Sylvia_76

[FONT=Arial]Ponieważ maile z pytaniami dotyczącymi inicjatywy powołania Klubu Doga wciąż napływają i część z tych pytań się powtarza - doszliśmy do wniosku ze zasadne będzie udzielenie na nie odpowiedzi w formie publicznej:[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 1[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Czy nowy Klub Doga Niemieckiego nie ma na celu zastąpienia obecnego Klubu Doga - Komisji przy ZG ZKwP?[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Nowo powstający Klub nie jest tworzony po to, by działał przeciwko czemukolwiek, a aby działał na rzecz rasy dog niemiecki. [/FONT] [FONT=Arial]Zakładamy, ze nowo powstały Klub będzie organizacją pod egidą ZKwP mająca istnieć równolegle do Klubu – Komisji ZG, której cele działania są następujące [I](za Regulaminem Klubu[/I][/FONT][I][FONT=Arial] Rasy - Komisji Zarządu Głównego ZKwP[/FONT][/I][I][FONT=Arial]):[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]§1[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]Klub Rasy (grupy ras) - Komisja Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce jest organem doradczym powoływanym przez Zarząd Główny w celu monitorowania sytuacji w rasie (grupie ras) i opracowywania dla potrzeb Zarządu Głównego analizy i rozwiązań ewentualnych problemów w rasie (grupie ras).[/FONT][/I] [FONT=Arial]Obecnie Klub – Komisja przy ZG ZKwP NIE POSIADA CZŁONKÓW i nie jest jako taka formalną reprezentacją hodowców oraz właścicieli dogów niemieckich.[/FONT] [FONT=Arial]Nowo powstały Klub Rasy z wybieralnymi władzami będzie miał inne zadania; co chociażby jest już regulowane przepisami ZKwP [I](za Regulaminem [/I][/FONT][I][FONT=Arial]Klubu Rasy z wybieralnymi władzami):[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]§3[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]W obrębie danej rasy (grupy ras) może być powołany jeden lub więcej Klubów, które zrzeszając sympatyków rasy stanowią forum dyskusyjne dotyczące historii, hodowli i rozwoju rasy.[/FONT][/I] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 2[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Czy obecna akcja zbierania podpisów oznacza, że już teraz powstaje Klub Rasy z wybieralnymi władzami?[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Nie. Teraz tworzona jest lista osób, które widzą sens powstania takiego klubu. Dopiero gdy ilość zainteresowanych tym ludzi przekroczy 100 osób będzie można spróbować powołać Klub do życia – rozpocznie się od wypełnienia deklaracji.[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 3[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Czy członkowie powstającego Klubu Doga Niemieckiego z wybieralnymi władzami będą tajni?[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Nie, przecież to ma być organizacja zrzeszona przy ZKwP, działająca w oparciu o jego regulaminy. Dlaczego uczestnictwo w niej miałoby mieć formułę tajną? Teraz po prostu nie podajemy personaliów osób zainteresowanych utworzeniem takiego klubu bo jest to związane z ustawa o ochronie danych osobowych. Gdy liczba ich tych osób przekroczy 100 i osoby te [B]zechcą wypełnić i przesłać deklarację członkowską[/B] wtedy ich nazwiska zostaną przekazane ZKwP jako lista założycielska.[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 4[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Co taki Klub z wybieralnymi władzami może mi zaoferować? Czy mi się opłaca uczestnictwo w takim Klubie? [/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]O tym jaki będzie Klub Rasy z wybieralnymi władzami zadecydują jego Członkowie. To od Członków będzie zależał kształt Statutu Klubu, od członków zależeć będzie kto zasiądzie w Zarządzie, a kto w Komisji Rewizyjnej, od Członków i wyników głosowania zależeć będzie jakie konkretnie zadania i cele będą realizowane. [/FONT] [FONT=Arial]Nie sposób więc z góry powiedzieć, co konkretnie dostaniemy – to będzie zależeć tylko od NAS i to ma być właśnie siła tego Klubu – [B]możliwość realnego wpływu jego Członków na to co i jak Klub będzie robił.[/B][/FONT] [FONT=Arial]W założeniach ma to być Klub otwarty na współpracę z zagranicą, na dbanie o etykę hodowlaną zrzeszonych w nim hodowli, klub, którego jednym z podstawowych założeń będzie organizowanie spotkań/seminariów, odczytów które wpływać będą na poszerzanie szeroko pojętej wiedzy o rasie – ale napiszemy jeszcze raz: TO WSZYSTKO również zależy przede wszystkim od jego członków.[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 5[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Czy osoby zaangażowane w tworzenie Klubu Rasy z wybieralnymi władzami będą miały jakieś korzyści / przywileje wynikające z tego, że byli pierwsi?[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Nie. Nie ma żadnych korzyści / przywilejów za to, że rozpoczęło się cały ten proces. Dobrze jest jednak dołączyć w miarę szybko – wtedy, o ile Klub z wybieralnymi władzami powstanie, będzie się miało wpływ na wszystko, co będzie związane z całą machiną powoływania Klubu do życia.[/FONT] [FONT=Arial]To klub demokratyczny, w którym wszystko zależeć będzie od jego członków i głosowań.[/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Pytanie 6[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Czy taki Klub z wybieralnymi władzami jest potrzebny? Czy chcemy mieć wpływ na to, co dzieje się w naszej rasie? [/FONT] [B][FONT=Arial][SIZE=2]Odpowiedź[/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial]Możemy odpowiedzieć za siebie: tak, my widzimy taką potrzebę. Zbieramy podpisy pod adresem mailowym: [/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=Arial][COLOR=#0000ff][email protected][/COLOR][/FONT][/EMAIL][FONT=Arial] do 30 czerwca 2009.[/FONT] [FONT=Arial]Koleżanki i Koledzy,[/FONT] [FONT=Arial]odpowiedzi na wszystkie inne pytania są zawarte w Regulaminie Klubu Rasy z wybieralnymi władzami ([/FONT][URL="http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy.pdf"][FONT=Arial][COLOR=#800080]http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy.pdf[/COLOR][/FONT][/URL][FONT=Arial] ).[/FONT] [FONT=Arial]Z przyjemnością odpowiemy również na wszelkie pytania i wątpliwości drogą mailową.[/FONT] [FONT=Arial]Pozdrawiamy serdecznie,[/FONT] [FONT=Arial]Sylwia Matulewska[/FONT] [FONT=Arial]Andrzej Wielgosz[/FONT]

