kayla

Widzialam gdzies w spisie reproduktorow chihuahua o przydomku Chomik Bojowy (nie pamietam imienia niestety) :-)

Jak szukalam chihuahua dowadywalam sie rowniez w Czechach i tam pieska z rodowodem moglabym kupic za 1500 (ale bylo puste krycie, a potem pani mi napisala, ze sorry, ale bedzie miec wlasnego malucha - dwunogiego, znaczy ;-) - i w zwiazku z tym nie planuje miotow w swojej hodowli przez jakis czas). Poza "petem" jest tez mozliwosc kupna pieska na raty. Nie kazdy hodowca na to pojdzie (bo niektorzy sie juz nacieli...), ale warto rozpatrzyc taka mozliwosc. Aha - Bono kosztowal ponizej 2500 zl, wiec roznie bywa z cenami.

Oczywiscie, ze pinczery miniaturowe (nie myslalam o karlowatych "sarenkowatych" pieskach, ktore tak naprawde sa kundelkami). Swoja droga zastanawiam sie, czy nazwa "ratlerek" pochodzi z angielskiego? (rattle = terkotanie)

I nie jest to wada dyskwalifikujaca - te sa ponizej...

Byle nie po wlosku. :-D Z blizszych wielkoscia ras - ratlerki maja podany wzrost, nie wage, wiec nie tak latwo okreslic, czy ratlerek jest wiekszy od chihuahua (ale w zasadzie jest, bo zaczyna sie od 25 cm, o ile sie nie myle, a nawet moj olbrzym ma tylko 23). Natomiast latwo porownac z yorkiem, bo one sa od 1 do 4 kg (czyli moga byc wieksze od chi, ale nie musza).

O rany... nie wiem, co sie dzieje z tym forum, ale nie powiadamia mnie o nowych postach. Myslalam, ze nic nie piszecie, a tu pare stron. Co do wzorca, to faktycznie nie podaje wzrostu, jedynie wage (do 3 kg w FCI, do 6 funtow w AKC), ale przeciez kazdy piesek jakis tam wzrost ma i mozliwe, ze gdzies jest zwyczaj wpisywania takich danych do rodowodu (w moim jest tylko kolor, a i to nie przy wszystkich przodkach). Wzorzec (FCI, wersja francuska, ale po polsku) znajdziesz np. tutaj: [URL="http://www.naszepsy.pl/rasa_wzorzec.asp?rasa=52"]http://www.naszepsy.pl/rasa_wzorzec.asp?rasa=52[/URL] i AKC (po angielsku): [url]http://www.akc.org/breeds/chihuahua/index.cfm[/url]

Tylko szczepienia i zaswiadczenia na wystawy jak do tej pory. Bonusek (odpukac) jeszcze na nic nie chorowal.

Ktos pytal o Katowice. My bedziemy. To znaczy - Bono bedzie i moj Maz bedzie. Czy ja bede, to jeszcze sprawa dyskusyjna... ;-)

Ja trzymam lapke, Maz obcina, po kazdej lapce pyszny dropsik jogurtowy (ulamek pysznego dropsika w zasadzie ;-) ). Nie zachwyca go to, ale i specjalnie nie protestuje...

Nic mi nie mowcie... jak jestem w pracy Bono jest "w przedszkolu" u mojej Babci (mieszkamy obok siebie). I dzis ten dran nie chcial zjesc parowki. PAROWKI!!! Normalnie za parowki zrobilby wszystko. Juz ja sobie wyobrazam, jak Babcia mu dogadza...

Im mniejsza rasa, tym dluzsze zycie. Mowi sie o ok. 15 latach, ale zdarza sie o kilka lat wiecej (nawet 20).

Tak jeszcze a propos psow w wiezieniu. Slyszalam o akcji w Stanach, w jakims wiezieniu dla kobiet, gdzie byla resocjalizacja przez szkolenie psow (pozytywnymi metodami). Po jakims czasie psy umialy robic niesamowite rzeczy, zas niektore panie po wyjsciu zalozyly szkoly dla psow. Jak dla mnie swietna sprawa.

Z tej hodowli jest Zina (zwana Misia) - najbardziej utytulowana chihuahua w Polsce.

