Jump to content
Dogomania

iwona&CAR

Members
  • Posts

    970
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by iwona&CAR

  1. [quote name='nateenanu']...chociaż tak jak mówie - można ewentualnie tolerować zabiegi bezbolesne, ale w żadnym wypadku home-made :mad: gdyby tylko dało się to jeszcze kontrolować... [/quote] No i znowu piszemy o bolu, ze ewentualnie jak bezbolesne itp itd.... a skutki tego zabiegu - niewazne :( Przytocze post : [quote name='Fafenkufen']Mialam kiedys rottka bez ogona. Nie mial jakos problemow z tym, ze tego ogona nie ma. Nie bylo czegos takiego, ze bal sie dotkniecia kikuta, czy wszelkie majstrowanie przy kikucie budzilo jego niepewnosc, dyskomfort. W sumie to brak ogona w niczym mu nie przeszkadzal bo tak naprawde nie wiedzial jakie jest zycie z ogonem.[b] Ala ja sie dowiedzialam jak wyglada zycie rottka z ogonem [/b]w momencie jak taki zawital do mojego domu. A wiec zaskakujaca zwrotnosc w ruchu, ktorej u pierwszego rottka nigdy nie bylo, na przeszkodach widac jaka prace wykonuje ogon i mysl jak musial kombinowac moj pierwszy pies na tych samych przeszkodach aby je pokonac. Widac prace jaka wykonuje ogon podczas chociazby plywania, i jak musial sobie radzic ten pierwszy bez skoro temu teraz ten ogon tak bardzo sluzy. [b]Moze komus sie rottek, dobek czy bokser z ogonem nie podobac ale tak na prawde to te psy mysle, ze maja duzo wiekszy komfort zycia[/b][/quote]
  2. [quote name='ara']Zapewniam Cię, że pani hodowczyni od dawna ma dostęp do takich informacji:evil_lol: osobiście wrzucałam na forum, na którym bywa... i obawiam się, że na amputowanym ogonie krzywda tego zwierzątka się nie skończy:shake:[/quote] WIERZE :-( No i jeszcze , ja gdybym kupowala z tej hodowli , to oprocz metryki to jeszcze bym zadala testy DNA rodzicow :p Do czego sa zdolni ? [URL="http://canis-eximius.ovh.org/historia.html"]Chintei Ramonburgs Skradziona historia uprowadzenia dobermanki[/URL] Tam jest tylko opisany wierzcholek gory lodowej :(
  3. SZOKUJACE !!!!! ale co najbardziej ? [B][SIZE=3]"Paweł Suski, poseł PO, członek Parlamentarnej Grupy Przyjaciół Zwierząt:[/SIZE][/B] - Oczywiście że nie. Jestem członkiem Związku Kynologicznego, sam hoduję sznaucery. Psom nie należy ograniczać wolności. [B]Co złego stałoby się, gdyby one po tym mieszkaniu sobie biegały?[/B] Nic. To przykład absolutnego braku dobrej opieki nad zwierzętami. Klatki, olbrzymie zagęszczenie... Równie dobrze mogłyby sobie spać pod biurkiem." NIC ?????????????? [B]30[/B] PSOW W MIESZKANIU I TO JEST OK WG POSLA ? :crazyeye: chyba brak wyobrazni:shake: [B]Pawel Suski :[/B] "My, posłowie i miłośnicy zwierząt, mamy inny pomysł. Przygotowujemy teraz pisma do Ministerstwa Edukacji, by już w przedszkolach lub w klasach I-III szkół podstawowych ruszyć z programem edukacyjnym dla najmłodszych, [B]jak traktować zwierzęta.[/B] MYSLE ZE W PIERWSZEJ KOLEJNOSCI EDUKOWAC TRZEBA NIEKTORYCH POSLOW :angryy::angryy::angryy: "JAKI PAN , TAKI KRAM ":diabloti: -mówi staropolskie przysłowie.
  4. [quote name='"iwona77"']Hodowla wie doskonale to co napisałaś i wysyłanie im tego nie ma sensu[/quote] Ja widze sens . [quote] to czysty wykalkulowany biznes i dopóki odbiorcy będą brali bez ogonów i kasa na meredesiki będzie płynąć będą ciąć.[/quote] Dlatego trzeba w kolko walkowac ten temat , czesto do odbiorcow dociera z opoznieniem lub sa tacy do ktorych jeszcze ten temat nie dotarl. Znam takich . [quote]Tam nie ma miejsca na skrupuły, to czysty biznes. Nie chce nawet myśleć jak kończą dobermanki, które nie pasują do rasy jaką mają sobą reprezentować. Jak się jakiś urodzi nie taki jak miał wyjść. To sa tak zwane odpady produkcyjne. Zresztą to samo jest u pseudochodowców![/quote] Mysle ze gorzej niz u pseudohodowcow( pseudohodowcow tez latwiej rozpoznac ;)) A jak przeprowadza "naturalna" selekcje dobermankow i nic dobrego nie zostanie, to wiesz co robia ? ukradna szczeniaka ktory im sie podoba - slyszalas tym ?
