potwora :) Lola podrosła, jest jeszcze bardziej niegrzeczna. Yorki chcą uciec przed nią mają tylko jedno wyjście- wskoczyć na łóżko, bo tam nie wejdzie- ze względu na swój wzrost ;) Nauczyła się schodzić po schodach- skacze jak kangur wybijając sie do góry hahaha komicznie to wygląda :D Jakieś 2 tyg temu podczas zabawy- próby ugryzienia Bondka, zwaliła go z ponad 2,5 metra....... Bond tylko zapiszczał i dziwnym trafem nic mu się nie stało- nadal nie mogę w to uwierzyć, ze pies jest cały! [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/835/50688981b621dc5dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/663/7f3a197e05655fb7med.jpg[/IMG][/URL]
  4. Ja pragnę dodać od siebie, jako od właściciela rocznej suni, że wszędzie gdzie nie weszłam pisali ludzie/ specjaliści/ znawcy rasy o tym, że to delikatne małe pieski. No i niby wszystko się zgadza. Jednak dlaczego nikt nie pisze, że to małe zwariowane, z temperamentem psiaki? Mi to akurat nie przeszkadza, bo mam 4 letnią yorczkę, i we dwie bawią się od rana do nocy. Ale baaaaardzo wiele osób traktuje tą rasę jako psa do "torebki" czy na rękę... Dodatkowo chcę dodać od siebie- nie wiem czy tak mają wszystkie tak małe szczeniaki (nasza w wieku 3 msc ważyła 480 gr), ze trzeba je karmić mniej więcej co 2-3 godziny. My w pierszej dobie wspólnego mieszkania o tym nie wiedzieliśmy i suczka zaczęła słabnąć. Hodowca ostrzegał, ale nie dodał, że ma to być karmienie co 2-3h. Nam wyrósł POTWÓR! Waży zaledwie 1 kg, a wszędzie jej pełno, pierwsza odważna gdy coś się dzieje. Gryzie yorki, więc w domu jest wesoło. I śmiało twierdzę, że pomimo małych gabarytów to potrzebują tak samo dużo ruchu jak psy innych- większych ras.
  5. Witajcie, ktoś jutro z rana- po 9:00 jest może na polach z jakimś gabarytowo małym psem? U nas 2 yorki do 2 kg i chihuahua 1 kg, więc fajnie jakby partner do zabaw nie zmiażdżył ich swoją wagą ;)
  6. Witajcie, moi Drodzy na fb pod linkiem- [url]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=475606122476433&set=a.473190099384702.95497.167056143331434&type=1&theater[/url] jest informacja o przebiegu zabiegów, zdrowiu i zdjęcia Florki- ok 10 letniej suczki York. Poszukiwany jest dom STAŁY dla niej. Bez dzieci. Z tego co się dowiedziałam to suczka z racji swojego wieku i byłego życia ("praca" w hodowli na co cieczkowym etacie matki..) bardzo spokojna, po sterylce, nie przyjmuje już leków i daje rade z suchym jedzeniem. Dom w Warszawie lub okolicy. Chciałam być jej domem stałym, ale chyba 4 pies to póki co za dużo. I boję się, że nie dałabym rady poświęcić każdemu tyle czasu ile potrzebuje. :(
  7. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/1920/77eb70261057cc9dmed.jpg[/IMG][/URL]
  8. Wygrzewanie się :) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1694/a92da2cbfd43b767med.jpg[/IMG][/URL]
  9. Oto Roys- nasz klient sklepu zoologicznego i zakochany w Loli kawaler :) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/742/b27a0ec0a8659075med.jpg[/IMG][/URL]
  10. [quote name='letaa']Geyowi pewnie chodzilo o skracanie szorstkich z wlosem po wytrymowaniu, ale odpuscmy szorstkie. Dla mnie nieralne niest strzyzenie jedwagistego yorka na 9 mm z wlosem, a jesli dla kogokolwiek jest to realne, to bardzo chetnie sie zapoznam z tym jak to robi. Oczywiscie mowie o yorku czyli psiaku zwykle 2-3 kg, max do 5 kg, a nie psie w typie yorka wazacego 10 kg, bo tu juz pewnie ciut prosciej. Odnosnie pudla to dla mnie lepiej we fryzurce na lwa.[/QUOTE] Przyznajmy sobie szczerze, że każdy fryzjer woli ostrzyc psa, zostawić my dłuższą sierść/ włos, niż ciąć na "łyso". Fryzjer ma co chwilę takiego klienta u siebie w zakłądzie bo sierść trzeba skracać, aby pies wyglądał dobrze. Właściciel strzyżący psa sam w domu strzyże jak najkrócej aby mieć na dłuższą chwilę spokój. (i nie mówię tu o psach wystatowych, o których sierść dba się raczej w bardziej profesjonalny sposób).
