Jump to content
Dogomania

ewajanka

Members
  • Posts

    1102
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ewajanka

  1. Chyba wyciągałyśmy ją do zdjęć, o ile nie pomyliłam psów. Była wstraszona, ogonek pod brzuszkiem, ale nie próbowała gryźć ani nie szarpała się na smyczy, tylko stała przerażona. Poszukam jej fotek jutro na innym kompie.
  2. [quote name='Alexa77']Ja mam wolne miejsce zaplacone za luty w hoteliku z bardzo dobra opieka wlascicielki i opieka weterynaryjna.Pies za ktorego oplacalam dotej pory znalazl dom i jego miejsce jest wolne, jezeli chcecie to mozna tam ulokowac tego bernardyna.[/QUOTE] A można wiedzieć gdzie to miejsce, daleko?
  3. Suczka jest urocza a i ciocia Teresz zadowolona ze spotkania, hehe;)
  4. Teresz dawaj foty psinki, najlepiej na różowej podusi.
  5. [quote name='Ty$ka']Coś wiecie o tym psie? [url]https://lh5.googleusercontent.com/-V3va1Q1eCRM/Ty1iFNGHXBI/AAAAAAAACwU/f4XTpvG1wqo/s512/DSCN5494.JPG[/url] , [url]https://lh3.googleusercontent.com/-h97tZDcMh0M/Ty1iGBIFL2I/AAAAAAAACwc/UgeSfVXunXU/s512/DSCN5495.JPG[/url][/QUOTE] Psiak już od dłuższego czasu jest w schronie. Około miesiąc temu przeniesiony do izolatki bo zaczął rządzić. Potrzebuje ogromnej ilości ruchu, jeśli raz dziennie nie zostanie wyprowadzony na spacer zaczyna żałośnie wyć, jakby go ze skóry obdzierali, słyszałam na własne uszy. Pracownicy biorą go na smycz i biegają z nim. Pies jak widać niezwykle urodziwy.
  6. Na prośbę Teresz10 wrzuciłam foty z wcześniejszej wizyty z dn.7.01.2012. Foty z 31.12.2011 dodam w weekend. [url]https://picasaweb.google.com/114123177556355510302/712012?authkey=Gv1sRgCOOzt-fJyev3Ew[/url]
  7. Paulina wrzuciła fotki z sobotniej wizyty, to ja pokaże tylko nowego owczarkowatego psa o pięknych oczach. Jedno brązowe drugie niebieskie. Pan pies przywieziony w zeszłym tygodniu. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1342/efa44245650702a6med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1297/5f5f7805fe13342bmed.jpg[/IMG][/URL] A jak ogarnę picassa to wrzucę link do reszty fotek. No i dałam radę, reszta fotek: [url]https://picasaweb.google.com/114123177556355510302/2022012?authkey=Gv1sRgCNik4Of9-ZGq0AE[/url]
  8. [quote name='Paulina_mickey']Z przelewem pocztowym nie było by problemu. Tylko zastanawia mnie ile musieli byśmy zebrać aby wiedzieć, że wszystkie potrzebne badania będzie można wykonać bez martwienia się o to, że nam nie starczy.[/QUOTE] To może narazie zbierzmy deklaracje i się zobaczy. Ja mogę przekazać ubranka dziecięce na bazarek jeśli ktoś mógłby się tym zająć. Ja nie mam kiedy.
  9. Ale tu się dzieje. Kinia to prawdziwa królewna. Dzięki wielkie osobom, które wyciągnęły ją ze schronu. Fantastycznie, że udało się znaleść domek w dość krótkim czasie. Bądź szczęśliwa Kiniu.
  10. [quote name='teresz10']Figa została w klinice - czeka na sterylkę, miała usg aby sprawdzic czy nie ma ciąży.Nie było. Sterylkę umawiam jutro lub pojutrze - na razie dzisiaj kąpiel - śmierdzi straszliwie , była w schronisku od 08 .2011 Jest słodziakiem. Skradła serce pani doktor - zrobiło jej się cieplutko, domowo - była bardzo zadowolona - ta sunia bedzie super - dała sobie wszystko zrobić bez oporów - mierzenie temperatury, usg, oględziny - nie była wylękniona ani zakłopotana - jest bardzo zrównoważona. Bardzo fajna - ciesze sie ze w koncu udało mi się wyciągnąc ją z tego schronu. Zrobię zdjęcia jutro jak bedzie przed sterylką a po kapieli ...[/QUOTE] Super, że dojechała;)
  11. [quote name='Alicja']a wy nie mozecie wpłynąć by sterylka sie odbyła , albo zeby sprawdzic warunki ??[/QUOTE] Niestety nie.