  5. [quote name='"Iwona77"']jak sama napisałaś jest ryzyko narkozy a nie wolno bez powodu ryzykować życia zwierzęcia, bez przesady powiedz pieskom, które zeszły pod narkozą a "kilka" już ich było,[/quote] Moze i bylo ale uwazam ze przez tylko zaniedbanie wetow.[URL="http://psy.olpw.com/printview.php?t=1518&start=0&sid=955047da63930f48a071c70adddd0d4f"]Zobacz temat - Narkoza[/URL] Widzisz mnie nie tylko interesuje temat kopiowania ale tez i to bardzo temat dysplazja zwlaszcza w rasie Czarnego Teriera (75% jest nia obciazona). Wystarczy napisac jakim narkoza jest zagrozeniem i juz masz wytlumaczenie dlaczego hodowcy nie badaja psow pod katem dysplazji , "przeciez jak pieknie sie rusza to po co badania i narazac na narkoze ". Nie uwazam by bylo to dobre tlumaczenie i przekonanie do odstapienia kopiowania. Sa wazniejsze argumenty do zaprzestania kopiowania , zreszta czy przy obcinaniu ogona mowimy o jakiejs narkozie ?? nawet i znieczulenia nie podaja weci. Wiec po co opierac sie na czyms co nie przekonuje ?? a daje bron do reki w innym temacie ;) Moj pies byl pod narkoza az siedem razy. [quote]bólu zadawać też nie można dla widzi misie. Moje argumenty oparte są na zwykłym rozsądku i miłości do zwierząt, twoje na faktach medycznych.[/quote] Naprawde ? Moja milosc do zwierzaka mozesz ocenic po moich wypowiedziach , ja NIGDY bym drugiego ucha nie dopasowywala do poszarpanego !!!!!!!!!!! bo to dodatkowy bol i niepotrzebny, to Ci za malo ? Psa swojego nigdy nie uderzylam a rowniez nie przejde obojetnie obok psa karconego w ten sposob przez wlasciciela . NIE POPIERAM NAWET BOLU ZADAWANEGO PRZEZ KOLCZATKE ! [quote]Uważasz naprawde, że powinnaś pisać, że przesadzam w takiej sytuacji? [/quote] Wiesz nie przesadzasz piszac o bolu , jezeli jednak w dyskusji ograniczamy sie TYLKO do bolu, a tu na tym forum potrafi weterynarz udawadniac ze obciecie ogona nie boli i sie uczyla na ten temat az szesc lat i porownuje to do uciecia paznokcia to moze warto podkreslac jakie sa uboczne skutki kopiowania. Ja uwazam pisanie o skutkach TO ZA BARDZO WAZNE . Jezeli ktos nie jest wrazliwy na bol ktory zadaje zwierzeciu moze zastanowi sie nad konsekwencjami !!!! Nie mam racji ?? Ja u swojego psa skrzywdzonego przez hodowce( obcial bez mojej zgody) nie widzialam zadanego mu bolu. Ma juz prawie osiem lat, a ja nie moge sie z tym pogodzic tylko dlatego ze widze jak na kazdym kroku mu tego ogona brakuje . Czy to podczas plywania , czy utrzymywaniu balansu , czy cieszeniu sie itd... Cieszac sie, dlugosc straconego ogona przesunal na zad i nie majac czym machac ,kreci zadem :( WIDZE SKUTKI TEGO BARBARZYNSKIEGO CZYNU !!! [quote]Dziwie się, że akurat Ty się z tym nie zgadzasz.[/quote] Nie zgadzam sie, ze tylko i wylacznie piszemy o bolu ,a nie o skutkach . Mysle ze mnie zrozumialas o czym pisze.
  6. Czytam od dluzszego czasu i tylko doczytuje sie o kopiowaniu jaki to bol dla szczeniaka i jakie ryzyko narkozy . Oczywiscie ze jest ryzyko narkozy ,ale bez przesady. [URL="http://psy.olpw.com/printview.php?t=1518&start=0&sid=955047da63930f48a071c70adddd0d4f"]Zobacz temat - Narkoza[/URL] To samo jezeli chodzi o bol, ten jednorazowy bol mozna by jeszcze przebolec , gdyby pozbawienie ogona nie mialo skutkow na cale zycie. Dlaczego przeciwnicy kopiowania skupiaja sie tylko na tym ????? [B][SIZE=3]PRZYPOMNE NA CO NARAZAMY PSA KOPIUJAC MU OGON :[/SIZE][/B] Ucięcie końca ogona zwiększa następnie wrażliwość na ból nie tylko odczuwalny w końcu ogona, ale w całym ogonie - jest to efekt zwany [B]"hiperbólowością". [/B] [B]Psy mogą cierpieć ból spowodowany neuromami powstałymi w wyniku obcięcia ogona[/B]. [B]Chroniczne problemy związane z częściowym zniszczeniem lub degeneracją ogona to, między innymi, zwiększone ryzyko wystąpienia [/B] [B]nietrzymania stolca, [/B] [B]moczu [/B] [B]oraz przepukliny krocza[/B] (...) PSI