Korek po przerwie. Lasy młochowskie w tle. Na pierwszym planie "Bóstwo" :diabloti: [IMG]http://i021.radikal.ru/0905/6b/bf11857ba0f4.jpg[/IMG]

[FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Szanowni Państwo,[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]tworzona jest lista osób zainteresowanych powołaniem pod auspicjami ZKwP Klubu Doga Niemieckiego w Polsce (klubu rasy z wybieralnymi władzami).[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Lista osób zainteresowanych będzie poufna; gdy liczba chętnych zbliży się do wymaganych minimum 100 osób poinformujemy każdego z osobna drogą mailową o dalszych krokach oraz o formie złożenia deklaracji przynależności.[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Osoby zainteresowane takim członkowstwem nie muszą być właścicielami doga niemieckiego, obowiązkowe jest natomiast członkowstwo w ZKwP.[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Regulamin wg którego działają takie kluby dostępny jest tu: [/FONT][URL="http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy.pdf"][FONT=arial, helvetica, sans-serif][COLOR=#800080]http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_klubu_rasy.pdf[/COLOR][/FONT][/URL][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Szanowni Państwo,[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]od jakiegoś czasu czuć potrzebę powołania Klubu Doga Niemieckiego, który odpowiadał będzie interesom tych właścicieli i hodowców, którzy w realny sposób chcą mieć wpływ na wytworzenie standardów etycznej pracy hodowlanej (i rozliczanie z tego w obrębie swoich członków), propagowanie rasy, kształtowanie polityki zdrowotnej oraz działania public relations związane z upowszechnianiem wizerunku doga niemieckiego w Polsce.[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Zależy nam by powstał Klub Doga Niemieckiego, który nawiązując kontakty i współpracując z klubami rasy w innych krajach, umożliwi hodowcom i właścicielom dogów wymianę informacji dotyczącą istotnych aspektów tej rasy. [/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Zależy nam by powstał Klub, który zadba o rozwój wiedzy o rasie poprzez seminaria, prelekcje, wykłady i spotkania z wybitnymi hodowcami, weterynarzami oraz sędziami kynologicznymi.[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Zależy nam wreszcie by powstał Klub, który będzie wspierał „sport wystawowy” jako jeden z elementów propagowania osiągnięć pracy hodowlanej polskich hodowców.[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Koleżanki i Koledzy,[/FONT][/FONT] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]pragniemy poinformować, że przynależność do tworzonego Klubu Doga Niemieckiego w Polsce w żaden sposób nie będzie ograniczała prawa przynależności do innych organizacji zrzeszonych w ZKwP oraz nie ograniczy dostępu jego Członków do jakichkolwiek wystaw organizowanych przez ZKwP na terenie Polski – w tym do corocznej Wystawy Klubu Doga Niemieckiego organizowanej przez Komisję przy ZG ZkwP i Oddział Łódzki Związku [I](patrz Regulamin Klubu Rasy[/I][/FONT][/FONT] [I][FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Komisji