KropkaKropka

u Maleńkiej wszystko super!! Państwo zakochani po uszy :) Mała przespała spokojnie całą noc ,od rana sie bawi, zaciesza ;) lepszego domku by nie znalazła!!! :):):)

o Boziu.........................:placz::placz:

A co najlepsze - dziewuszka mieszka teraz 200m ode mnie :loveu::loveu::loveu::evil_lol:

Malunia już u siebie:multi::multi: państwo czytali wątek , zakochani w całej piątce :loveu:będą pytać o domki dla reszty. Poproszę ich , aby zarejestrowali się na forum i relacjonowali pobyt dziewuszki:cool3:

o 17 państwo zabierają Bellę :) trzymajcie kciuki!!!

No to super :) 3mam kciuki!

[quote name='Kika9004'][B]To ile szczeniaków z tej piątki jeszcze do adopcji????[/B][/QUOTE] no pozostała czwórka :roll:

Jakby ktoś mogł zrobić plakat w pdf dla tamtej trójki , że szukają domków , to ja wywieszę u nas w klinice. Pani doktor Karolina , która u nas na wsi ratuje wszystkie biedy , też bardzo intensywnie szuka domków dla swoich ziomali (ona też ze stolicy ;) ) Mogłabym wywiesić takie plakaty też na AR we Wrocławiu , a także po sklepach zoologicznych w okolicach placu grunwaldziego we Wrocławiu. Wiele razy tak robiłam . Choliera , może to głupie , ale już naprawdę nie mam pomysłów :( Wiem o tym , że teraz trzeba szczególnie uważać , bo ludzie będą robić prezenty choinkowe w postaci szczeniaków, ale oczywiście wizyta przedadopcyjna , umowa. Nie ma innego wyjścia. Co o tym sądzicie? Mógłby ktoś zrobić ?

Mam nadzieję, że do świąt wszystkie znajdą domki :roll::tree1::painting:

Proszę państwa wiadomość z ostatniej chwili:[SIZE=5][COLOR=Red]EUREKA która dostanie nowe imię BELLA jutro IDZIE DO NOWEGO , CUDOWNEGO DOMKU STAŁEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [/COLOR][/SIZE]:smilecol::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Nasi znajomi , bardzo mili ludzie, od niedawna na swoim , państwo przed 30stką, 5-cio letna córcia (której czasami pilnuję) która baaaaaaaaaaardzo kocha zwierzęta (zawsze targa te moje ;) ), szynszyl do towarzystwa :) państwo zakochani , ze łzami w oczach :loveu: och i ach!!! Będzie Malutka miała cudownie!!:loveu::loveu::loveu::multi:

och jaka piękna!

Proszę o zdjęcie mamy maluchów !!!!!!:)

Super , dzieki Lilmo. Ja je jeszcze wrzuce na cafeanimal.pl a, i jeszcze może mógłby ktoś zrobić allegro?

Edit: Za miesiąc oczywiście mordeczki będą już we własnych, cudownych ds ;) :)

chyba jednak Eter jest u mnie :cool3: ktoś tu napisał , że to Eliot , ale ten mój nie ma nic białego , więc już sama zgłupiałam. Maluchy mają się dobrze , próba z koszyczkiem się udała , chociaż ja zaliczyłam nockę na sofie:evil_lol: sioo i koooo do kuwetki :) czekamy na sygnał kiedy możemy zacząć akcję "spacerki". Pomału przechodzimy na gotowane jedzonko, moja kumpela dzisiaj przyniosła im całą reklamówkę gotowanych serduszek , chyba przez miesiąc będą to jadły ;) Jak zobaczą jedzenie to poprostu szaleją , jedzą całym sobą, karmie je osobno , bo jak postawie dwie miski obok siebie , to jest tak , że jedzą razem najpierw z jednej , potem z drugiej, i to tak łapczywie ,że aż serducho boli. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej Uczymy się co rusz czegoś nowego , na "nie wolno" przestają robić to , czego nie wolno ( ;) ) i patrzą na mnie jak na idiotę:diabloti: chłopak się jeszcze trochę boi , jest nieśmiały, ale przełamuje się. Małpuje wszystko po siostrze. To właściwie są takie dwie, bardzo pocieszne małpki :) Och, och :loveu:jak ja uwielbiam tę minę osób, które do nas przychodzą.. Minę osób obszczekiwanych przez cztery mordki:evil_lol:

:multi::multi: jest domek stały dla kotka Felicjana :multi: wkońcu sie tygrysek doczekał :loveu: tylko zostaje kwestia transportu , bo chętny domek jest w Kórniku (jakieś 90 km od Żmigrodu )

Szczeniaki przyjechały razem z karma , a po za tym , moja koleżanka która przychodzi do mnie codziennie , przynosi im ugotowane mięsko z ryżem. nie mam przez nich żadnych dodatkowych kosztów. Nie jest to żadna forma zarabiania pieniędzy , broń Boże! czy są gdzieś zdjęcia tamtych szczeniaków , wątek ? czy mają jakieś ogłoszenia?