Misty Meadow's ma dobre notowania - jesli chodzi o "jakosc" szczeniaczkow, bo nic nie wiem o socjalizacji i podejsciu. Moja mysza jest Misty Meadow's po tatusiu (cala meska linia).

[quote name='olcha']haaahaaahah ja też nie znam! :lol:[/quote] Boscie za mlode pewnie. Taka byla bajka o Pyzie na polskich drozkach... PS. Mam zdjecia siostrzyczek Bonuska, ale jutro wloze na strone, bo dzis ide juz spac...

[quote name='Kenduś']Jeszcze nigdy nie widziałam "pyzy" z oczami :lol:[/quote] No cos Ty! A tego nie znasz? "Matulu, matulu, a ta pyza ma oczy! A jak skoczy?!?" :-D

Dobrze ma sie ocieplic, bo biedne sa nasze psiaczki. Bono nie chcial dzis wyjsc z budki, bo wie, ze pierwsze co robi po obudzeniu to poranny spacerek. Jak sie wreszcie zdecydowal wyjsc, nie bylo go chyba z 5 minut...

Biedactwo! My z Bonusem "wpuszczanie na zyczenie" opracowalismy juz dawno i on wie, ze jak stanie pod drzwiami, to go wpuszcze do srodka (jak jest cieplo to niekoniecznie od razu, ale teraz prowadze staly monitoring, zeby nie marzl). Wlasnie dlatego wypuszczam go drugimi drzwiami - jesli zechce przyleci w ciagu 20 sekund, za to unikam mozliwosci, ze w ogole sie spod drzwi nie ruszy (i caly "spacer" na nic).

Gryzaki i twarda karma. Myje raczej okazjonalnie... :oops:

Nie smaruje lapek, nie zakladam ubranka, biega biedaczek na golasa. Jedyne co robie, to waruje przez caly czas pod drzwiami, zeby go wpuscic jak tylko pod nie przybiegnie.

O, wychodzi na to, ze Bono jest kawal twardziela! Niechetnie bo niechetnie, ale wychodzi po kilka razy dziennie. Na minutke.

Zepsul mi sie internet w domu :-( Bonifacy tez nie biega za ogonem, za to uwielbia zabawy ganiane, szczegolnie smiesznie wyglada to w salonie, w ktorym nie mamy jeszcze dywanu (prawde mowiac nic tam jeszcze nie mamy poza kominkiem :-) , dlatego tam sie najlepiej biega), bo stara sie nie slizgac na podlodze i tak smiesznie stawia tylne lapki... Tzn. ja juz nie daje rady za nim biegac, ale umieram ze smiechu jak biegaja z Panciem. Co do wychodzenia na dwor - wypuszczam go przez drzwi w kuchni, a wpuszczam w pokoju (i on o tym wie, bo zawsze tamtedy wchodzi) wiec chcac nie chcac musi obleciec pol domu. Mam nadzieje, ze robi przy okazji siusiu...

Nie wierze, ze lubi Cie denerwowac. ;) Juz predzej, ze uwaza ganianie z Toba za jedna z najlepszych zabaw pod sloncem. A co do pufa - urosnie to polubi. Moj psiaczek bardzo czesto siada na pufie, bo czuje sie wtedy wiekszy (i dowartosciowany jako mezczyzna :-D )

Bono nauczyl sie nowej nazwy zabawki! Do tej pory na haslo "gdzie jest prosiak" przynosil swojego ulubionego prosiaka. Podobnie na haslo "gdzie jest pileczka/mis/itp" przynosil... swojego ulubionego prosiaka. Tymczasem wczoraj po raz kolejny na haslo "gdzie jest kosc" przyniosl kosc gumowa. Juz mu sie to przedtem zdarzylo, ale myslalam ze to przypadek. Oczywiscie w zabawie czesto powtarzalam nazwe, ale nie sadzilam, ze tak szybko pojdzie. Moze dlatego ze kosc to jego druga ulubiona zabawka - zaraz po prosiaku.

[quote name='dorbin']czemu podmienili ??? [/quote] Bo tak wydoroslal i wyprzystojnial :-D