SH

czarna_hancza @ troszkę skrociłaś te wybory :wink: Na BOG (Best of Group) wychodzą Zwycięzcy Ras w danej grupie FCI. Najlepszy, czyli wlaśnie zdobywca BOG, reprezentuje na BIS ( Best in Show) daną grupę FCI. Ponieważ w systematyce FCI jest 10 grup to na BIS prezentuje się dziesięciu finalistów (zdobywcow BOG). Spośród nich wybierany jest BIS oraz 2 i 3 lokata. podsumowując - na wyborach BOG i BIS można (przynajmniej teoretycznie) zobaczyć najpiękniejsze psy reprezentujące niemal wszystkie rasy pokazywane na danej wystawie :)

Małe miejscowości, a taką jest Ligota k/Czechowic-Dziedzic gdzie doszło do tych dwu pogryzień, są jeszcze gorsze pod względem stosunku do psów niż wioski. Na wsi pies ma po prostu pilnować obejścia. Nikt sobie nie zawraca głowy rasami i szkoleniem. Ale też nikt nie kupuje husky do stróżowania :P Za to w takich miasteczko-wsiach są czasem "ambitni", którzy chcą koniecznie zaimponować sąsiadom i mieć psa "rasowego". Kupują go na targu, bo na rodowód szkoda kasy, więc nigdy nie wiadomo co tak naprawdę kupili :roll: Na efekty takich posunięć nie trzeba długo czekać :evil:

Właśnie przeczytałam notatkę o tym pogryzieniu zamieszczoną w dzisiejszym Dzienniku Zachodnim. Jest tu wyraźnie napisane, że MIESZANIEC siberian husky :evilbat: Ale z czym? Tego się nie dowiemy. Dziewczynka została zaatakowana przy furtce, kiedy przyszła do koleżanki po zeszyt. Podobno lubi psy i nigdy tego psiaka nie drażniła, ale... to jest opinia dziadków i dziennikarza, wiec nie mamy pewności jakie w istocie były relacje tych dwojga. Pies jest na obserwacji. Ciekawe co będzie dalej? Acha! W tej samej miejscowości kilka dni temu ON pogryzł 3,5 letnią dziewczynkę :o Czy to był ON czy pisz-pan-owczarek :-? Do pogryzienia doszło ponoć w barze. Alkohol i pies to groźna mieszanka. A moze tam są jakieś cieki wodne, albo inne zjawiska nadprzyrodzone, które wzmagają agresję zwierząt :roll:

Samo południe to dobra pora na oglądanie wystawianych psiaków. Teoretycznie nie wolno na teren wystawy wprowadzać psów niezgłoszonych, ale... zazwyczaj psiaki z aktualnym szczepieniem przeciw wściekliźnie są wpuszczane. Ocena w ringach trwa zazwyczaj do 14-15 a potem są jeszcze wybory BOG i BISy. Na pewno więc będzie na co popatrzeć :)

Ja też już dostałam potwierdzenie z numerkiem i supermapką :) Będę w Zabrzu z moją szpicką. O dziwo mamy nawet konkurentkę w klasie i to własną siostrę :o Szykuje nam się rodzinne spotkanie :D

Oto kilka fotek z BISów. Są autorstwa mojej koleżanki. BOG - V grupa [img]http://img364.imageshack.us/img364/1475/bogvmini1ho.jpg[/img] BOG - VI grupa [img]http://img364.imageshack.us/img364/4791/bogvimini2ah.jpg[/img] BIS [img]http://img364.imageshack.us/img364/4137/bisrybnik2005fotmmini4oz.jpg[/img] trzeci był mopsik, który nie zmieścił się w kadrze :(

an3czka @ dzięki, ale niezupełnie o rację mi tu chodzi lecz o tolerancję. Nadgorliwość, w tym w propagowaniu idei weganizmu, uważam za coś gorszego od faszyzmu. Każdy fanatyzm rodzi krzywdę innych. Wysoko cenię osoby, które , podobnie jak np. Ty, nie jedzą mięsa i nie są w tym wyborze "nawiedzone". Potrafią swój wybór rozsądnie uzasadnić i szanują odmienne wybory innych ludzi. Mam wałsne doświadczenia związane z dietą bezmięsną i selektywną. Przez blisko 3 lata nie jadłam mięsa ssaków. Niestety ze względów zdrowotnych musiałam to zmianić :( Bo nie jest prawdą, że dieta wegetriańska czy wegańska jest dobra dla wszystkich. U wielu osób wywołuje np. anemię. Nadal w zasadzie nie jadam tzw. sklepowych wędlin. Wolę takie, które mogę zrobić w domu z prawdziwego kawałka mięsa, boczku, podrobów itd. Jest z tym trochę zachodu, ale za to co za smak i trwałość :) I to bez konserwantów :P

