weszynoska

komentarzy to bym nie polecała :-( zawsze po klubówce jest wielki szum bo się komuś coś nie podoba ale postaram się wkleic linki do wiadomych mi zdjęć i wyników kl.baby: Drozd Olfactus-nb kl.młodzieży: Ofro pod Egidą Lamii- 1lok,dosk, Zw.Młodzieży kl.pośrednia: Łogosz ze Stadniny Cisowiec-nb kl.otwarta: Kumpel z Beskidzkich Wysp-1lok,dosk kl.użytkowa: Hultaj z Południowej Kniei-lok1,dosk Jaśmin Olfactus-lok2,dosk kl.championów: Litwor ze Stadniny Cisowiec-lok1,dosk,NPwR Róg Nadbużańskie Granie-lok2,dosk SUKI: kl.baby: Luśnia z Gończaków- wo, lok1, Best Baby in Show kl.młodzieży: Aronia Olfactus-nb kl.pośrednia: Muza Galicyjska Sfora-lok1, dosk. kl.otwarta: Irga Olfactus-lok3, dosk Klinga Kaja z Piastowskich Borów-lok4,dok. Łuna ze Stadniny Cisowiec-nb Niespodzianka z Gończaków-lok1, dok. Radiola Nadbużańskie Granie-lok 2, dosk kl.championów: Rewia Nadbużańskie Granie-lok2,dosk Żaba z Gończaków-lok1, dosk, NSwR, BOB, I BIS kl.weteranów: Czuprynka z Fretkowej Górki-lok1,dosk, Najpiękniejszy Weteran Wystawy KONKURENCJE HODOWLANE [B]Najlepsza Para Hodowlana[/B] - sędzia Agnieszka Paciorek wł. Marek Przybył lok I wł. Rajmund Cwojdziński lok II wł. Magdalena Musiał lok III [B]Najlepszy Reproduktor[/B] - sędzia Maria Bruska NELSON Rumcajsowe Obejście - lok I AMBER z Doliny Bystrej - lok II TANGO Olfactus - lok III [B]Nejlepsza Suka Hodowlana [/B]- sędzia Maria Bruska SÓWKA Goniwiatr - lok I SMUGA Cnotliwy Nos - lok II LUTNIA Cnotliwy Nos [B]Najlepsza Grupa Hodowlana[/B] - sędzia Agnieszka Paciorek "Nadbużańskie Granie" lok I "z Gończaków" lok II "Herbu Węszynos" lok III KONKURENCJE FINAŁOWE [B]Najpiękniejsze Baby Wystawy Klubowej 2007 sędzia Agnieszka Paciorek[/B] I. LUŚNIA z Gończaków - OP II. ENZO Herbu Węszynos - GP III. CYTRA Olfactus - GP [B]Najpiękniejsze Szczenię Wystawy Klubowej 2007 sędzia Maria Bruska[/B] I. PSOTA Wilczy Pazur - GP [B]Najpiękniejszy Junior Wystawy Klubowej 2007 sędzia Agnieszka Paciorek[/B] I. USTRZYK Kłusująca Sfora FCI - GP II. ORFO Pod Egidą Lamii - OP [B] Najpiękniejszy Weteran Wystawy Klubowej 2007 sędzia Maria Bruska[/B] I. CZUPRYNKA z Fretowej Górki - OP [B]Najpiękniejszy Pies Użytkowy Wystawy Klubowej 2007 sędzia Agnieszka Paciorek[/B] I. HAJKA Wilczy Pazur - GP II. MAJOR Ziębowe Wzgórze - GP III. HULTAJ z Południowej Kniei - OP [B]Klubowy Zwycięzca Roku 2007 sędzia Jan Ryk[/B] I. ŻABA z Gończaków - OP II. PASJA z Doliny Łagiewniczanki - GP w tym roku konkurencje hodowlane były przeprowadzane razem w obu rasach :shake: nie wiem czy to dobry pomysł, np. jeśli się i ogary i gończe to co ??? ale to może ze względu na frekwencję fotki -----konkurencje hodowlane [URL]http://picasaweb.google.com/polskigonczy/KlubWka2007rKonkurencjeHodowlane[/URL] konkurencje finałowe [URL]http://picasaweb.google.com/polskigonczy/KlubWka2007KonkurencjeFinaOwe[/URL] zdjęcia są autorstwa Dominiki od Amberka :multi:

Najlepsza hodowla : 1. Nadbużańskie Granie- Ogar Polski 2. z Gończaków - Ogar Polski 3. Herbu Węszynos - Gonczy Polski Pary 1. MarekPrzybył gp 2. Rajmund Cwojdziński gp 3. Magdalena Musiał op Reproduktr: 1. Nelson Rumcajsowe Obejscie gp 2.Amber z Doliny Bystrej gp 3. Tango Olfactus op suka hodowlana: 1. Sówka Goniwiatr op 2. Smuga Cnotliwy Nos gp 3. Lutnia Cnotliwy Nos gp tyle wiem bo skopiowałam z [URL]http://www.gonczypolski.pl/index.php?whereami=wystawy_wyniki&id=82[/URL] a resztę na pewno ktoś napisze

ot choćby tak powinno wyglądać prawidłowo osadzone ucho sznaucerka [img]http://img259.imageshack.us/img259/9643/beztytuulm4.png[/img]

ucho powinno być załamane u podstawy, przylegające do głowy wewnętrzną krawędzią nie takie jak u tej suczki, ale sędziowie podchodzą do tego z umiarem

może ja coś wkleję sreberko dostałam na krośnieńskiej wystawie [img]http://www.forum.polskigonczy.avx.pl/files/obraz_010_208.jpg[/img]

coś ty :eviltong: 80 dkg żywej wagi ;) tylko zdjęcia z zoomem maleństwo takie, że trudno było trzymać

a mnie się dziś taki czteromiesięczny chłopczyk trafił [img]http://img19.imageshack.us/img19/7978/dscn3272iv2.jpg[/img] i po , a raczej w trakcie [img]http://img339.imageshack.us/img339/9553/dscn3276cj1.jpg[/img] [img]http://img48.imageshack.us/img48/4295/dscn3286ob5.jpg[/img]

a sory do tej pory Ci to nie przeszkadzało ??? przepraszam, że tak brutalnie , ale zawsze lepiej jest psa nie nauczyć niż oduczyć :shake: a jaka to rasa????? niecałe 3 lata temu urodziłam córeczkę, nasz sznaucerek jest mało szczekliwy, nie reaguje na to, że ktoś wchodzi do domu , czy na jakieś szmery itp. ale na dźwięk dzwonka reagował histerycznym szczekaniem :mad: doszłam do wniosku, że szczeka na dzwonek a nie na tego kto dzwoni więc zrobiłam mu sesję ;) stałam koło drzwi i dzwoniłam, za każdym razem kazałam mu być cicho i jak nie szczekał to dawałam smakołyk do tej pory pamięta, czasami mu się wyrwie ale już jest ok i nigdy mi dziecka nie zbudził

włącz maszynkę i nic nie rób, nie strzyż tylko mu pokazuj, jak się troszke uspokoi to chwal i dawaj smakołyki. Dopiero jak się przyzwyczai do szumu maszynki spróbuj raz i chwal, i tak małymi kroczkami do sukcesu :cool3:

[B]cockermanka [/B]mnie też bardzo przykro szpecic pieska, długo tłumaczę właścicelom, że jak już się ma to trzeba dbać , kąpać itp,,,,, ale co można zrobić , jak pies już psa nie przypomina tylko brudną mopę :placz:

Bambino nieeee, ale kapałam psiaka w Pantin Provi ;) pięknie się błyszczał, ale to było na wyjeździe i nie było innego pod reką, a sucz się wytarzał :evil_lol: a co do podjadania to moja 2,5 letnia córcia nie raz z psiego gara podjadała ( kurczak z ryżem) :lol:

[B]Kasztanko[/B] ja myślę, że ludzka maszynka niewiele zdziała we włoskach Twojego pupilka , wątpię, czy nawet uszkom podoła piszę o maszynkach tych ogólnego użytku ;) nie tych salonowych a puszek jesli już zaczyna sam wypadać to pójdzie CI łatwo, ale jeśli jeszcze twardo siedzi a nie masz doświadczenia to próbuj ostrożnie

[quote name='*hania']"ostatnia sucz miała 14 lat i chyba chore serce ( nie mówiąć o innych narządach ) bałam się , że z powodu stresu mi zejdzie" Mi tez się niedawno zdażyła chora spanielka:roll: I niestety podziękowałam:shake: A szkoda bo dobrze ją wspominam> nigdy nie robiła problemów podczas strzyżenia.[/quote] ja wolałam nie odmówić, choć w połowie ręce odmówiły mi posłuszeństwa a nożyczki wypadły z tychże :shake: ta sunia męczyła się okropnie, tona kudłów nie pozwalała jej normalnie stać nie mówiąc o chodzeniu

ojej chudy cocerek :razz: już od dawna takiego nie widziałam dziś strzygłam trzy :placz: rudzielce (nie mam fotek) ale wszystkie niestety nie do odzyskania ( czyli na szczeniaczka ) ostatnia sucz miała 14 lat i chyba chore serce ( nie mówiąć o innych narządach ) bałam się , że z powodu stresu mi zejdzie :shake: a ważyła chyba w okolicach 25 kg , okropnośc co ludzie moga zrobić ze swoich pupili :crazyeye: właściciel jednak niewiele sobie robił z moich uwag

strzyżenie owiec jest mało opłacalne :cool3: 5-7 zł za sztukę :evil_lol: tylko,że wszyscy owczy groomerzy wyjechali ;)

ja jestem sympatykiem chartów polskich, sympatykiem od lat niestety nie mam warunków i hoduje inną polszczyznę :razz: wprawdzie mam dużo terenu 1 ha pola , cudny las obok, wieś , nie pracuję itp.... ale chart jakoś mi się wydaje potrzebuje więcej na dworach naszych przodków chart nie tyle miał przestrzeń co wielkie dwory gdzei wylegiwał się obok właścicieli i towarzyszył im w codziennym zyciu a ja mam mały domek ;( ale kocham charty są takie ...... zgodne z moim charakterem ;)

