Jump to content
Dogomania

Katica

Members
  • Posts

    751
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Katica

  1. Przecież ten zooplus to zdziera maksymalnie... za 13,5 kg Acany Pacifica 239,60 zł to chora cena... ja w Kakadu kupuję za 180 zł, a w Krakvecie za 176,50 czy jakoś tak... za 240 to mam wypasionego Orijena rybnego... MASAKRA CENOWA ;/
  2. Ja również ponad 3 lata temu pożegnałąm moją ukochaną suczkę - Sarę, w wieku 13 lat... miała też guza na trzustce, i już była bardzo wyniszczona... podjeliśmy decyzję o eutanazji, nie zapomnę nigdy, jak się czułam wtedy... Obiecałam sobie, ze nigdy więcej żadnego psa, że nie będę już przez to przechodziła... Oczywiście, rok pózniej równo w rocznicę śmierci Sary, urodziła się w zaprzyjażnionej hodowli, już 3 dni pózniej, moja Ori... teraz ma ponad 2 lata, ale często jak na nią patrzę, to przychodzą mi myśli, że kiedyś będę musiala się z nią pożegnać... i dosłownie modlę się, zeby odeszła naturalnie, poprostu zasypiając... Pamiętajcie, też że gdy się staje przed taką decyzją, można poprosić weta, żeby przyjechał do domu... ja najgorzej właśnie wspominam to, że musiałam przejść przez te drzwi, być przy zaśnięciu, a potem wyjść... doslownie ciemno mi się przed oczami robiło... dlatego gdyby mi przyszło stanąć jeszcze raz przed taką decyzją, to wiem, że to musi być w domu...
  3. Ja również uważam, że nawet najlepiej wyszkolony pies, jest tylko psem, i nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć w 100% jego reakcji... Jeżeli ktoś ma ułożonego świetnie psa, ok, w miejscu mniej zatłoczonym, na jakiejś łączce, proszę bardzo... jednak w wielu polskich miastach, w tym moim, czyli Wrocław, jest obowiązek aby pies w miejscu publicznym był na smyczy, a psy ras od średnich, również w kagańcu... a park to jest miejsce publiczne. I ja bynajmniej nie jestem przewrażliwionym właścicielem, sama mam dużego psa, w dodatku rasy niebezpiecznej, mój pies w parku luzno nie lata, jednak nie mam nic do osób które psy puszczają wolno, pod warunkiem że taki pies do nas nie podbiega... jeśli jest ktoś w stanie to kontrolować to nie mam pytań... Jednak jeśli komuś się tylko wydaje, że umie kontrolować psa, (i własnie takich właścicieli można spotkać najczęściej) a jego pies w momencie ujrzenia innego dostaje małpiego rozumu, to niech się 100 razy zastanowi zanim psa spuści... bo ja bym w sytuacji gdy takie małpiątko do nas podbiega nie zawachała się zdjąć kaganiec, oczywiście realnie oceniając zagrożenie... małego szczekacza nie wliczam w zagrożenia ;)
  4. No jest to dość ciakawe, przyznam że nie czytałam o tym... Mnie uczono, że dla psów najgrozniejsza jest babeszja... teraz przyznam że jestem w szoku trochę... skoro ludzi nie da się skutecznie zaszczepić na boreliozę to jak można psy?? Przeważnie medycyna wet. idzie krok w krok za nie przed, med. ludzką, w wielu jej dziedzinach. Nie wiem trochę mi to wygląda na podłapanie niszy- właściciele psów wiedzą że coś takiego jak borelioza jest grozna, odkleszczowa, to psy dawaj szczepimy... może się mylę, ale naprawdę bardzo dziwna sytuacja...
  5. Dla psów boreolioza nie jest grozna, psom zagraża babeszjoza, też choroba odkleszczowa... ale ani na jedno ani na drugie szczepionek nie ma... nawet dla ludzi. Własnie po to są spot-ony aby wnikając w skórę zabijały świeżo wbitego kleszcza, tak że on nie zdąży wypluć zatrutej ew. chorobą sliny... ale to jest wszystko stronę wcześniej NA ZIELONO!