Zarządu Głównego ZkwP „§8 Będąc Komisją Zarządu Głównego, a nie grupą członków, Klub nie organizuje walnych zgromadzeń ani [/FONT][/FONT][/I][I][FONT=arial, helvetica, sans-serif]struktur charakterystycznych dla organizacji członkowskich, jednak pracuje na rzecz wszystkich członków Związku Kynologicznego w Polsce, zainteresowanych daną rasą (grupą ras). Wystawy oraz wszelkie inne imprezy organizowane przez Klub są otwarte dla wszystkich członków Związku Kynologicznego w Polsce bez względu na ich ewentualną przynależność do innych Klubów przy Związku Kynologicznym w Polsce”.)[/FONT][/I] [FONT=Verdana][FONT=arial, helvetica, sans-serif]Maile zawierające Państwa imię i nazwisko prosimy przesyłać na adres [/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=arial, helvetica, sans-serif][COLOR=#0000ff][email protected][/COLOR][/FONT][/EMAIL][/FONT] [FONT=Verdana]W imieniu Grupy Inicjatywnej[/FONT] [FONT=Verdana]Sylwia Matulewska[/FONT] [FONT=Verdana]Andrzej Wielgosz[/FONT] [COLOR=red][B]EDIT:[/B][/COLOR] [FONT=Arial]Ponieważ dostajemy dużo maili z pytaniami uznaliśmy, że powinniśmy doprecyzować kilka rzeczy: nowy Klub Doga Niemieckiego nie ma na celu zastąpienia Klubu Doga - Komisji przy ZG ZKwP [/FONT] [FONT=Arial]To organizacja mająca istnieć obok niego, mająca inne cele. [/FONT] [FONT=Arial]Jak mówi Regulamin Klubu[/FONT][FONT=Arial] Rasy (grupy ras) - Komisji Zarządu Głównego ZKwP[/FONT] [I][FONT=Arial]§1[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]Klub Rasy (grupy ras) - Komisja Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce jest organem doradczym powoływanym przez Zarząd Główny w celu monitorowania sytuacji w rasie (grupie ras) i opracowywania dla potrzeb Zarządu Głównego analizy i rozwiązań ewentualnych problemów w rasie (grupie ras).[/FONT][/I] [FONT=Arial]Klub Rasy z wybieralnymi władzami ma zaś za zadanie coś całkiem innego. Wg Regulaminu [/FONT][FONT=Arial]Klubu Rasy (grupy ras)[/FONT] [I][FONT=Arial]§3[/FONT][/I] [I][FONT=Arial]W obrębie danej rasy (grupy ras) może być powołany jeden lub więcej Klubów, które zrzeszając sympatyków rasy stanowią forum dyskusyjne dotyczące historii, hodowli i rozwoju rasy.[/FONT][/I] [FONT=Arial]W Polsce jest miejsce również na Klub Rasy z wybieralnymi władzami (który może stworzyć każdy, kto zbierze 100 członków - ba, takich klubów może być kilka) oraz stowarzyszenia czy fundacje dogowe. Te wszystkie organizacje mogą działać obok siebie i współpracować ze sobą (o ile zechcą). [/FONT] [FONT=Arial]Marzy nam się Klub, który będzie współpracował ze swoimi odpowiednikami zagranicznymi, będzie dbał o rozwój edukacji kynologicznej, Klub, który będzie dla właścicieli dogów i hodowców. Marzy nam się klub, który będzie szedł z duchem czasu, będzie otwarty na nowe propozycje (jeśli będą głosem jakiejś grupy społecznej), będzie trzymał rękę na pulsie jeśli chodzi o etykę hodowlaną swoich członków.[/FONT] [FONT=Arial]Marzy nam się klub, z którego można zostać dyscyplinarnie wyrzuconym jeśli się nie będzie spełniać wymagań zawartych w Statucie i który będzie wspierał ludzi aktywnych i z pomysłami. [/FONT] [FONT=Arial]O to nam chodzi.[/FONT]

