Jump to content
Dogomania

iwona&CAR

Members
  • Posts

    970
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by iwona&CAR

  1. [IMG]http://img714.imageshack.us/img714/4963/1134814584s.jpg[/IMG] [quote name='Karmi'] Czyżby gazeta znana z wielu działań na rzecz psów promowała na okładce modę na ucinanie uszu?[I] :angryy:[/I][/QUOTE] [B]TAK TO WYGLADA.[/B] [quote]Chyba coś musieliście pomylic.... ;) [B]Katarzyna Bujakiewicz[/B] jest osobą kochającą psy i walcząca ,,o prawa męczonych zwierząt"[/quote] Kochajaca psy ??? raczej szuka rozglosu :cool3: Ja jestem tylko barrrrdzo ciekawa kto te uszy temu biedakowi poszlachtowal ? Bujakiewicz ? hodowca ? bo na pewno nie weterynarz !!! Bo to nie chodzi o sam tylko zabieg czy ktos umie, czy nie ,czy pies cierpi, czy nie ,czy ma sliczna blizne czy postrzepiona :angryy: [B]KAZDY ! WETERYNARZ ZDAJE SOBIE SPRAWE ,CZYM JEST UCHO DLA PSA ![/B] [B]nie uposledzil by psa na cale zycie :shake:[/B] [SIZE=4][COLOR=#ff0000]UCHO [/COLOR][COLOR=#000000]daje nam wspaniałe możliwości do diagnostyki i terapii.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#000000]Akupunktura UCHA, ma coraz większe zastosowanie również w medycynie [B]weterynaryjnej.[/B][/COLOR][/SIZE] A dzięki pracom naukowym Nogiera i Bahra stała się dla wielu lekarzy ulubioną metodą diagnostyczną i terapeutyczną. [B]1.[/B]U psa fałda oddzielająca muszlę od małżowiny odzwierciedla na uchu przebieg kręgosłupa. [B]2.[/B]Szczyt tej fałdy tworzą kręgi. [B]3.[/B]W kierunku obwodowym do małżowiny znajdziemy tkankę mięśniowo-ścięgnową kręgosłupa, żebra oraz kończyny. [B]4.[/B]Na obszarze projekcji mezodermalnej znajdują się również narządy moczo-płciowe i mięsień sercowy. [B]5.[/B]W kierunku do wewnątrz ucha znajdziemy projekcję dysków międzykręgowych, punkty gruczołów dokrewnych oraz węzły nerwowe pnia sympatycznego. [B]6.[/B]W samej muszli znajdziemy projekcję organów endodermalych oraz nerwowych splotów wegetatywnych. [B]7.[/B]Znajdziemy tutaj obszar płuc, wątroby, woreczka żółciowego, żołądka i jelit oraz śledziony. [URL]http://www.vetakupunktura.pl/aku/aurikulo.html[/URL] [B]ZOBACZCIE JAK POSZERZA SIE GRONO AKUPUNKTURY WETERYNARYJNEJ W POLSCE ! :)[/B] [URL]http://www.vetakupunktura.pl/aku/wydarzenia.html[/URL] [B]nie uwierze ze weci tna uszy , wiec kto zneca sie nad tymi psami ? [/B]
  2. [quote name='Syllepsis']Szybki konkursik. Amstaffowe uszyska są naturalne czy też nie? [URL]http://www.psy.pl/files/%28wl2YhKjUcGJc65tVnmyd11htirKSXs2EYqBxm1uqnJaee2eNZlRc4ZtWn71nnGpsQ6mSVpiCXp9ralWmy5PLbGjo%29/sklep_oferta/2/1134814584.jpg[/URL][/QUOTE] Czyzby BUJAKIEWICZ chciala przekornie pokazac , ze ona do wiezienia nie pojdzie, za poszlachtowane uszy (odpychajace ...) u jej Amstaffa ??? Nie gdzie indziej a wlasnie w tym numerze jest artykul :[B][SIZE=4]Kopiowanie karane więzieniem we Wloszech ![/SIZE][/B]
  3. [quote name='Lottie']Dodam że szokuje mnie to wszystko zwłaszcza dlatego że w mojej rasie robi się bardzo dużo badań psom, choć z tego co kojarze to nakaz od ZK jest tylko badanie oczu. Chodzi mi border collie, gdzie praktycznie wszyscy badają na CEA, TNS, PRA, KAT, HD, ED, DNA, CL i niektórzy jeszcze robią badania na coś takiego jak glucoma czy OCD. Dodatkowo jest dość duża dyscyplina w kojarzeniu par.[/QUOTE] No pieknie to opisujesz :) oby tak sie dzialo w kazdej rasie, choc wiem ze np w rasie Rhodesian ridgeback jest tez duza dyscyplina w kojarzeniu. [quote] Dodam jeszcze że byłam w szoku jak dowiedziałam się że w niektórych rasach (np. molosach) są psy z dysplazją C i jeszcze hodowcy się cieszą że jest to tylko C, a nie D czy E, i że taki pies czy suka są normalnie rozmnażane.[/quote] Ja sie nie dziwie , w rasach gdzie dysplazja zrobila niesamowite spustoszenie ,trudno znalezc osobniki z A a z B jak sie pies przytrafi komus to jest szczesciarzem. A ze rozmnazaja z C w takich rasach toz to nie sama dysplazja wystepuje i wowczas trzeba tak kojarzyc by wybrac to najmniejsze zlo. [quote]W borderach jak jest HD-B to już wszyscy bardzo podejrzliwie patrzą jeśli ktoś zrobi miot z psami HD-A x HD-B. A osoby szukające psa wyłącznie do sportu czy pasterstwa to nawet nie poświęciłyby uwagi takiemu miotowi, oni szukają wyłącznie par z HD-A1... [/quote] Prawidlowo !, ale to Bordery a nie BULLDOG czy PUG czy np DOGUE DE BORDEAUX gdzie te rasy "zzerane" sa przez dysplazje :( [quote]Dlatego nie miałam pojęcia że w niektórych rasach jest tak tragicznie. Czarne teriery rosyjskie są przepiękne i to co o nich tu przeczytałam