AjriszZona

i druga rzeka płynąca przez plażę, na zachód od Białogóry. Tę zobaczylismy idąc przez las, w "leśnej stajni" płynęła przez padok i doprowadziła nas do morza. to chyba najlepsze miejsce na plażowanie z Irish - woda do picia, gdyż z miski na plaży niechętnie korzysta. Pierwszy raz widziałam takie coś, może zobaczymy jak będą te rzeki wyglądać za rok, gdyż podobno często zmieniają swój bieg na plaży. [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/6296/p1150176.jpg[/IMG] [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/5703/p1150171.jpg[/IMG] [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/4526/p1150193.jpg[/IMG] na tym na razie zakończę wspomnienia z Białogóry, parę zdjęć zostawię na zimowe dni - chociaż wydaje się, że już się zaczęły.

[URL]http://pl.fotoalbum.eu/images1/200909/112519/349399/00000024.JPG[/URL] czarnulki najbardziej podobają mi się w fiolecie i różowym:)

tak, wszystko to teoria a wiedza jeszcze mala i każdy organizm inny. przymierzamy się do próby atropinowej i zobaczymy czy zareaguje. dziękujemy!

[B]Magda25[/B] u nas już trzy miesiące minęły nawet gdyby to nie była niedoczynność tarczycy to na tych hormonach i tak powinno zwiększyć się tętno, a tak nie jest wyściskaj od nas Borę [B]BellaLab[/B] dziękujemy:) [IMG]http://img395.imageshack.us/img395/7241/p1150353.jpg[/IMG] ........................................ [IMG]http://img243.imageshack.us/img243/1740/p1150067.jpg[/IMG] chciałam jeszcze utrwalić Irish w czasie parkowo jesiennych spacerów a tu śnieg

właśnie jeszcze mi nie odpisał, poczekam jeszcze z dwa dni i zadzwonię. to usg chce bardzo zrobić ale teraz nie wiem czy pojadę do warszawy czy wrocławia, wolałabym wszystko załatwić jednak za jednym razem, ale nie wiem u kogo to usg. przyznam że po pobudkach w nocy co 3 godziny na tym encortonie zmniejszyłam sama dawkę o 1/3 tabletki (tym bardziej że dr Niziołek patrząc na wyniki nie bardzo rozumiał dlaczego ona go dostaje) i nie dość że nocne spacery się skończyły to Irish bardzo odżyła, jest bardziej radosna i energiczna. encorton i tak ją by wykończył szybko, dopóki nie mam potwierdzenia na 100% w ogóle wolałabym go odstawić ale czekam na odpowiedź.

[B]Magda25[/B] właśnie nam tak powiedział dr Niziołek, że wydajemy na te badania w ludzkich laboratoriach, które nawet nie dają pewnego wyniku za jedynie mogą wskazywać rzędy wielkości, a lepiej wysłać raz próbki do Niemiec. ale przy ustalaniu dawek i kontroli na jednym wysłaniu się nie skończy. Czyli Bora też miała bradykardię i teraz tętno wróciło do normy? jak szybko się zmieniło po zażywaniu lekarstw? może pływanie by bardziej pomogło, żeby ten wysiłek tak nie obciążał łap. dużo zdrowia życzę, żeby było coraz lepiej [B]Ganima[/B] dziękuję. naprawdę mam wrażenie, że lepiej się czuje - dzisiaj sama z siebie nagle wstała i zaczęła atakować butelkę 5l, którą już dawno tak się nie bawiła. i w ostatnich dniach częściej ma swój uśmiech bez powodu, a właściwie po prostu dlatego, że jesteśmy, podchodzi wywija się na wszystkie strony (bo sam ogon nie wystarcza na to), zaczepia nas - zupełnie inaczej niż wtedy kiedy leżała jakaś taka smutna. dzisiaj też u Kamy wzięłą zabawkę i robiła szalone kółka w ogrodzie, sama co też od dawna się nie zdarzało. oj natęskni się Panda, ale za to ile radości gdy wracasz. a jak Carol wyjedzie to przecież nadal nie jesteś sama ale masz nas. również pozdrawiamy, buziaki na dobranoc rzeka na plaży [IMG]http://img517.imageshack.us/img517/1163/p1150884.jpg[/IMG]

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/1461/p1150793.jpg[/IMG] [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/7098/p1150794.jpg[/IMG] [IMG]http://img2.imageshack.us/img2/6530/p1150795.jpg[/IMG] [IMG]http://img392.imageshack.us/img392/2444/p1150807.jpg[/IMG]

[quote name='Talia']śliczne zdjęcia:loveu: Ale te szelki przypadkiem nie powinny byc dalej za łapkami?[/quote] nie jestem panią Pandy i nie chcę się wypowiadać w jej imieniu, ale z tego co widzę na wspólnych spacerach, Pandy szybkość jest pomiędzy borderem a chartem (biegała na równi z borzojem) a zwinność jak u fretki, a to w połączeniu z zamiłowaniem do nagłego wyślizgiwania się z wszelkich obroży i szelek zmusza do szukania rozwiązań [B]amikat[/B] to pozwolę sobie tu co jakiś czas zamieszczać dalej co bardziej radosne zdjęcie Pandy:) oczywiście że to, co robisz ma sens i jeśli mogę tak napisać - dziękuję za Pandę!

