Jump to content
Dogomania

Moskva

Members
  • Posts

    313
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Moskva

  1. No widzisz niby to BC taka "rozbiegana" rasa a choinke masz całą. Moja już dwa razy lezała na ziemi i ilość bombek sie dramatycznie zmniejszyła, ale i tak sie ciesze, bo raz została przewrócona na stolik na któym stała paląca sie swieczka i ciesze sie, że nie sie nie zajeła...:roll: Pozdrawiam Ciebie i psiurka:)
  2. [quote name='Mrzewinska']lecze wirtualnymi promieniami z kosmosu na odleglosc po przekazaniu mi na konto realnej odpowiedniej kwoty.[/quote] Dobra, podaj numer konta:cool3: A tak serio to troche jest prawdy w tym, ze ludzie kupują groźnego psa, bo modny, albo bo podbudowuje wątłe ego pana po czterdziestce czy nastolatka z bloków. Ludzie zazwyczaj nie dokonują świadomego wyboru rasy. W schroniskach roi sie dzis od staffów czy bullterrierów właśnie dlatego, ze ludzie podążyli za modą a nie rozumem. I wątpie, że zanim oddali psa do schronu pomyśleli jak można by z niego zrobić psa-towarzysza rodziny a nie straszaka przy pomocy jakiegoś tresera. Zresztą wątpie, zeby ktoś komu zależy na psie po pierwszej wizycie u takiej pani nie zrezygnował z jej usług.
  3. [quote name='Agata Balu']Arka, może bys wyjaśniła jakie to uprawnienia "realne"? Bo z tego co ja wiem, to jeżeli idzie o łamamie ustawy o ochronie zwierzat TOnZ i inne organizacje prozwierzęce mają dokładnie TAKIE SAME UPRAWNIENIA jak szeregowy obywatel. A mianowicie: mogą przestępstwo zgłosić na policję i w asyście policji (i tylko w tej asyście) odebrać zwierzę i przekazać je do schroniska. Mogą zawiadomić prokuraturę o przestępstwie. To samo ma prawo zrobić każdy obywatel. Jedyne specjalne uprawnienia dane organizacjom to to, że mogą (chyba nadal ) występować w procesie jako oskarżyciele posiłkowi. [B]A jeżeli idzie o t.zw. Inspektorów TOnZ, to oni własciwie są bezprawni[/B]. Pokaż mi jakąkolwiek ustawę, która mówi o jakichś teoretycznych prawach inspektorów, i pokaz mi do tego przepisy wykonawcze. Prawo dotyczące zwierząt jest własciwie martwe.[/quote] O tych realnych to, zdaje sie, ja wspomniałam. A chodziło mi o to, że te organizacje mogą więcej niż robią. Skoro każda prozwierzęca organizacja moze wkroczyć na każda posesje i odebrać każdemu właścicielowi, który znęca sie nad swoim psem to zwierze to czemu czytamy ciegle o huski trzymanych 24 godziny na dobe na balkonie, maltretowanych przez leśniczego chartach, o tym, że jakaś pani pod Lublinem nie radzi sobie ze swoimi 200 pami itp. Inspektorzy TonZu nie mają żadnych upranien, bo zawiadomić o przestępstwie(czyli o znaęcaniu sie nad zwierzętami) policje może KAŻDY OBYWATEL. Ta ustawa, jak wiele innych, jest utopią i mija sie z rzeczywistością.
  4. [quote name='ARKA']A niby ja o jakich? Zgodnie z prawem, realnych. A twoje fobie malo mnie interesuja.[/quote] Powiedzmy, że TOnZ nie robi tak wiele jak mógłby robić. Nie chce mi sie z tobą dyskutować na temat TOnZu, twoich fobii, moich fobii ani fobii nikogo innego. Wogóle nie uważam cie za partnera w dyskusji więc może kulturalnie ją zakończmy, zeby cie znowu nie poniosło. Asior, nie dajmy sie sprowokować, tej pani głownie o to chodzi.
  5. [quote name='ARKA']Zamiast pisac bzdury, to moze najwyzsza pora, abys zapoznala sie z ustawa z ...1997r!![/quote] Ja pisze o ich realnych uprawnieniach... Po za tym znowy cie ponosi, może powinnaś pić coś na uspokojenie bo już kolejny raz na mnie naskakujesz, zresztą nie tylko na mnie...