OGON JEST SWOISTYM URZADZENIEM DIAGNOSTYCZNYM INFORMUJACYM O ZABURZENIACH HORMONALNYCH ORGANIZMU; na psim ogonku są gruczoły, wskazujące funkcjonowanie w organiźmie psa podstawowych hormonów : płciowych, tarczycy i cukrzycy . Pies który ma problemy traci sierść a potem wygryza sobie rany na ogonku : u jego nasady przy cukrzycy, w połowie długości przy problemach z hormonami płciowymi i koniec ogonka przy problemach z tarczycą. Obcinanie ogona pozbawia psa jednego z ważniejszych środków ekspresji i wyrażania uczuć,komunikacji a [B]także do ostrzeżenia i rozproszenia uwagi wrogów.[/B] BTW, po pracy ogona doskonale widac np przy pracy wechowej, czy pies ma jednostajnie ta sama ilosc zapachu, czy nagle sytuacja sie zmienila, czy zaczyna lokalizowac zgube, czy jest niepewny, slabnie natezenie zapachu. Jesli dla czlowieka widac to drukowanymi literami, to co dopiero dla innych zwierzat. [B]OGON u plywajacego psa pelni role steru[/B] [B]Dzięki balansowaniu ogonem pies może łatwiej zachować równowagę podczas biegu i zwrotów oraz w trakcie przechodzenia przez wąskie powierzchnie ,ogon służy jako przeciwwaga .[/B] [B]Ogon stanowi osłonę przez chłodem[/B] [B]Obcinając kilkudniowemu szczeniakowi ogon okaleczasz go i upośledzasz na cale życie;fizycznie-gdyż jest to naturalna,potrzebna część ciała (psiego kręgosłupa);psychicznie[/B] [B]P.s [COLOR=red]Warto by podeslac to tej "DOBREJ HODOWLI" na co narazila swoje[/COLOR][/B] [COLOR=red][B]szczenie , ktorym reklamuje swoja hodowle[/B][/COLOR] [COLOR=red][B][URL]http://www.pies.pl/szczenie-na-aukcji-charytatywnej_n1820.html[/URL][/B][/COLOR][B] :angryy:[/B]
  7. [quote name='Iwona77']reklama hodowli, nazwa wypisana tłustym drukiem na pierwszej stronie! = reklama. Logiczne! jakby poświęcili swoje mercedesy to bym uwierzyła, że chodzi o dobro zwierząt:-) ale psiak prawie nic nie kosztował, urodził się sam i jak nie przyniesie zysków ze sprzedaży będzie zyskiem w postaci reklamy:-) Nie bądzmy naiwni, hodowle to wykalkulowany biznes nastawiony na zyski i nic więcej.[/quote] No dlatego w artykule nazwani "DOBRZY HODOWCY" , juz ja wole ETYCZNYCH HODOWCOW :)
  8. [quote name='kendo-lee']Właśnie,bez komentarza.Przeczytaj najpierw dokładnie wszystkie moje posty a potem cytuj wyrwane z kontekstu.[/quote] Przeczytalam bardzo dokladnie :p Nic innego nie czytam ,jak tylko wymadrzanie sie i osmieszanie osob na temat kopiowania yorkow, a na koniec piszesz : [quote name='"kendo-lee"']nigdy się Yorkami nie interesowałam i mam [b]mizerną[/b] o nich wiedzę [/quote] NIE ATAKUJ TYLKO ZROZUM SWOJ BLAD :p [quote name='kendo-lee'] Oczywiście,obetnę psu tylko jedno ucho.Jedno będzie mieć kopiowane a drugie wiszące.Skąd Ty jesteś?Z Marsa?:crazyeye:[/quote] Widocznie z Marsa , ja mojemu psu ktory by mial problem z jednym uchem nie tknelabym drugiego ucha. To ze mam duze watpliwosci , bo jakos dziwnym trafem dotyczy to psow tych ras , ktorym kiedys kopiowano uszy, a Ty kierujesz sie tylko i wylacznie wygladem "estetycznym" zreszta to potwierdzasz w tym cytacie: [quote name='"kendo-lee"']Notomiast jeśli chodzi o bullowate (o innych rasach się niewypowiadam bo to nie moja działka)to jestem za kopiowaniem w przypadku gdy pies ma wielkie,stojące uszy jak u buldoga francuskiego.Bo z takimi helikopterami bull wygląda tragicznie i przy zabawie z innym bullowatym one mu przeszkadzają. [/quote] Mozna sie dziwic forumowiczom ze maja watpliwosci ? ;) Napisze Ci dla lepszego zrozumienia , wsrod Czarnych Terierow jednemu kilkumiesiecznemu przytafilo sie nieszczescie i trzeba bylo amputowac ogon. Wlasciciel zdecydowal obciac[B] tylko tyle [/B]ile wymaga tego koniecznosc,czyli 1/3 ogona. Mogl przeciez z takiej sytuacji skorzystac i obciac tak ze wygladal by jak CTR kopiowany. TEN WLASCICIEL CHYBA TEZ Z MARSA BYL ,tylko dlatego ze nie kierowal sie wzgledami estetycznymi.