  11. [quote name='Agatka123']Bognig - zgadzam się z Tobą - yorki mają naturalny włos a nie sierść i trzeba je kąpać raz w tygodniu. Co do kosmetyków - o zgrozo! są naprawdę drogie :) wiem bo moja szwagierka ma 3 rodowodowe yorki na długim włosie - na ich pielęgnację wydaje majątek :)[/QUOTE] Ja mam 2 yorki i nie zgadzam się z kąpielą KONIECZNA raz w tyg. Jak są brudne to są kąpane i nie ma tu wielkiej filozofii, że raz w tyg muszą. Jak suka w lato siedzi całymi dniami w ogródku,kopie, biega i jest szaleństwo z piłką to jest kąpana częściej ale w zimę nie widzę takiej koniecznosci, bo aż takich szaleństw wtedy nie ma. Co innego z psami wystawowymi. Tu chyba powinien być osobny wątek, bo jak ktos bierze udział co tydzień z psem w wystawie to i przed musi o niego odpowiednio zadbać- logiczne. Jednak nie ma co patrzeć i wg mnie kąpać psa po prostu jak jest brudny, jak nam śmierdzi czy przetrzeć/ opłukać łapy po spacerze z soli w zimę czy z błota. A co do kosmetyków to wiadomo, że hodowca ma zarobek z psa, więc i musi w niego zainwestować. Zwykły kundelek nie musi być traktowany super kosmetykami. Od 6 lat mam yorki, sprawdzałam różne kosmetyki i niestety nie zawsze te bardzo drogie są takie super, bo po kąpieli pies ma ich zapach na sobie czy szybciej przetłuszcza się ich włos.
  12. Moje kąpane są kiedy po prostu są brudne. Yorki po głowie nie lubią być głaskane, a przy czi wszyscy mieli zabronione bo niezarośnięte ciemiączko i uszy jej klapały jak była mała ;)
  13. [quote name='Cockermaniaczka']Grey pokaz mi prosze twoje strzyzenie na odpowiednia dlugosc :lol: Czekam na foty :cool3:[/QUOTE] Ja już czekam na zdjęcia od wczoraj i Grey jakoś nie ma on smiałości ich opublikować.... Jak pisałam wcześniej- Grey jest typową osobą która jest na forach po to aby krytykować innych. Sam nic pokazać nie umie. A wszysycy którzy mają inne zdanie są krytykowani.
  14. Ja nie mam zamiaru strzyc/ golić inaczej swoich psów! Tak mi się podoba, im jest wygodnie i mi. Pies miał od zawsze ładny, prosty włos, bardzo łatwy w utrzymaniu, suka jednak gruby, kręcony. Taka fryzura mi się podoba i nie mam zamiaru tego zmieniać. PS codziennie jestem przy jednym z warszawskich psich salonów, typowo yorkowych, gdzie wiosna/ lato wychodzi kilka dziennie OGOLONYCH NA ŁYSO psów! Jedne mają kitki jak moje, inne grzywki, pozostawiane "firanki"- łatwiejsze wg mnie zostawienie tej resztki włosów bo łatwiej takiemu specjaliście. Golenie klatki i szyjki oraz pachwin przy tylnych łapkach jest pracochłonne i trzeba uważać. Najważniejsze, że moje psy są ze mną szczęśliwe i nie są tak puste, że nie mają modnych fryzur to jest foch! :) heheeh
  15. [quote name='Grey']Omry yorki też nie są dla Ciebie.[/QUOTE] Grey największy znawco rasy, a co z odpowiedzią na moje pytanie? Moje psy wg Ciebie wyglądaja jak "obraz nędzy i rozpaczy", ale odpowiedzi nie udzieliłeś. Widocznie kolejna osoba na forum która jest tutaj tylko po to aby krytykować innych.
