Jump to content
Dogomania

Nikt

Members
  • Posts

    72
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nikt

  1. [quote name='bozena1964']nie aktualne ogloszenie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie istnieje dla mnie ta instytucja zapraszam do zapisu w pro animali[/QUOTE] A można się dowiedzieć,co się stało?Bo jakoś mam ochotę stwierdzić "a nie mówiłam?"
  2. No proszę,napisałam dwa posty i już wszystko wiadomo : że jestem adwokatem Klementynki że nie znam się na dobermanach że życzę psu kłopotów ze stawami że razi mnie nazwanie psa jamniczkiem A gdzie to jest napisane:???::???::???: Stanisław Lem kiedyś napisał,że dopóki nie skorzystał z internetu,nie wiedział,że na świecie jest tylu idiotów. :bye::bye::bye:
  3. :laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2:Ot i wylazła z [B]Amber[/B] mentalność Kalego:laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: Jamniczki i tak są cudne,bo kocham jamniki miłością niezmierzoną.:loveu:
  4. [quote name='Amber']Mnie to śmieszy, ze zachowujecie sie tak jakbyscie pierwszy raz odkryły jakie poczucie humoru ma Aleks. Oraz to, ze nie lubię hipokryzji i świętego oburzenia na to, ze ktoś negatywnie skomentował zdjęcie. Kazdy z nas to tu robił, tylko jak pisze, nikt sie wcześniej nie skarżył bo nie miał jak. Od dzis trzeba sie będzie pilnować i wklejac anonimowe fotki z netu, najlepiej z Japonii albo Kazachstanu żeby nikt, nikt nie miał pretensji ;p[/QUOTE] No i tak będzie najlepiej,skoro dalej nie rozumiesz różnicy między wyrażeniem opinii nawet krytycznej a niezbyt przyjemnym dla właściciela obśmianiem. A właśnie przed chwilą obejrzałam ostatnie fotki Twoich psów.Jamniczki cudne:loveu:,ale co się dzieje z dobkiem?Jeszcze trochę i stawy mu wysiądą,a tusza przysłoni te pięknie przystrzyżone uszy:crazyeye:. Pozdrawiam z moim upośledzonym poczuciem humoru:hand:
  5. Cieszę się,że Iglak zdrowieje:multi:.Rozumiem,że udostepnił Ci swoje posłanko,żebyś mogła się wyspać:evil_lol:
  6. Ja dodam,że ten dobuś ma jechać ze schroniska do DT na miejsce,które było przeznaczone dla Onysa :multi:
  7. Cudny ten Igorek jest.Jestem jego fanką od kiedy pojawił się na forum :sweetCyb: Zapraszam na bazarek z mojego podpisu,żeby pomóc tym,które nie miały tyle szczęścia co Iglak;)
  8. Widzę,że nie uzyskamy konkretnych informacji.Pozostaje nam tylko czekać z nadzieją,że Okręg SdZ na naszym terenie powstanie i wtedy dowiemy się o tym,bo przecież działanie takiej organizacji "w podziemiu" mija się z celem:p. A póki co......pozdrawiam:razz:
  9. [quote name='bozena1964']ha ha dobre ale juz nieaktualne pytania i odpowiedzi ha ha dobre :)[/QUOTE] Hmmm nie bardzo rozumiem,ale widocznie nie muszę.Natomiast chętnie się dowiem jaka nowa organizacja powstała.W końcu każde działania ratujące zwierzęta są na wagę złota.
