Jump to content
Dogomania

romenka

Members
  • Posts

    7367
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by romenka

  1. O kurcze doczytałam że przeskakuje ogrodzenia!!!! Ja pikole mam podobnego psiaka tutaj w Serocku! Miałby już dom gdyby nie fakt że woli życie na wolności a nie na posesji!! :(
  2. Piękna jest!!!!! Toyota zadzwonię do Pani Krysi i powiem o niej ale niestety P. Krysia nie ma w tej chwili internetu a jakby miała jeszcze dzisiaj pewnie by ją zobaczyła bo też podgląda wątek Romka. Napiszcie w skrócie coś o suni? Jaka jest do kotów i innych psów?
  3. [quote name='Aryste']Dziewczyny, zmiencie tyltul postu! Wchodze tutaj czytam o biednym psiaku ktory nie ma na hotel o braku deklaracji itd... :roll: a potem widze ze jest happy end...:lol:[/QUOTE] :) No tak ale happy end jest od wczoraj w sumie ;)
  4. Kochani jestem po rozmowie z P. Krysią. Pani Krysia nadal jest chętna na adopcje Romeczka. Już sama nic nie wiem :( Ja nie chcę Romeczka narażać na kolejny stres i zmianę ludzi. Wiem że miałby dobrze u Pani Krysi ale tak długo Romuś już jest u nas i pokochaliśmy się nawzajem że ciężko mi myśleć o jego adopcji :(
  5. [quote name='Sarunia-Niunia']A wiesz Romenko, że ja to właściwie spodziewałam się takiego szczęśliwego zakończenia?! Fajnie, że Romuś znalazł u Was domek; zostanie między swoimi!!! Ciekawe, co na to Pani Krysia....[/QUOTE] :) Ja tego też chciałam :) On się już bardzo do nas przywiązał i nie wiadomo jak on by to przeżył. On już wie że my jesteśmy jego rodziną.
  6. Kochani mojego TZ-a udało się przekonać co do Romka a nawet powiem szczerze że godzi się by Romuś mógł u nas zostać :loveu: Mnie jedynie będzie interesowała karma dla Romka i oby na tym się kończyło. Będę chciała go wykastrować choć Pani weterynarz szczerze odradza ten zabieg ale boję się akcji Romka jak Roma dostanie cieczki chyba że udało by mi się TZ-a namówić na sterylizacje Romki naszej. Bazarków też do końca życia robić mu nie będę ale póki jest u nas finansowo ciężko i póki obiecałam Darkowi że na mojej głowie Romek będzie to chwilowo niech tak zostanie żeby się nie speszył kolejnym wydatkiem. Jeśli chodzi o mnie to bardzo ale to bardzo się cieszę z tej decyzji ale z drugiej strony nie będę miała możliwości pomóc innemu psiakowi :-( dlatego bardzo mi z tym ciężko bo jak nie daj Boże zobaczę psa który będzie potrzebował na już pomocy a ja nie będę mogła pomóc to serce mi pęknie :-( Jednak znam swojego TZ-a i wiem jak ciężko go było namówić do jakiegokolwiek psa na tymczas a co mówić na stałe! Teraz u Romeczka nas nic nie zaskoczy bo wiemy co się po nim spodziewać i mogę powiedzieć że to jest dobry pies bo szczeka kiedy trzeba, sika na trawę nie na drzewka, robi kooopy w jednym miejscu (z tyłu domu pod samą siatką;)) nie kopie dołów i to wszystko i jeszcze troszkę zadecydowało o tym że TZ zgodził się na to by Romek został u nas... Ja powiem Wam szczerze że wiedziałam jakieś pół miesiąca wcześniej o tym że Darek pozwolił mi na Romka jednak byłam rozerwana i sama nie wiedziałam jaka decyzja będzie słuszna bo jednak już nic więcej nie zrobię dla innego psa -na pewno nie będę mogła dać mu domu tymczasowego kiedy będzie tego potrzebował :-( jednak tak jak jedna cioteczka mi napisała lepiej pomóc jednemu psu dobrze niż kilkunastu byle jak. Jestem przekonana że nawet jeśli udałoby mi się wyadoptować Romeczka w dobre ręce (tu mam namyśli P. Krysię) i jak by mi przyszło przygarnąć innego psiaka na tymczas i ten nie spełniałby warunków Darka to znów czekałaby nas wojna bo ja bym nie godziła oddać psa ot tak bo np ciągle szczeka a on stawiałby mi warunki albo on albo pies! Nie chcę tego powtarzać już...:shake: Dzisiaj zadzwonię do Pani Krysi i oznajmię moją w sumie decyzje. Cieszę się że wyszło tak jak wyszło bo za bardzo pokochałam tego łobuza a on mnie i wierzcie mi że nie wiem czy zebrałabym się w sobie po rozstaniu z nim!