[quote name='MEGNUM']O dzięki wielkie Sylwia.Czerwiec odpada, ale nad jesienią mocno się zastanowię. To chyba Mińsk będzie, nie? Dzięki za maila, dobry kontakt to skarb:) Potem to już z głowy;)[/quote] Nie ma za co :) Na 99% Mińsk, przynajmniej tam odbywały się wszystkie CACIBówki na jakich byliśmy i nie sądzę by się coś zmieniło. Jak będziesz się wybierać, daj znać, spróbujemy przypomnieć sobie namiary na fajne hotele.

Megnum, na stronie są umieszczone wystawy z pierwszej połowy 2009 r. CACIBówki (dwie pod rząd) są 6-7 czerwca. Reszta to CACe (albo odpowiedniki CACów). Dogi oceniają: 6 czerwca SVETLOVA MARGARITA (Belarus) 7 czerwca CHAIKOVSKAIYA FLORA (Russia) (nic mi to nie mówi i trochę dziwi - byliśmy na Białorusi kilka razy i zawsze przynajmniej jednego dnia oceniał sędzia "europejski" - znawca rasy lub hodowca dogów) Kolejne dwa CACIB są jesienią oraz następne dwa - zimą (w ciągu roku odbywają się 4 dwudniowe CACIBówki). [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - to mail, pod którym udzielą Ci wszystkich informacji (piszą po angielsku :) )

[quote name='Elizaa4'][FONT=Arial][SIZE=2]O ile ja pamietam to u nich jest tak jak u nas mniej wiecej, ale ja zawsze bralam (jechalam bez psa) tyle co u nas razy dwa, a jak mi zostalo, to zaden bol, bo moglam na granicy sprzedac. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Teraz nie wiem czy mozna, niech sie wypowiedza Dziewczyny, ktore jezdza. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jezdzac jako 'gapiszon' bralam wiecej, bo nigdy nie wiedzialam co mnie spotka i czy gdzies nie bedzie drozej niz mowili.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial]Pozdrawiam serdecznie.[/FONT][/quote] Rok - półtora temu ceny za jedzenie były porównywalne z tymi w Polsce (z tendencją do niższych) - oczywiscie porównując lokale o podobnych standardach u nas i w Rumunii. Ceny hoteli - tańsze niż te o porównywalnym standardzie w Europie.