  6. [quote name='BoraBora']TOZ podupadł i niewiadomo czy powinien być "siła przewodnią".Przyjdzie czas ,oby jak najszybciej,że stworzymy profesjonalna organizację obrońcow praw zwierząt i będą się z nami liczyć.[/quote] Na Animal Planet leci wieczorami taki serial dokumentalny, polski tytuł to chyba "straż dla zwierząt", a akcja toczy sie w Huston czyi w Stanach. Działa tam coś na kształt policji w sprawach znęcania sie nad zwierzętami. Niestety ta polcja ma tak małe kompetencje i uprawnienia, ze ich praca ogranicza sie zazwyczaj do upomnień, mało kto staje przed sądem za znęcanie sie nad zwierzętami, mało kto jest skazywany. Ale coś takiego działa, zwierzęta są natychmiast odbierane właścicielom. TOnZ natomiast w Polsce nie ma uprawnień żadnych! A szkoda, bo przynajmniej robili by to co robią teraz ale nie po kryjomu, tylko mieli by do tego jakiś aparat. [quote] Być może trzeba będzie znów rozpocząć kampanię zbierania podpisów i zasypywania władz petycjami.[/quote] Jak widzisz, nie na wiele sie to przydaje. jakbyśmy uzbierali 40 milionów podpisów prezydent i jego klon i tak mnieli by nas gdzieś.
  7. OOOOO mój faworyt ma nowy domek! Super. Dzięki dziewczyny!
  8. [quote name='oktawia6']to jakiś wysyp miniaturkowych maleństw:angryy: :mad: [/quote] Dokładnie! Tu drugi ratlerek, tym razem w Częstochowie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36950[/URL]
  9. [quote name='Agata Balu']A teraz JUZ NIC ZROBIĆ NIE MOŻNA! [/quote] Sorry ale nie przeczytałam całosci bo nie za bardzo mam teraz na to czasu ale czy naprawde nic sie nie da zrobić? Weto prezydenckie? Cokolwiek? Czy to już naprawde koniec?
  10. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='justynavege']Prezydent przecież jest miłośnikiem zwierząt !![/quote] To Premier chyba - ma kota w końcu... Zreszta posiadanie zwierzęcia nie świadczy od razu o wielkiej do nich miłości - o zwierze jeszcze trzeba dbać.
  11. [quote name='Inez']Ot co! :cool3: A dzis sie bidulek tak trzasł na spacerku że nie wiedziałam co robic, no to go niosłam pół drogi za kurtką :lol:[/quote] Moja babcia miała kiedyś coś co wyglądało troche jak ratlerek(i nazywało sie Batman) - zrobiła mu kubraczek z wełny(paskudnie w tym wyglądał), żeby nie marzł. Macie tam w Szczecinie kogoś uzdolnionego w kierunku robienia na drutach/szydełku?
  12. Następny retlerek:crazyeye: Normalnie uwierzyć sie nie chce, że ktoś porzucił takiego okruszka:shake:
  13. Jaka kruszynka:crazyeye: Nie wiem jak można takie maleńkie coś zostawić - to nie bernardyn czy kaukaz, który je jak smok, który jest drogi w utrzymaniu, tylko 3-kilogramowy piesek, który je mniej niż moje koty pewnie... Wiadomo dlaczego znalazł sie w schronie? Trzymam kciuki, napewno ktoś pokocha to maleństwo:loveu:
  14. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [B]Elles [/B]- mój raport, zgodnie z obietnicą został właśnie wysłany. Jakby jeszcze jakieś info było potrzebne to pisz. [B]ARKA [/B]- twoje posty zaraz zostaną zgłoszone do moda. Moge wiele znieść ale wyzwiska to już takie chamstwo, które powinno być definitywnie wykopane z tego forum(np. razem z tobą).