  7. Romuś uważa mnie już za swojego człowieka. Wszyscy mogą go wołać ale jak wołam i ja to przychodzi zawsze do mnie....
  8. Romek kocha wszystkich. Tutaj z dziadziem: [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4207/p5180069i.jpg[/IMG] [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/9930/p5180082.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/8269/p5180073.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/2932/p5180072.jpg[/IMG] Ale w nikogo nie jest tak wpatrzony jak we mnie :) [IMG]http://img694.imageshack.us/img694/1290/p5180100.jpg[/IMG]
  9. Witamy :) Idę wgrywać zdjęcia ;) Mam nadzieje że zaraz wkleję na dogo...
  10. Kochani nic z tego ale zdjęć dzisiaj nie będzie bo net mi rwie bardzo! Ledwo na dogo weszłam a o zdjęciach image mogę zapomnieć!
  11. Dzisiaj porobimy romeczkowi zdjęcia i pokażemy się :)
  12. Dostałam dwie kolejne wpłaty za bazarek primaaprilisowy a więc dla Fifeczka doślę jeszcze 10 zł daje nam to sumę 101,51 gr :loveu:
  13. A i jeszcze jedno: nie wiem co ten ciul nagadał że agresywny bo jak zawożę mu karmę to psiak nie wykazuje żadnej agresji nawet wtedy kiedy swoje ręce wpycham do karmy i daje mu z ręki jak widzę że już chce odejść. Szkoda go bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. O jej odzywam się i jestem na zaproszenie ale ni jak nie mogę pomóc....:( Przepraszam :(
  15. [quote name='Iljova']Romenko bardzo się cieszę tak pozytywnymi zmianami w Twoim życiu :-) tak trzymajcie :-) bardzo się cieszę że tak bardzo zmieniło się na lepsze :-) Co do psiaka jest śliczny .....[/QUOTE] Dziękuje kochana:) Ja też się cieszę tym bardziej że widzę poprawę w naszych relacjach. I dzieci nie będą rozrywane a tak by było bo nie ma jak pełna rodzina! Bywa tak że nie raz któroś z nas się zapomi w szczególności TZ ale od razu ja reaguje a on się powstrzymuje ;) Jest naprawdę dobrze :) Moi drodzy tutaj : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226972-MIX-Onek-przeganiany-kamieniami-w-SEROCKU[/url]! jest wątek psiaka na onkach ale chyba poproszę o przeniesienie go do PWP. Bardzo mi leży na sercu ten psiulek :placz:
  16. No dobrze Romuś rozliczony jest. Jukutku dodałam w "wpłatach" 25 zł za buciki które podałaś na bazarek a które opyliłam sąsiadce ;) Romuś ma 542 zł na dzień dzisiejszy do tego dojdzie za bazarek prima aprilis ok 100 zł...
  17. Piesek jest ciągle na tym osiedli i póki nie będzie wypuszczał się na główną nic mu nie powinno się stać. Wczoraj też zawieźliśmy mu jeść ale jak przyjechaliśmy pieska nie było jednak reaguje na moje wołanie i wyskoczył z lasu jak tylko mnie usłyszał z merdającym ogonem. Tej Pani nie było co miała przyjechać ale teraz tak sobie myślę i tak nie byłoby co z nim zrobić :( Mam pomysł żeby namówić jakiegoś mieszkańca by wziął pieska do siebie za karmę. Nie rozumiem dlaczego do tej pory nikt go nie wziął! Rozmawiałam z Panią która mieszka tam i powiedziała mi że piesek został prawdopodobnie wyrzucony i tak się udomowił u nich na pewno był już tam całą zimę i "mieszka" na uliczce a tam go dokarmiają mieszkańcy tyle że czemu nikt go nie weźmie do siebie!?!!!!!!:angryy: Ja na razie mogę tyle że namówić kogoś by wziął go na swoją posesje zresztą najpierw zapytam się czego nikt go do tej pory nie wziął skoro jeść mu dają!
  18. Kochani ja również przelałam dla Fifeczka pieniążki powinny być już na koncie. Jest to kwota za bazarek prima aprilis podzielona na trzy (jostel5 tam dolicz te 15 zł zadeklarowane przez Ciebie) i jeszcze doślę bo będę miała dwie kolejne wpłaty za bazarek...