[quote name='asia40']Chodzimy do dzieci w przedszkolach i szkołach jako Sekcja ZKwP, zapotrzebowanie na takie spotkania jest ogromne. To edukacja dzieci i młodzieży, ale co z dorosłymi? [/quote] Bardzo cenię Waszą oddziałową działalność w tej dziedzinie. U nas niestety brak akceptacji zarządu dla takich działań :( Jest za to kilka grup ludzi, którzy prowadzą podobną działalność :) Ale to wszystko kropla w morzu potrzeb :roll: Co do edukacji dorosłych to jestem obecnie na etapie negocjowania takich spotkań edukacyjnych dla rodziców i grona nauczycielskiego w kilku placówkach (szkołach specjalnych, przedszkolach itd). [quote name='asia40']wydawałoby się, ze dziennikarze to osoby wykształcone[/quote] ale niekoniecznie w dziedzinie kynologii, zoopsychologii czy szkolenia psów - czyli w tematach o których usiłują pisać. W swojej pracy z maluchami zauważyłam jak wiele błędnych poglądów i wzorców zachowań wszczepiają im dorośli z najbliższego otoczenia. Czasem są to ludzie wysoko wykształceni, ale również nie mający wiedzy o psach i ich zachowaniu oraz o tym jak dobrze układać sobie codzienne życie z własnym psem. Wraz z gronem współpracowników staramy się teraz dotrzeć do tych dorosłych i również im przekazać swoja wiedzę i doświadczenie.

Od wielu miesięcy trwa nagonka na psy :evil: A moim zdaniem to wina ludzi, którzy są nieodpowiedzialni bądź nie mają wiedzy i umiejetności wystarczających do posiadania i wychowania psa. Trochę winy, moim zdaniem, leży też po stronie ZKwP :roll: Związek za bardzo poszedł w stronę wystaw/eksterieru, a za mało działa w sferze popularyzacji szkolenia i psich sportów :(

[quote]Do zdarzenia doszło na terenie posesji. Pies dotkliwie pogryzł dziewczynce ramiona i uda[/quote] Ani słowa o tym jaki był przebieg zdarzenia :-? Co robiła tam ta dziewczynka, czy znała wcześniej psa, jakie były jej relacje z tym psiakiem itd. Poza tym czy to aby na pewno jest rodowodowy siberian husky? A może to był mieszaniec np. z bokserem lub ONem albo zwykłym mixem :roll: Wtedy mógł mieć po prostu rozwinięty instynkt stróżowania -pilnując samodzielnie posesji zaatakował intruza :-? [quote name='asia40']Ale niekompetencja dziennikarzy poraża, liczy sie tylko nakrecenie sensacji. [/quote] Dodam jeszcze, że często rzutują na fakty swoje osobiste lęki i antypatie. Niewielu jest takich, którzy uważnie sluchają co się do nich mówi za to nagminnie naginają komentarze kynologów i szkoleniowców do swoich "medialnych" potrzeb :evil:

Ach jaka wrażliwość na los zwierząt cechuje niektórych zwolenników wegetarianizmu... I z jaką lubością obrażaja oni wszystkich tych, którzy nie są równie "wrażliwi" i mają czelność jeść mięcho :evil: pj_ -> skąd w tobie tyle jadu? Z tej marchewki i fasoli? BTW z jaskiń wyszliśmy już tysiące lat temu :P Świat zmienia się nie tylko dlatego, że rozwinęła się cywilizacja. Po prostu tak działają prawa natury zwane czasem ewolucją, a czasem palcem bożym.