[quote name='belmonti']Można w każdej chwili ale takie badanie w Puławach bo tylko tam mozna je wykonac to koszt około 300 zł[/quote] Rozumiem, że Juliusz(ce) chodzi o coś innego - aby co roku sprawdzać ilość przeciwciał i doszczepiać w razie konieczności. Teraz wprawdzie możesz sobie sprawdzić przeciwciała, ale nie zwalnia Cię to z obowiazku corocznego zaszczepienia psa na wściekliznę. Gdyby była możliwa opcja: zaszczepić na wściekliznę, a potem doszczepiać tylko wówczas, gdy badanie na przeciwciała to uzasadni - z największą przyjemnością płaciłabym raz w roku 300zł, a mój pies nie miałby teraz niedoczynności tarczycy. Paaulinkaa89 - wg opinii wielu znakomitych hdowców - im później możesz zaszczepić, tym lepiej.

Sjel - popytaj w hodowlach arlekinowych. Tam masz szansę na merle (szary arlekin). W pozostałych kolorach dość ciężko jest kupić peta :) Same doskonałości się rodzą :) a jeśli nawet nie, to przecież zgryz zawsze się może poprawić, a jądro zejść - a po co zamykać szczeniaczkowi drogę do wystaw i hodowli :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

GRATULACJE!!! Rany, jakie maleństwo... :loveu::loveu::loveu:

Kamila - cudne zdjęcia. Seterka na dwóch łapach - rewelacyjna! Twoje i Lali wspólne - cudne! ... ale to bije na głowę wszystko: [URL]http://img22.imageshack.us/img22/448/dsc0070fon.jpg[/URL] :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[quote name='halbina']:shake: biedny Korek... niby taki macho psi, a na jego przykładzie doskonale widać jak delikatnymi psami są dogi...[/quote] Jaki tam macho? Cielaczek :loveu: Taka reakcja poszczepienna może niestety dotyczyć każdej rasy :(

mały skrzacie - wejdź na stronę [URL="http://www.klubdoga.pl"]www.klubdoga.pl[/URL] potem na "hodowle" gdzie wybierasz "kolorystycznie" a potem już tylko na "hodowle dogów pręgowanych oraz żółtych". Pojawi Ci się kilkadziesiąt stron hodowli w interesującym Cię kolorze. Większość z nich ma na stronie galerię, gdzie dogi ukazane są w ruchu, swobodnych pozach (oraz pięknych wystawowych pozycjach - które dla niektórych psów są bardzo naturalne, tak po prostu stają gdy się na coś zagapią :) ) Pozdrawiam

[quote name='anea']Oj nie wiedzialam ze u Was sie zle dzialo :crazyeye: Trzymam kciuki zeby bylo tylko lepiej :roll: A Korek mimo choroby nadal przepiekny:loveu:[/quote] Dzięki Anea, teraz faktycznie wygląda już fajnie i zdrowo. Na początku stycznia Korek był opuchnięty (dwa razy szerszy), bez mięśni, nieustannie senny i dygotał z zimna leżąc pod kocem w ciepłym pomieszczeniu, do tego ewidentnie bylo widać, że coś go boli. Wyglądał przerażająco. Dlatego teraz wszędzie gdzie tylko mogę piszę o tym, by na wściekliznę szczepić będąc świadomym zagrożeń i by zwracać uwagę na wszelkie objawy które nas niepokoją i nie dawać się zbyć. Podam przykłady co mówilismy my, a co weterynarze: - opuchlizna - nie, zmężniał - brzydka sierść - linieje (nie ważne, że to nie w porze linienia) - przestał się bawic, nie "uśmiecha się" - dorósł psychicznie - śpi o wiele dlużej - jest zima, to normalne, że śpi więcej - jest o wiele mniej energiczny - to normalne, skoro więcej śpi, czyli mniej się rusza więc siadła mu kondycja. Duzo mnie kosztowała wiedza, że to właściciel psa zna go najlepiej. Na początku stycznia 2009 mieliśmy chyba najdokładniej przebadanego doga niemieckiego w Polsce oprócz regularnie robionych od dawna badań serca i zrobionego w 2008 roku badania na dysplazję biodrową i łokciową i na osteochondrozę doszły badania krwi pod kątem wielu chorób, moczu, USG narządów wewnętrznych, RTG całego kręgosłupa, kilka różnych testów IDEXXowskich. [B]Według tych wszystkich badań wychodziło, że Korek jest absolutnie całkowicie zdrowy.[/B] Warto więc nie pozwolić sobie wmówić, że przesadzacie. Jeśli coś was niepokoi, jeśli zwierzę zachowuje się inaczej i to się pogłębia to znak, że coś jest nie tak Megnum - poszło.

