Jump to content
Dogomania

sacred PIRANHA

Members
  • Posts

    11418
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sacred PIRANHA

  1. e tam gust hihihi ja swojego yorka obcinam na grzywacza:-D i to w lecie na łysego a w zimie na powder puffa :-D jednym się podoba, inni się w głowe stukają ;-)
  2. [quote name='Natula']takie samo pytanie mozna by zadac ludziom którzy tną yorki, lhasa czy shih tzu na krótko ;-) po co robic z długowłosych psów np sznaucery ? ;-)[/QUOTE] jako właścielka dwóch yorków regularnie strzyżonych odpowiem: bo tak jest wygodniej i tak mi się bardziej podobają:-D a kiedyś jedna hodowczyni yorków mi powiedziała, że jak chce krotkowłosego psa, to nie powinnam mieć yorkow! hihih tylko, że ja nie mam yorków dla ich długiej szaty, nie to mi się w yorkach podoba...więc sobie je strzyge i co? Nikt mi nie zabroni:diabloti:
  3. o to to, właśnie ja swoim daje do zrozumienia, że grozi im śmierć:-D
  4. [quote name='Vectra']Klementyna to psuje wsio :shake: bo do niej czy drzesz jadaczkę na pół polski , czy tłitititasz ... tak samo znaczy :evil_lol:[/QUOTE] Abi tak miała....jak mnie, to wku*wiało:-D odnosiłam wrażenie, że im bardziej ja kipie z nerwów tym szybciej ona ogonem macha i ma wszystko w duuuuuupie...Egon też tak ma?
  5. Ja na dworze: "chodz tutaj ty głupia kretynko!"...suka podchodzi: "doooobra suuuuka!" Ja generalnie dużo krzycze na psy, najwyraźniej nie posiadam tyle umiejętności by ciumkaniem, głasianiem klikaniem i smaczkami samymi mieć nad nimi pełną kontrolę:-D One często sprawdzają, czy coś się nie przedawniło, lub ewentualnie czy akurat teraz może by olać dany nakaz/zakaz ...a ja nie mam na tyle cierpliwości by czekać aż im rozum wróci, wiec w skróconej wersji z rykiem im przypominam;-)
  6. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;-) Ja mam teraz małe psy, więc wolałabym aby nikt nie zdzielił z buta mojego 2kg psa za to że podbiegł (nie zdarza mu się to bo jest odwoływalny, ale załóżmy że by mu akurat odwaliło i zanim bym go sprowadziła na ziemie, to zdążyłby podbiec do kogoś tam z duzym psem na smyczy). Natomiast kiedyś miałam dużego samca nie przepadającego za innymi pieskami i miałam sytuacje kiedy broniąc podbiegacza musiałam swojego później zszywać... szłam ze swoim psem na smyczy i w kagańcu, podleciał pudelek i nie miał zamiaru odejść, mój pies się zagotował, różnica wielkosciowa była taka że kagańcem by raz szurnął i byłoby po pudelku, wiec trzymałam swojego psa krotko, trzymając jego głowe wysoko zeby nie mogl dosiegnąć pudelka...po chwili szarpania i wiązance w kierunku włascicielki, wreszcie zdecydowała się zabrać pieseczka...jemu nic, a z moim na szycie brzucha pojechałam od razu... Ja miałam to szczęście mieć w swoim życiu i duże psy i małe, i te pozytywne do całego wszechswiata i te łaskawie mijające psy/ludzi z pogardą i warkotem w gardzieli;-) Nauczyło mnie to baaaardzo wiele;-)
  7. dokładnie, na dodatek znalazła wywalony miot kociąt tyciunieńkich i ma teraz zabawe z karmieniem i masowaniem brzuszkow co dwie godziny...