  12. Wiki została wydana facetowi, który już wcześniej adoptował ze schronu jakąś sukę w typie asta. Z tego co mówił pracownik schronu ten człowiek nie rozmnaża psów, tylko lubi tą rasę, bo z racji tego że ludzie się boją "tych ras" nadaje się na stróża. Danych nowego właściciela nie dostaniemy, a w tym schronie nie ma wolontariatu. To schron prywatny i jesli będziemy jak ktoś napisał "fikać" to w końcu pocałujemy klamkę od zewnątrz. Natomiast jesli suka z jakiś względów wróci do schronu to ja będę o tym wiedziała.
  13. Zaraz wrzucę jakąś fotkę białasa. Psiak jest mniejszy od podhalana, sięga trochę powyżej kolana. Jest młody. Do obcych z dystansem ale po chwili się przekonuje i podchodzi na głaski. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1296/aafd9d3e7fb176bamed.jpg[/IMG][/URL]
  14. Rozmawiałam z kierownikiem. Owczarek szkocki nie jest dla nikogo zarezerwowany, jest do wzięcia ale jeszcze miesiąc ma chodzić w gipsie. Do wzięcia jest również rudy pinczer, ponieważ są mrozy więc wiecie:( W schronie będę prawdopodobnie w sobotę.
  15. Za wiele to się nie dowiedziałam ale, na dzień dzisiejszy wykluczono uraz łapy, ale co to jest, niewiadomo, bo schron nie pobiera zeskrobin. Benio nie pozwalał na dokładne obejrzenie łapy. Niestety dziś psiak zaczął gorączkować, dostał leki i czekamy na efekt. Moim zdaniem to on musi trafic do kliniki w celu diagnozy i podjęcia lecznia, w schronie do siebie nie dojdzie. Ale skąd kase na to?:( Psiak ma napewno powyżej 6 lat.
  16. Bernardyn błąkał się przez ok. 3tyg w okolicach Końskowoli. Okoliczni mieszkańcy bali się psa, bo podobno rzucał się na ludzi. Był wielokrotnie przeganiany, rzucano w niego kamieniami itp. Pracownicy schronu zwabili psa do stodoły jednego z gospodarzy i tam został schwytany tylko na chwytak, tylko,bo brano pod uwagę sedalin. Pies jest szczekaczem ale kierownik twierdzi, że tylko straszy, bo do pracowników jest oki i daje się bez problemu wyprowadzić na smyczy w czasie przeglądu weta. Odnośnie jego zdrowia będę wiedziała coś jutro. Będę dzwonić do kiero jak będzie w schronie i będzie miał wgląd w papiery. Może nadamy psiakowi jakieś imię, ja proponuje Bernard (Berni). Może ktoś ma jakis pomysł?
  17. Matrioszka ten maluch to trochę wygląda jak mała sówka, uroczy jest. Uzo absolutnie owczarkiem nie jest, bardziej mi doga przypomina ale chyba nie wszystkim. Niewątpliwie przypisanie mu jakiejś rasy może pomogłoby. Mnie tam rasa nie potrzebna, poznałam psa osobiście i jest rewelacyjny, zero agresji, pełne zaufanie do człowieka. Tylko ja nie mam warunków....:(
  18. [quote name='doddy']Bosco od piątku mieszka u Miśka w DT w Warszawie. Chłopaki dogadali się wyśmienicie. Bosco jest boski co powtarza każdy kto go pozna. Aga z Tomkiem byli u nich wczoraj cały wieczór i oczywiście... Aga się zakochała ;) Tego psa ktokolwiek spotka od razu wpada jak śliwka w kompot. W domu Bosco odnalazł się idealnie. Leży na kanapie i się mizia. Spacerki są z konieczności. Po operacji niunio goi się pięknie. Aga wczoraj pstryknęła nowe fotki to wstawię jak będą.[/QUOTE] Wiedziałam, że będzie dobrze, hehheeh. Czekam na fotki z kanapy;)
  19. Ruda szorsta suczka. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1293/e9455c0dcafc600emed.jpg[/IMG][/URL] Ten rozmazany, to łaciaty piesek. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1282/e26660fbb75fbf9emed.jpg[/IMG][/URL] Nie wiem co to. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1299/2e9012bc0d3f1285med.jpg[/IMG][/URL] I coś czarnego. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1346/af9d8affcf394f24med.jpg[/IMG][/URL]
  20. [quote name='MaDi']Koniecznie wyślij zdjęcia podhalana do fundacji Bono.[/QUOTE] Tzn gdzie? Daj linka jak masz. Kurcze Madi jaki ten duży, brązowy psiak (ten z lubelskiego schronu) jest zaje..... To jest mój faworyt, jak wchodze do schronu to najpierw witam się z nim, jest boski poprostu rewelacyjny. On się cieszy z zainteresowania i nie zwracając uwagi na swoje gabaryty opiera mi swoje przednie łapy na ramionach, hihihihii. Zapieram się wtedy podeszwami o podłoże..... Może go dac na dogi w potrzebie? Myślisz, że się nadaje?