wprawiło mnie niemal w płacz :-(. [/quote] Mnie tez :( Wystarczy siegnac po sluchawke ze chcesz kupic szczeniaka [b]CZARNY TERIER ROSYJSKI[/b] i zapytac czy przebadani sa rodzice , przebadani [b]TYLKO[/b] na [b]DYSPLAZJE[/b] ale koniecznie tez [b] LOKCI[/b] nie tylko bioder ( mozna sprawdzic w OFFA wyniki CTR) i na [b][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000]HYPERURICOSURIA,[/b][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]choroba ta zrobila straszne spustoszenie w tej rasie i co jest w tym najgorsze jest latwe do wyplenienia przy odrobinie dobrej woli hodowcow , ale co ? wola nie badac czyli byc nieswiadomi i rozmnazac psy no bo tak maja chociaz "spokojne" sumienie.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]WIELE chorob gnebi CZARNE TERIERY ! np choroby serca, trzustki, oczu, tarczycy,stawow ramiennych, psudokaletek lokciowych padaczka , alergie ,ALE CZY TAK TRUDNO HODOWCOM ZROBIC BADANIA NA CHOROBY KTORE NAJWIEKSZY PROCENT STANOWIA W TEJ RASIE ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]CZYLI [B]NA DYSPLAZJE I [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000]HYPERURICOSURIA ?[/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Ja bez tych badan nie zaryzykowalabym kupna CTR !!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE][/FONT] [quote]chciałam was trochę pocieszyć że jednak istnieją też hodowcy którym zależy przede wszystkim na "dobru rasy" a nie na medalach z wystaw. Jednak to o czym piszecie, o samowolce w rozmnażaniu innych ras psów napawa mnie przerażeniem i rzeczywiście może być w przyszłości tak że pseudohodowle od hodowli będą różniły się tylko tym że psy rasowe będą miały owy papierek... :-([/quote] DOKLADNIE !!! :( Tez znam hodowcow ktorym zalezy na dobru rasy , tez wiem z jakimi borykaja sie trudnosciami , nie jest im latwo , sami nic nie zrobia bez wspolpracy z innymi hodowcami, dlatego czesto podpieraja sie zagranica , bardzo im wspolczuje .
  4. [quote name='pa-ttti'] ja nie mówię że liczą się tytuły, a zdrowie wcale. wiadomym jest przecież, że pies chory, jakiś z dysplazją, brakami w uzębieniu, przerośniętą czaszką itp takich tytułów nie zdobędzie. [/QUOTE] ???????? [quote name='pa-ttti']dodam jeszcze, że nie powinno Was dziwić moje podejście, w końcu w Polsce takie badania w wielu rasach nie są wymagane, i 99% hodowców i kupujących, oraz właścicieli psiaków na kolanka nie pomyśli nawet o takim badaniu. bo jeśli ma się psa zdrowego, u którego wet na profilaktycznej wizycie nie stwierdza żadnych nieprawidłowości, to ok, po co wprowadzać się w koszty i robić badania, jakby szukać dziury w całym?[/QUOTE] Etyczny hodowca zadnych nakazow nie potrzebuje ! Myslisz ze w innych krajach sa nakazy ? a kazdy odpowiedzialny hodowca BADA !!!! Czytajac takie wypowiedzi mamy odpowiedz dlatego tak sie dzieje jak sie dzieje :shake: Dlaczego pisza weterynarze na swiecie jak hodowcy psuja rasy i nie widac konca, jeszcze rozumie gdyby to odbywalo sie nie kosztem cierpienia psow - smutne kiedy czyta sie takie posty, widac ze tu ktos pisze nie zdajac sobie z niczego sprawy,gorzej jest z tymi ktorzy maja swiadomosc, a postepuja bardzo nieetycznie , czyli po trupach do medali :angryy:
  5. [quote name='panbazyl']A co do wystaw - zdarzyło mi się raz być sekretarzem ringowym i to co zobaczylam z tej drugiej strony to woła o pomstę. Zwłaszcza w tzw [B]"ostrych"[/B] rasach gdzie na ring wchodzily psy po jakiś głupich jasiach słaniając się na nogach.... czy o to tu chodzi????[/QUOTE] Wiem na 100%, ze tak sie dzieje :angryy: Wiem tez czym psy faszeruja , nie slaniaja sie , maja nawet piekny ruch ,te agresywne psy robia sie nadzwyczaj spokojne i nic ich nie rusza. Wiem tez ze z dysplazja psy sa faszerowane p/bolowymi ,by pieknie ruszaly sie na ringu. A potem hodowcy pisza, ze najlepszym sprawdzianem dla przyszlych wlascicieli ,sa wystawy :crazyeye:
  6. [quote name='"Lotty"']Duże i średnie rasy bada się przynajmniej na dysplazję biodrową [/quote] Tak dobrze napisalas na dysplazje BIODROWA !!!!!!!!! Wiesz ile hodowcow nawet nie wie ze istnieje inna :angryy: I tak sama zobacz ile hodowcow ROTTWEILER przebadalo na dysplazje LOKCI ? A ta rasa z tym problemem zajela 2 miesce na 97 ras ! To samo z rasa CZARNEGO TERIERA ROSYJSKIEGO 3 miejsce ! Jest duzym ryzykiem przymierzyc sie z zakupem tych ras :shake: Tymbardziej ze dysplazja lokciowa jest o duzo bardziej uciazliwa niz dysplazja bioder. Amerykanskie towarzystwo ubezpieczeniowe Trupanion opracowalo ranking pieciu najbardziej chorowitych ras .Pierwsze miejsce zajal ROTTWEILER. [quote name='Lotty'] Najgorsze jest jednak to, że rasy ozdobne, czyli bardzo liczna i wbrew pozorom, różnorodna grupa psów, nie przechodzą żadnej obowiązkowej selekcji pod kątem zdrowia. ZK nie wymaga od nich żadnych badań (ot 3 wystawy, pieczątka w rodowód i tyle). Oczywiście, niektórzy hodowcy tych ras badają swoim psom oczy, rzepki kolanowe itp. Ale większość nie przeprowadza badań, bo po co narażać się na dodatkowe koszty, skoro nie ma takiego obowiązku? [/QUOTE] A ironia jest to ,ze wlasnie ci wszyscy hodowcy krzycza by nie kupowac psa od pseudohodowcow ! Jaki jest glowny powod z tego wynika , tylko i wylacznie likwidowanie w ten sposob konkurencji , bo jak to inaczej nazwac jak hodowca nie bada psy w swojej hodowli i rozmnaza z chorobami genetycznymi ? Na to wszystko jeszcze bawi sie w "projektanta mody" czyli musi byc tak " piekny" by pozdobywac wszystkie medale, a to odbywa sie czesto wielkim koszmarem,cierpieniem zwierzecia.:-(:-(:-(
  7. [quote name='panbazyl']ciekawe o tym mleku - ja kotu mleka nie daję, bo ma sr..czkę a to pers i to ja musze go potem myć. ale wracając do tematu - prosze wytlumaczcie mi - skąd w takim razie bierze się ta dysplazja wśród psów???? Chodzi mi o te przebadane od pokoleń.[/QUOTE] Wrocmy do tematu :) Martens przejal/a sie eliminacja dysplazji ktora nie jest taka prosta i z tym sie zgadzam. Temat brzmi : Dazenie do idealu kosztem zdrowia psow... Czy pieknosc powinna byc okupowana cierpieniem naszych przyjaciol ? A tak sie dzieje ! Buldog Angielski potrafil powalic byka ,dzis ma problem ze spacerem , dostaje zadyszki :angryy: Jamnik czym dluzszy tym wiecej medali i z tym medalem robi pod siebie - doslownie. Problem z kregoslupem ,dyskopatia i nie trzymanie kalu.... :-( Albo pokurcz ,czyli terazniejszy Owczarek niemiecki :-o co hodowcy z ta rasa zrobili :angryy: sami juz sie przyznaja do tego ,ze za daleko poszli , ale czy winic tylko hodowcow ? glownie sedziow :mad: Mozna by jeszcze dlugo wymieniac rasy ktore cierpia z powodu bezmyslnego upiekszania kosztem zdrowia ! [B]Na to wszystko dodac choroby genetyczne[/B] , ktorymi hodowcy zbyt sie nie przejmuja ,wazne by zdobyc medale i wazne czy np ma WIELKA glowe buldog francuski czy angielski, czy ma MALUTKA glowke Cavalier king charles, oby na wystawie tylko mops ,czy pekinczyk nie pogubil oczu , no i by mocno chrapal, wowczas wiadomo ze ma pozadana krotka kufe :diabloti: to [B]jak tu trafic na psa ZDROWEGO ?[/B], przy takim ukladzie decydujac sie na psa rasowego, trzeba miec pelne kieszenie, by wystarczylo na weterynarzy :lol:
  8. [quote name='Aysel']Już więcej się nie będę tłumaczyć, bo pewne osoby możliwe, że nigdy psu ucha nie cięły i nie wiedzą jak to wygląda.[/QUOTE] Nie, nigdy nie cielam i nie chce wiedziec jak to wyglada.:shake: Wystarczy mi to : [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/2738/poordog.png[/IMG] [B]AYSEL[/B] wg Ciebie to nic znaczacy zabieg ,to wytlumacz mi ,dlaczego w innych krajach jest kara za taki zabieg ? [B][SIZE=2][SIZE=3][SIZE=4]"Kopiowanie karane więzieniem[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/B] [B]02-11-2010[/B] [B]Uchwalona przez włoski parlament ustawa o ochronie zwierząt domowych (zwana popularnie „konstytucją dla psów i kotów”) zaostrza sankcje za znęcanie się nad czworonogam[/B][B]i.[/B] Uchwalona pod koniec października ustawa (...) uznawana jest za wielki sukces „zwierzęcego ustawodawstwa” we Włoszech. Sankcjom[B] pozbawienia wolności [/B]od 3 do 15 miesięcy oraz grzywnom od 3 do 18 tys. euro podlegają ponadto zgodnie z nową ustawą:... [B]przycinanie uszu i ogona[/B]..." [URL]http://www.psy.pl/aktualnosci-psy/art6425,kopiowanie-karane-wiezieniem.html[/URL]
  9. [quote name='Aysel']Już więcej się nie będę tłumaczyć, bo pewne osoby możliwe, że nigdy psu ucha nie cięły i nie wiedzą jak to wygląda.[/QUOTE] Wiesz Ciebie sie czyta tak jak niektore posty znalezione w necie : "Glupoty piszecie! Mam juz 2 spaniela w swoim zyciu pierwszy mial caly ogon. i caly czas mialprblemy z wechem. A jak wiecie spaniele sa bardzo wrazliwe na zapachy nie mogl niczego wywachac bo przeszkadzal mu wlasny zapach ( utrzymujacy sie na ogonie) teraz moj pies ma uciety ogon i nie ma zadnych problemow a poza tym wyglada slicznie z ta miotelka z tylu " Wytlumacz mi jedno, to dlaczego niektore kraje wlasnie zabronili ciecia uszu wzdluz ,czy w poprzek ,czy urywania calych uszu dziesiatki lat wczesniej niz obcinanie ogonow ? tylko dlatego ze uwazali ze te poczynania sa bardziej barbarzynskie !!!! Czy ci wszyscy [b]"nigdy psu ucha nie cięły i nie wiedzą jak to wygląda."[/b]? wiec skad taka decyzja w wielu krajach dziesiatki lat temu? Wiesz jaka odpowiedz dostalam tu na tym forum, bo w tych krajach sa sami idioci ! :) Ty chociaz tak nie napisz ;)
