Jump to content
Dogomania

----------

Members
  • Posts

    591
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ----------

  1. a probowalas samej surowej, chudej wolowiny z witaminami?
  2. nie no jasne... a pozniej bedzie, ze trawa w ogrodzie jest nieodpowiedniego gatunku i beda sie im lapy meczyc od biegania... to powiedz mi jakie jeszcze inne warunki musi spelniac osoba, ktora bedzie godna zaadoptowac suczki, zebysmy znowu nie szukali na prozno i nie zawracali ludziom glowy
  3. [quote name='Tosia2'] Uważam, że dom z dużym ogrodem będzie dla nich lepszy niż ciasny blok[/QUOTE] wedlug twojej opinii moje husky, i dziesiatki husky moich znajomych, maja zle warunki tej rasie nie jest potrzebny metraz i ogrody, tylko trening, to sa sportowcy a nie krasnale ogrodowe [quote name='Beata B']A może zapewnić husky pani D. kontakt wolentariacki, gdzie będą mogły funkcjonować jak na tę rasę przystało, może znajdą się fanatycy tej rasy, którzy mogli by jej pomóc[/QUOTE] jesli bedzie na to zgoda, to zorganizujemy taka pomoc
  4. [quote name='Tosia2'] Co z tego że wyjdą z klatki, pójdą do adopcji na" hura", jak wcześniej czy później ten dom stracą, lub coś im sie stanie... [/QUOTE] Na jakiej podstawie podwazasz kompetencje i doswiadczenie osob, wspolpracujacych z serwisem Bezdomne Szpice? Chcesz powiedziec, ze jako wlasciciele husky nie potrafimy ocenic, komu mozemy powierzyc psa tej rasy? Ze Wy znacie sie na tym lepiej? Co wiesz o husky? Co wiesz na temat warunkow, w jakich takie psy moga i powinny mieszkac? Co wiesz na temat cech odpowiedniego wlasciciela? Dla mnie rowniez ewidentnym jest, ze te suczki po prostu NIE MOGA opuscic miejsca, w ktorym obecnie przebywaja i na pewno nie z logicznych i rozsadnych wzgledow.
  5. czyli potwierdzaja sie przypuszczenia, ze powod podany przez Tosia2 nie jest prawdziwy
  6. a czy zostala zawarta umowa na finansowanie ich pobytu w hotelu? w jaki sposob zostaly przekazane pieniadze?
  7. a dlaczego pani adwokat odradzila umieszczenie suczek w hotelu, w boksie wynajetym na nazwisko pani mamy? przeciez prawnie to jest bez roznicy, czy pani mama wezmie je na swoja posesje czy do wynajetego przez siebie miejsca w hotelu
  8. [quote name='Tosia2'] Szybszy-tak jak Ci odpisałam na pw-nie odwołam tych słów, gdyż pochodzą od wiadomych Ci osób... Nie będę rozstrzygać kto z Was mówi prawdę... Nie wyssałam tego z palca, a jedynie przekazałam informację w jakiej posiadanie weszłam i w dodatku podałam od kogo pochodzi.... Forum to miejsce do wymiany informacji, poglądów, itd, dlatego zupełnie nie czuję się winna....[/QUOTE] Raglewski Janusz Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych 2003/2/63 artykuł Numer publikacji : 43112 Wybrane zagadnienia prawnokarnej ochrony czci w Kodeksie karnym z 1997 r. "[...]Przestępstwo zniesławienia można [...] popełnić zarówno przez osobiste podniesienie zarzutu, jak i rozgłoszenie zarzutu podniesionego już przez inną osobę (zacytowanie wypowiedzi innej osoby).[...]"
  9. nie wiem co to ma do rzeczy, ale bardzo prosze - na twoje zyczenie: [quote name='Tosia2']Witam! Nie chcę kolejnej rzeczy roztrząsać na forum, więc jeśli Cię to interesuje-zadzwoń do mnie to porozmawiamy... pozdr[/QUOTE] [quote name='Tosia2']Uważam, że to przede wszystkim Ciebie interesuje i dotyczy... Poza tym nie mam obowiązku tłumaczyć się przed nikim... To, że chciałam podzielić się z Tobą swoimi odczuciami to wyłącznie moja dobra wola... Skoro nie chcesz ze mną porozmawiać, niech Ci wystarczy, że nie o taki dom nam chodzi... pozdr[/QUOTE] licze, ze jednak dowiemy sie czegos wiecej
  10. Tosia2, ten watek sledzi wiele osob i mysle, ze one rowniez sa zainteresowane wyjasnieniem, dlatego nie pisz mi privow i nie proponuj rozmow telefonicznych. Sadze, ze wszyscy maja prawo uslyszec to, co masz do powiedzenia na ten temat.
  11. A u Was biją Murzynow... niech psy siedza w takich warunkach i nie licza na nowe domy, bo inne maja gorzej Tosia2, czy potrafisz mi powiedziec, co Twojej mamie nie podobalo sie w osobie skierowanej przez BS?