  8. dodam, że Ajuś i Majka mają aktualnie włos tej samej długosci na tułowiu/łapach...widać dokładnie różnice między właściwym, gładkim, prostym włosem Majki a filcującym się badziewiem psa w typie czyli Ajusia;-)
  9. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2ZPM-hrt5l8/UIz9Ac1GneI/AAAAAAAANM8/nNRRvZ1Pkn0/s500/DSCF3386_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.jpg[/IMG] a tym czasie zainteresowanie suki: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XnO6hl8wBdI/UIz9J3xpjjI/AAAAAAAANM8/NcC-jhcqvvI/s500/DSCF3374_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ifze2L-_C9k/UIz9YZLJMdI/AAAAAAAANM8/LMUdy7Jf5UQ/s500/DSCF3373_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.JPG[/IMG]
  10. czas leci a psy zarastają, bleeeeeeee :-D [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-S9sYsK5Z3Ps/UIz3kSR5GJI/AAAAAAAANGQ/pguVFVx_gpQ/s500/DSCF3370_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-WCt4-O8TgCw/UIz3uN2LiII/AAAAAAAANGY/1yiX4OlPsv4/s500/DSCF3371_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-YekuIs6XcU8/UIz34Ij_UGI/AAAAAAAANGg/dFU9eF5XSS0/s500/DSCF3372_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.JPG[/IMG] pobawisz się ze mną? [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-r9Cwovz1Fws/UIz8z0AyurI/AAAAAAAANM8/mdzXVI1-blk/s500/DSCF3382_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-VqxGk7AY83k/UIz86Eg2j2I/AAAAAAAANM8/hxlHLVT57Dw/s500/DSCF3383_zmie%25C5%2584%2520nazw%25C4%2599.jpg[/IMG]
  11. my źli właściciele jakoś dziwnie się zamartwiamy o te nasze psy, których nie kochamy:-D widze, że panika tutaj jest niczym u mnie ze wszystkim;-) witaj w klubie panikar;-)
  12. moze masz po prostu mlodszych znajomych, albo bardziej nowoczesnych hihihi albo Jax i jego temperament robi takie wrażenie, że nikt nie podważa konieczności używania latki:-D jesli chodzi o mnie, to ludzie sie za głowe łapią po ki chu yorka w klatce zamykać;-) przeciez Miya, to taka sliczna malutka słodka sunieczka a ja jej taki los zgotowałam :-D
  13. boooooże takiego młodziutkiego piesezka na tyle godzin w klatce? Bezduszny człowieku...co z Ciebie za właściciel z piekła rodem:-D gdzie Twoja empatia? Dlaczego nie kochasz swoich pieskow? DLACZEGO?!
  14. U mnie klatka jest i będzie...dla mojej i psów wygody;-) Ajuś ma na co wskakiwać, bo on to im wyzej tym lepiej, a suka zostaje spokojnie i nie wpie*doli z nerwow Ajusiowi za to, że ośmielił się do królowej podejść, jak ona jest poirytowana:-D Nawet ostatnio myślałam nad wstawieniem dwóch mniejszych klatek, ale TZ nie zaakcteptował...wiec na chwile pozostawiłam temat, by powrócic do niego pozniej hihi
  15. mój TZ ostatnio zostawił suke luzem... "przecież już tyle jest u nas, chciałem sprobowac bez tej klatki" efekt: pogryzione niezliczone ilości nie psich zabawek, nasikane w kilku miejscach, pogryziony Ajuś a suka telepiąca się i dysząca przez kilka godzin po powrocie jeszcze...
  16. jak mozesz psa tyle godzin w klatce trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. dzisiaj młode wyciągneły sobie posłanie na słonce i sobie tak lezały...opalały się, czy co? szkoda, że na widok człowieka reagują ucieczką..biedne maluszki...
  18. motyleq ile Ty miałaś psów? ale mowie tu o takich Twich psach wychowanych od poczatku do konca przez Ciebie? Kazdy kto miał w swoim zyciu conajmniej 3 psy i ma to szczęście mieć przynajmniej przeciętny iloraz inteligencji, zdecydowanie powie że kazdy pies jest inny, wymaga innego podejscia, innego sposobu uczenia/oduczania tych samych rzeczy. Ja wychowałam od szczeniaka wyżła, z którym wydawało mi się że miałam tyyyle problemów (popędy myśliwskie, problemy z przywoływaniem, agresja do innych psów i ludzi) i poradziłam sobie z nimi super, wychowałam kundelka dziadka, wychowałam cudowną chodzącą jak w zegarku labradorke - a poległam jak trafiła do mnie suka yorczyca. I wcale nie dlatego, że bała się własnego cienia, że nie zjadła póki ktokolwiek był w domu, że zapadała się prawie pod ziemie jak probował ją ktoś dotknąć. Ta suka dała mi tak po tyłku. Udowodniła mi, że gówno wiem o psach. Że każdy pies może być totalnie różny i w tyłek sobie moge wsadzić swoją ułomną wiedzę i marne doświadczenie. 