  6. [quote name='Fioletowa'] podobno psy, zabiezpieczane frontlinem kleszcze nadal łapią. Nie wiem ile w tym prawdy, on to na podstawie psów, które do niego przychodzą oceniał / a w swojej ofercie ma tylko frontline, kiltix, i preventic, innych środków nie sprzedaje, więc nie wiem czy by bez powodu ludzi od frontline odstraszał/.[/quote] Ja już nie mogę nooo... żaden preparat spot-on nie spowoduje że kleszcz ucieknie od psa, że pies nie złapie kleszcza.... on ma inne działanie,... parę postów wcześniej, na zielono jest post napisany, wszystko wyjaśnionie... Nie powielajcie dalej takich teorii bo ktoś przeczyta i stwierdzi, że skoro kleszcz i tak się wbije, to po co kropić... a trzeba kropić!!!!!!
  7. [quote name='sota36']Kochani - sledze watek od poczatku, przeogromnie mi zal Konwalii, choc wiem, ze to malo.. . Serce mi rozrywa, za kazdym razem , kiedy patrze w Jej oczy... Briard jest psem cudownym - nie wyobrazam sobie ( od kiedy mojego psa posiadam, choc jest "lewym") innej rasy obok mojego boku. Balam sie, ze bedzie to "nagonka" na te rase. Znam psy "lewe" i "prawe" o roznych charakterach, ale TU ponosi wine CZLOWIEK! Beztroska owej pani , jej lekcewazay stosunke do zajscia mnie przeraza!!! Najgorsze jest to, ze ...zaplaci za to pies... za idiotyzm, kretynizm ( tu i ostrzejsze slowa mi sie nasuwaja) , ktory ZLE wychowal i odchowal tego psa![/quote] ZAZWYCZAJ winę ponosi człowiek... Ja się osobiście cieszę, że nie zrobiono tu nagonki na tę rasę, bo właśnie jest to doskonały przykład, że nie w rasie psa jest problem agresji. I chciałabym, aby gdy pojawi się, a niestety napewno się pojawi, kolejny tytuł o tym jak pitbull/bullterier/amstaff pogryzł/zagryzł psa, żeby ci którzy pierwsi rzucają kamieniem, spojrzeli przez perspektywę tego tragicznego wypadku... Na szczęście niewiele Briardów trafia w ręce debili, dużo więcej ttb trafia w takie ręce, stąd nieszczęśliwe wypadki... ale zazwyczaj winę ponosi człowiek... Nie chce pisać, że zawsze, bo nie znamy każdego przypadku.
  8. Tragedia jest straszna... współczuję właścicielom pięknej jamniczki, to naprawdę nieodżałowana strata... Nie moge pojąć, jak osoba dorosła, mająca dzieci, wnuki, wiedząc, że ma psa z problemem agresji do mniejszych psów, wyprowadza go w tak ruchliwe miejsca bez kagańca w dodatku totalnie sobie z tym nie radząc... Ja wiem jedno - to ta kobieta jest nienormalna... Sama mam psa z listy, akurat małe psy lubi, ale ma swoich "wrogów" jednak nigdy w życiu, wiedząc że mam sukę która nienawidzi innych psów nie weszłabym z nią do parku, na luznej smyczy gdzie hasają stada takich psów... w dodatku bez kagańca...
  9. Tak tylko, że za dostawę płaci kupujący, do kwoty 600 zł, więc przy standardowym zakupie 1 czy 2 worków, te 90 groszy które rzekomo jest tańsza, nadrobimy z nawiązką przy dostawie, bo min. 15 zł będzie nas to kosztowało... W krakvet każdy zakup powyżej 99 zł, jest z bezpłatną dostawą. Bardzo drogi sklep ogólnie...