  21. [quote name='zuzlikowa']Dzięki ewajanka... na fotki czekamy... informacje odnotowujemy: szczekliwy, ale ręki nie zjadł ( a swoją drogą, to jesteś odważna, albo psiak nie jest taki groźny :) - ja ręki przez pręty benkowi bym nie włożyła...no, może - nie każdemu bym włożyła).[/QUOTE] Psów się nie boję, natomiast ludzi bardzo.. Kabel do aparatu będę mieć jutro i dlatego foty z opóźnieniem. Foty takie sobie bo aparat na mrozie strajkuje. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1293/21ff98dcc1aee4acmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1337/6b8e2760174295afmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1299/c4ecb336c3eabe68med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1327/248d48a16ee2ae86med.jpg[/IMG][/URL] I chora łapa. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/1293/31a404dc6318fcaemed.jpg[/IMG][/URL]
  22. Wpadłam dziś na chwilę do schronu. Niestety nikt nie miał dla mnie czasu, bo od rana walczą z awarią wodociągową ( zamarzła woda ). Nie miałam czasu latać po wszystkich boksach ale: ta suka mix boksera z amstafem poszła do adopcji ( wziął ją jakiś facet który pracuje z takimi przypadkami). Przerażone łaciate dziecko nadal czeka na pomoc. Jeden z pracowników próbuje ją przekonywać do człowieka. Siada i gada do niej, próbuje głaskać. Ale nie oszukujmy się jej potrzebny człowiek na codzień. Jest nowy pan pies w typie podhalana ok. 1,5 roczny, troszkę nie ufny ale fajny, nie agresywny, przytulasny. Szczeniąt jest 4, według mnie wygladają lepiej niż ostatnio, fotki jutro. Starszy foksterierek nadal czeka w klateczce. Zapomniałam zajrzeć do pinczerka i szkockiego, nawet niewiem czy nadal tam są. Za tydzień będę wolniejsza to pojadę i porobię fotki ewentualnym nowym. Zdjęcia podhalana wstawię jutro.
  23. [quote name='gryf80']ewajanka-czekamy na twoją relację,może się coś dowiesz,no co z nim sie dzieje,tzn.jakie ma objawy[/QUOTE] Ja miałam być w schronie dopiero w następną sobotę ( skąd wiedziałaś że będę dziś?) Dzisiaj wogóle nie miałam czasu na wizyty w schronie ale przejeżdżałam niedaleko to wpadłam na chwilę z myslą o benku. Niestety nikt nie miał dla mnie czasu, bo od rana walczą z awarią wodociągową ( zamarzła woda ). Zadzwonię do kierownika wieczorem i zapytam o psiaka, przedewszystkim co mu dolega. Zdjęcia, niestety zza krat wstawię jutro. Pan bernardyn jest bardzo szczekliwy, wydzierał się na mnie przez kraty, ale ręki włożonej przez kraty nie chciał zjeść lecz nadal szczekał. Gałki oczne zaczynają być widoczne więc leczenie skutkuje i mam wrażenie że łapa mniej czerwona ale jednak ( mam fotke to ocenicie). Za tydzień będę wolniejsza to pojadę i dopatrzę wszystkiego. W schronie wszystkie kojce są zadaszone więc śnieg nie pada psom na głowę, w budach słoma raczej nabieżąco uzupełniana.
×
×
  • Create New...