Jump to content
Dogomania

kela

Members
  • Posts

    346
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kela

  1. Słodka dziewczynka!!!:lol: i słodkie fotki!!!:lol::lol: Sunie błekitne są mniam, mniam;):lol:.
  2. Przypominamy o pieknym Nestorku!!!-szukamy dla niego nowego domku!!!
  3. Drodzy forumowicze-niech ta historia poruszy Wasze serca!!Ta młoda,u progu dorosłego zycia dziewczyna, mająca na utrzymaniu oprócz znalezionego Gravisa- jeszcze trzy psy-w tym dwa dogi, zmaga sie z nie lada trudnościami,aby doprowadzić do zdrowia i lepszej kondycji tego cudownie łagodnego i patrzącego z ufnościa i wdziecznością-PSA!!!!!!! Prosimy o wszelką formę pomocy dla Akroksy-veny&vivi!!!!!!Do tej pory dzięki wsparciu finansowemu kilku osób udało się Gravisa postawić na nogi, ale jest jeszcze bardzo wychudzony i w trakcie leczenia chorej łapy.Prosimy nie tylko o wsparcie, ale również z czasem o nowy stały dom dla niego!!Wprawdzie Akroksa bardzo się do Gravisa przywiązała,a on jej tez odwajemnia to przywiązanie, to ze względu na ograniczone możliwości tej dziewczyny-pies powinien znależć NOWY KOCHAJĄCY dom już na zawsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiamy-Ela z Szonem i Amandą
  4. Dodam jeszcze,że pies jest u hodowczyni, a znalazł się tu jedynie z odpowiedzialnej postawy obecnego właściciela, który musiał się z nim rozstać z powodów życiowych.Pies nie jest kastrowany i będzie wystawiany na najbliższej wystawie przez hodowczynię.Jego fotki już zamieszczone zostały w dziale CC tu na forum również. Pozdrawiam-Ela,Szon i Amanda
  5. Borysku-Hopaj na górkę!!!-mam nadzieję,ze czujesz co się jutro szykuje?- trzymam kciuki!!!!!!!!Aby się wszystko udało!!!!!!!!!!
  6. Na prośbę właścicielki hodowli umieszczam ogłoszenie: Z powodów czysto osobistych włascicielka hodowli szuka nowego domu dla ślicznego,czarnego, rodowodowego, niekopiowanego Cane Corso, ze swojej hodowli, którego musi oddać obecny właściciel!!!! Jest to czarny cane corso NESTORE JR CORSSVESA rodzice:Nestore&Mega Ur. 26.09.2006r Pies jest w pełni sił,zdrowy, aktywny,żywiołowy,uwielbia spacery Jest nieagresywny wobec ludzi i zwierząt. Karmiony jest Acaną. Przeszedł indywidualną tersurę,zalecana dalsza praca w zakresie szkoleń. Wada: nie lubi jak grzebie mu się w misce, potrafi warknąć. Wszelkie dodatkowe info pod nr.0889029587 i na stronie [URL="http://www.corssvesa.jasky.pl"]www.corssvesa.jasky.pl[/URL] Niestety-nie umiem przenieść fotek-są do zobaczenia na Forum Molosy w dziale cc - cc w potrzebie.. Pozdrawiam-Ela z Szonem i Amandą
  7. mariee-to jesteś szczesciarą, bo nam do Was do Lublina,czy Zamościa- troszkę daleko z W-wy..:cool3::placz:, ale proszę bardzo pięknie o boryskowe foto-relacje i wszelkie możliwe inne informacje o nim:lol:!!!!-może jego nowy opiekun zgodzi się nam ujawnić i napisać o swoich z Boryskiem relacjach-również....:cool3:-zapraszamy serdecznie!!!!!!! Jestem dobrej myśli, bo sama jako posiadaczka cc- wiem ze samce mają doskonałe relacje ze swoimi panami- w szczególności:razz::lol:!!!
  8. Borysku!!!-jeszcze tylko dziś i może skończy się okres Twojej tułaczki:lol:...!!!! Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!:lol: Twoim koleżankom się poszczęściło- to i Tobie może już świeci słonko:cool3::lol:!!!!!-tak się spraw, abyśmy oglądały jedynie fotki szczęśliwego piecha i swoim ukochanym domciu, ze swoim ukochanym wspaniałym i na zawsze już jedynym panem...:multi:!!!!!!!!
  9. Borysku!- śpij dobrze! -mam nadzieję,że już niedługo u siebie mój Ty błędny królewiczu:cool3::lol:....
  10. Borysku!!!- pamiętamy o Tobie i trzymamy kciuki!!!-biegnij do swojego szczęścia i trzymaj je mocno!!!!!!!!!!:lol::lol: Mam nadzieję,że plany nie ulegną zmianie i Borysek pójdzie do opiekuna..!!!!