2kg pies pokazał mi, że ma w dupie moje klikanie, moje smaczki, moje głaskanie, moje pochwały a krzyczeniem moge sobie co najwyżej gardło zedrzeć. Fila pokazała mi, że kochać psa to coś więcej niż go szkolić i uprawiać z nim sporty. W tym niewielkim ciałku był wielki duch, duch który mnie zrównał z ziemią, zmieszał z błotem, zmielił i wypluł. Dzięki tej suce pokochałam yorki już na zawsze, choć nie lubiłam psów poniżej 20kg;-) Po jej odejściu trafił do mnie 3 miesieczny york Ajuś a kilka miesiecy temu kolejny york, tym razem dorosła suka - Miya. Wydawać się mogło, że tyle już wiem o yorkach...nic bardziej mylnego, kolejna yorczyca udowodniła mi, że ma mnie w dupie:-D Totalnie uparty, cięty, mający zawsze własne inne niż reszta zdanie i pomysły osobnik. motyleq nie patrz na inne psy przez pryzmat własnego...bo jakbyś miała kilka własnych wiedziałabyś, że nie tędy droga;-)
  19. [quote name='Yorkomanka']uwielbiam ten Ajusiowy ryjek:loveu: szkoda że matka wywaliła by mnie z domu jakbym tak mojego zgoliła:diabloti:[/QUOTE] mój TZ się na mnie obraził. Nie chciał wychodzić z nim na dwór i każdego dnia mnie pytał jak szybko mu to odrośnie. Był zbulwersowany jak zobaczył, że zamiast grzecznie, cicho i pokornie czekać aż włosy odrosną, obcinam jej znowu hihihihiihi Teraz jak oglądam jego fotki z zarośniętym ryjem, to się dziwię czemu wcześniej się na to nie zdecydowałam:-D
  20. oj klatka tak...niewybaczalne w przypadku małych słodkich piesiuńciów do kochania... [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/552351_358818717541375_758939513_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/420871_358818800874700_1318178933_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/314168_358818880874692_941237026_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/246559_358819020874678_1852496764_n.jpg[/IMG]
  21. kurde musze sobie taką piłke na kijku skombinować...moja Mija by latała jak opętana,mam taką na sznurku ale się nią tłukę po nogach bo za szybko mi się suka porusza za nia i czase jak uspi mą czujność i szybko machne to dostaje sama;-) natomiast panicz Ajuś co najwyżej może się wyrzygać z obrzydzenia na takie zabawy:-D
  22. [quote name='Vectra'] a jakie Ty psy oddałaś , bo ja nie pamiętam :hmmmm:[/QUOTE] czarną labradorke Abi kojarzysz? To była druga najtrudniejsza rzecz w moim życiu(pierwsza to uporanie się ze śmiercią Filki), dzięki pomocy fundacji zajmującej się pomocą labradorom poszła do cudownego domu pod Poznaniem (9 stycznia miną 3 lata). No a Timek (wyżeł) mieszka teraz u furciaczek (5marca miną 2lata). Zdaje sobie sprawę, z tego że z boku to może wyglądać tak a nie inaczej i zarówno na dogo jak i w realu dla niektórych jestem spalona. Ale tylko gówniarze (i nie mowie tutaj o wieku) mówią o czymkolwiek:"ja bym nigdy w życiu nie zrobił/a czegoś tam". Nie będe nikomu opisywać powodów dla których to zrobiłam i jak ciężko mi to było zrobić bo kij wszysytkim do tego tak naprawdę, ja sie nie wpie*dalam do innych i wara ode mnie, ot moja życiowa filozofia;-)
  23. owczarek belgijski: [url]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7d/MEN_Belgian_Groenendael.jpg/622px-MEN_Belgian_Groenendael.jpg[/url]
  24. etam zawsze sie tak mowi a poźniej jakos tam się człowiek przyzwyczaja:-D tak sobie czytam dogo ostatnimi czasy i dochodze do wniosku, że ja to jestem złym właścicielem a już napewno złym dogomaniakiem...nie chodze z psami na żadne szkolenia, nie uprawiam z nimi żadnego psiego sportu nawet amatorsko - na dodatek nawet nie mam zamiaru uprawiać:-D Nienawidze w psach tego, że gubią sierść i przeszkadza mi ona masakrycznie w domu (jak pies z sierścią to tylko a podwórku hihi). Jak dodać do tego fakt, że oddałam w swoim życiu dwa dorosłe swoje psy ...to nie wiem, czy nie powinien mi ktoś odebrać moich aktualnych? Dla ich dobra rzecz jasna? Fajnie się ocenia ludzi po paru suchych faktach nie znając szczegółów, co nie?
  25. [quote name='Unbelievable']ale jemu nie przeszkadza mało statyczny tryb życia ;) jemu jest lepiej jak ma drugiego psa gdy zostaje sam, i to był jeden z niewielu argumentów żeby go rodzicom nie oddawać. Jak była Buba i Broom nie wygryzał łap[/QUOTE] daj rodzicom drugiego psa jakiegoś :-)
×
×
  • Create New...