Incunabula

[quote name='Malwi']Incunabula - może to kwestia przyzwyczajenia twoich szkrabów? w końcu jak mi mówiła Mukol jest ciut większy od nich...[/QUOTE] Mam nadzieję, bo na razie wygląda to tak, że Mukol rozwalony na łóżku :) Myszka w klatce, a Dudek na podłodze... Może zmajstruję kojec i zobaczę jakby było z kojcem...

Sam Muki jest właściwie bezproblemowy. Miał jedną wpadkę z pęcherzem, ale ogólnie bezproblemowo załatwia się na dworze. Na spacerkach idzie przy nodze, krok w krok :) . Jak widzi, że szykuję się do wyjścia to robi się trochę nerwowy i koniecznie chce wyjść ze mną, a jak zamykam mu drzwi przed nosem to słyszę, jak potem skrobie i piszczy. Także przed nami nauka zostawania w domu. Martwi mnie natomiast reakcja moich psów. Muki jest do nich raczej przyjaźnie nastawiony, chociaż umie pokazać zęby. Ale one zupełnie go nie akceptują. Nie to, żeby wykazywały agresję, ale Myszka wręcz się go boi (cały dzień siedzi w klatce), Dudek traktuje go z dużym dystansem, stara się go omijać szerokim łukiem. No i bardzo mnie martwi, że są takie przygaszonem, nieswoje :( . Sam Mukulec 24/h domaga się pieszczot. Straszna przytulanka z niego :) .

[IMG]http://i47.tinypic.com/2w3aqlx.jpg[/IMG] Przeeeeeciągam się ;) .

[quote name='Korenia']Wczoraj Amy zmniejszyła się o połowe :evil_lol: zasiadłam i wytrymowałam ją :multi: Jeszcze troche zostało, ale zrobiła się takaaaa malutka :loveu: Potem umyłam jej ząbki :) a na koniec wzięłam się za pazury, bo już miała długaśnee... oczywiście nie obyło się przy tym ostatnim bez wrzasków, krzyków, płaczu, wyrywania się... :diabloti:[/QUOTE] Randkę ma, czy co :evil_lol: ?

Malwi, jeszcze jakbyś mogła michę dokupić to byłoby superowo. Teraz daję mu w zastępczej, ale ona jest dosyć duża jak na potrzeby Mukiego, no i w ogóle fajnie jakby miał swoją, osobistą :) .

Kupiłam szampon za 8,90 i wykąpałam Mukiego. Zachwycony nie był, ale no cóż :) .. Na razie jest zawieszenie broni. Muki okazał się większy niż myślałam, Myszka trochę się go boi. Mukiego rozpiera energia, a i potrafi pokazać zęby (na psy). Dziś musiałam wyjść na 2,5 godziny, prawdopodobnie siedział cicho bo sąsiedzi jeszcze nie przylecieli ze skargą (a sąsiadów to ja mam bardzo przewrażliwionych na tym punkcie). Za to jak wróciłam to było szaleństwo, Muki się rozszczekał z radości, że aż ciężko go było uspokoić ;) . No to tyle z relacji na razie. Jutro postaram się porobić jakieś zdjęcia na spacerze.

[quote name='Błyskotka']Gratulacje dla babci :). A do Brna jedziesz na dwa dni czy jeden ?[/QUOTE] Mam w planach oba, bo przy najbardziej optymistycznym wariancie Dudek skończyłby championat Czech, a Myszy zostałby tylko jeden CACIB do intera :) . Więc warto zaryzykować :razz: .

Pojawiły się małe zgrzyty na linii Muki - moje psy :( . Mukol ma swój charakterek :razz: ... Mam nadzieję, że się szybko dogadają.

No to mała relacja, Muki już jest u mnie :) . Na początku strasznie tęsknił za Malwi, w ogóle nie chciał ze mną iść. Jest trochę nieśmiały, w domu popiskiwał (Malwi, on się w Tobie zakochał :razz: ...), ale już trochę lepiej. Widać, że jest biedak skołowany, miał dziś trochę wrażeń ;) . Moje psiejstwo przyjęło go z umiarkowanym zainteresowaniem, chociaż Myszka z wrażenia aż dostała czkawki ;) . Muki chodzi krok w krok za mną, przed chwilą asystował przy zmywaniu naczyń. TZta trochę się wystraszył (ale TZ to wieeelki chłop, więc się nie dziwię Mukiemu :evil_lol: ). Teraz siedzi i międli pluszowego hipopotama w pyszczku. Reasumując: kochany chłopak z niego :angel: !