  9. [quote name='shin']Ej, ma racje! A skoro pies jest tylko rzecza, ktora mozna ksztaltowac wedlug wlasnych marzen, to czemu by nie potrakowac tak dzieci? Marze, zeby moj dzieciak mial jaszczurzy jezyk - rozetne mu, poki jest maly. W koncu male ssaki nie czuja bolu, prawda? [/quote] Nie , nie tylko nie czuja bolu , ale jaki komfort zycia bedzie z takim jezykiem mialo :lol: dokladnie jak pies bez ogona w swoim zyciu- jak tu niektorzy przekonuja , psu ogon jest w niczym niepotrzebny ,a wrecz bez ogona czuje sie wygodniej :angryy:
  10. [quote name='karolajn']a tak właściwie to po co rozmnażamy psy? przecież poród, czasem przez cesarkę, też boli sukę. po co przeprowadzać jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne? po co ratować psa nieuleczalnie chorego, kalekiego i po co go męczyć, jeśli może go to boleć? [B]i skąd wszyscy wiedzą, że pies nie chce mieć kopiowanych uszu? może właśnie przeszkadzają mu te zwisające ... nikt się psa nie spyta.[/B] [B]moim zdaniem to jakaś zbiorowa histeria. [/B][/quote] Brak slow :crazyeye: nie dziwie sie ze tak ciezko przyswajaja wiedze :diabloti: i nic do nich nie dociera :roll: taaa.... "Konstrukcja jest banalnie prosta. To zlepek znanych od starożytności błędów logicznych, trochę magii sympatycznej oraz znany każdemu psychiatrze mechanizm racjonalizacji, czyli [B]dorabiania pozornie rozsądnych uzasadnień dla postępowania w sposób oczywisty nierozumnego, karygodnego czy absurdalnego[/B]."
  11. [quote name='kendo-lee'] Moja suczka miała pięknie układające się uszy i gdyby nie to pogryzienie nigdy bym jej nie ciachała [/quote] Dobre usprawiedliwienie ;) a nawet ,czy trzeba bylo zaraz ciachac drugie tez ? [quote name='"kendo-lee"']...[b]jestem za kopiowaniem [/b]w przypadku gdy pies ma wielkie,stojące uszy jak u buldoga francuskiego.Bo z takimi helikopterami bull [b]wygląda[/b] tragicznie ...[/quote] widzimisie ? [quote name='karolajn'] briard bez kopiowanych uszu, przynajmniej moim zdaniem traci swój charakter... jeśli czyimś marzeniem jest kopiowany pies, to ja nie rozumiem dlaczego nie. [/quote] No prosze, nawet znecanie sie nad zwierzetami moze byc czyims marzeniem :angryy: [quote name='Iwona77']mam psa, który ma uszy w różne strony, jedno wisi na środku pyska a drugie z boku:-) wiem, że nic się też w tej kwestii nie zmieni bo znam matke psiaka:-) Jestem człowiekiem, który nie znosi asymetrii, doprowadza mnie ona do szału, mam przez to usypiać(narkoza) psa i ryzykować jego życie? [/quote] Chyba nie trudno rozpoznac prawdziwego milosnika zwierzat .
  12. [quote name='kendo-lee']a [B]od kiedy[/B] yorkom się coś kopiuje?????[/quote] [quote name='kendo-lee']ale właśnie jest to bardzo dziwne,bo yorkom się[B] nigdy [/B]nie obcinało ogonów...... A twoja koleżanka [B]też musiała nie mieć pojęcia o rasie skoro dała sobie wcisnąć yorka bez ogona.[/B][/quote] [quote name='kendo-lee']fakt,nigdy się yorkami nie interesowałam i mam mizerną o nich wiedzę.[/quote] bez komentarza .
  13. [quote name='karjo2']Dla informacji, w innych krajach podobne ilosci zwierzat trafiaja do schronow, tyle, ze sa stosowane inne rozwiazania (np. UK - w zeszlym roku 60.000 psow).[/quote] [b]KARJO2[/b] No to moze ja tez dla Twojej informacji skoro nie wiesz ze w Polsce jest to samo :p Z ta jednak wielka roznica ze tam jest oficjalne a w Polsce ??? [b]i z jakich powodow usypiaja ??? [/b]moze zamiast pisac o innych krajach w ten sposob zapoznaj sie co sie dzieje w Polsce i nie osmieszaj sie ;) tylko w samym bydgoskim schronisku : [B]PONAD 4 TYSIACE EUTANAZJI W BYDGOSKIM SCHRONISKU.[/B] [URL="http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090810/BYDGOSZCZ01/694929671"]Bydgoszcz: Ponad 4 tysiące eutanazji w bydgoskim schronisku - 10 sierpnia 2009[/URL] A wiesz dlaczego jest w Polsce Eutanazja tabu ? bo niezle mozna na niej zarobic :p poczytaj w jaki sposob ;) [B][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]Polska: zwierz[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]ę [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]= [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]ś[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]mie[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial,Bold][SIZE=5][FONT=Arial,Bold][SIZE=5]ć[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/B] [URL]http://www.boz.org.pl/ds/ligota/gw070209a.pdf[/URL] No i jeszcze jak mozna zarobic na eutanazji : "W schronisku dla zwierząt w Białce koło Iłży [B]psy[/B] były zabijane i przerabiane na [B]smalec[/B]. Towar rozprowadzano w okolicznych sklepach." Moglabym jeszcze duzo przytoczyc ..... KONCZE BO NIE MAM ZAMIARU CZYTAC BZDUR !!!!!!!!!!!!!!!