  16. Kombinezon bardzo fajny. Chodzi w nim bez problemu?
  17. [quote name='Grey']Natalia na odległość to taka wymiana zdań nic nie daje ,ale mogę Ci pomóc w ustaleniu odpowiedniej fryzury dla piesków . Będzie to krótka , praktyczna , ale pieski będą wyglądały na terriery w rasie .Oczywiście jak zarosną i żeby można było co skracać .[/QUOTE] Grey słucham co proponujesz? Nie podoba mi się tak zarośnięty york- chociaż teraz moje wyglądają podobnie, bo w okresie jesienno- zimowym nie są strzyżone, a jedynie podcinane mają włosy na łapach, przy głowie czy genitaliach. [url]http://1.bp.blogspot.com/-RkwDE8VrVYk/TlMzzEnr_PI/AAAAAAAALlY/-LC31L5gzoM/s640/Yorkshire-teriery_03.jpeg[/url] Tu nie podobają mi sie uszy [url]http://www.warrenphotographic.co.uk/photography/bigs/24114-Yorkshire-Terrier-puppy-lying-down-with-head-up-white-background.jpg[/url] a gdy pies nie ma związanych włosów to uszy niestety odstaja w tej sposób Fryzury tego typu (jak pisałam powyżej, też odpadają) [url]http://www.naturephoto-cz.com/photos/others/yorkshire-terrier-15197.jpg[/url] ; [url]http://www.royal-canin.pl/pliki/MiniSites/york/glowna/yorkshire_terrier_0012.jpg[/url] Po 1. nie podobają mi się a po 2 moja suka wchodzi w kazdy zakamarek ogrodu, na spacerach biega a co za tym idzie zbiera wszystkie patyczki, liście, czy jak jest to śnieg.
  18. A jeżeli chodzi o DT mogę go dać psu lub suczce. (oby tylko nie suczka z cieczką bo mam psa- wiec lepiej po sterylce). Takiemu który toleruje inne psy (mam suczkę yorka, psa yorka i suczkę chihuahua). Mieszkam w Komorowie k/ Warszawy, dom z ogrodem. Psa mogę zabierać codziennie ze sobą jeżeli zajdzie taka potrzeba. Jeżeli jest jakaś bida potrzebująca domu czekam na info. Pozdrawiam. PS tu link do naszej rodzinki :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228203-Kolejne-dziecko-%29/page1[/url]
  19. [quote name='boog']zgłaszaj gdzie tylko możesz straż dla zwierząt policja wszelkie fundacje dodatkowo wesprzyj się mediami, myślę że straż dla zwierząt będzie najbardziej chętna ale jak zadzwonisz do radia czy telewizji to on chętnie robią z takich akcji reportaże to zawsze wzmacnia siłę egzekwowania[/QUOTE] Kilka lat temu zgłosiłam do straży dla zwierząt psuedo z której sama kupiłam szczeniaka (YORK W JESIONCE- teraz moze mieć inną nazwę bo właścicielka jest oczywiście w stowarzyszeniu czy związku). Mieszka ona koło Warszawy, pod Nowym Dworem Mazowieckim- PRZESTRZEGAM!!! Suczka miała mieć 12 tyg. Gdy przyjechałam z nią na spokojnie do domu okazało się, że w książeczce na inną datę i wychodzi, ze ma 9 tyg. Nie chciała jeść, pić. Do weta. Kroplówki, badania. Za psa zapłaciłam tej Pani ok 1300 zł (więc prawie tyle co za rodowodowego). Oczywiście przez tel zanim kupiłam milutka i cuda opowiadała. Po zakupie zmiana frontu- oskarżała mnie, ze ja nie dbałam o psa i, że u mnie zachorował! Tydzień wolnego w pracy, pies karmiony co 2 h, codzienne wizyty u weta. Na końcu trafiłyśmy do Kliniki Małych Zwierząt w warszawie przy