Jump to content
Dogomania

dorcia44

Members
  • Posts

    2005
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by dorcia44

  1. mam jeszcze pare fotek może mi się uda teraz wstawić. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-dgo1lSFeHX0/T6-PkME8frI/AAAAAAAANq4/ZTwfpjVjwuM/s800/IMG_1792.JPG[/IMG]
  2. Nie wiem co się dzieje ale nie jest dobrze.:shake: Maleństwo dostało kroplówki ,zastrzyki ,miała zrobiona morfologię ,leukocyty rosną. na szczęście już nie wymiotuje i nawet zjadła ociupinkę kuraka gotowanego. Śpi. Czekamy ,jak się nie poprawi jadę jutro na kolejne działanie. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gLfu2uQKkjE/T6-Po2UqzdI/AAAAAAAANrQ/9s8dI2VYbZE/s128/IMG_1796.JPG[/IMG]
  3. Muszka znów chora ,nie je ,kupa z krwią lecę do weta :-(
  4. Tak ,to prawda ,one sobie myślą że ja to Ta ICH ..rozpieszczam i pokazuje że człowiek jest super ;) później będzie trudno ,ale inaczej być nie . Dziś pipi była na wizycie przed adopcyjnej ,która wypadła podobno bardzo dobrze i oby tak dalej :thumbs:
  5. monia ,przystojniak z niego to żadna mu się nie oprze ,nawet królowa :eviltong: a u nas- BB dziś miała zdjęte szwy ,niestety nie wszystkie za tydzień znów jadę do Garncarza na zdjęcie pozostawionych dwóch. KOlejna recepta do wykupienia :shake: Trzeba nadal oczka zakrapiać i smarować maścią. Poprawa jest widoczna. Leczenie jednak trwa. Muszka Faramuszka lepiej bo nie ma biegunki ,ale nie chciała jeść ,wąchała i czekała na coś lepszego . Poszłam na ugodę i ugotuje kuraka ,a co dla mnie ?:cool3: Byle spokój był to będzie ok.:p
  6. malagos ,te właściwie wcale nie szczekają :roll: są delikatne aż za bardzo ,Bartek tą wyższą sunie obejmuje w pasie jedną ręką ,drobiny ,. Dziś Muszka Faramuszka powąchała jedzenie i powiedziała że dziękuję,poczeka aż zmieni zapach i skład ,chyba ugotuje kuraka . Biegaczki (tak mówił mój syn na biegunkę jak był mały) już nie ma . Kleją się tylko bardzo do mnie :shake:
  7. Nie mogłam ja więc poprosiłam koleżankę z miau i ona zawiozła małą do weta. Ja do pracy . Okazuje się że jest jakis nie wielki stan zapalny (badania krwi) ale tak niewielki że spokojnie możemy czekać do wyznaczonej daty sterylizacji.Jeżeli jest ropomacicze to też bardzo wczesne . Dostała leki . Dopiero po godz. 21 ją odebrałam . Jak ona się cieszyła :p do domu dotarłam tuż przed 23...dziewczyny tak sobie pysie lizały że aż mnie ścisnęło ,fajnie gdyby się trafił jeden domek. Malutka chyba jednak Muszka lub Myszka :oops: radośnie obleciała wszystkie kąty ,ale jeść nie chciała . Przekabaciłam ją ugotowaną wątróbką zmieszaną z sucha karmą ;) rozwolnienia nie ma ,śpi . Dość wrażeń. Jutro rano jadę z kotką którą mam na dt do Garncarza na zdjęcie szwów po operacji oczu . dobrej nocki i dziękuję że do nas zaglądacie .
  8. [quote name='Gosiapk']dorcia a Pyza z Twojego podpisu mieszka u Ciebie?[/QUOTE] Tak ,Pyza została już z nami . Mam ogromny problem i strasznie się martwię ,starsza sunia ma wyciek ropny z dróg rodnych i biegunkę :-( po 18 do weta . Tak się o nią boje to taki delikatny kruszak :-( Dziewczyny mają robocze imiona 1. Sara 2 Sonia
  9. [quote name='Gosiapk']To była Straż dla Mody, cudeńko mshume uznało, że masz niemodne spodnie i postanowiło się tym zająć :diabloti:[/QUOTE] no tak porcięta ci u mnie wiekowe :evil_lol: Asiaczku ,Inga jest na miau ,a tam malizny też mają swój wątek ,na razie cisza .
  10. dziękuję Asiu :p Monia ,ja też b. boję się kleszczy ale mam nadzieje że ta obroża jednak zrobiła swoje:shake: ...te dwie minisunie to właściwie też jak kleszcze ,byle się przyssać i nic więcej im do szczęścia nie potrzeba :loveu: secred PIRANHA dostała cudeńko ,ot spsuła psa :diabloti: mshume też dostała cudeńko ,a potem to samo cudeńko jak mnie ucapiło za nogawkę to myślałam że bez portek wrócę :evil_lol:
  11. biedna :shake:Monia ,wszystko będzie dobrze ,na :calus:pewno