  14. [quote name='karjo2']No od poczatku. Poniewaz Iwona znow sie pojawila na Dogo, nie udzielajac odpowiedzi na konkretne pytania, m.in. o podstawie prawnej, [B]uprzejmie [B][U]1[/U][/B] privem [/B]zapytalam[/quote] Czemu klamiesz ? Nie byl ani uprzejmy, ANI JEDEN ! [quote] Pismo wspomniane przez Iwone jest jedynie propozycja organizacji zrzeszajacej trenerow.[/quote] Czemu wprowadzasz w blad forumowiczow ???:crazyeye: to tez bardzo uprzejme ? Ban ktory obowiazuje od 1997 roku moze byc propozycja ????????? CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM !!!! propozycja dolaczenia obrozy elektrycznej do banu kolczatki. [quote]Co do parkow, ..... karalne jest zlekcewazenie i wystraszenie kogokolwiek przez nieupilnowanego psa, nie wspominam o niekontrolowalnych podejsciach do psow, ktorych wlasciciele nie wyrazili na to zgody.[/quote] A to cos nowego sie dowiaduje :crazyeye: nikt mnie ,ani ja nikogo o zgode nie pytam ,powtarzam pies w miejscu publicznym pies bezpieczny , takie jest tu podejscie , tu nie pytaja sie dzieci czy moga psa poglaskac ??? glaszcza bo pies ktory jest w poblizu dzieci ,to pies bezpieczny. [quote]Inna sprawa, ze na ogol ludzie w takich grupach sie znaja i doskonale wiedza, w jakiej grupie psy sie akceptuja [/quote] taaa Ty wiesz najlepiej czy ja tam w tym parku znam wszystkie psy . Poprostu to jest niemozliwe, za duzo ich , tam sie roi od nich jak w mrowisku .:loveu: [quote] Za to ciekawostka, skoro wyraznie wyznaczona jest linia, poza ktora pies ma byc na smyczy, to Iwona z psiakiem chyba nocuje w tym parku, bo oczywiscie prawa nie lamie ;).[/quote] ale sie wysilasz :diabloti: zrozum czlowieku ze tam ,sama zobacz, jezdza rowerzysci ktorzy trenuja , chodzi o to by taki pies nie podlecial pod nich. Jezeli ja przejde z psem bez smyczy ,ale przy nodze nikt mi nie zwroci uwagi, zapewniam Cie.Pies jest pod kontrola :) [quote]Jest jeszcze jedna mozliwosc "wyprowadzania psa luzem do parku", to przejazd samochodem spod domu na parking parkowy, [/quote] hahaha.... ale wymyslasz :roll: sa parki gdzie nie ma parkingu ,lub nie wracam ta sama droga (moj pies by sie szybko znudzil), lub sa za drogie np ten , a jestem w nim codziennie :) [IMG]http://img178.imageshack.us/img178/4808/p1030503s.jpg[/IMG] [IMG]http://img170.imageshack.us/img170/8692/p1030511s.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/8141/p1030516s.jpg[/IMG]
  15. [quote name='"Grey"']Iwona tak powinno być, a jak kastracją tych piesków, ile %. [/quote] Bardzo duzy, obowiazku nie ma ( moj pies akurat nie jest tylko dlatego, ze przechodzil bardzo powazne operacje stawow i rozne powiklania , poprostu nie chcialam narazac na dodatkowy stres, jak sie wszystko ulozylo ,wet odradzil, w koncu chodzi glownie by nie dopuszczac do bezmyslnych rozmnazan a nam to nie grozilo). A co sie dzieje [B]w POLSCE [/B]cywilizowanym europejskim kraju ???:roll::oops: Statystyki dotyczace liczby bezdomnych zwierzat sa alarmujace ,[B]w samym 2008 r. do schronisk trafiło 90 000 zwierzat, a liczba ta zwieksza się rokrocznie o 15% .:crazyeye:[/B] [quote name='Martens'] Cóż, na zachodzie takie obrazki nie dziwią, bo po pierwsze idiota, który przyszedłby do parku z psem agresywnym i niebezpiecznym i puścił go bez kontroli, zostałby solidnie ukarany.....[/quote] Oczywiscie , bal by sie :) Tam jezdza Park Rangers czyli sluzby terenowe parku. Tam sa podswietlone ogromne nr telefonow na ktore dzwonic w razie potrzeby. Dlatego by korzystac z tych dobrodziejstw wspolnie z psem, wlasciciele staja na glowie by ulozyc swojego psa. Tam nie ma tlumaczenia ze jakis pies podlecial a ja sobie nie zycze :crazyeye:czy dziecko podlecialo i pociagnelo za ogon , pies w publicznym miejscu ,pies bezpieczny i to bez kaganca ( pies w kagancu wygladem straszy) .:p
  16. A TU PLAZA MIEJSKA DLA PSOW :) Wszyscy wlasciciele glaszcza psy swoje i nie swoje , psy sie z soba bawia lub toleruja . WSZYSCY WLASCICIELE SPRZATAJA PO SWOICH PSACH ! WSZYSCY WLASCICIELE SA DO SIEBIE ZYCZLIWIE NASTAWIENI :) [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/6082/pict01702ls3.jpg[/IMG] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/8914/pict01742ji3.jpg[/IMG] [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/5798/pict0164us7.jpg[/IMG] [IMG]http://img230.imageshack.us/img230/1188/pict01612ci6.jpg[/IMG] [IMG]http://img230.imageshack.us/img230/2724/pict01572yk7.jpg[/IMG]
