Jump to content
Dogomania

Diana14

Members
  • Posts

    1950
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Diana14

  1. [quote name='olekg18']A moze on wogóle woli "...Boy's boy's boy's...":D[/quote] to by Ci było na rękę, co:evil_lol: ?
  2. [quote name='justys95']a w tym roku mu dwudziestka trzaśnie :evil_lol: wstyd z nim jechać...:evil_lol: PS:Tylko żeby tego nie przeczytał...:lol:[/quote] Znaczy się mój rówieśnik. To tym bardziej się dziwię:eviltong: :lol:
  3. San bardzo dobrze, że zapytałaś;) Wcale nie było to głupie pytanie.
  4. [quote name='justys95']wiem, wiem....przecież widziałam na mapie...ale on powiedział, że nie ma pieniędzy jezdzić znów "na wakacje" bo on woli z kolegami...:([/quote] justys to w jakim on jest wieku, że jeszcze z kolegami woli:evil_lol: ?
  5. [quote name='Nesuniaaa']Według mnie troche za bardzo to wszystko jest przekolorowane, bo nie każdy pseudohodowca jest taki zły, a hodowa taki dobry...[/quote] Nie no pseudohodowcy są super, kochajmy ich i dziękujmy za ich budującą działalność:loveu: I co jeszcze? Rozmnażanie psów wielorasowych czyt. kundelków dla "zdrowia" suki czy to z innego powodu (wszystkie są dla mnie niejasne i niezrozumiałe) to głupota i należy to tępić! Mało jest kundelkow w schroniskach żeby jeszcze popierać działania takich ludzi? Hodocy i hodowle są różne, ale wydaje mi się, że po to Pan Bóg dał ludziom rozum żeby z niego korzystali. Jak chce się mieć pieska to albo się szuka dobrej hodowli albo idzie po takiego do schroniska. W schronisku często są także szczeniaki do wzięcia, to tak dla tych co chcą psa od małego wychować po swojemu. Wiadomo, ze każdy psiak będzie kochany czy to z rodowodem czy bez, ale myslę, ze nie mniej wazne będzie też zdrowie takiego zwierzaka.
  6. [quote name='cockermanka']Czy ktoś spotkał się z [FONT=Tahoma][B]Milivoje Urosević (Serbia) [/B]?[/FONT][/quote] Ja się spotkałam:cool1: Ciężko mi cokolwiek powiedzieć na temat tego sędziego bo...totalnie nie wiem czym się kierował przy wyborze psa. Najważniejszy jest ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Mam nadzieję, że masz dobra kondycję bo inaczej można paść na ringu:evil_lol:
  7. [quote name='Cavisia']Nie wiem skąd to się bierze, ale najchętniej by wszystko co ma 4 łapy wykastrowali.[/quote] Może by tak od nich zacząć z tą kastracją:evil_lol:
  8. [quote name='karenina']Pozwoliłam sobie wytłuscic bo zafascynowało mnie to zdanie. Czy sprzedaz szczeniecia hodowcy do innego kraju to bład, przwinienie, wada, grzech ? A to niby dlaczego ?? A zakup szczeniaka w hodowli zagranicznej to taki sam grzech czy jeszcze gorszy (bo powinnam wybawic pana Stasia i panią Jadzie ze szczeniatek kóre im siedza w domu niesprzedane )? A kto znowy wymyslił te bzdure ze dobra hodowla to taka co ma do 3 suk? A psów w sumie ile moze miec? Bo ja mam duzo :diabloti: i wszystkie spią ze mną w łózku :diabloti: ale chciałabym juz wiedziec czy jestem potworem, rozmnazaczem i pseudohowcem :cool3:[/quote] Ehh pominęlam to. A ja mam sukę z Węgier właśnie:roll: . No to już jestem ta be. I chętnie bym sprzedala szczeniaka za granicę do jakiejś dobrej hodowli. No cóż musze z tym jakoś żyć :evil_lol:
  9. xxxx52 trochę chaotycznie piszesz i wcześniejszy Twój post był delikatnie mówią niesprecyzowany i po prostu krzywdzący dla wielu osób na tym forum. A jak będę miała 4 suki hodowlane, a nie 3 to co? Już jestem kimś gorszym, jakimś producentem psiaków? Nie sądzisz, ze takie podejście jest niedorzeczne? Jasne, że wszędzie zdarzają się ludzie nieuczciwi, handlarze zwykli, a nie hodowcy z prawdziwego zdarzenia chcący poprawić pogłowie rasy. Co do sprzedawania starych psów to naprawdę zdarza się to raczej rzadko. Ja sobie tego po prostu nie wyobrażam. Wszystkie psiaki kocham jednakowo, nie ważne czy ten jest "stary", a ten jeszcze może "dać szczeniaki". Skoro piszesz o przygarnietej przez Ciebie suczce i odchowie ewentualnych maluchów to bardzo mnie cieszy, że zajmujesz się nimi, dobrze karmisz itp. Fakt sprzedajesz je taniej, ale też nie musisz wcześniej przejść tej całej drogi co ludzie, którzy chcą miec wartosciowe maluchy. No bo nie jedziesz z takim psem na wystawy, nie robisz badań itp. Więc wiesz, wszystko fajnie, ale trochę jest to zbyt odległe żeby to porównywać. A z mojego ostatniego miotu gdzie mialam 3 suki, za jedną poszło, na krycie, za druga na jedzenie, papiery, szczepienia, a jedna poszła za darmo bo wiedzialam, ze trafi do super domku. I gdzie tu te zyski o których piszesz? Jeśli ktoś przy domowej hodowli zbija na szczeniakach kokosy, to prosze bardzo niech zdradzi tajemnicę jak to robi. Ja nie potrafie. Co do dopuszczania co roku to już jak kto woli. Ja uważam, że 3 mioty w życiu suni wartościowej to wystarczajaca ilość. A to czy np 