Jump to content
Dogomania

pelaodrudego

Members
  • Posts

    227
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by pelaodrudego

  1. Piesek już odebrany ! zgłosil sie chętny z Warszawy, że chcialby go do walk !!! niech sam się nadstawia, gnój[URL=http://img196.imageshack.us/i/19919113909707615850010.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/4560/19919113909707615850010.jpg[/IMG][/URL] teraz będziemy rozmawiac o Mili
  2. Będe dzisiaj rozmawiać...nie wiem czy cos z tego wyjdzie... ludzie mieszkają niedaleko, maja piekny dom, po poludniu jadą do Plocka po 1,5 rocznego amstaffa, ktorego wlasciciel wyjedża za granicę. Piesek jest spokojny, wesoly, nieagresywny. Ponieważ mają dużą powierzchnię może dadzą tez dom Mili, zobaczymy albo ktorejs malutkiej. Sunshine, jest mozliwośc sterylki w schronie?
  3. Sory, że dopiero dzisiaj się odzywam...no niestety, obdzwonilam ludzi, dalam na fb i na razie cisza, może przez sobotę-niedzielę ktoś sie odezwie. Sunia śliczna a szczuny słodkie
  4. To poczekamy na jakies bliższe info, z napisaniem do pogotowia nie ma problemu, trzeba im tylko podac konkrety
  5. Tayga ma rację, żadna to robota...napisalam do osoby na miejscu o info w sprawie ewentualnej interwencji, do kogo możnaby uderzyć
  6. My sie nie kłócimy, nie naświetlajcie sprawy w ten sposób...wazne jest kto przeprowadzi wizytę bo od tego zależy decyzja o ds dla Lany...jeżeli ktos dyskwalifikuje kogos to musi miec podstawy a nie widzimisię, poza tym nie wiem co to za praktyki : [INDENT]"Hej, hej, hej! Nie mam czasu, ale! Wizyta musi być zrobiona przez osobę z HA inaczej nie wydamy psa." no więc : hej, hej, hej...nie mam czasu, ale! się pofatyguję i zapytam czyja to decyzja : wydamy albo nie wydamy...ciekawe [/INDENT]
  7. Słuchaj, może mialabym dla niej domek z warunkiem sterylki, umowa, itd, nie da rady jej przetrzymac chocby do polowy przyszlego tygodnia? napisz mi na pw gdzie jest i czy jest możliwość negocjacji w zchronie żeby ja jeszcze zatrzymali? cholera, dopiero teraz trafilam na nią
  8. Dziękuję w imieniu Vikiego za specyfiki, na kości na pewno dziadulkowi sie przyda...prosilabym jeszcze o te zaświadczenia o szczepieniach
  9. pelaodrudego

    :(

    Jak to dobrze, ze trafila na fachowców o wielkim sercu...malutka nabrała checi do życia...teraz da Wam popalić !
  10. A to akurat wiem : nic nie niszczy, nie wyje wogole, jak już to wydaje takie odglosy pomiedzy wyciem a gadaniem, nie umiem tego dokladnie opisac ale wiem o co chodzi bo moj Egon tez tak ma. Czyli Viki : ideał, po prostu nie ma o czym pisać, nudy, same pochwały tylko
  11. Janek nie napisal na co szczekal, cóś chyba skołowany byl, natomiast opowiedzial, że z oczkiem dobrze (bo pytalam), tzn. nic sie nie dzieje, nie ropieje, nie trze ... trochę klaki wyłażą ale mało, Janek ma szczotę dla zwierzakow to go wyczesze no i cały czas to samo, ze bardzo szybko sie zadomowił, czuje sie jak u siebie i zachowuje sie jak normalny pies (cokolwiek w jego pojęciu to oznacza ale oznacza chyba, że nie ma żadnych niepokojących sygnałów)
  12. Nie rozumiem stwierdzenia "mam umówione z dziewczyną" ktos tu chce z kogoś glupka zrobic! to, że Tayga błyskawicznie zalatwila wizytę osoby, ktora [B]bardzo dobrze[/B] [B]zna rasę[/B], to nieważne? to, że sunia moglaby byc praktycznie już w sobotę w domu a nie za kratami ... to nieważne... bo ktoś ma cos umowione??!!! Opanujecie się ! "Znam ją dość dobrze i ufam jej, więc byłabym szczęśliwa gdyby ona ją zrobiła. A że ma taką możliwość w ten weekend to w ogóle super [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/198925-Dogomaniacy-proszę-pomóżmy-haszczce-Lanie-by-śmierć-nie-była-alternatywą-dla-wolności/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]" no, rzeczywiście...super...na podładowanie wlasnego ego...a nie jest wazne co myśli Tayga i to, że to do niej odezwal się domek... jak to super jest zbierać oklaski...a murzyn może odejść
  13. pelaodrudego

    :(

    Udostępniam komu mogę...to jest skandal...XXI wiek i taka indolencja !!!
  14. pelaodrudego