  17. [quote name='Grey']Po co się kłócicie! Wszystko co jest na szyi jest nie dobre dla psa.[/quote] :lol: to powiem Ci ze czesto takie ja mam podejscie . Nie lubie smyczy , nie lubie obrozy u psa , a pies bez tego powinien sluchac , a nie polegac na obrozy czy smyczy , no ale to nie kazdy pies i kazdy wlasciciel potrafi. Mnie sie czesto zdarzy ze zapomne nie tylko smycz ale i obroze, ale niiiiiiigdy nie wyjde bez workow na odchody :shake: nie mam pojecia co bym zrobila jak bym nie miala w co posprzatac po psie :oops: [B]karjo2[/B] do takiego parku w centrum miasta chodzimy gdzie sa takie grupy psow i zaden nie ma kolczatki , zaden nie ma kaganca i nie musza byc na smyczy I NIE MA ZADNYCH BOJEK MIEDZY NIMI !!! [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/7033/p1030368s.jpg[/IMG] [IMG]http://img407.imageshack.us/img407/2815/p1030369s.jpg[/IMG] NIE GONIA BIEGACZY ,NIE GONIA KONI,CZY ROWERZYSTOW ITD... POWIEDZ [B]karjo2 [/B]JAK TO SIE DZIEJE ???? JAK WLASCICIELE KONTROLUJA SWOJE PSY ? A plot jest tylko taki z tabliczka inf ze psy poza ten punkt musza byc na smyczy [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6146/pict0037spp9.jpg[/IMG] [IMG]http://img395.imageshack.us/img395/9648/pict0042szg1.jpg[/IMG] [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/7663/pict0036sqw9.jpg[/IMG] Nikt tam nie potrzebuje pal zeby sie odganiac od psow , czy gazow lzawiacych , czy uzywac kopniakow , tak jak to sie dzieje np na Polach Wilanowskich czy Pole Mokotowskie I ZOBACZ [B]KARJO2[/B] to wszystko w tym parku odbywa sie bez KOLCZATEK , jak to mozliwe ????? jak potrafia sobie radzic wlasciciele ?? a czesto opowiadaja wlasciciele jak dany pies byl trudny do ulozenia i opowiadaja nieprawdopodobne o nich historie. W tym parku zwlaszcza w weekend to setki psow mozna zliczyc.
  18. [quote name='karjo2'] W jaki sposob wyprowadzalas psa nadajacego sie do uspienia z tyt. agresji, konkretne posuniecia, zamiast miedlenia o "pozytywizmie".[/quote] Zamiast [B]"miedlenia"[/B] napisze Ci prawde , tutaj gdzie mieszkam nie zdobede kolczatki , postanowilam zrobic obroze z drutu kolczastego :diabloti: [quote name='"karjo2"']W jaki sposob kontrolujesz psa w ruchu ulicznym duzego miasta, na codzien, [B]czy spacer zatloczonymi ulicami jest spacerem?[/B][/quote] No widzisz nie przyszlo mi do glowy ze powinnismy ta droge do parku przefrunac , a mieszkam w centrum :evil_lol: W jaki sposob ja kontroluje psa w ruchu ulicznym ???:crazyeye: a to takie dziwne dla ciebie i niemozliwe ??? ja sie spotykam z tym codziennie :p Wiesz ja nawet widze, ze pies potrafi kontrolowac wlasciciela w ruchu ulicznym :p ZADOWOLONA ???? to przestan pisac do mnie na pw !!!!!!!
  19. [quote name='an1a']Dla ciekawych w formie zdjęcia - poprawnie założona kolczatka. Dla dociekliwych - trzymałam palcem kółko, więc kolce nie przylegają cały czas do szyi. Musiałam psa unieruchomić :p [IMG]http://i508.photobucket.com/albums/s323/an1a1987/DSC00195.jpg[/IMG][/quote] NO POPATRZ :-o:-o:-o:-o:-o A moze napisz jak poprawnie obchodzic sie z obroza elektryczna jeszcze ? wyslalabym to tym IDIOTOM [FONT=Helvetica][SIZE=3][FONT=Helvetica][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][B][FONT=Helvetica-Bold][SIZE=4][FONT=Helvetica-Bold][SIZE=4]APDTA (ASSOCIATION OF PET DOG TRAINERS AUSTRALIA INC.)[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/B][FONT=Helvetica-Bold][SIZE=4] [/SIZE][/FONT]np. w Australii w Stanie Victoria co nie wiedza jak uzywac kolczatki, to jeszcze zabronili i jest nielegalne jej uzywanie od 1997 roku, do tego zwrocili sie by rowniez bylo nielegalne uzywanie obrozy elektrycznej (udawadniajac dlaczego oczywiscie):crazyeye: hahaha jak wiem to nie tylko takich ciemniakow mamy w Australii ,ale jeszcze w innych krajach , w Polsce to wiedza jak sie nosi kolczatki ,gratuluje :p [FONT=Helvetica][SIZE=3][FONT=Helvetica][SIZE=3] [LEFT][SIZE=3][FONT=Helvetica]"We urge you to retain your current ban on prong collars[/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Helvetica]and to implement a ban on shock collars in Victoria."