[quote name='Truflowo-struclowa']Srawa kapania przed wystawa jets bardzo indywidualna. Ja dwa moje psy tej samej rasy przygotowuje inaczej ( jeden ma wiecej podszerstka, drugi mniej ). Oczywiscie ze tzreba wysuszyc, a po trzecie to jeszcze sprawa jakich kosmetykow uzyliscie. WYkapcie go moze, wysuszcie i poobserwujcie kiedy jego siersc zaczyna sie ladnie ukladac...[/quote] dokładnie to miałam napisać , kosmetyki, kosmetyki wszystko zależy jakiej rasy pies i czego trzeba użyć , sam szampon nie wystarczy, potrzeba odzywek, preparatów układających.......

a ja się muszę pochwalić, pomimo mojej skromnej wiedzy i prowincjonalności ;) ( w zasadzie to najczęściej uwalniam psiaki od kołtunów :placz: ) niedawno miałyśmy ( coś się moja córka zapaliła do zawodu ) wizytę małżeństwa anglików z westikiem dostałyśmy wytyczne co i gdzie i jak i zostawili nam sunię na 2 godziny jeeeeeeju ale miałyśmy napęd, suńka stała jak zaczarowana, pozwalała sobie wszystko zrobic , kąpanko, trymowanie , kosmetyki , 2 suszarki ;) fryzura wyszła hoho a anglicy powiedzieli, że na pewno wrócą podziekowali za bardzo miłą obsługę ( córcia się popisała znajomością języka ) i dodali na koncu polskie słowa " jak nowa" :lol:

dziękuję bardzo za odpowiedź

co to są ostrza ceramiczne ????? na jak długo wystarczają i czy są lepsze , bo że droższe to wiem ktos z Was je używa??? tego się nie ostrzy tylko wymienia???? z góry dzięki za odpowiedzi

oczywiście, zrobisz jak uważasz Diuna też z początku warczała na naszą córcię ( 2,5 roku) pilnowaliśmy na zmianę i nie dopuszczaliśmy sytuacji, kiedy by same zostawały też naszej rózne psikusy do głowy przychodzą już jest ok, są w sobie zakochane obie :loveu: a mały ogarek tez potrafi ;) z tym, że my mamy psy od dawna i nie jednego , to jakoś mamy do nich więcej zaufania

ogary są fajne, ja niedawno kupiłam dorosłą na allegro( roczną) i jest ok, wszyscy w domu już są w ogarach zakochani ach te spojrzenia i ten taniec na przywitanie :):):) mieszkam wprawdzie w domu z ogródkiem, ale suka mieszka z nami i nie było z nią żadnych problemów no może zanim załapała które drzwi prowadzą na podwórko :cool3: ale w sumie ok, zaaklimatyzowała się dobrze, nasz rezydent sznaucerek nawet się nie obraził może poproś o więcej zdjęć, negocjuj cenę, jeśli ktoś chce się jej pozbyć to może dużo utargujesz za szczenię rodowodowe hodowcy chcą mniej więcej 1200-2000 zł

te szczenięta to wyglądają na urodzone letnią porą, na drzewach są liście , suka miała więc rok, jak je urodziła :placz: no i pewnie nie poszły tak, jak się spodziewali to i sukę sprzedają co do surowych dech w budzie, to większość suk trzymanych na słomie właśnie tak robi, jak ma szczenięta, odgarnia wszystko spod nich i leżą na dechach, nie wiem czemu ale tak robią, może żeby nie podpetać w zeszłym roku nasze maluchy były od 5 tygodnia na dworze trzymane ( pamiętacie lato zeszłego roku????? 30 stopni???) lepiej im było na dworze w cieniu drzew niż w gorącym domu , też leżały na drewnianej podłodze, lub w trawie na kocach więc może im tak strasznie nie było, ale rozmnażac sukę roczną to horror :mad: co do umaszczenia to hmmmmm szczenięta wyglądają na gończe a mama na mixa ogaro-gończego

[quote name='karenina']Ja tam nie narzekam, mam 6 psów z których 2 maja tatuaz, reszta ma chipy, ani hodowcy ( ani ja na zdjeciach) nie mielismy problemu z rozroznieniem szczyli. A odroznienie rasowca od nierasowca.. A kto o to dba na codzien :roll:[/quote] mnie nie chodziło o to że nie rozpoznam swoich szczeniąt :crazyeye: jesteśmy z nimi dzień i noc i już kilka dni po urodzeniu potrafimy je rozróżniać chodzi mi o to, że np, na wystawie w razie wątpliwości ( a zdażają się przypadki podkładania innych psów) tatuaż jest od razu widoczny i wtopa murowana ;) z czipem jest więcej zachodu

i takie [img]http://img168.imageshack.us/img168/6209/dsc00214ak4.jpg[/img] [IMG]http://img65.imageshack.us/img65/9981/dsc00209ci3.jpg[/IMG]