Tagir

W Poznaniu jest 2 sędziów brzydko mówiąć od "wszystkich ras"....Jeden cięzko sobie zapracowal na ta możliwość a drugi dostał ja w zasługach czyli jako wybitny działacz związku. Jednak wolalbym spotkac na ringu tego pierwszego....

Ta kolejnośc sędziowania była by dla mnie najlepsza... :bigcool:

Tak tez sie doszukałem, że bule sedziuje rosyjski sędzia.Ja jeszcze Legionowo sobie odpuszczam.Pierwsze w tym sezonie wystawy zaczynam z dziewczynami albo od Łodzi albo od Bydgoszczy czyli poczatek maja:) Kurcze Natalia ale jak Ty jedziesz to ja chyba jako widz sie wybiore....będę dobrym duszkiem z poza ringu..!!:) hihihihi

U bulików trzeba chyba ten problem traktować jako normalna rzecz.Nie nalezy tego byc moze akceptowac ale nie trzeba robic tez z tego wielkiego HALO....Znam bulke która "kopuluje" tylko ze swoim kocykiem i co ma to oznaczac że chce go zdominować...hehehe Bulteriery pod wieloma względami sa inne od reszty nawet bulowatych psów...wyluzujcie i nie dręczcie szkoleniami waszych mord ;)

Jesu Wy nie żartujecie...heheheh W razie co wiem przynajmniej kogo męczyć :lol: Własnie mi sie przypomniało,że miałem telefony w sprawie np. czarnych bulików...:) a ja głupi odpowiadałem że nie ma takowych... :o to teraz jak mi sie jaki przydarzy w przyszłosci co ja im powiem...hihihi

Ojej zapomniałem ....fiolecik za zdrówko solenizanta !!! :drinking:

Dobra tufi zbieraj liste chetnych na czarne solidy! Bo wiesz Szelma miała 1/4 w miocie tricolorków więc przy kryciu kolorowym psem macie jak w baknu czarne solidy..heheheh :lol:

A ja ostanio rozważalem krycie psem który w skojarzeniu z moją sunią mógł dać solidy.Zrezygnowałem jednak z takiej możliwości.Odpowiedź w zasadzie widoczna jest na któryms z wcześniejszych zdjęć tego czarnego solida od frontu.Pozwolę sobie wkleic fragment listu i wypowiedź hodowczyni z która miałem kontakt : "hi again also , Color on colour can give Solids ! not my favorits ---[b]loosing bones en substance [/b]---they where peoples who like it ..." Niestety to ryzyko w przypadku solida jest jak na mój stan wiedzy znaczny i dlatego własnie ja osobiscie nie przepadam za Solidami choć przyznam że maja coś w sobie :)

To świetnie! W takim razie na waszym miejscu dałbym mu kilka dni odpoczynku i nie pozwalał na intensywne bieganie.Powinno pomóc a jak nie to pozostaje juz tylko wizyta u Weta. Nie ma co zbyt długo z nia zwlekac gdyby to sie przedłużało albo powtarzało.

A czy przypadkiem te przykurcze mięśni nie są spowodowane zapaleniem stawów biodrowych ?? Sprawdźcie czy reaguje na ucisk w miejscu stawów.Najlepiej mozna to sprawdzić prróbując rozmasowywac mu nogi i patrząc gdzie go boli najbardziej albo kiedy go postawicie złapcie palcami i uciśnijcie stawy biodrowe jak podkurczy zad i zacznie kucać to moze znaczyc że raczej chodzi o stawy.Jeśli tak to wystarczą jakieś 4 wizyty u weta i oczywiście czasowe ograniczenia w ruchu. Nic strasznego :)Pozdrawiam

Tfu tfu...odpukać !!!