[/FONT][/SIZE][/LEFT] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT] (My sugerujemy oby utrzymac obecny ban na kolczatki i oby dolozyc ban na elektryczna obroze w Stanie Victoria.) [URL="http://www.apdt.com.au/files/collars.pdf"][COLOR=#000000]http://www.apdt.com.au/files/collars.pdf[/COLOR][/URL] Ten post jest odpowiedzia dla forumowicza [B]karjo2[/B] ktory zasypuje mnie agresywnymi postami na pw. Nie dziwie sie ze uzywasz agresji do swojego psa skoro sama masz w sobie tyle agresji. Przypomne , agresja rodzi agresje ;) Chcialas wiedziec czy gdziekolwiek na swiecie jest zabroniona kolczatka , tylko to mi wpadlo na poczekaniu ,reszte sobie sama szukaj i nie pisz do mnie wiecej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  20. [quote name='tabaluga1'] [quote name='"kendo-lee"']Może kupił już kopiowane? [/quote] Nieprawda ! Widzisz jakie mają przydomki ? Od siebie kupował ? Kopiowane ? :cool3:[/quote] DOKLADNIE !!!!!:angryy: a nawet jezeli by kupil, to uwazasz [B]kendo-lee [/B]ze nie lamie prawa ? Kupujac cos co jest nielegalne jest przestepstwem. Ponadto kupujac psa z kopiowanymi uszami tylko nakreca koniunkture, a czy POsel nie powinien swiecic przykladem ?:mad:
  21. [quote name='Mokka'] Miałam kiedyś okazję zamienić parę słów z p. Manią własnie w tym temacie (ja jestem przeciwniczką kopiowania, bo uważam je po prostu za niepotrzebne, służące jedynie zaspokojeniu względnego odczucia estetycznego właściciela). Po rozmowie usłyszałam komentarz szanownego pana przewodniczącego[B] "no i jak ma ten nasz związek działać, skoro siedzą w nim tacy ludzie"[/B] :diabloti: . Naraziłam się również opinią, że w hodowli zbyt wielką wagę przykłada się do eksterieru i ilości futra, a zbyt mało patrzy się na psychikę. Jestem nic nie wartą propagatorką głupich idei. [B]No i jak ma ten nasz związek działać, jeśli tacy ludzie zasiadają w jego władzach?[/B] :evil_lol:[/quote] Czyli doszliscie do tego samego zdania :evil_lol::evil_lol::evil_lol: A jak bys miala okazje porozmawiac z posełem PO Andrzejem Halickim, to dopiero bys sie dowiedziala :diabloti: [B]"Będą też surowe kary za dręczenie zwierząt - 50 tys. zł grzywny ....."[/B] [B]- mówi TVP Info poseł PO Andrzej Halicki. [/B] [URL="http://www.halicki.pl/o_mnie/hobby"]Hobby - hobby - Andrzej Halicki[/URL] Dogi mają urżnięte uszy.:crazyeye: Obrzynanie psom uszu wylacznie z fanaberii, nie jest to dreczenie zwierzat? Kto jak kto ,ale czyz Posel nie powinien swiecic przykladem ?? a przedewszystkim Posel winien [B]przestrzegac prawa.[/B] OT ZAKLAMANIE :angryy:
  22. [quote name='tabaluga1'][FONT=Verdana]Zobaczcie co znalazłam :[/FONT] [FONT=Verdana][URL="http://w49.wrzuta.pl/obraz/powieksz/2DyJpxREHQB"]Wrzuta.pl - wywiad luty 2006[/URL] [/FONT] [FONT=Verdana]Skąd więc taki tytuł tego wątku ?[/FONT] [FONT=Verdana]To wygląda na zabawę w kotka i myszkę . Orwell by nie wymyślił większej hipokryzji . :shake:[/FONT] [/quote] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: [B]"Obciąłby Pan uszy swemu psu?[/B] [COLOR=blue]Nie mam teraz psa rasy, którą się kopiuje (kiedyś miałem dobermana). [/COLOR] [COLOR=blue]Ze względu na obowiązujące przepisy nie kupiłbym dziś psa, [/COLOR] [COLOR=blue]któremu nie mógłbym obciąć uszu. [/COLOR] [COLOR=blue][B]Jako prezes ZKwP być może powinienem być przykładem."[/B][/COLOR] Swietnym przykladem bedzie :roll: nie kupi takiego psa :-o Dalej czytamy jak odpowiada na pytania [B]Andrzeja Mania, prezes ZKwP[/B] [COLOR=blue]"W Polsce obowiązuje zakaz kopiowania. Główny lekarz weterynarii wydał zarządzenie, [/COLOR] [COLOR=blue]w którym zabronił lekarzom - pod sankcjami - obcinać uszy i ogony. [/COLOR] [COLOR=blue][B]Natomiast my nie zabraniamy wystawiania psów kopiowanych, bo to są dwie różne sprawy."[/B][/COLOR] Jakie dwie rozne sprawy ???? a juz wiem z litosci :-(:-(:-( [COLOR=blue]"proszę pamiętać, że w Polsce jest nadmiar lekarzy weterynarii [/COLOR] [COLOR=blue]i [B]oni sobie wyrywają klientów."[/B][/COLOR] Weterynarze nie przestrzegaja przepisow..... dla chleba , Panie dla chleba ..... Znalazlam mlodszy artykul :p [B]A psy przez to cierpią[/B] [URL="http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070829/REG00/70828039"]Białystok: A psy przez to cierpią - 29 sierpnia 2007[/URL]