  10. Tak właśnie podejżewam, że wtedy obroża ma największą skuteczność, bo przecież jej "skład" musi wsiąknąć w psa... hmmm sama nie wiem... mnie osobiście irytuje pozostaiwnie psa w obroży non-stop, zwłaszcza jak nam się ładuje do wyra, a nie mam zamiaru jej tego zakazywać ze względu na obroże...
  11. Nie no wiadomo, nie można decyzji o adopcji podjąć o tak sobie... to poważna sprawa... ale zdarzają sie psy z Twoich okolic... różnie to bywa... pod opiekę fundacji trafiają psy z całej Polski, a napewno informacje o psach w potrzebie ;)
  12. [quote name='Alicja'][FONT=Arial][B][URL="http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=13094194"]Tutaj [/URL]i czasem jeszcze [URL="http://www.allegro.pl/search.php?string=fiprex+xl&us_id=6339173&country=1"]TUTAJ [/URL]kupuję [/B][/FONT][/quote] A zamówiłam go... niech tam, koszt niewielki, więc w razie co odsprzedam komuś...
  13. Wiesz, wiem ze to różnie na różnym psie może być... też alergia alergią, a moja suka nie tyle jest alegiczką co ma bardzo wrażliwą skórę, ale to nie spot-on jest moim problemem w sumie. Być może wypróbuję kiedyś tego Fiprexa, nie zarzekam się... dobrze znać pozytywne opinie... narazie z Advantixa byłam b. zadowolona... Ja cały czas się zastanawiam nad skutecznością zakładanej tylko na spacery obroży... P.S. Swoją drogą Alicja, mogłabyś podać mi linka do tego allegrowicza z fiprexem?
  14. Ja w zeszłym sezonie stosowałam Advantix, nie mam żadnych zastrzeżeń. Na jakieś wyjazdy gdy pies więcej na zewnątrz przebywał zakładałam obróżkę. W tym sezonie w marcu dostała Promeris, i narazie ma tylko obróżkę, totalnie jej się kleszcze nie łapią - ufff... ale w przyszłym tyg tak czy siak zakupię, chyba znowu Advantix... Fiprexa się trochę boję, bo to jest ta sama substancja co Frontline, tyle że nie oczyszczona, z jednej strony jest skuteczniejsza, ale z drugiej może częściej powodować podrażnienia i alergię, zwłaszcza u gładkowłosych psów te podrażnienia... Nad jednym się zastanawiam, chcę też zamówić obróżkę Preventic, słyszałam bardzo dobre opinie, w dodatku końcówkę odcietą po dopasowaniu, warto włożyć do kieszeni idąc na spacer, to pomaga samemu uniknąć złapania kleszczydła... jednak zastanawia mnie kwestia skuteczności obroży gdyż nie chcę aby pies ją non stop nosił... czy w takim przypadku ona jest wogole skuteczna? Zakładając ją tylko na spacery??
  15. No i w tym momencie w syt. awaryjnej lecisz do marketu i zamiast chappi i pedigree wychodzisz z lewiatanowym tanim produktem, i twój pies wychodzi na tym znacznie lepiej ;)
  16. [quote name='MedioN']Po co..?Ponieważ suczka musi być pokryta chociaż raz w życiu,niemam zamiaru żeby chodziła z urojoną ciążą itd,itp. A co do tego ile amstafów(a nie są tam tylko same amstaffy) jest w schronisku...to już nie do mnie bo ja nie należe do osób ,które krzywdzą zwierzęta i jak moja sunia bedzie miała młode to ani jednego nie oddam osobie która bedzie mi się wydawała nieodpowiedzialna.I jeszcze jedno pytanie...czym sie różni pies z rodowodem od tego bez???że nie uzyskam tu odpowiedzi???[/quote] MedioN zapraszam cię tutaj... w dziale adopcje i psy w potrzebie, są własnie głównie pies z takich decyzji jaką chciałaś podjąć... suka nie musi rodzić raz aby nie cieprpieć na urojoną... znam suki hodowlane które urodziły a mają urojone, to nie ma większego znaczenia!!! [url=http://www.fundacja-ast.pl/]Fundacja na Rzecz Zwierz