  11. Selket-słusznie prawisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!:lol::lol:
  12. Mam nadzieję,że dostaniemy relację i że wszystko skończy się dobrze dla wszystkich...!!!!!! Borysku!-trzymam kciuki, spraw się dobrze!!!
  13. Ja już pisałam- nie chcę zapeszać, ale zaciskam kciuki za pomyślne zakończenie sprawy dalszych losów Boryska!!!Tak jak pisała GB- w hotelu ma wszystko co potrzeba od strony żywieniowej i zdrowotnej, ale potrzebuje teraz duuużżżej dawki witaminy ,,M,,-czyli dużej dawki miłości, spokoju i pewności warunków w jakich się znajdzie...
  14. Zdublowało mój post-nie wiem dlaczego?... napisałałam jedynie co ja wiem na ten temat...-być może dziewczyny formalnie jeszcze coś działały, ale ja się na tym nie znam... ja gdzie mogę osobiście reklamuję Boryska, a i do pomocy zaprzęgnęłam też moje dzieci i nawet Szona uczyniłam jego nieformalnym ambasadorem-choć to narazie z niewielkim - jak widać skutkiem!!...-pomimo tego,że ostatnimi czasy sporo kręcimy się po kraju razem z szonem w róznych miejscach też podpatruję i rozważam, czy nie znalazłby się dla Boryska domek!!..
  15. no to pozostaje być cierpliwym...-oby szło w dobrym kierunku!!!....
  16. Mii!!-dzwoń, kochana,dzwoń...!!!-daj znać jak będzie coś nowego-plisss...!!! Właśnie przed chwilką potwierdziłam , ze wspomniana tu na wątku Boryska- sunia ze schroniska we Wrocławiu MA NOWY DOM!!!!!:lol::multi:, - więc moze i Boryskowi też wkrótce się poszczęści...!!:cool3::lol:
  17. Ale ona fajowo na tej fotce wygląda:lol::lol:!!!!
  18. tak jak już kiedyś pisalam-barzo pod serce zapadł mi ten piesek!!-żałuję bardzo,że nie mam na tyle warunkow i zdrowia,aby dać mu ten wymarzony domek...:-(.jednak z drugiej strony cieszę się,że w tym stanie zdrowia i wychudzenia znalazł schronienie tam w klinice,gdzie ma lekarzy i troskliwych serdecznych opiekunów, i - jak twierdzisz GB-nic mu nie brakuje!Cały czas zaglądam tu z nadzieją na pozytywne wiadomości:lol:. Borysku-cioteczki wirtualne są twoimi oczami:lol:!!!!-a Ty bądż grzeczny, posłuszny i miły:cool3:!!!!!-wtedy napewno wspólnie znajdziemy dla ciebie kochającą przystań na zawsze!!!!!!:lol:
  19. Czy w takim razie wiadomo co Boryskowi potrzebne jest obecnie z rzeczy materialnych?..., bo juz o modlitwie o nowy kochający domek- nie wspomnę....
  20. Co za wieści!!!!!Bardzo się ciesze,ż takiego obrotu sprawy!!!Borysek po tylu złych doświadczeniach i krzywdach powinien znależć wreszcie swoją kochającą przystań!!!-dobrze,że zainteresowany jest nim ktoś, kto już z nim obcował i poznal jego zachowania.. Dziewczyny- czy mozecie napisać cos więcej szczegółów- w jakim czasie moze się wyjaśnić? - to pierwsze i po drugie-co Boryskowi na dziś potrzeba-co z karmą?,czy nie ma długów za jego pobyt?
  21. Miejmy nadzieję,że teraz jak ma badania zrobione i widział je i ocenił na miejscu wet, ma zmienioną karmę na weterynaryjną, to nie powtórzą się te nieprzyjemne sytuacje z roztrojem żółądka i wymiotami-on przecież MUSI UTYĆ, a nie jeszcze chudnąć...-ojj!:-(-los mu nie oszczędził złych doświadczeń , zabrał wzrok i jeszcze jedynie dokłada chorobę...:shake::shake:-Boże!!- co można jeszcze zdziałać, aby temu biedakowi pomóc...!!!załuję bardzo,że jest daleko od W-wy i nie mam warunkow,aby mu dać domek...:placz: BORYSKU!!!!!- DO GÓRY!!!!!pomagamy szczęściu dla ciebie!!!!!
  22. Ja się na wynikach-niestety nie znam...-będę czekała na nowe wieści i mam nadzieję,że jednak szczęście i domek kochający w koncu dla Boryska się znajdą...!!!!!!!!!!!!!!!
  23. Widzę,że u naszej pięknej dziewczynki cisza!!!:shake: Czy nikt nie chce takiej uroczej i pieknej, wesołej panny??
  24. Zdrowiej Borysku!!!!!,- moze nowe fotki kogoś zauroczą i znajdziesz wreszcie nowy dobry kochający domek!!!!!!!
×
×
  • Create New...