  23. [B][SIZE=2]Zachęcamy wszystkich, którzy sprzeciwiają się stosowaniu w szkoleniu, terapii zachowania i wychowywaniu zwierząt metod opartych na prowokowaniu strachu i zadawaniu cierpienia[/SIZE][/B] [B][SIZE=2][COLOR=blue] do podpisania petycji [/COLOR]sprzeciwiającej się takim praktykom. Inicjatorem petycji są brytyjskie organizacje kształcące i zrzeszające behawiorystów i trenerów - Centre of Applied Pet Ethology (COAPE), Stowarzyszenie Behawiorystów i Trenerów COAPE (COAPE Association of Pet Behaviourists and Trainers), UK Association of Pet Dog Trainers oraz osoby prywatne - behawioryści, trenerzy i lekarze weterynarii. [/SIZE][/B] [B][SIZE=2]Mimo, że petycja, która odbija się szerokim echem w Wielkiej Brytanii, ma przede wszystkim znaczenie dla Brytyjczyków, sądzimy, że udzielenie przez Polaków wsparcia w tak dobrej sprawie pozwoli liczyć w przyszłości na wzajemność w podobnych inicjatywach w naszym kraju, gdzie problem przemocy wobec zwierząt jest znacznie poważniejszy. [/SIZE][/B] Andrzej Kłosiński Więcej tutaj: [URL="http://amichien.pl/petycja-coape.html"][COLOR=#006699]http://amichien.pl/petycja-coape.html[/COLOR][/URL]
  24. [quote name='jonQuilla'][FONT=Georgia][COLOR=olive][B]mimo wszystko ja bym się nie zdecydowała spuść swojej suki ze smyczy wśród obcych ludzi nawet jeśli od dłuższego czasu nie przejawiałaby agresji....sądzę że każdy odpowiedzialny i zdrowo myślący człowiek nie zrobiłby tego na moim miejscu [/B][/COLOR][/FONT][/quote] Odpowiedz mi , a jaka masz kontrole nad swoim psem , ktory WCALE NIE REAGUJE na Twoje polecenia, jak piszesz ? Jesli smycz , gruby lancuch czy[B] KOLCZATKA[/B] jest jedyna kontrola [B]TO MOIM ZDANIEM KONTROLI NIE MASZ ZADNEJ!!![/B] TAKA JEST MIEDZY NAMI ROZNICA i ja na Twoim miejscu gdzie polegasz na kolczatce, tez bym psa nie spuscila :p Mnie przeraza widok psa w kolczatce :-(:-(:-( ktory jednoczesnie szuka jakiegos [B]wsparcia[/B] u wlaciciela a [B]zarazem prezentuje przeniesiona agresję[/B]. Okropne !!!:-(:-(:-(:-(:-( Czy w taki sposob mozna zbudowac jakas wiez ? czy mozna mowic o jakiejs wspolpracy , checi do pracy ? a gdzie tu psa zaufanie do Ciebie ? Nie przekonasz mnie ze wszystko to u Twojego psa jest szkolac kolczatka, nie myl z wiernoscia , bo to jest wlasnie pies , obojetnie jak traktowany pozostaje wierny. [quote name='"Gaga"']Jeśli ktoś nie potrafi nauczyć/oduczyć czegoś psa (dowolnej wielkości) bez kolczatki, halti, prądu, stalowej linki czy mocnego, cienkiego sznurka itp[b] to znaczy, że jest kiepściutki. I tyle.[/b] Sztuką jest (trudną sztuką) wychować psa używając [b]intelektu [/b]zamiast narzędzi tego typu.[/quote] No tak ale tacy nawet nie zauwazaja ze ta sztuka ich przerosla !
  25. [quote name='Juliusz(ka)']Czytałam i nadal nijak cudownej recepty doszukać się nie mogę, no ale to może tylko ja?:diabloti:[/quote] Gdzie czytalas ?? na forum o pozytywnym szkoleniu ? ja tylko takie metody stosowalam , tylko stosowac te metody to jak widze co tu wypisuja,okazuje sie bardzo trudne dla niektorych, by je odpowiednio stosowac :crazyeye: [quote]I to jest konkret, do którego Iwona pewnikiem się nie ustosunkuje :diabloti:[/quote] Masz racje nie ustosunkuje :p a wiesz dlaczego , najpierw musisz nauczyc sie rozumiec co czytasz . [COLOR=blue]"Na stu ludzi umiejacych czytać, jeden zaledwie umie mysleć"[/COLOR] John Ruskin A nasza dyskusja w tej sytuacji i gdzie jak juz pisalam , [COLOR=blue]"Na nic muzyka, gdy publicznosć głucha" [/COLOR]Walter Lippman moze trwac w nieskonczonosc.:roll: Na koniec dodam : [B][SIZE=3][COLOR=blue]"tam gdzie kończy się wiedza, tam zaczyna sie przemoc" [/COLOR][/SIZE][/B] [B]- to dedykuję tym, którzy z braku wiedzy i umiejętności muszą uciekać sie do przemocy wobec zwierząt...[/B]
×
×
  • Create New...