  17. [quote name='Saite']Być może brak wzmianki w prasie lokalnej spowodowany został niemożnością skojarzenia briarda z ttb. Myślę, że wielu by taką wzmiankę ominęło, bo ilu ludzi orientuje się co to jest briard o "berger de brie" nawet nie wspomnę, "owczarek francuski" też jakoś nie straszy wydźwiękiem. A jeszcze jakby fotkę dali takiego briarda z pociesznymi "kitkami" na uszach, to co niektórzy by pomyśleli, że żart jakiś albo pomyłka. No i tu przez tę tragiczną historię Konwalii wróciliśmy do punktu wyjścia czyli, że każdy pies w pewnych okolicznościach jest zdolny do dalece zakrojonej agresji, co może zaowocować śmiercią innego zwierzęcia czy krzywdą człowieka.[/quote] Ale nie każdą agresję się nagłaśnia... i to jest problemem jak dla mnie... i to mnie właśnie też najbardziej boli, że każde pogryzienie ttb czy to człowieka, czy psa czy kota, jest podnoszone do rangi tragedii społecznej, a pogryzienia innych ras, są pomijane zmową milczenia... Nie chcę tutaj teraz grzmieć że kazde ma być nagłasniane czy wyciszane... ale trzeba sobie zdawać sprawę że pitbull, onek, wyżeł, briard, czy dog, mogą tak samo śmiertelnie pogryżć ...
  18. Przeokropnie... również współczuję... Ilu tragediom tego typu można było uniknąć gdyby każdy z nas zapiął swojego psa na smycz ;/
  19. Katica

    BARF w kostkach

    Ja również jestem zadowolona z kostek, daję barfa wołowego z warzywami... rano pół kubka orijena, wieczorem kostka barfa. Pies wygląda świetnie, schudł elegancko, zachowując mięśnie, ma mnóstwo energii, wypróznienia wzorcowe.
  20. Ale jaja... bardzo sie cieszę że Azyl wygrał karmę od Krakvetu... jak go zaproponowałam do ankiety na dogo to mnie "zbesztano" ale widzę że sobie świetnie poradziliśmy ;)
  21. U mnie sierść na 6 fishu super... problemy były przejściowe, chyba raczej związane z jakimiś początkami nużeńca, ale po podaniu advocata wszystko super. Je go już od 2 miesiecy, teraz wprowadzam Orijen Adult...
  22. Pod Pozananiem - krótszą drogą wychodzi około 140 km, w Mieczewie, otworzony został ośrodek MARKUSEK-TEAM. Prowadzi go i pozoruje Pavel Markusek, świetny czeski pozorant.
  23. [quote name='lilkie']Taaa,ale ja chcę całą rodziną się wybrać i z Norą:)Wolałabym uniknąć spania po hotelach bo chyba kredyt musiałabym zaciągnąć:evil_lol:[/quote] W zbro noclego to koszt 35 zł od osoby ;) niestety miejsc już nima :(
  24. [quote name='Iza.']O tu chciałbym się wybrać :cool3: Tylko powiedzcie cioteczki czy to dobry pomysł ? Generalnie to pomyslałam, żeby na PitBull show pojechać w celu przełamania strachu do bulli ;) Moze nie jest to jakiś paniczny strach, ale na pewno boje się ich bardziej niż innych psów :roll: Tylko powiedzcie cioteczki czy to dobry pomysł ?[/quote] spokojnie... Zawody to najlepsza okazja... psy można zobaczyć pracujące- co jest często dość imponujące, a pozatym są wszystkie pod kontrolą, i jeszcze nigdy chyba nie doszło do incydentu w postaci ataku na człowieka ;)
  25. W Szczecinie jest [B]Vvardenfell, [/B]wprawdzie nie na D, ale tak d-brzmiąco jakoś...a może z domowej hodowli po Davos Gold Bonzo- wprawdzie to nazwa Repa, ale może coś im się tam kojaży a nie wiedzą dokładnie co.
×
×
  • Create New...