  12. Malutka je ,bawi się i ciągle chce być na rękach ,no jest aż upierdliwa .Ciągle im się pysie śmieją .Cukiereczki dwa. ;) moje zaczynają być zazdrosne.:shake: Mam nadzieje że to nie padaczka ,ale wszystko trzeba brać pod uwagę. Minimini szukają domków, imion również :p jakieś pomysły ?
  13. Niestety mam problem bo starsza dziewczynka miała dziwny atak ,wyginało ją ,sztywniała ,śliniła się ...byłam przerażona ,trzymałam ją na rękach i głaskałam :-(oczy jak martwe ..nie było rzucania się ani nic...po paru minutach atak się powtórzył :shake: Nie rzucało nią jak to bywa przy padaczce . Miałam lecieć do wetki ,ale moja dopiero po południu kiedy ja do pracy muszę..zadzwoniłam ,powiedziała że pierwsze to muszę ją odrobaczyć ,potem pomyślimy o badaniach . Po paru minutach u suni wszystko wróciło do normy ,z wielkim apetytem zjadła śniadanko i biegała merdając ogonkiem . Co robić dziewczyny ?
  14. Młodszy nietoperek nadal uważa że w deszcz nie należy załatwiać się na dworzu ,jest rozżalona na mnie ,stoi na dwóch łapkach i czeka aż schowam ją pod kurtkę :lol: wygląda jak zgredek ;) Starsza dziewczynka też szczęśliwa nie jest ale siuśka szybko i zwiewa na ręce . Niestety mam problem bo starsza dziewczynka miała dziwny atak ,wyginało ją ,sztywniała ,śliniła się ...byłam przerażona ,trzymałam ją na rękach i głaskałam :-(oczy jak martwe ..nie było rzucania się ani nic...po paru minutach atak się powtórzył :shake: Nie rzucało nią jak to bywa przy padaczce . Miałam lecieć do wetki ,ale moja dopiero po południu kiedy ja do pracy muszę..zadzwoniłam ,powiedziała że pierwsze to muszę ją odrobaczyć ,potem pomyślimy o badaniach . Po paru minutach u suni wszystko wróciło do normy ,z wielkim apetytem zjadła śniadanko i biegała merdając ogonkiem . Co robić dziewczyny ?
  15. Pada deszcz, drobinki wyniosłam na ogródek ,jedna (starsza) nie zważając na deszcz pięknie zrobiła wszystko ,druga paniusia schowała się pod krzaczek ,mała larwa ;) Czekam aż spłynę moczem ,a ona poszła spać :cool3: to są małe cudeńka :-P
  16. dziękuję ,może ktoś pokocha te małe chrabąszcze :p
  17. To podrzucimy maleńtasy z wieczora :diabloti:
  18. to czekam na konkretne domki ,3 już były :cool3:
  19. bywa że zaszczekają ,młodsza częściej ale na słowo fuj cichną.. małe są ,b. drobniutkie ,już nie takie chude ,wcześniej ważyły 1.50 ,teraz są takie akuratne. Młodsza na dłuższych łapuniach . Było dziecko i nie było problemu ,ale one za kruche do dzieci . Jeszcze jedno ,oczekuje zwrotu za sterylizację.:cool3:
  20. Yoko jest super ,była bardzo wycofana ,troszkę lęków jej pozostało ,ale niewiele . Nie ma ucha bo ktoś jej zjadł :shake: Jest ogromnym pieszczochem . Te malizny też wyjątkowo pieszczotliwe i delikatne . Przy szczepieniu nawet nie pisnęły ,aż byłam w szoku . Imion nie mamy :oops:
  21. yorczka -Yoko moja :eviltong:a kysz ,nietoperki brać :p secred Piranha ona z tego samego miejsca co Maja:cool3:
  22. Yorczka ci moja :mad: do adopcji była 3 lata temu ;) teraz domku szukamy dla radarków .
  23. fotki dziewczynek. [URL="http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_1783a_jpg_300x300_q85.jpg"]http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_17...00x300_q85.jpg[/URL] [URL="http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_1804b_jpg_300x300_q85.jpg"]http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_18...00x300_q85.jpg[/URL] [URL="http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_1784a_jpg_300x300_q85.jpg"]http://wstaw.org/m/2012/05/12/IMG_17...00x300_q85.jpg[/URL]
  24. dziewczyny zaglądajcie do tego wątku .. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227057-2-mikromikro-sunie-szukaj%C4%85-domk%C3%B3w?p=19094539#post19094539"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227057-2-mikromikro-sunie-szukaj%C4%85-domk%C3%B3w?p=19094539#post19094539[/URL] założyłam malizną oddzielny wątek.
×
×
  • Create New...