Polecam stronę [url]www.husky.info.pl[/url] I zapraszam w każdy wtorek między 18 a 19 do siedziby oddziału ZKwP w Katowicach :)

Skąd pewność, że to akurat ten preparat zadziałał? Znasz zasadę działania placebo? Może pomógł po prostu powrót do domu i wcześniejszego trybu życia? Problemy z jedzeniem to jeden z symptomów stresu - dla wrażliwego psa takim stresem może być zmiana dotychczasowego trybu zycia i otoczenia. Daleka jestem od posądzania Cię o złą opiekę na psiakiem. Po prostu dzielę się swoimi wątpliwościami i tyle. Mam już pewne doświadczenie w odchowie i hodowli tej rasy, więc sądziłam, że moja opinia może mieć dla Ciebie jakąś wartość :roll: Jeśli jednak uważasz, że wet, który być może zna jedynie Twojego husky i nigdy nie był wałścicielem psa tej rasy, wie o niej więcej to OK. Nadal jednak będę obstawać przy tym, że podawanie psom "ludzkich" preparatów witaminowo-mineralnych kiedy są odpowiedniki przygotowane specjalnie dla psów to bezsens. Zbilansowanie składników, które jest dobre dla ludzkiego dziecka nie jest odpowiednie dla młodego psa.

Najważniejsze, że napisałyśmy to samo :lol: Szkoda, że Rybnik "tradycyjnie" nie zorganizował ani BISów juniorów, ani, szczeniąt czy weteranów :( To pewnie z powodu organizowanych równolegle z wystawą Mistrzostw Polski IPO i Turnieju PT :-? Za to bardzo fajnie, z dużą dozą humoru i sprytnie przemycanej wiedzy kynologicznej, prowadził całe BISy pan Andrzej Kazimierski.

[quote name='efra-husky']Na całe szczęście (przez to że była szczepiona) bardzo łagdnie ją przeszła.[/quote] Otóż to! Całe szczęście, że jesteś czujna, spostrzegawcza i uparta :wink: No i że weci , na których trafiłaś, dobrze zdiagnozowali chorobę i zastosowali odpowiednie leczenie :)

Oto wyniki sh z Rybnika sędzia : Hana Blatonova psy kl.młodzieży 1. PRINC Śnieżna Rakieta - dosk. + Zw.Mł. 2. NEMO BROWN NUGAT NIKE'S Śnieżna Wataha - dosk. kl. pośrednia 1. NABUKO Eskimoski Domek - dosk. bez CWC kl. otwrata 1. SOCHI de Ciukci - CWC+NPwR+BOB+BOG 2. CHAGARAN Legenda Północy - dosk. 3. SNOWSTORM z Watahy Ostrego Zęba - NB kl. championów 1. Vinymar`s BORN FOR GLORY - dosk. + CWC 2. Happy End of Arktogea - dosk. suki kl. mlodzieży 1.TIKI TIKI Eskimoski Domek - dosk. + Zw.Mł. 2. NIKITA BLACK STRIPE NIKE'S Śnieżna Wataha - dosk. 3. LUKA Śnieżne Demony - dosk. 4. PENNYROYAL TEA Fortunatus - dosk. EVENING FALLS Poęga Naturalności - bdb kl. pośrednia 1. LARA NIKE'S z Pierwszej Ręki - dosk. bez CWC kl. otwarta 1. SHINUK ??? - dosk. bez CWC 2. BRYZA Exultamus - bdb 3. VICI z Górskiej Osady -bdb BOG wybierała Krystyna Opara. 1 - Sochi / sh 2 - Enigma SPECIAL NEWS - pies faraona 3 - Giltedged CRYBABY - cirnecco dell'Etna Pogoda dopisała :D Sporo się dowiedziałam o akitach i shibach - i o to mi chodziło :P

sh_maniak byłam pewna, że z Twojej hodowli szczenię wyszło odpowiednio zabezpieczone stąd moje pytanie :) Ja też słyszałam o "niezadziałaniu" szczepienia, a nawet znam konkretne przypadki podobnych problemów :( To musiało być szokujące dla Was wsystkich - na szczęście wszystko dobrze się skończyło :D Ta historia powinna skłonić innych właścicieli do niebagatelizowania tzw. "kataru" u psów, bo jak to opisała efra-husky przyczyny tego stanu mogą być bardzo groźne dla psa, o ile w porę nie zostanie podjęte leczenie.

