Tagir

Dzieki serdeczne za wsparcie...! W tej chwili chce zacząć badać progesteron zeby nie jechać w ciemno ale jedno badanie kosztuje 37 pln a pewnie będzie trzeba zrobic ze 3-4 więc i to robia juz sie duże pieniądze.Nie wiem co robić może jednak jechać w ciemno.Tym bardziej, że Pani Ania właścicielka Goranka zapewniała mnie że kryć mogę do woli ile razy tylko bedę chciał...:)

No jak zwykle zaskoczenie totalne. Moja Szelminka na 2 mc przed terminem dostała cieczkę.Na szczęście zdążyłem wszystko za wczasu ustalic i pozałatwiać.I wygląda na to, że pod koniec września urodzą mi się małe buliki....:) Będzie to mój pierwszy miot więc jestem bardzo podekscytowany.Będę niedługo wszystko dokładnie na stronie opisywał.Tymczasem mogę powiedzieć, że tatusiem będzie Goranek -Interchampion GREAT GATSBY Timar z hodowli Sauron. Licze na Wasze rady bo jak to przy pierwszym miocie jestem zupełnie zielony...:) No ale mam jeszcze na szczęście troche czasu na podszkolenie w zakresie położnictwa :lol:

Pożegnanie Rotti było bardzo wzruszające, smutne ale i dostojne.Dostała mnóstwo pięknych kwiatów od osób ktore znały ja bardzo dobrze ale i od takich którzy widzieli ja chocby raz.Ja wlasnie należę do tych drugich i zareczam wam, że wystarczyło wymienic z nią choćby jedno zdanie po którym wiedziało sie od razu z jak dobrym i mądrym człowiekiem sie rozmawia.Taką Cie Rotti będę pamietał ! Pozdrawiam wszystkim których miałem przyjemność poznać na uroczystości.Mam nadzieje na częstsze spotkania w weselszych okolicznościach.

Super! Myślę ,że taka strona to strzał w dziesiatkę. Gratuluje pomysłu !!

[']

Z chamstwem sie nie wygra bo jest go za dużo.Dokładnie wczoraj stoję sobie pod sklepem z moimi paniami jakieś 10 m od wejścia żeby nie przeszkadzać ( trzymam je krótko na smyczy) i nawet sie nie zorientowałem jak mnie omija jakis facet i rzuca tekst "Pan weźmie te psy bo....." nie zdążył dokończyć bo mi sie krew w żyłach zagotowała i skwitowałem to tekstem" Bo zabardzo sie Pan boi co??" i odwróciłem sie na pięcie nie ruszjąc z miejsca.To normalne ,że nie każdy lubi psy ale ten palancik taksówkarz prawie samochodem do sklepu wjechał a ja mam mu sie z oczu usunąć bo on chce mieć 5 m dystans wokół swojego samochdu.....

Myśle, ze jedna audycja radiowa to nie to samo co udzial bulla np. w jakimś popularnym filmie lub reklamówce.Moim zdaniem zbytnia popularyzacja jakiejkolwiek rasy tak naprawde jej szkodzi.Jednak nasze rasy są i tak dobrze rozpoznawalne więc nie ma sie czego obawiać.Co najwyżej takie radiowe quizy mogą podnieś choć troche świadomość ludzi ,że z naszych psiaków nie aż takie straszne smoki są...:)

Dawaj dawaj bo fakt wierszyk bombowy !!!

To prawda w samym osrodku "Niezamyśl" nie ma juz wolnych domków, ale kieruja osoby zainteresowane do pobliskich.Są przynajmniej jeszcze dwa ośrodki i to góra kilkaset metrów od miejsca imprezy. Dla zainteresowanych podaje nr. telefonu do osrodków...Ośrodek "Niezamyśl" - tel. 061-2857083 Ośrodek "Tramp" - tel. 061-285-75-15

Bardzo fajny i piekny psiak !!! A z jakich hodowli sa jego przodkowie? Faktycznie duży jak na swój wiek.Jestem zwolennikiem takich DUZYCH bulli...po prostu lubie takie..;) Dzieki Staff-ka za sprostowanie.Oczywiscie niehumanitarne jest dla mnie hodowanie psów masowo i to poza Związkiem a nie posiadanie go.A takie przypadkowe mioty ( nie masowe )poza Związkiem Kynologicznym to dla mnie zwyczajne świństwo dla rasy.Nic nie wnosi a częściej szkodzi.

PROSIMY O WIĘCEJ INFO -IMAGE...!!! PLISSSS no i jakieś zdjątko choc jedno...:) Wszyscy bardzo przepadmy za naszymi psiakami niezależnie od pochodzenia to jasne.O tym co teraz powiem rozpisywał sie nie jeden dogomaniak.Image pewnie wie o czym mówię jeśli śledzi jak napisała juz od dawna topiki.Nie chcę rozdmuchiwać znów tematu.Chce tylko dać wszystkim przyszłym właścicielom psów do rozwagi czy kupując psa poza związkiem kynologicznym nie popieram aby masowej produkcji psów a tym samym nie humanitarne obchodzenie się z nimi...! Prosze nie komentujcie tego bo to przecież topik o Bulce Image , więc czekamy z niecierpliwościa na jej odpowiedź...:) A to co napisałem to tylko mała dygresja do Fireworkss i tego co napisał : "Mam AST bez paireow i nie widze w tym niz zlego, czy ktos ma psiaka z metryka czy nie dla mnie to nie ma wiekszego znaczenia, "

Witamj....;) No to opowiadaj,opowiadaj i opowiadaj wszystko co wiesz....oczywiscie o swoim bulku :D I jak masz przesyłaj zdjęcia....mnósssssssstwo zdjęć!!!! :multi:

Z mojej strony jak tylko pogoda dopisze moge przyjeżdżać....