  10. [quote name='Aysel']Nie porównujmy obcinania dorosłemu psu ogona sekatorem z obcinaniem ogona u szczeniaczka w wieku paru dni przez wyspecjalizowanego weta.[/quote] Dlaczego tylko skupiasz swoja uwage na dana chwile obcinania ogona ? a nie na konsekwencjach tego czynu ? Przeczytaj w tym temacie na co narazasz swojego psa i to przez cale jego zycie, godzac sie na tak nikczemny czyn :( [quote]Psy kopiowane były od wieków z różnych powodów.[/quote] Te rozne powody ktore istnialy zauwaz przestaly istniec ! [quote] [b]Rasy te są do tego przyzwyczajone.[/b][/quote] Taaaa.. masz racje to juz maja w genach i trudno by bylo przyzwyczaic sie takiemu psu do naturalnego ogona ;) To Ty sie przyzwyczailas nie psy !!!!! i to do czego ?? do amputowanego kikuta ! brrr ( moj pies ma 9 lat i nie moge sie do tego przyzwyczaic patrzac jak sie cieszy zamiast ogonem to tylkiem ...i nie tylko, jak mu brakuje ogona przy plywaniu ... ) [quote] Wystarczy choćby spojrzeć ile takich psów które normalnie mają kopiowane ogony, a w danym przypadku ogony nie są obcięte, mają problemy z obijaniem go o wszystkie kanty i ranieniem go.[/quote] Podaj jaki procent jest takich wypadkow ? Uspakajasz sumienie w taki sposob ? Wiesz ile psow sobie lapy uszkadza ,to o jakies zelastwo, to o rozbita butelke itd , co robisz by prewencyjnie zapobiec ? WKLADASZ SWOIM PSOM BUTY CHOCIAZ ? no bo wg Twojego myslenia powinnas lapy poobcinac.
  11. [quote name='Martens'] Właśnie naukowcy nie są już wcale tak pewni, że powstawanie dysplazji pod wpływem czynników środowiskowych lub jej brak to tylko kwestia genów.[/QUOTE] Czyli nie jest genetyczna ????:-o podaj zrodla , chodze z moim psem do najl.wetow i zaden nie mowi ze to nie geny , no oprocz mojego hodowcy , ktorego weci "pieknie" skomentowali;) [quote]Ty jesteś pewna, że pies ze zdrowymi genami dysplazji nie rozwinie - badacze już nie są ;) [/quote] prosze podaj zrodla .Ja jestem pewna wlasnie czytajac badaczy :) [quote]To co by się stało ze stawami [B]mega zdrowego genetycznie wilka[/B] odchowanego na odpadkach ze śmietnika, chodzącego non stop po schodach i śliskiej podłodze, forsownego do upadłego możemy sobie najwyżej wywróżyć z fusów, bo z tego co mi wiadomo nikt tego nie badał.[/quote] Nie musi badac ,to mozna przewidziec ! Widac na tym przykladzie jak mylisz pojecia . Napisalam to juz , to co badacze i moi weci podkreslaja i uswiadamiali moja hodowczynie :[B]bez wady genetycznej zmian dysplastycznych nie "wypracuje sie" nawet gdyby sie b.starac!!!!!! [/B] Taki wilk ZNISZCZY sobie stawy bez watpienia ALE to nie bedzie NAZYWALO sie dysplazja. Majac psa z dysplazja zaczelam wglebiac sie w temat , dostalam maila od bardzo prestizowego hodowcy z Finlandii(mam go do dzisiaj) od tego hodowcy co zakupila suke hodowca mojego psa,czytalam w nim ze mam sie nie martwic bo jeden z jej psow majac dwa lata wpadl pod samochod i po tym wypadku jego stawy byly E/E a po dwoch latach B/B - ciekawie ,to troche tak ja Ty piszesz, ze mozna dysplazje nabyc i no jak sie zadba to nawet zniknie hm... oczywiscie pokazalam to moim wetom ,nie napisze jak to skomentowali. Weci twierdza ze stawy ktore sa zniszczone nieodpowiednim odzywianiem, przeciazeniem,nadwaga itd ,sa oni w stanie [B]odroznic[/B] od dysplazji . A teraz jeszcze wracajac do Twojego porownania ludzkich stawow z psia dysplazja, tu tez mylisz pojecia, napisalas : [quote]Podobnie zresztą jest z ludzkimi chorobami stawów coraz częstszymi u coraz młodszych osób - tu upatruje się przyczyn głównie w siedzącym trybie życia...[/quote] czy ta chorobe nazwiemy dysplazja ? A przyczyny dopatruja sie glownie w zlym odzywianiu i to co neka ludzi i to coraz mlodszych [B]nazywa sie osteoporoza a nie dysplazja.[/B] A od czego tyle ludzi choruje i to coraz mlodszych ? mozna poczytac naukowcow,bardzo ciekawe: [URL]http://www.wegetarianie.pl/Article1099.html[/URL]