  15. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='ARKA'] NO I CO Z TEGO, ze zalozyla fundacje?? Zalozyla po to, jak kazdy kto zalozyl, aby moc wiecej, OFICJALNIE, zdzialac a z jakas Moskwa kto sie bedzie liczyl? NIKT!! ... Tylko te konie trzeba miec dobre a nie kulawe..... Kiedy doprowadza,do konca? Jak na glupi raport potrzebujesz DOBE!![/quote] Wiesz, ja robie cos w życiu i nie mam czasu na pierdoły, tym bardziej, ze mój raport jest u Emir na biurku od miesiąca(przynajmniej powinien być). Prawda w oczy kole, co... Nie mam nic do zakładania fundacji, działania w nich, pomocy, tyle, że jedni sie tym zajmują zawodowo a inni z doskoku. Jak ktos mówi: "fundacja A prowadzi akcje, firmuje ją swym logiem itp" to od fundacji A sie wymaga, ze skoro zaczeła działać, to niech skończy. A tak BTW właśnie widać jaka to EMIR jest liczącą sie fundacją. I tyle, więcej pisac nie zamierzam. Tym bardziej na twoje bezczelne posty, z których zresztą jesteś tu znana(te posty o tobie swiadczą;))
  16. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='Pluciarz']- [B]Moskva[/B] - "skoro EMIR zadecydowała o zmianie adresata petycji, może też zmienić adresata pieniędzy, które do niej nadchodzą na ratowanie bernardynów" ([I]sobie weźmie? a swoją drogą to jestem pełna podziwu dla[/I] [I]EMIR za uratowanie m.in. bernardynów[/I]),[/quote] Kto wie, może sobie, nie wnikam. Wiem natomiast, że zachowanie Emir nie wskazuje na to by miała więcej niż 15 lat, to czy jest blondynką czy brunetką nie jest tu wyrokujące. Przez cały czas akcji byłam grzeczną dziewczynką, a dzis już nie jestem, bo nie potrafie milczeć gdy ktoś pieprzy całą sprawe, która kosztowała dziesiatki ludzi mnóstwo czasu i siły. EMIR ma swoją fundacje i tym sie zajmuje całymi dniami, to jest jej życie, a my poświęciliśmy swój prywatny czas nieraz kosztem pracy/nauki/czasu dla rodziny. Więc nie mów mi dzisiaj, że nie mamy mieć o co pretensji. Masz racje - karawana jedzie dalej i baba z wozu koniom lżej - dlatego wierze, że teraz dziewczyny doprowadzą całość do końca. Pozdrawiam [quote]Czy nikogo sumienie nie gryzie ?[/quote] Wybacz ale mnie NIE! I nie mam za co przepraszać, bo za prawde nie zamierzam! Mój raport dostaniecie jutro bo dzis już nie mam siły tego wszystkiego wypisywać, gdzieś miałam plik, który wysłałam Emir i tam były wszystkie informacje ale owy plik chyba zniknął po formacie, generalnie musze to napisać od nowa, będzie jutro pod wieczór. Pozdrawiam.
  17. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='mycha101'][quote name='Moskva']Własnie o to chodzi - ODPOWIEDNIM! Odpowiednim organem w tej sprawie są władze ustawodawcze, a nie jakiś [B]prokurator[/B]. Tak się składa, że [B]prezydent[/B] to też władza.[/quote] Dżsas, czytaj uwaznie!:-o A gdzie ja napisałam, że prezydent to nie władza ustawodawcza? Zacytuj! Nic takiego nie napisałam! Więc o co chodzi? Czyżbyś myliła prezydenta z prokuratorem???
  18. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='Agata Balu']...[FONT=Times New Roman][SIZE=3]petycję pod którą zebraliśmy ponad 90 tysięcy podpisów.[/SIZE][/FONT][/quote] Może zamiast liczby orientacyjnej podajcie dokładną? Taka luźna sugestia. 5-cyfrowa liczba zawsze robi większe wrażenie. Po za tym - dobra robota.
  19. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='medar']Nie chciałbym wznawiać pyskówki, przypomne tylko że: 1. Dwa miesiące temu zaproponowałem ustalenie składu delegacji i nikt nie zareagował. [/quote] Ale czy ktoś ma pretensje co do tego składu? Ja nie mam. Mówiono początkowo o ludziach najbardziej zaangazowanych i najbliższych sprawie. A to są ludzie z fundacji, Krzysiek i Ela. Jeśli te osoby wyrazają zgode i chęć to nie widze problemu, żeby przekazanie petycji odbyło sie za ich sprawą. Burza wynikła z faktu, że petycje miały być przekazane innej osobie niż wszyscy myśleliśmy. To oczywiste, ze fundacja prowadząca akcje(czyli Emir) powinna przekazać te petycje - chyba wszyscy sie z tym zgodzicie.