Dzis sie rozpadało....Ja odpadam. A może w tygodniu jakos tez tak 17-18 ????

A za oknem piękne słońce!!! Może więc jednak tuffi przełożysz choróbsko na później...:) To żart oczywiście! W związku z tymi moimi gośćmi wolałbym sie spotkać najpóźniej o 13:00. Nie warto mi jechać tylko na godzinkę. Tuffi jak jednak dasz radę daj znać najpóźniej o 12 -OKI.Jeśli nie to ja też przekładam moja obecnośc na cytadeli w okolice środy.Pewnie nawet o 14-15 bedzie mniej ludzi niz w niedzielę o 18..!

Ja niestety nie mogę później.Mam gości po południu i nie dam rady.Raczej możemy przyjść wczesniej tak ok 12:00 lub 13:00.To pora niedzielnego obiadu więc wszystkie mamusie karmią swoje pociechy...:)Co Wy na to ???

Pogoda troche się spaskudziła.Może w niedzielę będzie mniej ludzi na Cytadeli, trudno powiedzieć.Jeśli będzie tak padać to pewnie i my zrezygnujemy...:( A alternatywa na spotkanie w spokojnieszym miejscu trudna.Może Malta od strony Os.Warszawsiego??? Pomyślcie moze wpadnie wam do głowy co lepszego!

Supa !!! W takim razie pozostaje omówić szczegóły! ;) Myślę że tak ok 14:00 było by akurat..? No i w starym miejscu.Co ty na to? A może jeszcze ktos sie dołączy???to juz chyba pytanie nie w ten Topic...:) Tufi a nie wiesz czy teraz w związku z pogoda tłumów nie będzie..???Jeżeli mielibyśmy biegać między wózkami dla dzieci i rowerkami to ja dziękuje :lol: .Może wtedy warto było by pomysleć o innym dniu?

No no Tuffi "zaplecze" wystawowe jak sie patrzy....!!!! Już sie nie moge doczekać aż tą twoją Beruchę wyściskam, ostatni raz widziałem ją jak jeszcze śnieg leżał i to w zeszłym roku...:( Może damy radę się spotkać w ta niedziele na cytadeli..???

Byłem w zeszłym roku w Zaniemyślu i widziałem mnóstwo psów które nie były zgłoszone za wystawe i nawet nie miały rodowodów a z racji pochodzenia i zamiłowania ich włascicieli uczestniczyły (bardziej przyglądały się) wszystkim co miało miejsce.W Zaniemyślu są wa dni imprez.Pierwszy bardzo towarzyski :) no a drugi to konkretna wystawa.Polecam wszystkim miłosnikom naszych ras!!!

Czytałem,że lęki najlepiej pokonać własnym przykładem.Chodzi o to żeby osoba która ma najlepsze stosunki z psem pokazała psu ze to czego sie boi nie jest takie straszne... Myśle,że w Twoim przypadku powinieneś poprosić kogoś o przytrzymanie Twojego psa i sam idź i pokaż psu że tamten jest nie groźny....Zrób to tak żeby Twój pies mógł to dobrze zobaczyc.Jeśli nie przyniesie to efektu ( nie od razu Pies może pojąc o co chodzi) trzeba to powtórzyc kilka krotnie najlepiej z różnymi psami.No i systematycznie zmniejszać odległości...:) Ja tak bym na Twoim miejsu zrobił....powodzenia!

Eryko ja na Twoim miejscu też miałbym obawy i szczerze powiem ,że omijałbym tego Husk'iego...Nie przejmuj się jednak i ucz kontaktów bulka z innymi psami ! moja w wiku 5 mc zostala pogryziona przez takiego mieszańca pita i amstafa, miała całą lewą stronę szyji opuchnięta i pokaleczona.Na szczęscie nie zakodowała sobie tego i nie mam z nia problemów.dalej chodziliśmy na spacery i spuszczałem ją ze smyczy tylko czasem trzeba było omijać wspomnianego psa i tyle (miał kilka miesięcy i atakował dosłownie na wszystkie psy) Załozyłem sobie jako niedoświadczony właściciel bula że trzeba socjalizować psa z innymi i tyle i chyba zadziałało bo dziś nie mam problemów...Zawsze jednak znajdzie się "nie zabawowy" pies no i lepiej zrezygnować za wczasu niz później sie martwić

Jak tak czytam co piszecie o małych bulach to tak sobie myślę że moja Szelma to chyba nie bulterier... :lol: .Musialem miec dużo szczęscia bo w nocy spała i nigdy nie budziła mnie (może raz czy dwa ) a za niecałe 2 miesiace czeka mnie powtorka z rozrywki i nowa bulinka.Mam nadzieje ,że moje może zapomniane "przeboje" z dorastajacym psiakiem się nie powtórzą.W razie co mam Was :D i Wasze świeżutkie doswiadczenia. :lol: więc Topic ten przynajmniej z mojej strony bedzie jescze długo w czołówce..... :wink:

Nie wiem czym sie to robi ale wygląda rewelacyjnie.. :lol: no i oczywiście to nie dyskwalifikuje psa ale im mniej nawet drobnych wad tym lepiej a wzorzec o tym wyraźnie mówi.

Nie mam doswiadczeń w kwesti pigmentacji nosa.Moja bulka jest pręguską i szybko jej sie wybarwił ale znajoma ma bialą sukę ze znaczeniem na głowie no i w sumie ma 1/2 nosa różowego (pies ma 18mc) i usłyszałem od niej że nos może nawet do 3 roku życia się dokolorować..... :lol: a tymczasem na wystawe sama jej zabarwia nosek...a sedziowie wcale źle na to niepatrzyli przynajmniej jeśli chodzi o klase młodzieży i pośrednią w której brała udział....