Trzymaj się , Kropeczko :(

Lilmo , wysłałam pw mam nadzieję , że dotarło :) dzisiaj psiaki bedą (mam nadzieje) spały w koszyku:cool3: na razie śpią bardzo grzecznie muszą się nauczyć , że mają swoje łóżeczko (nasza Fosia im użyczyła;) ) dobrej nocki życzą Eureka i Eljot :loveu:

leniwiec Eljot: [IMG]http://images47.fotosik.pl/235/c595a3a0cd17df57med.jpg[/IMG] [IMG]http://images38.fotosik.pl/231/4056e4bc2e3206d6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images42.fotosik.pl/147/ac2a918d1a033b95med.jpg[/IMG] :loveu: słodziaszne , ale oczka smutne jeszcze. i strasznie popiskują przez sen :-(

Eureka: [IMG]http://images48.fotosik.pl/235/f95b224747539943med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/236/f4f150d3df2ebdc9med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/231/4ec87ffd2b443c4amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/235/67c5cccb7d5f9958med.jpg[/IMG] i jeszcze portret [IMG]http://images40.fotosik.pl/231/d1eb1da5fae70731med.jpg[/IMG]

Ciekawa jestem , z czego to takie cudaki się wykluły :cool3: Tadadadam: [IMG]http://images50.fotosik.pl/236/d4e0b254b2d06d46med.jpg[/IMG] Dajta spać :cool3: [IMG]http://images35.fotosik.pl/90/dc107aa0fae5bcf6med.jpg[/IMG] powitanie w drzwiach [IMG]http://images36.fotosik.pl/122/f484bebfd1f7f0d2med.jpg[/IMG] :loveu: [IMG]http://images42.fotosik.pl/147/f754430d749d2727med.jpg[/IMG] ;) [IMG]http://images45.fotosik.pl/236/b8fc4f51e2aea623med.jpg[/IMG]

Ania+Milva i Ulver , tak dla ścisłości , szczeniaki są pod moją opieką , nie mamy , tak więc proszę, aby nie pisała pani , że są u Edi. Drops i Foka nie tolerują dorosłych psów , a te , jak sie nie myle są już duże , a więc dorosłe lub prawie dorosłe. Jak nocowałyśmy kiedyś jedną noc Cezara , to całą noc Drops i Foka drapały w drzwi gdzie był Cezar , szczekały , warczały , a Cezar biedny piszczał , bo chciał do nas i do naszych psów . Nie dałabym rady , biorąc takie duże szczeniaki . Chodze do szkoły , zajmuję się swoimi psami , czyli 3 spacery w ciągu dnia x 2 psy ,zajmuje się też królikiem , którego trzeba myć 2x dziennie , o karmieniu, wymienianiu siana , puszczaniu, nie wspomnę. I jeszcze jest kot , którym też ja się zajmuje , karmie , sprzątam kuwete , po za tym Felicjan potrzebuje uwagi i miłości , którą muszę mu poświęcić. Robię to wszystko aby odciążyć mame , bo wiem jak jest jej ciężko , jak sobie nie radzi z tym wszystkim , widze jak z dnia na dzień popada w coraz głębszą depresje. Mi jest o tyle łatwiej ,że nie mam możliwości pójścia do pracy , że nie mogę mieć do siebie pretensji o to że nie pracuje , że nie mamy pieniędzy. Mam 15 lat , także nie jestem już małym , głupiutkim dzieciaczkiem , przed którym rodzice ukryją , że coś jest nie halo . Z jednej strony chciałabym być malutka , głupiutka , ale z drugiej ? Potrzebne jest mamie teraz wsparcie , takie duchowe , przez jej najbliższych. Czyli mnie. Nie żale sie , chciałam tylko to napisać, aby sprawa szczeniaków Pusi nie była dalej rozwijana na tym wątku. Mama napisała jakie jest wyjście na ten moment , ewentualny dochód z bazarku na pół , i spłata w ratach później , jak znajdziemy prace. Inne możliwości na dzień dzisiejszy poprostu nie ma. Nie dałabym rady ich wziąć, a raczej zajmować się nimi . Kolejnych kilka spacerów , izolowanie .. Czy może mały kenel przez pół dnia ? Gdyby były mniejsze , lub gdyby nasze psy tolerowały inne, dorosłe , to bez słowa wziełabym je do siebie.

Proszę , powiedzcie mi , ile razy dziennie one dostawały jeść ?

och , och , jaki śliczny Fragles ;)