iskra_wroc

Magda jak coś to promocja jest na żwirek 1+1 za grosik

[quote name='zaklinaczkapsów'] [URL]http://www.zoopsychologia.com.pl/psycholog-zwierzecy-konsultacje/zoopsychologia-porady-przez-internet-e-mail/[/URL][/QUOTE] Między przytoczonym linkiem, a Twoim ogłoszeniem drobnym jest zasadnicza różnica - zakładka KWALIFIKACJE.

Jutro mija rok . . . [url=http://naforum.zapodaj.net/db8be36cb1a5.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/db8be36cb1a5.jpg[/img][/url] Znów się rozsypałam.

Od sprzątanie po psie jest właściciel tegoż psa, a nie osadzeni, zieleń miejska etc. Tez jeszcze parę lat temu nie wyobrażałam sobie sprzątać, bo przecież głupio tak z gównem biegać po mieście, prawda? I co? I sprzątam, bo pewna mądra osoba na wspólnym spacerze sprzątała i kiedy ja nie posprzątałam zrobiła to za mnie dodając kilka bardzo nieprzyjemnych słów od siebie. Jeden jedyny raz, kiedy było mi naprawdę głupio. Od tej pory to dla mnie normalka. Doskonała metoda na niesprzątajacych - widzisz człowieka ze srającym pieskiem - podchodzisz i wręczasz woreczek z uśmiechem mówiąc 'o widzę ze pan/pani zapomniała woreczka'. 100% ludzi wtedy sprząta, bo czuja się jak kretyni. I słusznie.

Potrzebny tymczasowy opiekun ! [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=580112402040869&set=a.132171786834935.34049.100001263429791&type=1&theater[/url]

Kochani, może macie dość upału? :> Proponuje około 17-18 wybrać się do Parku Grabiszyńskiego i wymoczyć siebie i psy w rzece :) Ktoś chętny?

Witamy po przerwie.. U nas.. Hmm.. Upały dokuczają. Kryś nie wychodzi z domu w dzień bo gorąco, a jak robi się chłodniej to są burze i dostaje schiz pod łóżkiem. Chyba się przemogłam i przyjdziemy na BARFa, choć sama nie wiem czy nie zasmrodzę całej chaty zapachem zgniłego mięsa teraz latem, bo nim wrócę z pracy to pewnie się nadpsuje :/ Spacerujemy nocami, ostatnio nawet partol policji nas spisywał, bo uznali za nienormalne bawienie się z pieskiem piłeczką na skwerku o 2 nad ranem :D Panowie byli całkiem normalnymi ludźmi więc pomagali w socjalu i karmili grubasa ciasteczkami. Psiak sąsiadów, Max, odszedł za TM. Smutno... W końcu był poniekąd moim psem... Co wieczór wsypywałam mu karmę w tajemnicy przed sąsiadką, żeby jadł coś lepszego niż kasza ze skwarkami... Aż w końcu nie przyszedł na michę.. Przykro mi, że nie mogłam zrobić nic więcej... Mam tylko nadzieję, ze nie bolało.. Odszedł prawie rok po Tosi... W międzyczasie skradziono mi dokumenty, a Magusiątko ma problem ze stawem skokowym.. Sztywnieje, czasami boli, wet mówi, że operacja to duze ryzyko i lepiej wygaszać lekami ewentualne stany zapalne. W przedniej łapie ma coś podobnego - gula, zwapnienie pozostałe po właśnie jakimś stanie zapalnym. Z tyłu zrobiło się to samo, tyle że częściej boli.. No i zagwozdka co robić, bo przecież to dziadzio już.. Może ktoś miał podobną sytuację..? Zdjęć chyba nie będzie bo mimo że mam ich całkiem sporo to hosting coś nie działa :/

Strasznie mi się Clayton podoba, zaglądam do Was regularnie choć się zazwyczaj nie odzywam. Fajnie wyrósł :) Upał faktycznie taki że szkoda gadać, nie wychodzimy nawet z domu.. Wczoraj (dzisiaj?) spacer był między 23 a 1 w nocy :D [SIZE=2]Bardzo mi przykro z powodu Misi.....[/SIZE]

[quote name='Jara']Mogę podać Twój numer, puszczę info dalej?[/QUOTE] Jasne :) Byle trafił się odpowiedzialny człowiek z serduchem:)

A ja polecam nie pastę a proszek Teddy's Pride. Używałam wcześniej Orozyme i Stomażelu, ale efekty raczej słabe, nalot na zębach pozostał jedynie oddech się poprawił.. Po 3 miesiącach używania proszku (do żarełka albo bezposrednio do paszczy sypię) z zębów zniknęło 80% nalotu. Suk ma prawie czyste kły. Fakt preparat drogi, ale osobiście uważam że warto.