[quote name='Magda25'] Próbowałaś oznaczać te hormony w ludzkim laboratorium ? [/quote] tak, tarczycę i kortyzol badałam trzy razy i raz cholesterol. tarczyca wychodził w normie ale na dolnym poziomie i wet uznał, że niedoczynność jest ale wynik jest mimo to dobry ponieważ w tym badaniu jako hormony tarczycy rozpoznawane są przeciwciała ktore tarczycę niszczą. kortyzol wyszedł bardzo niski i po stymulacji ACTH wzrósł bardzo nieznacznie. Irish miała kiedyś młodzieńcze zapalenie kości i już od tego czasu też bardzo uważaliśmy na wagę. ale gdy miała niecały rok ważyła 35kg i było widać to po niej, zaczęłam ją odchudzać ze względu na kulawiznę. leki na tarczycę bierze już kilka miesięcy ale waga nie idzie w górę mino, że ostatnio zwiększyłam jej porcje. To że Bora się szybko męczy jest spowodowane tylko przez tarczycę?

przejrzałam calą galerię i jakbym widziała Irish (tylko z paroma kg więcej), a na tym filmie kiedy Bora była szczeniakiem to już zupełnie. rzadko kiedy widzę zdjęcia laba na których tak bardzo przypomina mi Irish:) śliczne zdjęcia. pozdrawiam

to jutro też zacznę dzwonić. a z tym kurierem to wydawało mi się, że to nie jest takie proste żeby zapewnić odpowiednie warunki dla tych próbek. ale zobaczymy. Addison to w sumie tylko kortyzol ale ciągle czekam na odpowiedź czy to znowu ma być cały test stymulacji ACTH. oczywiście,że się nie gniewam, wielu ludzi mówi że jest bardzo chuda (znajomych i spotykanych na ulicy), ale pytałam ostatnio weterynarzy u których byłyśmy (pięciu) czy nie jest za chuda i mówili, że jest szczupła ale nie za chuda. Waży teraz 26,5kg. w każdym razie przez jakiś czas będę jej dawała trzeci posiłek i zobaczymy. Z powodu konieczności ograniczenia ruchu, wysiłku, Irish nie ma dużych możliwości rozbudowania mięśni a nie chcę żeby zrobiła się tłusta. Tym bardziej, że jej serduszko nie jest w stanie zapewnić prawidłowego dotlenienia całemu organizmowi. właśnie ta jej szczupłość przeczy podejrzewanej niedoczynności tarczycy, a nie przytyła nawet na Encortonie który teraz dostaje. Czuje się wydawałoby się dobrze gdyby nie to kładzenie się po paru aportach i w czasie spokojnego spacerowego marszu.

[B]Magda25[/B] to naprawdę niedużo, gdzie to było? może faktycznie podzwonię po innych lecznicach, chociaż nasz wet nigdy nie bierze dużo, a za ekg nawet nie liczy tylko za kontrolę. u fabisza w Chorzowie pokazali mi cały cennik z labu do którego wysyłają (nie pamiętam, czy Idexx czy Laboklin) i powiedziano, co sobie mam doliczyc i tak wyszło. My musimy też zrobić badanie na Addisona, nie tylko profil tarczycowy. co do fotek to jeśli jest jakaś sytuacja, ze mam sekundy od wyjęcia aparatu do uchwycenia chwili to wybieram automat, bo szybciej, ale w pozostałych przypadkach bawię się manualem:) na początku trochę się go bałam, ale widzę, że efekty są lepsze. i z drogi powrotnej Irish i Puszek - przerwa w podróży [IMG]http://img169.imageshack.us/img169/9163/p1150936.jpg[/IMG] [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/3789/p1150894.jpg[/IMG] [IMG]http://img169.imageshack.us/img169/6187/p1150896.jpg[/IMG] i specjalnie dla Ganimy, Puszek na spacerze;) bardzo niecodzienny widok [IMG]http://img340.imageshack.us/img340/236/p1150925.jpg[/IMG]

[B]Czarnulka[/B] dziękuję gryzienie patyka, piasek i woda w pobliżu, pusta plaża, ja gdzieś tam też niedaleko - i Irish jest szczęśliwa;) [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5880/p1150094111.jpg[/IMG] [IMG]http://img208.imageshack.us/img208/5719/p1140930111.jpg[/IMG] [IMG]http://img246.imageshack.us/img246/7246/p1150071111.jpg[/IMG] [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/2669/p1150056.jpg[/IMG] Irish już ponad tydzień jest bez Vetmedinu i nie zauważyłam, żeby coś się pogorszyło. Dzisiaj nawet gdy wróciła z M z krótkiego spaceru, przybiegła do mnie dzikimi skokami, myślałam że z rozpędu mnie stratuje, później powtórzyła to Luną, aż nie wiedziałaco robić, wzięła misia i szalała po domu - już dawno nie miała takiego przypływu energii:)

uwielbiam oglądać te Wasze filmiki:)