SGGW. Gdzie przez 8h lekarze o nia walczyli. Okazało się, że suczka ma cukrzyce, padaczkę, niezarośnięte ciemiączko, wadę zgryzu no i najlepsze- SZCZENIAKA KUPIŁAM 4 TYGODNIOWEGO A NIE 12 TYGODNIOWEGO!!!!!!!!! i kilka innych rzeczy których nie widziałam kupując szczeniaka. Mój wet już brał ode mnie symboliczną kwotę za wizytę, czasem za darmo przyjmował nas. W SGGW zapłaciłam ponad 500 zł. Więc 2 tyś wydane, do tego płacz przez długie tygodnie, i ból po stracie suczki. Sprawę zgłosiłam z dokumentacją od wetów, z mailem od pseudo. Straż miejska miała ją odwiedzic bo miała jeszcze kilka szczeniąt, co widać było po ogłoszeniach z allegro. Jednak nic nie zrobili, kobieta nadal rozmnaża nie tylko yorki- bo zrobiły się już zbyt tanie. Ale ma inne małe rasy, gryzonie. Telefony i wiadomosci do straży nic nie dały. Więc chyba trzeba walczyć na własną rękę....
  20. Przeraża mnie to co ludzie robią! Była "moda"na yorki to ludzie kupowali po 400 czy 700 zł szczeniaki jaki "miniaturki" po czym urusł im 5-7 kg pies i był szok- gdzie ta miniaturka?! Więc na śmietnik psa, czy wywalić z domu! LUDZIE OGARNIJCIE SIE! :angryy: Ja jako właściciel 2 yorków jestem bardzo często zaczepiana przez innych spaceujących, że moje to "miniaturki" a ich tak wyrósł.. Gdy zadają pytanie i słyszą, ze mój pies kosztował ponad 1,5 tyś są zdziwieni i patrzą jak na idiotkę która przepłaciła za psa! To samo dzieje się z rasą chihuahua. Moja suczka jest mikrusem, jednak hodowca nas ostrzegał od razu, że do 1,2kg tylko dojdzie (jest niestety tylko 1kg... ), i też wielkie zdziwienie jak właściciele z ratlerkami podchodzą aby ją obejrzeć i gadki, ze ich "chihuahua" też miała być taka mała.... Niestety większość nie widzi nic złego w kupowaniu psów ze związków czy stowarzyszeń i gadki "papier dla mnie nie ważny", a potem płacz bo pies chory, bo nie taki mały itd.... Dla przykładu: Moja koleżanka zakochała się w buldogu francuskim. Znalazłam jej kilka hodowli które akurat miały szczenieta. Jednak ona znalazła ogłoszenie z cena 700 zł. Oczywiście pies bez papierów. Odradzałam, ale sie uparła, więc z nią pojechałam obejrzeć szczenie. Trzymany w strasznych warunkach, zapchlony, jedzący jakaś tania i byle jaką karmę.. Więc go kupiła! Po czym okazało się, że odpchlenie, odrobaczenie, szczepienia, operacja (okazało się, że jest chory..) kosztują ją więcej niż szczeniaki z renomowanej hodowli buldożków. Fajnie, ze teraz psiak ma jak w niebie, ale kogoś innego kto przyoszczędza na zakupie psa raczej nie byłoby stać aby wydają jakies dodatkowe 2 tyś na leczenie szczeniaka i robienie wszystkich badań. Najgorsze jest to, ze kupujac papużkę nierozłączkę musisz ją zgłosić do starostwa, zapłacić za zgłoszenie i nie mozesz jej odsprzedać!!!!!!!!!! A psy można rozmnażać, sprzedawać, katować i nikogo to nie interesuje............... :shake: Smutne, ale prawdziwe. Przepraszam za takiego "spama" ;)