1 i 2 miot będzie rok po roku to już decyzja hodowcy. Jeśli zwierzątko jest wysokiej klasy to właściciel naprawdę z takiego zwierzaka nie zrobi fabryki. Pójdzie na jakość, a nie ilość. Nie popieram sprzedawania psiakow pod wystawą czy to rasowych czy nie. Dobremu hodowcy nie wypada po prostu i tyle! Jeśli ma wartościowe psy to ludzie sami do niego przyjadą obejrzeć wszystkie szczeniaki oraz ich matkę i warunki w jakich przebywają. Nie podoba mi się to i nigdy nie będę swoich psów sprzedawać pod wystawą czy na jakichś targach. Nie wyobrażam sobie sprzedania maleństwa, którym się opiekowałam od pierwszych chwil jego życia, jakiejś pierwszej lepszej osobie, której się nagle zachce, pod wpływem impulsu, posiadać psiaka bo ładny i uroczy.
  10. [quote name='xxxx52']Super Gosia-slowo krycie=rozmnazanie,a wtej przetragicznej sytuacji tak masowej produkcji psow jestem za kastracja,a nie za produkcja.Dla mnie obecnie hodowca to=czerwona plachta na byka.Moze generalizuje ,moze uslysze ,ze nie kazdy hodowiec jest producentem kenelowym i ma tylko do 3 suczek rodzacych,ale po tym co widze slasze,po naszej i po drugiej strony granicy to,ludzie odkryli tani zarobek w postaci hodowniu psow.Zdaje sobie sprawe ,ze ta wiekszosc rozmnazaczy szkodzi opini ,dobrej dzialalnosci dobrych hodowcow.Wine ponosza jak zwykle opieszale,skamieniale wladze. ciagle zadaje sobie pytanie gdzie ,na ktorym miejscu sto DOBRO ZWIERZAT i milosc do nich jako istot zywych?[/quote] Ja hodowiec (jak napisałaś) pozwól, że się wypowiem. Widać, ze nie wiele wiesz w tym temacie. Zysk kosztem zwierząt? No ciekawe to bo mi nie udaje się nawet wyjść na czysto nie mówiąc tu o jakimś zarobku! Puknij się w głowe dwa razy i pomyśl zanim coś napiszesz. Idź prześladować pseudohodocwów którzy kundle rozmnarzają! My mamy zaprzestać utrzymywania ciągłości czystej rasy, a inni hulaj dusza, niech mnożą kundle? Gratuluję w takim razie pomysłu. Idź do schroniska, porozmawiaj z handlarzami, których warunki w jakich żyją psy, nie obchodza i ich zapytaj gdzie tu DOBRO ZWIERZĄT! I jeszcze rozejrzyj się i popatrz ile rasowych psów jest w schroniskach. Jeśli na kilkaset psow znajdziesz tam chociaż z 5 takich egzemplarzy to już wedlug mnie będzie max. Hodowcy się nastawiają na zysk, tak? No to moze zrobimy takie podliczenie. Ja na pewno duuużo zarobie na szczeniakach biorac pod uwagę, że zanim suka została pokryta zaliczyła ok 20 wystaw, w tym sporo zagranicznych. Policzmy chociaż, ze jedna wystawa to 100zł(co jest bzdurą bo niejednokrotnie jest to więcej pieniedzy+ dojazd i ewentualny nocleg). wychodzi 2000zł już na same wystawy. Wyjazd na krycie np zagraniczne - 500zł (jesli kryjemy w kraju to koszty są zdecydowanie mniejsze). Wartość za jednego szczeniaka idzie do właściciela reproduktora. Nie wspomne jeszcze że zanim się podejmiemy rozmnożenia musimy zrobić badania psom żeby się upewnić czy są zdrowe(oczywiście za badania tez musimy zapłacić)! Ale na pewno handlarze tez je robią:evil_lol: Później odpowiednia karma dla ciężarnej suki to ok 160zł. Utrzymanie szczeniąt, szczepienia, odrobaczenie, kontrola miotu, karta krycia, karta miotu, metryki, tatuaże, wyprawki dla maluchów. Za to wszystko się płaci. I teraz pomyśl, ze urodzą się dajmy na to 4 szczeniaki. Jeden leci za krycie, to zostają 3. A jeszcze niech któryś zostanie dłużej niż 2 miesiące to dochodzą kolejne koszta związane z utrzymaniem malucha. No naprawdę super biznes:multi:!
  11. [quote name='Musiałek']a po co zaświadczenie o szczepieniu na wścieklizne skoro masz je w paszporcie ??[/quote] Bo nie wyrzucam takich dokumentów i wszystko trzymam razem.
  12. Cavisiu ja spóźniona ale równie gorące i szczere gratulacje:multi: Pięknie się spisałas Ty i Twoja sunka. Duuużo zdrówka dla maluchow. A to wczorajsze zdjęcia moich dzidziów:loveu: [IMG]http://www.lovely-dream.pl/images1/cc1.jpg[/IMG][IMG]http://www.lovely-dream.pl/images1/cc2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lovely-dream.pl/images1/cc7.jpg[/IMG][IMG]http://www.lovely-dream.pl/images1/cc6.jpg[/IMG] [IMG]http://www.lovely-dream.pl/images1/cc3.jpg[/IMG]
  13. Na wystawie w NDM byłam 2 razy, i nigdy nie mialam żadnego zaświadczenia. Nikt tego nie sprawdzał, weszłam bez problemu z książeczką zdrowia, zaświadczeniem o szczepieniu na wściekliznę i paszportem.
  14. Ja doświadczona nie jestem, ale napisze tyle co sama zaobserwowałam. Wymacac ciążę można ok 26 dnia. W dolnej części brzucha delikatnie dotykając można wyczuć coś w stylu fasolek;) Poźniej płody przesuwają sie i chyba wymacać się już nie da. Dobry wet powinien bez problemu umieć "ręcznie" okreslić czy suka jest ciężarna czy nie, więc jesli takowego dobrego weta posiadasz to radzę jego poprosić żeby Ci pokazał jak to zrobić.
  15. Diana14