To teraz ja opowiem cos o Szelmie... Normalne jest że jak sie trzyma kanapke lub ciastko w ręce zbyt nisko to sobie po prostu bierze bez pytania... ale kiedyś przeszła sama siebie.Szła sobie ulica grupka dzieci ze szkoły i każdy miał w ręce drożdżówkę.Jedno dziecko starannie objadło ciato wokół budyniu żeby najlepsze zostawic na koniec - tak przypuszczam bo tez tak robie:).Kiedy zblizyli się to własnie to dziecko nachyliło sie i cos słodko do Szelmy powiedziało.Wiecie chyba co zostało z tej drożdżóweczki tak namietnie obgryzionej.... :laugh2_2: To juz nie była zwykła kradzież tylko kradzież z premedytacja !! heheheh

Cały artykuł jak dla mnie - pierwsza klasa !!! Super ujęte całe zagadnienie szczególnie sam koniec ...:)

Ja musiałem wyjśc i niezłe zabiego zrobic żeby mi nagrano program na polonii bo poranny przegapiłem...i co nic....cholerka... :evil:

chip to bardzo dobry pomysł:) Trzeba zacząc organizowac taki komitet samopomocy...:) [nie mylic z samoobrona;)]

Jasne ,ze najlepiej "pożyczyc " psa zaufanym ludziom ale co kiedy z jakis przyczyn nie mozna tak zrobic?? Poza tym nie mowie o kilku dniach tylko bitych 2 tygodniach...wiecie wszyscy znajomi albo maja swoje zwierzaki na głowie albo równiez wyjeżdżaja i jak sobie poradzic?? Najlepiej nie wyjezdżać...no i tak od dłuzszego czasu robie ale w końcu mój wypoczynek jest tez wazny....;) no i tak awaryjnie gdyby faktycznie nie szło znaleźć chetnych wśród znajomych warto by się zorientowac jak to jest naprawde z tymi niby hotelami dla psiaków.

Zastanawiam sie czy wiecie cos na temat firmy "Drugi dom". Widziałem dzis u veta plakacik całkiem fajny z krótkim opisem adresem www itp. Niestety strona jeszcze nie działa (underconstruction) wiem tylko ze to cos w stylu zostawiania psa u kogos w domu podczas wyjazdu...czyli nie żadne hotele i kojce ...tylko normalny dom. Macie jakies doświadczenia z tego typu lub ta firmą/organizacją?? W styczniu będę chciał wyjechac na 2 tygodnie wygrzac sie gdzieś na plaży...:) no i raczej suńki ze mna nie pojadą. Jedna moi rodzice jeszcze mogli by sie zaopiekowac no ale mam kłopot z drugą.Dlatego tak pomału zaczynam szukać i rozgladać sie za opieką nad jedną z suczek podczas mojego wyjazdu.Doradźcie coś plis..!;)

Przykro mi.....zawsze strasznie boli kiedy odchodzi przyjaciel. Image przeslalem Ci na priva wiadomość może to akurat ona bedzie najlepszym lekarsywem dla Was.

Ja myśle ,że generalnie psy nie lubią przemocy i reaguja na nią wlasnie w ten sposób.Nie zrobia nic groźnego ale zamanifestuja swoje...:) Jakby to miał byc objaw agresji było by pewnie duzo powazniej....a tak to takie stadne przywracanie spokoju...heh

Matisse jaki to sposób....gadaj plis..!!!!! moja młoda zjada mi meble i po kolei wszystkie majtki i skarpetki (fetyszystka jakas cholerna)... :lol:

Ja też sie moge juz pochwalic ,że je mam ....uffff

Poczekajcie na skok...generalnie powyżej 4-5 to na drugi dzień można z powodzeniem kryć.Ja miałem możliwośc częstego krycia i w dodatku reproduktor był nad morzem to przy okazji pojechaliśymy sobie wypocząć...;)

Zacząłem juz od 9 dnia cieczki.

Niestety sędzia to Pan i Władca na ringu i moze sobie interpretować wzorzec jak chce a tam precyzji nie ma.Jak dla mnie zęby trzonowe i przedtrzonowe sa ważne ale nie najważniejsze ! Złosnico to bardzo dobre pytanie.Może warto z nim sie gdzieś "wyżej" udac?? Tez jakis czas temu sie nad nim zastanawiałem.A może dostaniemy odpowiedź w Częstochowie??:) Jednak pewnie niewiele to zmieni bo tak jak pisałem na początku sędzia Pan.......

O jedzonko to nawet najblizsze sobie psy mogą sie "pokłócić". Jedyne wyjście karmic osobno.Powinno pomóc..:)