Jump to content
Dogomania

kayla

Members
  • Posts

    575
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kayla

  1. [quote name='nutasob'] kupowanie szczeniaczkow chihuahua z niepewnych zródeł! Wiekszość tych szczeniaczków to rodowodowe cziłki!!!!!!!!!!!!!! A co gorsze pochodzacych z polskich hodowli!!!!!!!!!!!!!!![/quote] To zalezy od definicji "niepewnego zrodla". Pisalam juz wiele razy, ze dla mnie rodowod, to warunek konieczny, ale bynajmniej nie wystarczajacy, aby uznac hodowce za godnego mojej uwagi. Jesli osoba przewozaca szczenieta w sposob niezgodny z prawem i - przede wszystkim - zagrazajacy zdrowiu a nawet zyciu pieskow nie jest dla Ciebie "niepewnym zrodlem", to kto jest? Legalna sprzedaz pieskow do Szwecji jest mozliwa, chociaz dla szczeniaczkow (poniewaz nie maja sila rzeczy kompletu szczepien) przepisy sa wyjatkow surowe, np. wymagane jest zaswiadczenie, ze szczeniak nie mial kontaktu z innymi psami poza matka i miotowym rodzenstwem. Jezeli ktos woli dla kasy narazac zycie psow zamiast dopelnic formalnosci, to na pewno nie jest dobrym hodowca, ani odpowiedzialnym posrednikiem.
  2. [quote name='nutasob']A co sadzicie o przemycanych chihuahua do szwecji? [/quote] To chyba dosc retoryczne pytanie. Co mozna na ten temat powiedziec? Mozemy starac sie uswiadomic ludziom, czemu nie powinno sie kupowac psow z niepewnych zrodel, bo jedynie brak popytu moze ukrocic ten proceder. Ale tu miedzy soba mozemy tylko jak ci dwaj rabini z dowcipu - "Ja wiem wszystko, on wie wszystko, o czym mamy mowic?"
  3. [quote name='Loona'][B]Zwykle[/B] ludzie nie mają jakichś większych oporów, [B]przeważnie[/B] cieszą się jak ktoś chce ich psiaka "rozpowszechniać"[/quote] Trzeba sie jednak liczyc z faktem, ze ktos moze do tej przewazajacej grupy nie nalezec. Podobna sytuacja - ostatnio nosimy z Babcia podobny rozmiar ubran i czasem chce pozyczyc ktorys z jej fajnych swetrow. Wiem, ze mi chetnie pozyczy jesli zapytam, ale nie bedzie zbyt szczesliwa, jesli zaczne grzebac w jej szafie i wyciagne cos bez pytania. Proste, prawda?
  4. Ale oso chozi? UPD: Juz wiem o co chodzi. Mielismy tu pare stron temu burzliwa dyskusje na temat praw autorskich. Dyskutowalam glownie ja, bo bylam glowna zainteresowana, ale wydaje mi sie, ze wszystkie sie zgodzilysmy, ze tak zwana wlasnosc intelektualna nie powinna byc rozpowszechniana bez wiedzy i zgody autora. Zwlaszcza, ze czasami nie jest trudno taka zgode uzyskac. Ale widac niektorzy nie maja obiekcji przeciwko dysponowaniu cudza wlasnoscia.
  5. Loona, a normalnie daje sie dotknac? Moze to pani sedzina jakos je przerazala?
  6. Jakby go ktos znajomy macal, to tez by podnosil nozke (uwielbia mizianie w okolicy brzucha i robi smieszna "jaskolke"), ale to byla obca baba, a Panci nie bylo w poblizu... Przypomina mi sie, jak go odwrazliwialam przed pierwsza wystawa: postawilam na stole i pytam znajomego, co akurat do nas wpadl:"Masz ochote pogrzebac mu w zebach?". Odpowiedz byla blyskawiczna: "Nie!". Ale pogrzebal...
  7. Ja tez sie zdziwilam, ale Maz go usprawiedliwial, ze kazdy by warczal jakby go obca baba chwytala za miejsca intymne... Wychodzi na to, ze musimy pocwiczyc jeszcze obmacywanie na stole. Troche to zaniedbalam, bo u p.Supronowicz bylo ok, sama mu zajrzala w zeby i z przeciwnej strony i nie bylo protestu. Ale wtedy Bono byl w rekach swojej ukochanej panci. Pancia tez kocha, ale to juz nie to samo...
  8. [quote name='olcha'][B]MAŁO WYTRENOWANY PIES?[/B][/quote] To i tak delikatnie powiedziane jesli wezmiecie pod uwage, ze chcial zagryzc sedzine... :evil_lol:
  9. Opis dostalismy ladny: "Malo wytrenowany pies, dobry typ, b dobra glowa, dobre wrazenie, bardzo dobre oczy i uszy, dobre lapy" ale ocena tylko b.dobra... Maz pozdrawia Loone i Jej Mame