Ale on kochany :angel: ! [quote name='Malwi']a jak ci wygodniej ? my i tak będziemy w okolicach to możemy podjechać :D[/QUOTE] Hmm, skoro możecie podjechać to umówmy się pod Kauflandem na Legnickiej? Tam jest duży parking, a to rzut beretem ode mnie :) . Chcę go z moimi psiurami zapoznać na neutralnym gruncie, więc potem poproszę TZ żeby wyszedł z nimi przed blok. [quote name='Malwi']P.S. zapomniałam napisać ;D pierwsze co zrobił po przyjściu do domu to "zaznaczył" sobie łazienkę ...[/QUOTE] To się idealnie wstrzelił z moją jedną łajzą, która znaczy teren regularnie:mad: .

[quote name='Malwi']Incunabula - pisałaś że twój znajomy również jeździ na trasie Wroław - Prudnik , mogłaby dowiedzieć się czegoś więcej ? jeździ samochodem ? jeśli tak i kontenerek wróciłby do mnie w ciągu tygodnia to myślę że nie byłoby problemu aby Opera dojechała do Leny w kontenerku, zawsze to dla niej będzie mniejszy stres.[/QUOTE] Samochodem bardzo sporadycznie... A tak to pociągiem.

[quote name='Malwi']tak , będziemy mniej więcej o 8:30 .. w zależności jak przejedziemy przez miasto. A gdzie się umawiamy ?[/QUOTE] Ja się dostosuję do Was ;) .

Ech, szkoda że dziś nie wyszło... Ale PKP potrafi wnerwić. Ostatnio jak wracałam do Wrocławia mój pociąg utknął na godzinę w polu. Oczywiście w środku zero ogrzewania... Malwi, czyli będziecie rano, tak???

Ale jej doooobrze :multi: ! A do nas na Legnicką Mikołaj nie dotarł :shake::mad: .

Hehe, innych niestety nie mam:P Malwi, to co, 14-sta na Mikołajowie?

Ja mam szelki (różowe :oops: ) są nowe i nieużywane, tylko kupione były dla foksteriera, więc nie wiem czy nie będą trochę za duże? Ale można przymierzyć :) .

[quote name='Saskja'] Dobranoc Państwu. (Szybki konkurs dla starszego pokolenia - jaki program telewizyjny kończył się tymi słowami?)[/QUOTE] Bajka dla dorosłych :) . Jak na szybki konkurs to mam "szybki" zapłon :cool3: ... A maluchy cuuuudne :loveu: ! Ludzki maluch oczywiście też :multi: . PS. Zdrówka życzę :) .

Iza, nie. Niestety pula genetyczna w Polsce jest bardzo skromna, więc sprowadzenie szczylka z takiego skojarzenia byłoby błędnym kołem...

Trzymajcie kciuki za jutro :wink: .

Dawno nic nowego nie pisałam, więc się pochwalę, że niedawno w szwedzkiej hodowli Faidros urodziły się maluchy, ojcem prześlicznej czwórki został MARCEPAN Kawalkada, syn mojej Myszy :) . Fotki można obejrzeć tutaj: [URL]http://www.kennelfaidros.com/engelska/puppies/litter2.html[/URL] :loveu: .

[quote name='Maks i Spark']Witanko :) nadrobiłam, wygłaszcz braci "mniejszych" :)[/QUOTE] Witańce :multi: ! Prawdopodobnie w niedzielę pojawi się u mnie nowy lokator :razz: .

Znajomy jest psolubny, więc myślę że się zgodzi bez problemu.

Czy problem z transportem z Wrocławia do Prudnika jest aktualny??? Być może będę mogła pomóc, bo mój znajomy studiuje we Wrocławiu a mieszka pod Prudnikiem i praktycznie co weekend tam jeździ :) .

Malwi, dla mnie niedziela jest super :) . [quote name='ulvhedinn']Czyli Muki zamieszka niejako "po sąsiedzku" !!! Ha, to może w przyszłosci sie załapiemy na jakiś wspólny spacerek?[/QUOTE] [quote name='Malwi']spacerek z mukim do parku popowickiego chętnie :D lub do tego koło Orbity :D[/QUOTE] Jestem za :):) !!!

[quote name='Malwi']ja zawsze na Mikołajowie :D:D widzę że Muki będzie blisko mnie co mnie bardzo cieszy :D:D:D:D:D:D a jakie rejony dokładniej ? jaka ul? ( kiedyś wynajmowałam na Zachodniej, przy Głogowskiej, teraz bardzo często jestem w okolicach Rybackiej :D) [/QUOTE] Ooo, to extra!!! Ja mieszkam koło zajezdni na Legnickiej. Okolice Kauflanda ;) . Na Mikołajów mam 15-20 min. spacerkiem. Malwi, zaraz ślę do Ciebie PW z namiarami :) .