  12. Martens, jeszcze raz pisze ze odnioslam sie do tego ponizej postu! Przeczytaj dokladnie moj post. Nie jestem w szoku ze co czwarty pies rasowy jest obciazony JAKAS choroba genetyczna , wystarczy przytoczyc rase Czarnego Teriera Rosyjskiego co zrobilam , nie napisalam czy sa te choroby genetyczne latwe do wyeliminowania , jedynie tylko tyle ze tak jak Equus napisala ze wiarygodnosc tej informacji mozna swierdzic jezeli wszyscy przebadaja psy, a z tym jest juz troche gorzej, poniewaz hodowcy w Polsce nie badaja psy ktore nawet uzywaja do rozrodu,dlatego w Polsce psy sa zdrowe i taka informacja wywoluje szok !!! [quote name='Equus']A ja właśnie obejrzałam programu o psach na TVP1 i dowiedziałam się że co czwarty!!! rasowy pies w USA cierpi na jakąś chorobę genetyczną!!! Chętnie dotarłabym do źródła tych info, bo jeśli to prawda to jestem w szoku, że hodowla rasowych psów poszła w tym kierunku... No i ciekwe jak jest w Europie...[/QUOTE] Ty Martens natomiast odnioslas sie do dysplazji ze nie latwo ja wyeliminowac , napisalas ze w niektorych rasach jest to b.duzy problem nie podwazasz tez innych chorob genetycznych , czyli potwierdzasz ze nie dziwi Cie ze pies z rodowodem moze byc co czwarty dotkniety choroba genetyczna i tylko oto chodzilo. Piszac dalej i pouczajac mnie i forumowiczow o dysplazji napisalas cos z czym trudno sie zgodzic , bo jezeli zakladasz ze dysplazja jest choroba dziedziczna to skad to ponizej porownanie z chorobami stawow u ludzi ze niby coraz mlodsi ludzie choruja ..... Dysplazje albo sie ja ma albo sie jej nie ma !A nie jak piszesz ze mozna ja nabyc ?!?!?!poprzez siedzacy tryb zycia czy pies wdycha zanieczyszczone powietrze np.: [quote name='Martens']Podobnie zresztą jest z ludzkimi chorobami stawów coraz częstszymi u coraz młodszych osób - tu upatruje się przyczyn głównie w siedzącym trybie życia; u psów może to być wszystko: są hipotezy że to kwestia zanieczyszczeń środowiska, działania jakiejś substancji, składnika pożywienia już nawet na ciężarne samice - ale to wciąż hipotezy, na razie nikt nic w tej kwestii konkretnie nie odkrył. Może się doczekamy :roll:[/QUOTE] Tu co ponizej piszesz to sama sobie zaprzeczasz ,raz piszesz ze dysplazja jest dziedziczna a ponizej napisalas ze psy ja maja od sliskich podlog!?!?!? [quote name='Martens'] [SIZE=1][SIZE=1]Wilki nie miewają dysplazji, wilki przechodzą ostrą selekcję, ale wilkom też łapy nie rozjeżdżają się na śliskich parkietach, odżywiają się tak naturalnym pokarmem jak to tylko możliwe i nie są na okrągło poddawane działaniu czynników cywilizacyjnych (od substancji chemicznych po zmianę trybu życia) jak nasze psy.[/SIZE] [/SIZE][/QUOTE] Czy to takie trudne do zrozumienia Martens,ze na skutek istniejacej wady [B]genetycznej[/B] poprzez czynniki srodowiskowe mozna doprowadzic do zwyrodnien bardzo duzych albo nie doprowadzic do nich wcale,czyli dobrze prowadzony pies z dysplazja moze nie miec zwyrodnien (najlepszym przykladem jest moj pies, ma 9 lat i nie ma zwyrodnien,a dysplazje ma D/D-postaralam sie b.oto by moj pies nie odczuwal dysplazji nawet z wiekiem.) [B]ZROZUM,bez wady genetycznej zmian dysplastycznych nie "wypracuje sie" nawet gdyby sie b.starac!!!!!! [/B] WILKA wolnego od dysplazji wpuscisz na parkiet i bedziesz wiala go dalej wolnego od dysplazji :)a nie jak piszesz ze nabedzie nagle dysplazje. Do hodowcy nalezy obciazenie,ktore jest dziedziczone,czyli genetyka. Wlasciciel odpowiedzialny jest za prowadzenie psa,czyli za czynnik srodowiskowy, [b]ale nimi na genetyke nie wplyniesz.[/b]
  13. Odnioslam sie do tematu,ze co czwarty rasowy pies jest obciazony jakas choroba genetyczna,nie tylko dysplazja. [quote name='Martens']W wielu rasach w niektórych krajach prowadzono bardzo rygorystyczne programy hodowlane mające na celu wyeliminowanie dysplazji, i niestety efekt w porównaniu do eliminowania innych cech dziedzicznych był naprawdę mizerny[/QUOTE] Mizerny chyba dlatego ze jeszcze wciaz jest stawianie w pierwszej kolejnosci eksterier. Tam gdzie liczy sie TYLKO I WYLACZNIE ZDROWIE sa wyniki !!! Są rasy uznawane za (prawie) całkowicie wolne od dysplazji (pracujące husky, wyścigowe charty). Dysplazji nie mają też wilki. Dlaczego? Z powodu SELEKCJI. Husky użytkowe (pracujące) ciągną spore ciężary, dużo pracują, ich stawy mocno dostają w kość. Psy, które mają SKŁONNOŚĆ do zwyrodnienia stawów, albo słabo pracują, albo nie pracują wcale. I są z hodowli eliminowane, bo rozmnaża się jedynie najlepsze zwierzęta. Podobnie działają hodowcy w przypadku psów hodowanych na wyścigi. Wszystkie słabe zwierzęta, które z powodu np. gorszych stawów mają gorsze osiągniecia są eliminowane (dosłownie), a rozmnażane jedynie te najlepsze - najszybsze, najwytrzymalsze, a co za tym idzie m.in. z najlepszymi stawami. I dokładnie to samo mamy u wilków - wilk, który nie ma perfekcyjnych stawów nie przeżyje długo w przyrodzie... I nigdy nie dochowa się potomstwa... OT CALA PRAWDA O DYSPLAZJI :)