Park Tysiąclecia - Ktoś dziś?:> [B]PILNIE poszukuję osoby do wyprowadzania 9 letniego Golden Retrivera na Muchborze Wielkim. Współpraca stała lub tymczasowa (pies praktycznie nie ma opieki od 19 sierpnia do końca września więc choćby w tym terminie pomoc jest nam nieodzowna). Maguś jest mega inteligentnym starszym panem. Doskonale wykorzystuje ludzkie błędy, zaniedbania i słabości dlatego szukamy kogoś kto ma styczność z psowatymi i zna ich możliwości;) Mag kocha ludzi, nie ma w nim żadnej agresji, spacerki to czysta przyjemność. Może Ktoś z Was chce sobie dorobić w tak sympatyczny sposób? Albo znacie kogoś? (studenci? może jakiś nudzący się maturzysta?)[/B]

[quote name='Jara']Idziemy dzisiaj z Karoliną na spacer, jak ktoś chętny to zapraszamy o 18:15 pod Górkę Skarbowców (skrzyżowanie ul. Racławickiej i ul. Skarbowców, koło wiaduktu kolejowego).[/QUOTE] O ile świat się nie zawali to my chętnie byśmy dołączyły ;)

Czy dziś Ktoś z Was spaceruje ? :> Bo my się nudzimy i chętnie się zmęczymy :P

Buuu byłyśmy już na spacerze trasą kolejową do Kątów Wrocławskich z samego rana.. Także teraz suk mi padła ;)

Kurczaki, miałam nadzieję na wcześniejszą godzinę.. A jutro??

Jakby coś to telefon ;)

Ktoś się dziś wybiera na spacerek po parkach?? Grabiszyński/Tysiąclecia ?

Może warto mu zrobić lepsze jakościowo fotki?? Zrób dziesiątki ogłoszeń na różnych portalach internetowych, staffików jest mało i zazwyczaj szybko idą do DS, tym bardziej pies podobno bezproblemowy. Jeśli nie masz czasu wykup pakiet ogłoszeń, choćby z bazaru dogo ( pierwszy z brzegu : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243044-OGŁOSZENIA-szybko-tanio-solidnie-Edycja-7-Dla-Ibisa-i-Terego-do-31-05-godz-20[/url] ), ale ludzie są wzrokowcami i bez dobrych zdjęć nawet najfajnieszy pies będzie miał z adopcją. Druga rzecz to kastracja, żeby pies nie skończył w chlewie jako żródło nieopodatkowanych dochodów. Trzecia rzecz - kontakt przez maila jest raczej ciężki, może osoba zajmująca się aktualnie psem mogłaby udostępnić telefon, bo rozumiem że zna psa(?). Bart czy będziesz (Ty lub Ktoś w Twoim imieniu) podpisywał umowę adopcyjną z nowym właścicielem psiaka?

My będziemy w Południowym o ile nas z autobusu nie wyrzucą ;)

No nareszcie! :))) Cieszymy się bardzo i gratulujemy Korkowi domeczku:) W koncu Ulv od siuśmajtka odetchnie:P

[url=http://naforum.zapodaj.net/154c5c169c88.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/154c5c169c88.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/a3eb7755ab1f.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a3eb7755ab1f.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/b8628a5a7601.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b8628a5a7601.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/9dd106394c26.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9dd106394c26.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/7b2d0f09e890.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7b2d0f09e890.jpg[/img][/url]

[url=http://naforum.zapodaj.net/aec3311f9a31.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/aec3311f9a31.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/183fbe35cedf.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/183fbe35cedf.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/ac798c72cd4f.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ac798c72cd4f.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/aa6611bf273e.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/aa6611bf273e.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/2ffa7ed139a6.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2ffa7ed139a6.jpg[/img][/url]