    Katowice 2007

    [quote name='Klaudia :-)']Ola a kojarzysz może jak się nazywa,tak mi się wydawało,że to jest Raisowe szczenie,chyba któraś suczka.[/quote] Żadna suczka tylko piesek - Stefan:evil_lol:
  16. Dzięki za gratulacje! Cavisia to ja teraz trzymam kciuki za Ciebie i Twoją sunieczke;)
  17. A to moje szkraby:loveu: Po bokach dziewczynki, a w środku dwa chłopaki:lol: [IMG]http://img.photobucket.com/albums/v367/snooopy/Kopia16-03-07_2249.jpg[/IMG]
  18. Mamy dwie dziewczynki i dwóch chłopców:multi: Rodziły się na zmiane zaczynają od dziewuszki. Wszystkie są rude:loveu:
  19. Ehh sunia strasznie się męczy, ale ani nie ma śladu skurczy ani wody nie odeszły:roll: To wkleje Wam fotki zrobione dzisiaj telefonem. Vega stwierdziła ze najlepszym poslankiem dla niej będzie moje łózko:lol: . [img]http://img.photobucket.com/albums/v367/snooopy/Kopia16-03-07_1531.jpg[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v367/snooopy/Kopia16-03-07_1535.jpg[/img] [img]http://img.photobucket.com/albums/v367/snooopy/Kopia16-03-07_1530.jpg[/img]
  20. [quote name='Saskja']No i jak Diana, no i jak?!!! Melduj![/quote] Dyszy, sapie, kręci się, kopie...ale jeszcze nic nie urodziła:roll:
  21. U Vegi dzisiaj rowno 37. Dyszy i kopie...teraz tylko czekam aż odejdą wody:lol:
  22. Saskja to trzymam kciuki żeby z sunieczką było wszystko w porządku. U nas dalej cisza, temp ciągle 37,3 a mamuśka sobie smacznie śpi:eviltong:
  23. Przed chwilką mierzyłam Vedze temperaturkę. Jet 37,3 czyli teoretycznie to już nie długo bo temp cały czas od rana spada. Nie mogę się już doczekać:multi:
  24. U nas dzisiaj temp od rana 37,5. Ostatni raz jak mierzyłam godzinkę temu było 37,4. Śniadania nie zjadla i od rana już 3 razy wymiotowała żółcią. A ja właśnie rzucam się po domu i wszystko sprzątam i szykuję na przyjście dzidziusiów...zobaczymy kiedy się maluchy zdecydują ;)
  25. Piękne maluchy kluchy:loveu: A jakie mają śliczne tasiemki coby się nie pomieszały:eviltong: Przyznam szczerze, że ja z chęcią bym już powalczyła:evil_lol:
×
×
  • Create New...