  14. [quote name='Equus']A ja właśnie obejrzałam programu o psach na TVP1 i dowiedziałam się że co czwarty!!! rasowy pies w USA cierpi na jakąś chorobę genetyczną!!! Chętnie dotarłabym do źródła tych info, bo jeśli to prawda to jestem w szoku, że hodowla rasowych psów poszła w tym kierunku... No i ciekwe jak jest w Europie...[/QUOTE] Ja nie jestem w szoku. [quote name='"panbazyl"'] Tylko teraz pomyślmy dlaczego jest takie info - bo się bada w hodowlach psy.[/quote] Znaczy w hodowlach amerykanskich mialas na mysli ja to rozumie. Dlaczego nie jestem w szoku ? wezmy np tylko rase ta ktora posiadam czyli Czarnego Teriera Rosyjskiego,jak wygladaw tej rasie statystyka. Co do dysplazji[B] bioder[/B] ta rasa jest na pozycji [B]8[/B]/157 [URL]http://www.offa.org/stats_hip.html[/URL] Co do dysplazji [B]lokci[/B] ta rasa jest na pozycji [B]3[/B]/97 [URL]http://www.offa.org/stats_ed.html[/URL] Hodowca Czarnych Terierow Rosyjskich w USA pisze na swojej stronie: " Hip and elbow displaysea is a big problem in our breed. About 75% of the dogs in our breed are displastic" [URL]http://blackberrybrt.com/upcominglitters.html[/URL] Czarne Teriery maja predyspozycje do choroby genetycznej [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000]Hyperuricosuria,ostatnie dane mowia ze ok 70% psow jest albo nosicielami albo chore.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Oprocz tego na stronach Klubu CTR w USA czytamy ze Czarne teriery sa podatne na : PRA (Progressive retinal atrophy ), chonrodisplaysea,Osteochrondritis, allergies, Ear Otitis ,atopy,epilepsy, liver shunt, heart problems.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Chyba nikt nie powinien byc w szoku ,latwo co czwarty CTR posiada chorobe genetyczna .[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]No oczywiscie tylko dla tych ktorzy badaja.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Kto bada w Polsce ????? zwlaszcza na chorobe hyperuricosuria ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Moj pies ma dysplazje 5 stawow, jest tez nosicielem hyperuricosuria :( pochodzi z takiej linii gdzie psy na ta chorobe odeszly :( Jestem ciekawa ile hodowcow w Polsce na ta chorobe przebadalo ????[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]No ale po co badac ,przeciez tylko pseudohodowcy maja chore genetycznie psy !!!!!!! [/SIZE][/FONT]
  15. Czytamy : mysliwy pomylil psa ze zwierzyna , o pomylkach czytamy coraz czesciej i coraz dziwniejszych :o [B]MYSLIWY POMYLIL ZUBRA Z DZIKIEM [/B] [URL]http://www.tvp.info/informacje/ludzie/mysliwy-pomylil-zubra-z-dzikiem/2305634[/URL] [B]MYSLIWY ZASTRZELIL KOBIETE NA POLU KUKURYDZY .POMYLIL JA Z DZIKIEM[/B] [LEFT][COLOR=#000000][URL]http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/sumin-kujawsko-pomorskie-mysliwy-zastrzelil-kobiet_157602.html[/URL][/COLOR][/LEFT] ‎"Myśliwy zastrzelił kobietę. Pomylił ją z dzikiem ..Tragedia wydarzyła się wieczorem, [B]przy pełni księżyca.[/B] " Winny ksiezyc ? KTO POLUJE PRZY PELNI KSIEZYCA ? PRZECIEZ WIADOMO : [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9059/p1040424ss.jpg[/IMG]
  16. [quote name='Syllepsis']Dziewczyny, nie żartujcie sobie, bo to nie przystoi. Pan komendant Mateusz Janda kilka dni temu był gościem Pani Prezydentowej Anny Komorowskiej, na konferencji w Pałacu! Tylko tyle wam powiem. Oszust nigdy nie byłby zaproszony do Pierwszej Damy. Komendant Mateusz Janda jest całkowicie niewinny, a to wszystko, to jest atak wrogich sił politycznych, nie wykluczone że z kręgu Ojca Dyrektora, i woda na młyn rewizjonistom i podżegaczom. [URL]https://www.prezydent.pl/pierwsza-dama/kronika-pierwszej-damy/art,19,pierwsza-dama-na-konferencji-nt-respektowania-praw-zwierzat.html#drukuj[/URL] Nastawcie sobie fotkę nr 6 z 17, klika się pod fotką. Kto na nim jest? Sam Komendant! Głupio Wam teraz? Prawda?[/QUOTE] Bardzo glupio, zapadlam sie pod ziemie :oops::oops::oops: Nic tylko czekac jak zaowocuje ta konferencja :cool3: jak myslicie doczekajaja sie zwierzaki poprawy bytu ? Tym razem poszlo gladko Komendantowi Mateuszowi Jandzie :p bo bylo juz tak : "O patronat nad Stowarzyszeniem jego szef poprosił prezydentową Marię Kaczyńską, miłośniczkę zwierząt. Lecz pierwsza dama nie zdecydowała się patronować Straży "do czasu wyjaśnienia pewnych niejasności związanych z działalnością pana Mateusza Jandy"".