Tak było: [url=http://naforum.zapodaj.net/b2ffc3e0ce6d.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2ffc3e0ce6d.jpg[/img][/url] Tak jest : [url=http://naforum.zapodaj.net/3bcc18bedb1d.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3bcc18bedb1d.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/ae55912016e2.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae55912016e2.jpg[/img][/url] Troszkę słoneczka udało się nam złapać na spacerku :) Niestety słonko wyszło, a Kreska dostała cieczki, wiec czeka nas miesiąc na lince i flexi... [url=http://naforum.zapodaj.net/43e1529dffa2.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/43e1529dffa2.jpg[/img][/url] [url=http://naforum.zapodaj.net/53d952a4dbc3.jpg.html][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/53d952a4dbc3.jpg[/img][/url]

Często sami właściciele kundelków 'dyskryminują' swoje psy. W zoologiku prawie codziennie słyszę teksty typu "on nie musi jeść takiej karmy - to kundelek'. To samo tyczy się wszelkich psich produktów. W imię zasady - masz kundla, możesz karmić go zlewkami. Bo to kundel. Tragedia... Wiem, ze to wynika z dramatycznego poziomu wiedzy w naszym społeczeństwie, ale czasami nóż się w kieszenie otwiera i człowieka ponoszą emocje. Sama mam kundla, nie wyobrażam sobie traktować mojego psa jak coś gorszego, bo nie ma znanego pochodzenia i nie zarobi dla mnie 2 stówek za szczyla, a takie podejście jest niestety, wśród szerokiego grona, codziennością...

[quote name='Ty$ka']O to widzę, że Kreska się z Tobą nie nudzi :) Możemy liczyć na nowe fotki? :p[/QUOTE] Fotki będą jak je wyciągnę od Ulv :D Ja niestety posiadam tylko aparat w telefonie i fotki mogę robić wyłącznie portretowe. [quote name='phase']U mnie nie ma szans na spacer, wyszłam z Żabą wyrzucić śmieci i czułam wszędzie wodę...... KOSZMAR, wszystko się topi a śniegu jest od za..walenia, a jest ok. 5 stopni.[/QUOTE] Fakt pogoda nie zachęca do spacerów, na łąkach gdzie chodzimy błoto po łydki, ale nie ma wyjścia :P Gdzie ta wiosna?:P POMAGAJ WIOŚNIE-JEDZ ŚNIEG ! :PP [quote name='Sonka95']To ciekawe rzeczy robicie wspólnie :)[/QUOTE] Nie da się ukryć. Kreska jest ze mną zawsze kiedy tylko może - w domu, w pracy, wchodzimy razem do sklepów, a w wolnym czasie trzeba coś robić. Pisząc sto lat temu na dogo że chcę zaadoptować psa zaznaczyłam że chcę psa aktywnego - no to dziewczyny z Kielc się postarały i mam :D Swoją drogą piękną rzecz zaobserwowałam od jakiegoś roku wypracowałyśmy z Kreską coś w stylu milczącego porozumienia. Często nie muszę nawet nic mówić, wystarczy spojrzenie i Kryś wie o co mi chodzi. Przestały się liczyć już tak bardzo inne psy, woli ze mną bawić się piłeczką niż ganiać ze swoim dawnym kumplem, przy którym była przecież nieodwoływalna. Kreseczka jest w 100% MOJĄ PRZYJACIÓŁKĄ. Jestem dla niej, a ona jest dla mnie. Myślę, że to ten jedyny pies w życiu z którym tworzy się jedność. Dla którego się żyje po prostu... Dziś robimy postrzyżyny! :) Bo wkurza mnie ilość błota jaką pies wnosi do domu na firance i łapach, więc wytniemy w czortu kudły:diabloti:Trzymajcie kciuki, bo z moim anty-talentem fryzjerskim mogę suk oszpecić :) Swoją drogą nigdy mi strzyżenie nie wychodzi, nawet własną grzywkę zawsze ścinam krzywo i zawsze się o to złoszczę, ale mimo wszystko do fryzjera nadal nie chce mi się pójść:P