  10. Na wszelki wypadek przeczytałam cały wątek,żeby nie palnąć jakiegoś głupstwa.Widzę,że zrobiła się niezła awanturka,a chyba tylko dlatego,że inicjatorki przedsięwzięcia nie do końca wiedzą co chcą zrobić (oprócz tego,że chcą pomagać zwierzakom).Przede wszystkim nie kreśliły,czy ma to być organizacja powiązana z tą [URL="http://www.sdz.org.pl"]www.sdz.org.pl[/URL] czy niezależna jednostka. Chcę wyjaśnić,że 4 lata temu rzeczywiście w Katowicach powstał Okręg Straży dla Zwierząt.Były spełnione wszystkie wymagania,organizacja została w pisana do KRS i co?Ówczesny Komendant Główny Mateusz Janda jednoosobowo rozwiązał nasz Okręg bez podania przyczyny.Teraz widzę,że pan Janda nie jest już komendantem,chociaż niedawno jeszcze widziałam go w TV w jakiejś interwencji. Ponieważ nie padła jasna odpowiedź na pytanie postawione przez 44margo,niepotrzebnie mieszacie ją/jego z błotem,bo ma rację co do SdZ z centralą w Warszawie. A może lepiej dołączyć do jakiejś już działającej na Śląsku organizacji zamiast tworzyć i mnożyć nowe struktury?
  11. Istnieje, tylko przez jakiś czas było nieczynne,a tu jest drugie [URL]http://stylingart.nazwa.pl/doberman/[/URL] na którym się chyba więcej dzieje.
  12. :laugh2_2:ależ "morderczy" doberman.Uwiebiam takie fotki:loveu::loveu::loveu:
  13. Jestem pewna,że Kazan najbardziej był dumny sam z siebie:grins:.Prawdziwy doberman jest najszczęśliwszy jak sobie zdrowo pogalopuje.
  14. Iglakowi to tylko zazdrościć : Wspaniały domek,zdrówko dopisuje.....tylko tak dalej:multi::)
  15. :lol::lol::lol:bo dobermany tak mają.Dzisiaj odwiedził mnie taki jeden i pierwsze co zrobił to złapał w pychol kłębek włóczki,bo to przecież taka fajna piłka:cool3: a Igorek przeżywa drugą młodość u Ciebie:evil_lol:
  16. Widzę,że psiaki świetnie się dogadują,a Sake pewnie pełni rolę psiej wychowawczyni. A te dalekie spacery to dla nich pełnia szczęścia.
  17. Kazanek zrobi wszystko,żeby być w centrum zainteresowania.Nawet uszka na ochotnika da sobie wyczyścić:eviltong: A zdjęcia super,widać że psiak szczęśliwy:multi:
  18. Super :lol: Ma teraz psiak swój własny kawałek świata do pilnowania:multi:
  19. Cieszę się,że nowa Pani Plasterka-Kazana odwiedziła jego wątek i że wszystko jest w jak najlepszym porządku.Życzę powodzenia w dalszym wychowywaniu psiaka,bo w przypadku dobermana jest to zawsze niezapomniane przeżycie:evil_lol: I czekamy na dalsze relacje,a może jakieś zdjęcia:loveu:
  20. ULKA12 zdaj relację z tej wizyty.Wiadomości z pierwszej ręki są najlepsze,a poza tym Klementynka chwilowo nie ma dostępu do dogo.
  21. 7 letni jamnik to nie jest stary pies.Choroba nowotworowa może wyniszczyć organizm,tym bardziej że pies podobno nie je.Ale nie wierzę,że weterynarz nie wie na co choruje pies.Trudno oceniać właścicielkę na podstawie pobieżnych obserwacji,nie mając pewności czy w ogóle podejmowała próby leczenia.A czy można coś zrobić skoro właścicielka najwyraźnie nie życzy sobie wtrącania się w jej sprawy,nie wiem.Chociaż stan psa jaki opisujesz,wskazuje że ewentualnie można mu tylko ulżyć w cierpieniu.Ale to tylko moje domysły,bo na odległość nie można stwierdzić nic pewnego.
  22. Szczęściarz z tego Igorka vel Iglaka:lol::lol::lol: A na tę poparzoną łapkę może lepszy byłby np. panthenol.
  23. O ile dobrze zrozumiałam,to wg postanowienia sądu drugiej instancji psy mogą tam pozostać,ale bez bud,bo postawienie bud wymaga zgody wszystkich członków wspólnoty mieszkaniowej(a jedyną osobą,która wyraża sprzeciw jest pani powiatowy lekarz weterynarii).Czy przepisy prawa zwalniają sąd z myślenia?Najlepiej pozbyć się problemu zamiast go rozwiązać. A państwo (wojewódzki i powiatowy) lekarze weterynarii już chyba dawno zapomnieli dlaczego zostali weterynarzami i po co zostali powołani na swoje urzędy.
×
×
  • Create New...