  17. [quote name='waldi481']Straż dla Zwierząt popiera cyrk?To niewiele wiedzą o cyrkach! [/QUOTE] Szef tej organizacji moze nie wie , ale sam jest cyrkowcem haha..... " Janda nie zawsze opiekował się zwierzętami, wcześniej prowadził kiosk w Falenicy w filii Urzędu Gminy Wawer. Według tygodnika "Linia Otwocka" (z 8 marca 2002 r.) starał się o pozwolenie na założenie sklepu w urzędzie Wawra przy ul. Żegańskiej. Chciał jednak pominąć procedury przetargowe. By to wymusić,[B] wszedł na 90-metrowy komin w Międzylesiu[/B]. Zadzwonił z telefonu komórkowego na policję. Mówił, że stoi na kominie i że się zabije. Dopiero [B]po pięciu godzinach[/B] zgodził się zjechać w strażackim koszu. [B]Po tym zdarzeniu trafił pod opiekę lekarzy specjalistów.[/B]"
  18. [quote name='Grey']Iwonko może na Skype o szczegółach porozmawiamy .[/QUOTE] Grey nie ma sprawy zawsze chetnie moge porozmawiac :)
  19. [quote name='Irek']Jakoś trwale utkwił mi w głowie obraz sznaucerów, bokserów, dobermanów i innych ras bez ogona i [b]trudno mi sobie wyobrazić[/b], że nagle na spacerach widzę te wszystkie psiaki z ogonami. [/quote] Gust kazdy ma prawo miec wlasny, ale NIKT nie ma prawa okaleczac zwierzecia tylko z powodu wlasnego, egoistycznego snobizmu, no i przedewszystkim jest to wbrew prawa. [quote]Rozważając wszystkie za i przeciw zadałem sobie inne, trochę głębsze pytanie: skoro przeciwnicy kopiowania utrzymują, że nikt nie dał człowiekowi prawa do takiego okaleczania psów to ja się pytam kto dał człowiekowi prawo do gmerania w genach[/quote] Nie porownuj kopiowania do kastracji ,bo to nonsens . [quote] i poprzez metody prób i błędów tworzenia nowych ras ? Może "produkcja" dobków, amstafów i innych "dziwolągów" to też robienie krzywdy żywemu stworzeniu ? A kopiowanie skrzydeł kurom żeby nie spierniczały przez ogrodzenie też powinno być karalne ?- absurdów na tym świecie jest mnóstwo.[/quote] Nikt Ci nie broni interweniowac . [quote]Jedyne co mnie wkurza to masowe pozbywanie się zwierząt absolutnie zależnych od człowieka, nieumiejących żyć dziko i przez to dodatkowo piętnowanych w takich sytuacjach przez naszą rasę. Skupmy się raczej na zapobieganiu temu i ratowaniu już wywalonych zwierzaków.[/QUOTE] Czyli na kastracji ! Co do ratowania zwierzakow to juz tez czytalam wypowiedzi , jakim to jest milosnikiem zwierzat ten co ze schroniska przyjal kilka psow pod swoj dach ,to to ze akurat jednego swojego na wystawy oszlachtowal ,nie powinien byc napietnowany - ot logika. Zaden milosnik zwierzat nie przytnie psiego ciala pod katem swojego gustu czy wystaw.
  20. [quote name='Grey']Sybel masz rację nic nie obcinać .Ale na temat kastracji i sterylizacji nie pisz teorii , ale dokładnie dowiedz się na ten temat .[/QUOTE] Dowiedzialam sie :) W Polsce jest az [b]6 milinow psow [/b], w jakich warunkach ich spory procent zyje ,chyba nie musze tu opisywac :( Widzisz Grey inne wyjscie ?