  12. [quote name='Tosia2']Na jej miejscu też bym tego nie zrobiła...[/QUOTE] A ja nie. Tym bardziej zaprosilabym, zeby pokazac, ze wszystko jest OK i uciac nagonke.
  13. Tosia2, ja nie mam nic do ukrycia - jesli tylko bedziesz miala ochote mnie odwiedzic, to zapraszam. I tak samo powie Ci kazdy forumowicz, ktory nie wstydzi sie tego, co robi. Sadzilam, ze skoro jest dobrze - a mowilas, ze tak jest - to nie bedzie problemu i wlascicielka zezwoli na wizyte dogomaniakow. Ale masz racje. Pani D. nie ma obowiazku nikogo wpuszczac na swoja posesje. Poza organami scigania oczywiscie.
  14. Chcialabym zebrac ekipe dogomaniakow i pojechac do Pani D., aby komisyjnie sprawdzic warunki w schronisku i zorientowac sie jak wyglada sytuacja. Szukam osob neutralnych - takich, ktorym dogomaniacy ufaja. Pokrywam koszty wyprawy. Kogo widzielibyscie w tej ekipie?
  15. Z tego co zrozumialam, to bylo kilka powodow. Miedzy innymi dlatego, ze polecil ja serwis BS. Stwierdzono, ze nie poradzi sobie z doroslymi sukami, bo jest samotna matka i poradzono, zeby wziela szczeniaki. Nie podobalo im sie, ze suczki beda mieszkac w mieszkaniu a nie w domu z ogrodem. Byla zdenerwowana, bo osoba, z ktora rozmawiala, powiedziala jej wrecz, ze nie wierzy, ze dobrze zarabia i ze bedzie ja stac na wysterylizowanie suk. Jakas paranoja... :crazyeye:
  16. No i podobno lipa... Tosia2, wiesz moze o co chodzi? Bo dziewczyna zdenerwowana do mnie dzwonila, ze podobno oceniona zostala, ze sie nie nadaje?
  17. [quote name='malagos']A te suczki husky trafią do domu tej osoby, która prosiła o nr telefonu? Czy ta osoba, nie pamiętam jej nicka, jest dobrym adoptujacym?[/QUOTE] Ta osoba jest dobrym adoptujacym, zostala sprawdzona przez ekipe Bezdomnych Szpiców. Rozmawialam z nia, pokazywalam zdjecia - jest w stanie jeszcze dzis pojechac po nie. Niestety nie moze dodzwonic sie do Tosia2 - wlacza sie poczta glosowa...
  18. [quote name='Tosia2'] Pani Liliana była cały czas skłonna oddać suczki, ale z powodu nagonki - jej prawnik zabronił tego kroku... [/QUOTE] dla mnie to brzmi jak kolejna wymowka... trudno mi uwierzyc w to, zeby adwokat tak poradzil... a nawet jesli by tak bylo, to skoro ta osoba jest tak wielkim milosnikiem psow na jakiego sie kreuje, to nie powinna byla takiej rady posluchac - dla dobra psow
  19. [quote name='Tosia2']zdecydowała się na wytoczenie sprawy w sądzie[/QUOTE] a to ciekawe... :) przeciwko szybszemu zapewne? :) jutro zadzwoni do Ciebie dziewczyna, ktora chce adoptowac suczki - mam nadzieje, ze nie bedzie problemu z oddaniem ich do stalego domu...
  20. [quote name='Tosia2']Studiuję na UKSW...ale myślę, że to mało istotne...[/QUOTE] dla mnie istotne - w jakim trybie? [quote name='Tosia2']Kontakt telefoniczny jest niezbędny, gdyż sama muszę stwierdzić, czy dana osoba wzbudza moje zaufanie... Oddając biorę na siebie odpowiedzialność za tę adopcję, więc to naturalne, że muszę porozmawiać z ludźmi... Bardzo zależy mi by dobrze trafiły...[/QUOTE] To podaj mi nr telefonu - przekaze jej. [quote name='szybszy_od_dylizansu']Reimar jaką szansę kariery ma prawnik z wyrokiem sądowym skazującym za sprawę karną? [/QUOTE] zadnej [quote name='Tosia2']Widzę, że moja osoba stała się głównym tematem wątku... Może to i lepiej, bo przynajmniej zostawiliście w spokoju P.Dziewiałtowską.... Swoją drogą nic nie zmienia faktu, że i tak nic nie wskurasz samą ustawą w kwestii przytuliska w Wólce... Ale na pewno wiesz lepiej...[/QUOTE] Bronisz tej pani, wiec chcialam pokazac jaka naprawde jestes osoba i czy mozna Ci zaufac. A czy uda sie cos wskorac w kwestii przytuliska to sie okaze - to jest juz w gestii prokuratury.
  21. [quote name='Tosia2'] Widać idealnie, jak działa wykładnia rozszerzająca... [/QUOTE] Przeanalizowalam zacytowane przez Ciebie wyroki - w zadnym z tych przypadków nie zastosowano wykladni rozszerzajacej ;)
×
×
  • Create New...