    :(

    ...cudna jest ta mała...ludzie maja nie po kolei, aż trudno uwierzyć, co za pomylency !!! jest ona na fb?
  15. Victor zaczął szczekać ! nie wiem na kogo czy na co ale wyciągnę to z Janka Ponawiam prośbe o [B]zabezpieczenie przeciwkleszczowe ![/B]
  16. Mail z wczoraj : Witam serdecznie ! Ylva (Saba) bardzo ładnie zaadoptowała się w nowym środowisku. Ma fajną mowę ciała, jest bardzo pojętna, chętnie się bawi i bardzo się cieszy na nasz widok. Jej lęki pomału odchodzą w niepamięć - oby na zawsze. Podejrzewamy, że ktoś wyrzucił ją z auta, dlatego wpadała w taką panikę, jak odjeżdżaliśmy rano do pracy. Aktualnie jest już bardzo radosnym psiakiem. Obdarzyła nas zaufaniem, liże po rękach i twarzy, nadstawia się do pieszczotek i śmieje od ucha do ucha. Reaguje na zawołanie i natychmiast do nas przybiega - w ogrodzie oczywiście, na spacerze boję się ją spuszczać. Chodzi na 8-metrowej automatycznej smyczy, którą zapinam na pasie, ma więc na spacerach dużą swobodę ruchu. Za kilka dni udamy się do zaprzyjaźnionego lek. wet., który obejrzy jej łapcię - trochę jeszcze utyka, choć w szaleństwach z naszym Macho wcale jej to nie przeszkadza. Pozdrowienia ! BM
  17. Victorio dzisiaj rano - dziadzinka, jeszcze dżemie sobie troszku [URL="http://img132.imageshack.us/i/1002110k.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/6817/1002110k.jpg[/IMG][/URL]
  18. Jutro pogadam. Wiem, ze Janek ma niestety na stanie stary telefon bez aparatu ale fotograficzny to ma. Bede go gnieść, żeby popstrykal jakieś fajne ujęcia.
  19. Victor chetnie je puszki. Janek rozdziela mu na dwie porcje. Probuje na przegryzkę podawac suche. Ogolnie nie może się nachwalić, bezproblemowy, mily, spragniony bliskości czlowieka pies. Towarzyszy mu nawet przy komputerze, uklada sie zawsze obok i obserwuje co ten czlowiek robi takiego dziwnego.
  20. Victor grzeczny. Nauczyl sie otwierac drzwi- co bylo do przewidzenia. Także chyba juz sie zadomowił i czuje się jak u siebie. Biega sobie po terenie, czasem warknie na kota ale nie atakuje. Fotki będą.
  21. Wiesz co, guzik mnie obchodzi na kogo jest czip. Takie rzeczy można zmienić. Nie nadymaj się tak bardzo. Egzaltacja jest drazniąca a łapanie za słówka nepotrzebne. Pisząc "my" mialam na mysli Victora, Janka i siebie. Wypowiadam się z myślą tylko i wylącznie o psie. Manipulacje i insynuacje nic nie dadzą. Nie mysl tyle nad własnym wizerunkiem i fundacji . Jak na razie to ja zostałam opisana różnymi okresleniami przez Was. Traktowanie z gory nie przysporzy Wam sympatii ani chetnych do wpłat.
  22. Dopiero co napisałam do Janka, prosilam o informację i fotki. Z tego co wiem obaj przypadli sobie do gustu, Janek pisal, że Victor jest dobrze wychowanym psem i nie sprawia najmniejszego klopotu. Jak tylko dostanę jakies informacje to przekżę. Ponieważ nadchodzi sezon na kleszcze prosilabym o zakupienie ochrony. Swoim kupuje frontlina ale podobno bardziej skuteczna jest obroża killtix. Jeżeli macie jakies doswiadczenie co do skuteczności okreslonego srodka na południu Polski, to wypowiedzcie sie proszę. Ja zupelnie nie orientuje się co tam najlepiej działa. Zgadzam się, ze kłótnie sa zbedne i pochlaniają wiele czasu i energii, ktorą możnaby spozytkowac na konstruktywne dyskusje.
  23. Bardzo sie wzruszylam troską P. Malgorzaty. Przyjmuje z pokora krytykę, iż jestem prostaczka, gdzie mnie do wysokiej kultury innych. Jeżeli pieniądze się skończą to na pewno poradzimy sobie, pewne jest jednak to, że nigdy przy pomocy fundacji . Dla mnie żenujące jest tworzenie aureoli wspanialości wokól siebie. Do prezentowanego wysokiego perfekcjonizmu i elokwencji nie bardzo pasują wulgarne zwroty i słowa. Ale to dotyczy ludzi. Nie zwierząt.
  24. Chcę jeszcze zaznaczyc, że mam dwa huskie od ponad pięciu lat. Nie jestem ignorantka w sprawach zdrowia i zywienia. Suka jest znajdą, z padaczka, pies jest alergikiem pokarmowym z zaburzeniami wydalania. Prze trzy lata leczyłam go podając karmę RC Intestinal, wedrując po weterynarzach , czytając wiele natemat żywienia.
×
×
  • Create New...