Mrowa - już wysłałam. Jest to o tyle ważne, że w Polsce mało osób wie, że jest cholernie duży związek między szczepieniem na wściekliznę a problemami z tarczycą. Wczoraj dostałam od znajomej info, ze w[FONT=Arial] Stanach szczepią na wściekliznę co 3 lata, a mimo to dr Dodds, ekspert od tarczycy, powołała fundację mającą na celu zmianę prawa w USA żeby wolno było szczepić psa tylko raz, a potem sprawdzać przeciwciała i dopiero wówczas ew. doszczepiać w razie potrzeby. Swoje psy hodowcy szczepią po raz pierwszy zazwyczaj dopiero po ukończeniu przez nie roku życia.[/FONT] [FONT=Arial]U nas pakuje się w psy tę szczepionkę co rok, zaczynając już w wieku szczenięcym a o potencjalnych niebezpieczeństwach nikt nic nie mówi - a są bardzo konkretne.[/FONT] [FONT=Arial]Dzięki temu że mieliśmy szczęście trafić na fantastycznych wetów nasz pies ma się teraz tak, jak przed chorobą. Wciąż ma problemy z sierścią, z drugą frakcją nasienia, inne objawy na szczęście zniknęły. Jest duże prawdopodobienstwo, ze po wyrównaniu poziomu hormonu w organizmie tarczyca podejmie sama pracę i pies będzie zupełnie zdrowy. Jest jednak również ryzyko, że zapalenie tarczycy zniszczyło jej zbyt dużo, bo mogła pracować sama i konieczne będzie podawanie Eltroxinu do końca życia psa.[/FONT] [FONT=Arial]Jeździmy nadal Volvo V70. Na razie musi nam wystarczyć. Kryzys :) Pomyślimy o zmianie ponownie pod koniec roku.[/FONT]

Do Klubu Żab przy miejscowym oddziale TOZu :) ... chyba... :)

[quote name='mrowa23']aaaa mamy taka sama zabe tylko bez piszczalki w tyleczku bo lili wygryzla:mad: dobrze was widziec spowrotem :calus:[/quote] To nasza 146 żaba :) (albo coś koło tego) Poprzedniczki skończyły marnie najpierw z wygryzionymi dupciami, potem ktoś poodgryzał im rączki, nóżki i główki. Inne zabawki są tylko zabawkami, żaba jest traktowana przez Korka z takim samym pietyzmem jak ręcznik. Żaba i ręcznik muszą być zawsze w zasięgu paszczy, gdyby Potwór zechciał się nimi zatkać. Mam walniętego psa i muszę się z tym pogodzić :) Oj, ja też się cieszę, że ten koszmar już się skończył. Piszę także tutaj: jeśli ktoś chce dostać na @ prezentację dotyczącą niedoczynności tarczycy, a także maila z opisem jakie objawy może mieć pies - niech odezwie się na priv.

[quote name='mrowa23']niedlugo z TZ-tem zostaniemy alkoholikami jak tak bedziemy pic co wieczor po lampce wina za zdrowie wnuczat i szczeliwy porod:diabloti: wracamy do dr hausa oczekujac na zbawienie...[/quote] Czerwone wino jest dobre na serce, a dr House - na zdrowie psychiczne :evil_lol: trzymamy kciuki za śliczny i zdrowy miocik!!!

