małyskrzat

dobrze ze umiem sie swietnie schowac :cool3: [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/4789/20079883.jpg[/IMG] Ja się w nim chiba zatocham Witaj mrówa:)

Dzięki mrówa za zaproszenie-wieczorkiem wpadnę w odwiedzinki-dopiero teraz bo skleroza mnie dopadła z brakiem czasu -a to fatalne połączenie:roll: Pozdrawiam Cieplutko wraz z moim dogiem(chociaż nie niemieckim:) )

pierwszy raz zobaczyłam go jak byłam mała. żółty z czarną maską hasał po polu z owczarkiem niemieckim. tak mi sie spodobał... i koniecznie żółty z czarną maską.... zbieram zdjęcia i poszukuję jakiś fajnych pokazujących piękno i elegancję tego psa-ale jednocześnie jak najbardziej naturalnych. Moglibyście mi jakieś fajne fotki pokazać? z góry dziękuję. Pozdrawiam

Siedem MIKULCE:) Pozdrawiam i życze majowych sukcesów:)

[quote name='Magda_Miki']Z resztą nie mam ochoty wdawać się w dyskusje o naszych kompetencjach... Nie muszę tego robić. [/quote] Fakt! Madzik zamknij tamat bo szkoda obciążać serwer-nie ma sensu ciągnąć tej farsy dłużej bo już dawno jest nie na temat:cool1:

a próbował Ktoś tego: [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a5af34f8392f523.html"][IMG]http://images28.fotosik.pl/36/0a5af34f8392f523m.jpg[/IMG][/URL] Psiak po prostu to uwielbia:)

[quote name='Chefrenek'] Nikt mi nie powie, że ten z lewej to york :crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/quote] noo jak nie-jak tak!!! To przecie biały york od naszej"wspaniałej hodowczyni":diabloti: Chefrenek włóż no Ty jakie binokle:evil_lol: [quote name='bajadera']Panienki, a co wyjdzie z przekrzyzowania prawie yorka z prawie maltańczykiem.........[/quote] hmmmm.... pomyślmy... aaaaa to biewier wyjdzie tak??? ups... sorry! prawie biewier:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[quote name='Puliszonka'] Ja próbowałam przyzwyczajac szczenieta do róznego rodzaju pozywienia. Od trzeciego miesiaca zycia (wtedy ze mna zamieszkały) podsuwałam im surowe mieso. Jedna suka za surowe sprzeda sie diabłu a druga do tej pory (mają 4 lata) woli umrzec z głodu niz dotknąć tego nosem. Próbowałam jej dawac podgotowane i jak tylko docierala do surowego "wnętrza", wypluwała i zostawiała. Sprobuj dawać psicy takie sparzone albo zagotowane kawałki. . Mozesz jej tez zmielić i zmieszac surowe z gotowanym i stopniowo zmieniac proporcje. Moze sie przekona ale moze byc i tak ze jej sie nie spodoba...[/quote] To nie całkiem tak że ona nie tknie surowego-wołowinę wtrzącha bez problemu-tylko jak jej podam korpusik lub szyję to nie wie co z tym zrobić. Tak samo kości.. hmmm dziwi mnie to trochę- no cóz będę próbować -jak nie to nie bedę jej zmuszać

[quote name='Złośnica']Trzeba pamiętać, że jeśli się podaje psu czyste kości to trzeba się liczyć z zaparciami. Wtedy po posiłku warto podać troche oleju do miski, siemienia lnianego czy jogurt i zaparcia powinny zniknąć a wydalanie stolca będzie bez wycia i piszczenia.[/quote] oj coś już o tym wiem:evil_lol: a ja mam taki problem:moja młodsza doskonale sobie radzi z kośćmi-ostatnio pochłonęła nawet pół korpusu z kurczaka więc niedługo całkowicie przejdziemy na surowe. Natomiast starsza całe swoje życie była karmiona z reguły gotowanym i teraz jak podam jej np szyjkę to nie wie co z tym zrobić-stanie i patrzy z pytaniem w oczach I nawet mlaskanie małej jej nie przekonuje. czy mógłby mi ktoś poradzić jak ją namówić na kurczaczka?:evil_lol: może przegłodzić czy jak? (nie za bardzo mi się chce przygotowywać jedzenie specjalnie dla niej)

proszę: [URL]http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_wystaw_psow_rasowych_ZKwP.pdf[/URL]

[quote name='Agata_B']Nie chce sie znow kłucić i powtarzać tego samego - jej psy to psy w typie yorka, niewybarwione! Ona sie ze sobą kojarzy i powstają coraz bardziej niewybarwione pieski. Są coraz jaśniejsze, a owa p. Dorota utrwala ich jasny kolor. Biewiera te jej psy NICZYM nie przypominają. Jednym słowem mówiąc - ładne kundelki :cool1:[/quote] No i teraz wszyscy zobaczyli w całej okazałości:diabloti:

A będziesz tak uprzejma i pokarzesz nam całego psa a nie tylko samą głowę?

pozwolę sobie zauważyć że określeniem "domowa" też nazywają swoje hodowle osoby sprzedające psy na giełdach. Więc nadanie takiego miana swojej hodowli moze się dwojako kojarzyć.

[quote name='białeyorki']Byłoby ich więcej gdyby chcieli załozyć księgę [B]moim BIEWEROM[/B] ale nikomu na tym nie zależy,a szkoda bo moje są wielokości yorków a nie SPANIELI.Na dzień dzisiejszy u mnie są cztery sztuki dwie suczki i dwa pieski to było by już coś tym bardziej że z tego co sie orietuję to większośc hodowli pochodzi od MIROSA a napewno tym pieską przydał by się dopływ Świeżej krwi aby nie było zbyt dużo pokrewieństwa pomiędzy tymi BIEWERAMI ,ale widzę że nikomu na tym nie zależy.[/quote] I to Ci nie daje do myślenia?? Zrób im [B]porządne[/B] zdjęcia i pokaż Skoro twierdzisz że masz [B] BIEWERY :cool1: [/B]

[quote name='luxuria']Witam wszystkich:) Wybieramy się z moim psiakiem w przyszłym tygodniu w okolice Dziwnowa i Międzywodzia. Czy wie ktoś jak wygląda tam sprawa z plażami? Można wejść z psem? Pozdrawiam:)[/quote] W Dziwnowie są plaże strzeżone gdzie możesz mieć psa tylko na smyczy- ale z wejściem nie ma problemu- ja przynajmniej takowego nie miałam a byłam w ostatni weekend czerwca zahaczając o sezon:lol: Natomiast zdecydowanie polecam plażę w Łunowie-dużo przestrzeni i spokojnie można z psiakami poszaleć