  21. [quote name='Grey']Natalia powinnaś mieć pinczerki , a nie taką rasę .Męczycie się razem , nie potrafisz zapanować nad pielęgnacją .Tniesz tak krótko ,to po co na głowie kucyk , kup sobie lalki .Włosy psy mają dobrej jakości i można skracać włosy na odpowiednią długość , a nie tak byle jak . Na to się mówi " obraz nędzy i rozpaczy ".[/QUOTE] Chyba aż taką "nędzą i rozpaczą" nie są w porównaniu do teg psa którego strzygła psia specjalistka- [URL]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=469123046458074&set=a.465181900185522.94156.167056143331434&type=1&theater[/URL] Wiadomo- każdy swoje chwali. Ale mi się nie podobają yorki tak orżnięte. Lubię jak są wystrzyżone- co zajmuje więcej pracy niż zostawianie zbędnych "firanek", "sukienek" czy jak to tam jeszcze specjaliści nazywają. Kitki mają bo mi się tak podoba. A, ze to nie jest MODNE to jakoś mnie to za bardzo nie interesuje. Wygodniej mi zrobić im kitkę, aby włosy nie leciały w oczy- nawet jak kitka ma być poprawiana 10 razy dziennie, niż co chwilę podcinać "grzywkę" bo leci im w oczy. PS nie znając człowieka, jego przyzwyczajeń, nawyków i trybu życia podpowiadasz rasę- to jest profesjonalizm! pffff
  22. [quote name='omry']Na psa niecałe 8 kg już kombinezonu zwykłego i ciepłego nie znalazłam i ma kubrak. York ma zwykły, czerwony bez żadnych udziwnień, ale to też tylko małe rozmiary są, niestety.[/QUOTE] Omry to chyba nie ma znaczenia czy pies mały czy większy. Ja mam czi która waży 1 kg- 20 cm długości, psa yorka 1,7kg- 25cm i suczkę yorczkę 2 kg-27 cm. No i niestety pomimo tego, że zamawiałam do sklepu ubranka z Chaba, Trixie czy Dobaz muszę rzec, że rozmiary mają do d***! Jak dobry na długość to w klatce zbyt wąski, albo psa pije w szyje, albo odstaje.. Więc nawet jak ma się mniejszego kudłacza to ciężko coś znaleźć, a znaleźć coś ciepłego i z fajnego materiału, aby było wygodne dla psa graniczy chyba z cudem. Tym bardziej, że 2 mniejsze są zmarźlakami jak ja i w obecną pogodę chcą się ubierać. Nie to co suczka yorka, która uwielbia śnieg i kałuże a ubranko jest tylko ogranicznikiem ruchów podczas "polowań" na kamienie ;)
  23. [quote name='MakeBelieve']Ojejku jaka kruszynka ;3 [URL]http://www.ubrankadlapsow.com/[/URL] tutaj na pewno szyją na miarę, bo szyli nam dres pod moją sunię.[/QUOTE] Zawsze wydawało mi się, że mój york jest mały (1,7kg), jednak ona nas zadziwiła swoją wagą... A problem z ubrankiem jest ogromny. Bo nic nie ma, a jak jest odpowiedni rozmiar to chcą po 100 zł za kawałek włóczki.. ;/
  24. [quote name='omry']Natalia&Lola, mi się podobają Twoje golaski i swojego yorka też za kilka dni obcinam na bardzo bardzo króciutko :) U fryzjera, bo ja to antytalent :evil_lol:[/QUOTE] Dziękuję :) Ale jakbyś zobaczyła moją pierwszą yorczkę, którą sama postanowiłam ostrzyc to byś pękła ze śmiechu- aż sama sie wstydziła wychodzić na dwór! :D hehehe Teraz mam dobrą maszynkę to i od razu inaczej psy wyglądają po strzyżeniu. A niestety raz dałam się nabrać na allegro na "super maszynkę do strzyżenia psów"... ;/ A nie za zimno mu będzie w taką pogodę?
×
×
  • Create New...