Dziekujemy :) "Solenizant" po dość długiej przerwie w hasiorowaniu spowodowanej nieprzyjemną i trudną w diagnozowaniu chorobą zaczyna wracać do formy. Dzięki dwójce fantastycznych weterynarzy: panu Adamowi Pietroniowi i prof. Lechowskiemu nasz pies znów się uśmiecha a my możemy odetchnąć z ulgą. Powolutku zaczynamy też nieśmiało myśleć znowu o wystawowych ringach. El Corazon (wciąż chory na niedoczynność tarczycy, wynikłą z zapalenia tarczycy które było - wszystko na to wskazuje - reakcją poszczepienną na szczepienie na wściekliznę) wyglada tak :) [IMG]http://dogi.pl/fotki%2022%20Miot%20J/ElCorazon%203%20lata-385.jpg[/IMG] [IMG]http://dogi.pl/fotki%2022%20Miot%20J/thumbs/ElCorazon3%20lata3.jpg[/IMG] ... i kilka fotek na luzie :) [IMG]http://s45.radikal.ru/i107/0904/7c/067c55f25e48.jpg[/IMG] [IMG]http://i012.radikal.ru/0904/c1/07ec48187e9d.jpg[/IMG] [IMG]http://i075.radikal.ru/0904/9a/9cfe75878855.jpg[/IMG] [url]http://i035.radikal.ru/0904/03/e0bb73ae91a0.jpg[/url] [url]http://i052.radikal.ru/0904/d5/c888f3e6781a.jpg[/url] P.S. Wszystkich, którzy martwią się o ptactwo serdecznie zapraszamy na blog Korka, gdzie opublikowana jest druga, wyjaśniająca, kartka świąteczna :evil_lol: [URL="http://www.elcorazon.blog.pl"]www.elcorazon.blog.pl[/URL]

Zaniedbany? Ależ skąd :diabloti:

[URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s60.radikal.ru/i168/0904/ee/0b7e1dbded70.jpg[/IMG][/URL]

Panie Władzo, my ze Szwagrem tylko dwa piwa, przysięgam [IMG]http://s46.radikal.ru/i112/0904/7f/30a07bdb4220.jpg[/IMG]

Bardzo proszę o natychmiastowe podlinkowanie filmu na Youtubie. Samo zdjęcie (pierwszy kadr filmu, który się wyświetla) już jest na tyle przerażające, że nie powinno się narażać na oglądanie go osoby, które nie mają na to ochoty.

[quote name='Juliusz(ka)']UWAGA - będzie elaborat:diabloti:. (...) Dupa. Pomarzyć se można...[/quote] Julisz(ka) czy Ty przypadkiem nei piszesz o warszawskich Polach Mokotowskich? Jeszcze dwa lata temu (gdy chodziłam tam regularnie) psy spuszczało się ze smyczy tylko na dwóch z polan, to były "psie polany", reszta była dzieciowo - ogólnoludzka. Ostatnio przypadkiem zupełnym czekałam na znajomą blisko PM, z psem w bagażniku, miałam jeszcze pół godziny, było południe, dzień roboczy, więc sobie pomyślałam, że przespaceruję się z Korkiem. Po kilkunastu minutach miałam dosyć, WSZYSTKIE psy jakie w tym czasie spotaliśmy były bez smyczy i biegały sobie gdzie chciały (łącznie z "nieruszalnym" kiedyś placem zabaw dla dzieci, a ich właściciele spacerowali sobie daleko za nimi pogrążeni najcześciej w rozmowach przez telefon. [B]Jedna [/B]osoba zajęła się swoim psem na spacerze - rzucała mu frisbee. Cała reszta uznała, że wybieganie psa oznacza: spuszczenie psa ze smyczy - i na tym koniec. Wiem, byłam tam krótko, może trafiłam na złą porę. Szłam z psem, wkurzyło mnie to. Gdybym jednak była matką z dzieckiem, z pewnością trafiłby mnie szlag na miejscu. ... i zaczynam rozumieć dlaczego psy mają tak wielu wrogów... [B]Jagoodkaxd[/B] - zaprezentowałaś sam szczyt chamstwa. Gratuluję.