  21. [quote name='Syllepsis']Proponuję zrobić cyrk z udziałem straży. Wtedy sami siebie będą kontrolowali. ;)[/QUOTE] Tylko ten "CYRK" z udzialem Strazy dla Zwierzat zaczal sie z chwila [b]jej powstania !!![/b] Pamietam jak wpadali milosnicy zwierzat w euforie kilka lat temu,jak to teraz bedzie dobrze zwierzetom , no bo przeciez TOZ nic nie robi( szkoda ze nie mial takich funduszy jak straz :( ) ,a ta organizacja to bedzie na wzor RSCPA. No niestety zwracalam uwage na to, kto jest szefem tej organizacji ! dlaczego wczesniej byl pod innym nazwiskiem ? dlaczego odszedl od TOZ ,dlaczego...... Pisalam na forach , niestety zostaly zamkniete , na pewno sa tacy co pamietaja , szkoda bo teraz nie moge znalezc wszystkich materialow. Pisalam o schroniskach ktore robia pieniadze na bezdomnych zwierzetach i podkreslalam ze nowa organizacja taka wlasnie rosnie . Podkreslalam ze ja na pewno po tym co wiem ,zlamanym groszem sie nie przyloze. Wszystko co nie napisalam, to skwitowana zostalam ,ze to tylko i wylacznie TOZ wyssal z palca w obawie o rosnaca konkurencje. No coz szkoda ze trzeba bylo tylu lat, by niektorzy przejrzeli i ocenili prawidlowo :( "Mateusz Janda twierdzi, że padł ofiarą nagonki. ....... Czas pokaże, kto z nas naprawdę ma na celu dobro zwierząt - zapewnia. " 2006-02-19 [URL]http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3172697.html[/URL] No i pokazal :) [URL]http://www.rp.pl/artykul/548146-Obronca-zwierzat-o-smutnej-przeszlosci-.html[/URL]
  22. [quote name='Karmi'][I]Z notatnika inspektora: sprawdzamy warunki w cyrku[/I] [I]Inspektorzy Okręgu Mazowieckiego Straży dla Zwierząt nie stwierdzili żadnych uchybień. I chociaż [U]pojawiają się głosy, aby wycofać zwierzęta z przedstawień, to cóż to byłby za cyrk bez słonia na arenie z kolorową piłka na końcu trąby?[/U][/I] [/QUOTE] Czy ta Straz dla Zwierzat wie w jaki sposob zostal wytrenowany taki slon ,by ta kolorowa pilke nosil na koncu traby ? Tu najlepiej mozna sie dowiedziec : [URL]http://www.ringlingbeatsanimals.com/[/URL]
  23. [quote name='Karmi']Przykład 2: weterynarz, hodowca i sędzia w jednej osobie. W przypadku takiego ,,zbiegu okolicznosci" ;) kupujący zapewne nawet na torturach publicznie nie wyjawi kto kopiował. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/83526-Fotogaleria-Gordona-Rapera-Lotosa-i-Mi%C5%9Bki?p=15452749#post15452749[/URL] Naród kopistów jakiś taki zamknięty w sobie się zrobił. Nie chce się ,,uzewnętrzniac". :razz:[/QUOTE] Jaki zamkniety ? tyle zdjec pokazanych jak jest pies torturowany , najpierw ucieto ogon potem poobrzynano uszy i jak sie biedak meczy, ile dni to sie goi i Ty Karmi nazywasz ze to swiat zamkniety ? Co brak dowodow ? w innej sprawie znalezli by dowody :) Najlatwiej jest ukarac biednego nieswiadomego dziadka ze wsi , ktory tylko zrobil to co robi elita w kynologii . Powiedz Karmi ,tak od poczatku mnie depczesz jezeli napisalam cokolwiek na PO , co zrobila dobrego ta partia dla zwierzat ? Chociaz daj jeden przyklad. Sama piszac tak jak piszesz ,czyli potwierdzasz co sie dzieje w tej partii- SAMA KURUPCJA. Po co dowody ? skoro "kruk krukowi oka nie wykole" Zamiast walczyc z ruina gospodarcza kraju, wyciagniecie ze sredniowiecza w wielu dziedzinach, to ogupiaja sprytnie ludzi, by nie ponosic odpowiedzialnosci za nic. Najpierw byl krzyz , Palikot ,teraz dopalacze ..... szkoda ze spoleczenstwo daje sie tak nabierac na takie numery. W tych numerach nie znajdziesz miejsca na niedole zwierzat. Juz od trzech lat PO nie widzi problemu bezdomnych zwierzat :) Przewodniczaca Poselskiego zespolu PRZYJACIOL ZWIERZAT poslanka Joanna Mucha, twierdzi, ze „polskie prawo nie jest zle", mysle ze ma racje , problem jest w tym tylko ze jest NIERESPEKTOWANE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KARMI po co w takim razie dowody ? Z tych dowodow tylko butne , skorumpowane PO zasmieje Ci sie w z tupetem w twarz :)
  24. [quote name='Karmi']Może tu :razz: [url]http://www.fakt.pl/Komorowski-z-martwym-zwierzakiem-FOTO,artykuly,82406,1.html[/url][/QUOTE] Dzieki :) Jak to dobrze ze istnieja brukowce, bo chociaz one nie sa kontrolowane ;) No ja ogladalam w TV i dokladnie z komentarzem pokazano to zdjecie , ciekawe dlaczego tylko w "Faktach" jest to zdjecie ?
  25. [quote name='Pies Pustyni'] Jak sie rozstalo z tak znanym facetem,to trzeba troche szumu narobic,a sasiad tez powie co zechcesz za pare groszy,albo chociaz za pokazanie swojej geby w brukowcu. Oczywiscie glowy za to nie dam,bo mnie przy tym nie bylo,ale to wyglada na opowiesci zywcem wyrwane z gazet w stylu "Fakt" czy "SE" .[/QUOTE] Ciebie dziwi ze mogl sie tak zachowywac mnie nie, zwlaszcza ogladajac jego niektore filmy, to czlowiek z obsesja ! Lepiej glowy nie dawaj tylko przesledz, co ten czlowiek wygaduje czy robi zwlaszcza w tych poczatkujacych filmach :) Niestety siec marketingowa faceta troche "wyprostowala " , widocznie nie miala wplywu na niego w jego wlasnym domu hehehe....
×
×
  • Create New...