  19. Wczoraj znalazłam owczarka niemieckiego bardzo wystraszonego jak się potem okazało! Nie wiem co z nim zrobić! Psiak wpadł na drogę główną tuż przed Serockiem i o mały włos nie zabił by go tir! Darek się zatrzymał a ja wyskoczyłam z samochodu podbiegłam do niego ten dał się pogłaskać potem podał mi łapkę i poszedł w nowe osiedla tak straciłam go z oczu. Wróciliśmy w to miejsce za trzy godziny a ja wcześniej dzwoniłam po ludziach z ogłoszeń mając nadzieję że odnajdę właściciela psa. Do jednej pani pasował opis i przyjechała do Serocka jednak okazało się że to nie ten pies. W trakcie próby złapania psiaka zaczęłam rozmawiać z przechodniem i okazało się że pies jest bezdomny i koczuje tu już kilka miesięcy przy czym sam ten gościu przyznał się że uderzył psa kamykiem ponieważ był agresywny! Zagotowało się we mnie! Mi się udało do psa podejść raz na ulicy drugi raz na tym osiedlu. On się boi ale ufa na tyle by dać się pogłaskać choć nie wszystkim ale kiedy łapie się go za jego obroże psiak wpada w panikę i ucieka :-( Jest bardzo wygłodniały i ma bielmo na oku! Dzisiaj jadę zawieść mu karmę. Mam zdjęcia które wkleję potem. Serce mi pęka i nie wiem co mam zrobić! A ta Pani która przyjechała mając nadzieję że to jej pies dzisiaj przyjedzie ponownie i pomoże mi go złapać problem tylko w tym że nie wiemy co dalej! Megii1 nie ma miejsca! [LIST] [*][INDENT][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9711/p5120063.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/1784/p5120062.jpg[/IMG] [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7731/p5120061.jpg[/IMG] [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2672/p5120060m.jpg[/IMG] [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6245/p5120058.jpg[/IMG] [/INDENT] [/LIST]
  20. [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6245/p5120058.jpg[/IMG]
  21. Oki szybko wklejam zdjęcia psiaka i zaraz jadę na kurs prawka potem pojadę zawieść mu jeść. [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9711/p5120063.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/1784/p5120062.jpg[/IMG] [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7731/p5120061.jpg[/IMG] [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2672/p5120060m.jpg[/IMG] [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/2183/p5120059.jpg[/IMG]
  22. Kochani jestem i żyjemy wszyscy łącznie z Romkiem ;) Romuś bardzo grzeczny i bardzo mądry psiak!!!!! Ja z przymusu musiałam sobie zrobić urlop od dogomanii bo Darek miał ponad miesiąc wolnego i musiał wykorzystać urlop z roku 2010 a w lipcu będzie kolejny miesiąc za rok 2011. Teraz jest już bardzo dobrze między nami i udaje się nam wykorzystać czas wolny od pracy Darka na spędzanie go razem. Dawno już tak nie było jak jest teraz. Myśmy żyli ale jakby oddzielnie. On zły że ja każdą chwilę wolną spędzałam na dogomanii a nie z nim a ja tego nie rozumiałam. Teraz patrząc na to z jego punktu widzenie przyznaje mu razje. Muszę się nauczyć rozdzielać niektóre sprawy a przede wszystkim rodzinne tak by oni na tym nie cierpieli. Dzisiaj będę dzwoniła do Pani Krystyny w sprawie Romka. Romuś został zaszczepiony przeciw wściekliźnie za 30 zł. Jutro postaram się go rozliczyć. Mam też złe wieści! Wczoraj znalazłam owczarka niemieckiego bardzo wystraszonego jak się potem okazało! Nie wiem co z nim zrobić! Psiak wpadł na drogę główną tuż przed Serockiem i o mały włos nie zabił by go tir! Darek się zatrzymał a ja wyskoczyłam z samochodu podbiegłam do niego ten dał się pogłaskać potem podał mi łapkę i poszedł w nowe osiedla tak straciłam go z oczu. Wróciliśmy w to miejsce za trzy godziny a ja wcześniej dzwoniłam po ludziach z ogłoszeń mając nadzieję że odnajdę właściciela psa. Do jednej pani pasował opis i przyjechała do Serocka jednak okazało się że to nie ten pies. W trakcie próby złapania psiaka zaczęłam rozmawiać z przechodniem i okazało się że pies jest bezdomny i koczuje tu już kilka miesięcy przy czym sam ten gościu przyznał się że uderzył psa kamykiem ponieważ był agresywny! Zagotowało się we mnie! Mi się udało do psa podejść raz na ulicy drugi raz na tym osiedlu. On się boi ale ufa na tyle by dać się pogłaskać choć nie wszystkim ale kiedy łapie się go za jego obroże psiak wpada w panikę i ucieka :( Jest bardzo wygłodniały i ma bielmo na oku! Dzisiaj jadę zawieść mu karmę. Mam zdjęcia które wkleję potem. Serce mi pęka i nie wiem co mam zrobić! A ta Pani która przyjechała mając nadzieję że to jej pies dzisiaj przyjedzie ponownie i pomoże mi go złapać problem tylko w tym że nie wiemy co dalej! Megii1 nie ma miejsca!
×
×
  • Create New...