[quote name='shin']Ale co jest w stosunku do Vectry nie fair, bo nie rozumiem twojego posta. Moze nie znamy sie az tak dobrze, ale Vectra raczej sie nie obrazi, ze nie chodzisz przy plocie, nie socjalizujesz z astami i nie wierzysz w zapewnienia wlascicieli agresorow, ze Pusia nigdy nikomu nic ;)[/quote] To, że nie wierzę w zapewnienia że mój pies jest świetny, potrafi czytać sygnały, nigdy nie ugryzł bez powodu i omijam bullopodobne z daleka, zwłaszcza gdy idę z moim psem. To nie w porządku, bo to generalizowanie, przypisywanie łatki całej rasie (rasom). [quote name='shin']W kazdym razie - mnie kiedys pogryzla taka sarenka. Jade sobie spokojnie na rowerze, a tu nagle cos mi z nogi dynda. Ubic wszystkie ratlerki i ratlerkopodobne! A co tam, zakazac hodowli pinczerow - i mini, i srednich, i dobermanow :evil_lol: Niebezpieczne w stosunku do dzieci sa, mordercy! :evil_lol: [/quote] Tak, Shin, Ciebie pogryzła sarenka, rozumiem, ze pogryzienia zdarzają się w każdej rasie. Wiem, że w każdej rasie są psy żle wychowane (albo wcale nie wychowywane), agresywne, psychopatyczne. Na mojego szczeniora wąchającego trawkę na jego pierwszym spacerze rzucił się dorosły buldog angielski i dość długo się nad nim uzewnętrzniał kłapiąc paszczą. Tyle, że to nie pozostawiło żadnego śladu, nawet zadrapania. Po spotkaniu z astem mój pies wyglądał tak (osoby wrażliwe uprzedzam, że widok mało sympatyczny) - to fotka kilka dni po zajściu, które polegało na pojedynczym wgryzieniu się i ciągnięciu: [URL]http://s54.radikal.ru/i143/0903/10/8f2b7c3c5d6a.jpg[/URL] Różnica pomiędzy jednym i drugim zajściem była znacząca. Dlatego właśnie boję się terierów typu bull oraz agresywnych psów dużych ras. "Sarenka" czy inne agresywny jamnik mojemu psu nie zrobi duzej krzywdy. P.S. Gdyby próbowano wprowadzić coś w rodzaju prawa jazdy w stosunku do psów (bez względu na rasę) i ich włascicieli, jestem pierwszą osobą, która się pod tym podpisze.

[quote name='shin']Moze powiesz czym spowodowane jest ow utrudnienie w zauwazalnosci najezonej siersci u asta, bo juz z tak dziwaczna opinia to sie w zyciu nie spotkalem. Niech sie wypowie ktos zabullony - czy TTB atakuja znienacka, bez zadnych sygnalow ostrzegawczych? [/quote] Niestety miałam nieprzyjemność poznać asta, który [B]nigdy [/B]wcześniej nie zaatakował (tak przynajmniej mówiła jego wlaścicielka). Nasze psy (moje szczenię doga i ten ast, kilkuletni) nieszczęśliwym trafem spotkały się na rogu ogrodzenia (oba na smyczach) Ja nie wiedziałam, ze za rogiem ktoś jest, właścicielka asta też o nas nie wiedziała. To był ułamek sekundy i jej pies wczepił się w pysk (przy oku) mojego, piszczącego przeraźliwie szczeniaka i ciągnał. Pamiętam, wzrok tego psa gdy tak wisiał. Mój pies wył z bólu i strachu, tamtem puścił dopiero po jakimś czasie, gdy jego właścicielka powiedziała, że za chwilę swojego kopnie w jaja, on zwymiotuje z bólu a wtedy mam uciec z moim na bok. Tak się stało. Na szczęście po tamtym zdarzeniu zostało tylko kółko białych włosów na pysku mojego psa (ma czarną sierść, odrosło na biało). Od tamtej pory nigdy już nie przechadzam się z psem wzdłuż ogrodzenia, które nagle skręca - mam nauczkę. Nie socjalizowałam też psa z astami, nie wierzę w zapewnienia, że "mój jeszcze nigdy", tamten też podobno "nigdy wcześniej". Wiem, że to nie jest fair w stosunku takich właścicieli jak Vectra, ale wolę chuchać na zimne.