[URL]http://pl.fotoalbum.eu/images1/200807/42320/361726/00000001.jpg[/URL] jaki ładny fiolet:)

[URL]http://img260.imageshack.us/img260/5272/p1070613.jpg[/URL] coraz poważniejsza mina;)

[IMG]http://img99.imageshack.us/img99/5493/p1140934.jpg[/IMG] [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/8063/p1140935.jpg[/IMG] [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/9065/p1150045.jpg[/IMG] [IMG]http://img91.imageshack.us/img91/1971/p1150046.jpg[/IMG] [IMG]http://img377.imageshack.us/img377/7418/p1150093.jpg[/IMG]

poszłam wtedy daleko plażą, M i Irish zostali na gdzieś horyzoncie i spotkałam takie towarzystwo. [COLOR=silver]widać odległość i brak statywu ale je lubię[/COLOR] [IMG]http://img56.imageshack.us/img56/6813/p1150783copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4214/p1150785copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img56.imageshack.us/img56/618/p1150786copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img180.imageshack.us/img180/8973/p1150790copy.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/1796/p1150789copy.jpg[/IMG] i nagle odleciały w morze, ale się ucieszyłam bo to Irish mnie odnalazła.

wysłałam do prof Lechowskiego z SGGW, tak polecił mi dr Nizołek. w ogóle chcę tam pojechać ale przed wyjazdem spytałam też o dawki jakie dostaje Irish i o badania jakie zrobić przed wizytą. na razie czekam na odpowiedź dowiedziałam się, że przy diagnozowaniu Addisona konieczne też jest dobre USG nadnerczy a leczymy się w Chorzowie u Fabisza (właściwie zajmuje się teraz nami Stefanek)

[B]MajaMM[/B] może to inne jednostki bo my miałyśmy kortyzol w połowie maja pierwsze pobranie 1,4 ug/dl, a po stymulacji Synacthenem 1,6; pod koniec maja na Encortonie 5mg (2 razy 2/3 tabletki dziennie) 3,2 i w lipcu 1,7 to co najbardziej mnie nie przekonuje w hipotezach weta to gdy mówił, że to pierwsze 1,4 jest bardzo niskie i powinno być 3-4, a gdy już na lekarstwach jest 1,7 to mówi że to dobry wynik :roll: napisałam teraz maila z tymi wszytskimi wynikami i dawkami do poleconego nam endokrynologa i zobaczymy, co powie dopóki nie zrobimy dalszych badań. nie słyszałam o tym czy addison ma sinusoidalny przebieg, jeśli tak to trzeba by to badanie powtarzać wiele razy, ale podobno ta stymulacja daje pewność, to czy kortyzol wzrośnie czy nie. a co do idexx to pytałam weta i wysyłają do Niemiec próbki.

ciekawe imiona mają

piękne światło na ostatnich zdjęciach

[URL]http://i37.tinypic.com/e84xgn.jpg[/URL] do twarzy jej w tym kolorze:)

[URL]http://images8.fotosik.pl/103/a7a15e4f3744019e.jpg[/URL] bardzo lubię ten wzór obroży, zastanawiałam się nad taką dla Irish zanim kupiłam tę co ma:)

[quote name='Rinuś'] [I][B]A czemu musieliście przełożyć badania?[/B][/I][/quote] jeden hormon kosztuje średnio 100zł plus 30% dla lecznicy plus wysyłka do Niemiec, a tych hormonów jest troche do przebadania:( na razie opisałam całą historię choroby poleconemu nam profesorowi, który zajmuje sie endokrynologią zobaczymy co nam powie i mam nadzieję, że uda się do niego kiedyś pojechać do Warszawy. Poza tym te badania dadzą nam tylko tyle, że jeśli potwierdzi się wrodzona niedoczynność tarczycy to nadal możemy podawac tylko hormony które i tak nie działają, a jeśli się wykluczy to i tak nie ma nic innego poza rozrusznikiem. [quote name='gusia1972']kurcze kobieto a czym Ty robisz tak piekne fotki ?? :) noo cudne są :placz:[/quote] aparatem cyfrowym - Panasonic Lumix DMC-FZ18 :) razem [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6879/p1140963.jpg[/IMG] moja foka;) [IMG]http://img49.imageshack.us/img49/7170/p1140965.jpg[/IMG] [IMG]http://img49.imageshack.us/img49/7113/p1140964.jpg[/IMG] [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/3029/p1140967.jpg[/IMG] i wyszło słońce [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2984/p1140980.jpg[/IMG]