  10. Jakas zagraniczna... To wszystko przez to, ze wstal w srodku nocy, potem jechal tyle godzin pociagiem i na koniec trafil do hali pelnej psow. Ze mna by to pewnie przetrwal, ale beze mnie to juz nie to samo. Nie wiem, jak Wasze cziłały, ale moj jest ewidentnie psem jednego wlasciciela... :shake:
  11. Wlasnie zadzwonil Malzonek, ze Bonifacy zajal ostatnie miejsce w klasie za probe zagryzienia sedziny. Ze tez ja nie moglam jechac... :placz:
  12. Czyli psy maja nasza treme :-D Ucze Meza wystawiac psa i odwrotnie. Odpukac - idzie niezle.
  13. Dowiedzialam sie wlasnie, ze Samba sie rozchorowala i nie bedzie w Katowicach. To znaczy, ze musze wyslac moich dwoch Mezczyzn (jeden dwu- drugi czworonozny) do Katowic samych. W dodatku cziłały sa od 10, Bono wchodzi na ring pierwszy (z trzema kolegami po fachu), wiec musza wstac o czwartej i niewykluczone, ze o 10:10 beda juz mogli wracac do domu...
  14. W rzeczy samej. Ja sie zgubilam juz jak sie pojawil watek dziecka :-D
  15. [quote name='dorbin']Ganiać to i owszem lubi , ale nie z nożem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote] Nie bede pytac, skad Twoj pies wie, ze noz to smiercionosnie narzedzie. ;-) [quote name='dorbin'] A dziecko nie zrozumie , że goni sie psa z nożem???????????????????[/quote] Dziecko nie zrozumie, ze to tylko aktorstwo.
  16. Dziecko nie zrozumie tej konwencji. Psu obojetne, czy pancio biega z nozem, czy nie (czyzby Twoj pies nie uwielbial, kiedy go ganiasz? Wiekszosc psow nie zna lepszej zabawy).
  17. Ja nie mam zastrzezen co do wykonania (chociaz sie na tym kompletnie nie znam, po prostu moje wrazenie). Co do tematyki i kostiumu - taka konwencja. Moze nie zachwycac, dla mnie jest ok.
  18. Duzo bardziej. Czilalka wyglada na mocno nieszczesliwa, borderek swietnie sie bawi. I choreografia tez bardziej wyszukana, pies jest swietny.
  19. Wybaczcie, ze w temaci chihuahua'owym, ale ostatnio rozmawialismy o tancu z psem. Ten jest rewelacyjny, a przy okazji widac, ze pies sie dobrze bawi (ten merdajacy ogon!) [url]http://video.google.com/videoplay?docid=-1918185834789602248&q=dog+dancing[/url]
  20. [URL="http://www.urban.poznan.pl/zanim_kupisz/7.html"]http://www.urban.poznan.pl/zanim_kupisz/7.html[/URL]
  21. [quote name='moon_light'] ps.Kayla nie wklejaj zdjec ery na stronke-bo moze zachecic ludzi (serio!) [/quote] Nie chodzi o to, ze one nie sa ladne, tylko o to, ze inne. I zeby nabyc slicznego kundelka nie trzeba placic oszustowi grubej kasy, lepiej symboliczna kwote zaplacic schronisku z tym samym efektem (+ poczucie, ze sie wspiera sluszna sprawe).
  22. Dziewczyny, mam do Was taka troche drazliwa prosbe. Moja znajoma na swojej stronie ostrzega przed kupnem psow pseudorasowych. Jako ilustracje chce pokazac zdjecia takich psow i obok, dla porownania - psow rasowych. Nie chodzi o to, ze pseudorasowe sa brzydkie, bo kazdy pies jest piekny, zwlaszcza w oczach wlasciciela (wiem, bo mialam "wyrob jamnikopodobny" kiedys), tylko o to, ze te psy sa inne od rasowych. A nieswiadomi ludzie kupujac je staja sie ofiarami oszustow. I tu prosba - jesli ktoras z Was zna psa, ktory kupiony byl jako chihuahua (albo inna rasa) a wyrosl na cos calkiem innego, prosilabym o zdjecie (z pozwoleniem na publikacje). Oczywiscie mnostwo takich pieskow jest na allegro, ale tam raczej takiej zgody sie nie dostanie ("Zwracam sie do Państwa z uprzejmą prośbą o pozwolenie na umieszczenie zdjęć Państwa szczeniaczków na stronie ostrzegającej przed kupnem psów pseudorasowych" ;-) )
  23. Ja bede siedziec w domu, obgryzac paznokcie i myslec jak tam moj Bonifacy prezentuje sie w niemoich rekach.
  24. Elu, mnie bardzo czesto pytaja ludzie czy nie wiem nic o jakims pecie, bo chca pieska do kochania z pewnego zrodla. Mysle, ze bez problemu znajdziesz mu nowy dom.
×
×
  • Create New...