  20. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='mycha101'] Czy zadaniem waszym jest walka słowna między sobą i wzniecanie nienawiści do Emir, czy może petycja, którą trzeba przedłożyć[B] odpowiednim[/B] władzom?[/quote] Własnie o to chodzi - ODPOWIEDNIM! Odpowiednim organem w tej sprawie są władze ustawodawcze, a nie jakiś prokurator. Tak sie składa, że to nie była petycja o ostrą kare akurat w tej sprawie ale o zaostrzenie kar w przyszłości. Jeśli ustawa zostanie uchwalona(na co sie nie zapowiada, jak ktoś juz tu pisał) to AW przecież i tak bedzie odpowiadać za czyn na starych zasadach w myśl zasadzie retroakcji(prawo nie działa wstecz). Jaki jest więc sens przedkładania tych petycji prokuraturze? [quote]Co sugerujesz?[/quote] Sugeruje na zasadzie analogii, że skoro Emir zadecydowała o zmianie adresata petycji może też zmienić adresata pieniędzy, które do niej nadchodzą na ratowanie bernardynów. Tyle, że co do petycji wyszło to na jaw. Tylko tyle napisałam, ale widze, że doszukujesz sie w mojej wypowiedzi chęci lustracji - nie znajdziej jej. Co do planu tu przedstawionego to oczywiście jestem za. Bulwersuje mnie jedynie fakt, że gdyby nie wyszło na jaw, ze podpisy mają byc, zdaniem emir, przedstawione prokuratorawi, to tak by sie stało i nawet byśmy o tym nie wiedzieli. A tak, możemy coś zmienic! Tyle.
  21. [quote name='Asior']no własnie...a juz napewno nie stwierdzi że pies nie został uśpiony napewno!!!!![/quote] O ile wiem, już pierwsza stwierdziła, że "Skutków podania Morbitalu nie stwierdzono."
  22. Moskva

    Liczymy podpisy!

    [quote name='anuleq']Ja sie czuje oszukana, gdyż jak sie okazuje, ktos (konkretnie Ty, Emir i czarok) chcial skopiowac moje dane osobowe i polozyc na biurku prokuratora...[/quote] A wiesz po co? Bo Emir jest oskerzycielem posiłkowym w sprawie AW i dla Emir dobrze by było tę sprawe wygrać i najlepiej jeszcze zgarnąć grzywne jaką ewentualnie AW będzie musiała wpłacić na jakąś fundacje prozwierzęcą. Ja sie podpisałam pod petycją do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości - i do nikogo innego. I wszystkim znajomym i nieznajomym mówiłam, że ta petycja ma takich a nie innych adresatów i zostanie im przedstawiona. [B][U]Prokurator nie ma wpływu na ustawodawstwo a to właśnie o [COLOR=red]zmiane ustawodawstwa nam chodziło[/COLOR], po to był a ta petycja!!![/U][/B] [B][/B] Czy państwo w fundacji już o tym nie pamiętacie? Jest wiele dziwnych wątków w działalności Emir, niektóre już Kasia_wawa przedstawiała na innym wątku, teraz kiedy rozpoczęto akcje bernardynów widze kolejne nieścisłości. A jesli wpłace kase na bernardyny a później Emir zadecyduje zmiane adresata tych pieniędzy?? O reszcie przemyśleń rozpisywać sie nie bede, bo ludzie rozmawiający ze mną o tej sprawie wiedzą, co mam na myśli. Pointa jest taka, że chyba należy dwa razy sie zastanowić, kiedy zaczyna sie współprace z Emir.
  23. [quote name='Perfi']poniewaz ze zwlok usunieto organy a i pomimo warunkow chlodniczych zmienil sie ich stan, co moze nie pozwolic na stwierdzenie pewnych rzeczy nie bic tak sobie tylko glosno mysle ;)[/quote] Niekiedy przeprowadza sie sekcje zwłok(np. ludzkich) jeszcze później. Ekapertyza będzie. Tylko nie ma sie co spodziewać, że jakaś odkrywcza.
  24. [quote name='Perfi']i umorza z powodu braku trzeciej opinii majacej obalic badz potwierdzic wnioski wyciagniete przez poprzednikow[/quote] Nie!:crazyeye: Trzecie opinia jest ostateczna, więc musi być i będzie, zreszta zlecił ja sąd(czy też prokurator?) więc czemu miała by nie dojść do skutku???
  25. [quote name='Asior']...która będie oparta już tylko na domniemaniach, bo jak rozumiem, chyba nie będa zwłok po raz trzeci kroić ...??? :roll: , czy sie mylę???[/quote] Chyba będą kroić. To nie jest tak, że trzeci biegły zapozna sie z decyzjami poprzedników i coś wywnioskuje, tylko sam stworzy podobną do tej opinie. Zresztą, zobaczymy. A zwłoki za rozkrojone, bez narządów, mineło już pare miesięcy od zgonu także nie wiem czy ta kolejna sekcja do czegoś wogóle doprowadzi.
×
×
  • Create New...