Witam, pierwszy raz pisze na tego typu forum i proszę o wyrozumiałość w razie jakiś błędów.
Mam suczkę shih-tzu od dwóch lat, od początku staraliśmy się jej dogodzić jako rodzina jak tylko można jeżeli chodzi o gryzaki jedzenie i zabawę czy też wszelakie miśki. Chciałbym przedstawić najdziwniejsze zachowania pieska i prosić o poradę w tej sytuacji:
-Kiedy chcemy założyć jej szelki żeby wyszła na dwór to ucieka pod łóżko i jak ją wyciągamy to gryzie (dzisiaj już przesadziła pogryzła mnie znowu do krwi dlatego pisze ten temat)
-Nie je, musimy ją karmić wpychając jej jedzenie do buzi głównie gotowany drób
-Kiedy ją głaskam to warczy choć to zależy od jej humoru bo czasami jest bardzo pieszczotliwa ale po chwili i tak może zacząć warczeć
-Jest bardzo dominująca, kiedy np szczeka nie przestanie do kiedy nie spełnimy jej prośby czyli w naszym wypadku zabawa kiedy sobie wymarzy
-Nie umie się zachować przy innych psach (na początku piszczy żeby podejść i sie obwąchać i po chwili traktuje tego 2 psa jak powietrze)
-Prawie w ogóle się nie słucha na komendę kiedy ją wołamy ale rozumie że o nią chodzi (ma na imię Nika)
Kochamy ją i nie rozumiemy wspólnie z rodzicami dlaczego tak czasem zachowuje sie agresywnie dlatego proszę o poradę w sprawie. Dzisiaj ten szczur już mnie tak zdenerwował że nie mam sił.
Błędy jakie zauważyliśmy od siebie:
-Ma swoją mate na którą się załatwia kiedy nie mamy czasu z nią wyjść (wymieniamy regularnie)
-Późno zaczęła wychodzić na dwór czyli jak miała około 2 miesiące (po mamie jest bardzo mała nawet jak na shih-tzu, więc załatwiała się naprawdę malutko a obecnie chodzimy z nią przynajmniej 1-2 razy dziennie i normalnie sie załatwia)
-Rozpieściliśmy ją jeżeli chodzi o karmienie (ja na to nie mam wpływu bo mama traktuje ją jak dziecko)
-Pozwalaliśmy jej gryźć ręce w ramach zabawy jak była mała.
To by było wszystko choć pewnie coś jeszcze by się znalazło generalnie piesek nie chce się słuchać i reaguje dominująco, agresywnie na niektóre sytuacje. Jeżeli chodzi o jej potrzeby to raczej spełniamy wszystkie więc nie ma do czego się przyczepić. Proszę o jakąś poradę jeżeli ktoś zna się na wychowaniu psów.