Czy te foty są robione psiakom w tym samym wieku? Raczej wątpię :roll: A różnica nawet 1 miesiąca może bardzo wyraźnie rzutować na tzw. ogólne wrażenie. Oczywiście nie kwestionuję wzrostu, bo mam nadzieję, że pomiaru dokonywano tym samym narzędziem i w tych samych warunkach lub przez porównie w tym samym miejscu i czasie. Poza tym na rozwój zwierzaka , poza parametrami wyjściowymi mają np. sposób żywienia, przebyte choroby i urazy itp. Sytuacja, w której najmniejsze szczenię przerasta pozostałe rodzeństwo z miotu jest wyjątkiem, a nie regułą. I czy to w istocie jest zaleta, że jest największe jako pies dorosły? Przeciez to zależy również od rasy. Niektóre z nich mają określony wzrost maksymalny, który może nawet decydować o dyskwalifikacji :-? Hodowla to wielka niespodzianka i ryzko. Gdyby obowiązywały w niej sztywne prawa to już dawno wszystkie rasy osiagnęły by perfekcję :P

Absolutnie nie chcę tu podważać zaleceń weta, ale.. "Cebionmulti to preparat witaminowy w kroplach. W składzie ma najbardziej potrzebne witaminy do prawidłowego rozwoju młodego organizmu (A, C, E, D3 i witaminy z grupy B). Szczególnie zalecany dzieciom w okresie intensywnego wzrastania, niejadkom oraz tym wszystkim, których dieta jest monotonna (uboga w warzywa i owoce, mięso, rośliny strączkowe). Preparat nie zawiera konserwantów, barwników i cukru. Buteleczka wyposażona jest w kroplomierz, dzięki któremu precyzyjnie odmierza się dawki. Cebionmulti można podawać niemowlętom, wskazana dawka: 3-5 kropli na dobę." :lol: :lol: :lol: Czy nie sensowniej by było podać psiakowi praparat witaminowy opracowany z myślą o młodym, rosnącym psie :roll: Najważniejsze, że psiak znów "normalnie" je i ma dobre samopoczucie :D BTW skoro to wet układa dietę Twojego psa to skąd w niej pietruszka? A brakuje np. rewelacyjnie działających buraczków i siemienia lnianego?

Bo Foksik - jarosz jest akurat wyjątkiem potwierdzającym regułę :P Nie wiem skąd w niektórych takie przekonanie o "cudowności" diety wegańskiej :o To jest dieta biednych, żyjących w ciepłych strefach klimatycznych! Tak się składa, że Polska leży w klimacie umiarkowanym :wink: Aby zdrowo przetrwać zimę potrzebujemy tłuszczu i mięsa zwierzęcego. BTW ludzie pierwotni żywili się różnie, zależnie od pory roku, strefy klimatycznej i trybu życia. Generalnie jednak byli wszystkożerni! Tylko urozmaicona dieta zapewnia nam wszystkie składniki pokarmowe :D

Jak duża jest ta dzienna porcja? Ile gram mięsa, ryżu i dodatków ( w porcji gotowej do spożycia)? Husky to pies niezwykle "energooszczędny"! Dorosły, 25 kilogramowy, samiec jest w stanie świetnie funkcjonować na 230-250 gramach karmy typu Royal czy Eukanuba. Rosnące szczenię husky o wadze ok. 15 kg zaspokaja swoje potrzeby żywieniowe max 250 gramami karmy wzrostowej (puppy, junior). Dawki podawane w tabelach na opakowaniach są mocno zawyżone jak na potrzeby husky. Acha, od porcji dziennej należy jeszcze odjąć to wszystko co psiak "zakąsza" jako nagrodę na spacerze i podczas szkolenia! Może Ty po prostu dajesz swojemu psu zbyt dużo jeść :roll: Citropepsin nie działa nie tylko na psy, ale również na dzieci :P Cukry zawarte w tym syropku skutecznie "zamulają" żołądek i zabijają resztki apetytu. Można się za to dopracować u dzieciaka nadkwasoty :evilbat:

efra-husky @ jak to się stało, że Twoja sunia złapała nosówkę :o ? Nie była szczepiona u hodowcy? Chyba , że piszesz o jakiejś wcześniej posiadanej suńce :roll: Husky niezmiernie żadko łapią infecje dróg oddechowych, bo są na nie dość odporne. Jeśli jednak tak się stało, że psiak zachorował to warto popracować nad wzmocnieniem całego systemu immunologicznego stosując np. kurację preparatem SCANOMUNE.

Hana Blatonova - ring 13 :) Ten sam co husky.

Czyli według planu sędziowania macie 4 konkurentki :o Najwięcej ze wszystkich haszczaków :P Zatem do zobaczenia na ringu :hand:

Ja również :D Na 100% słonko przygrzewało przez cały weekend w 2000 roku. Była tam wówczas w sobotę wystawa klubowa szpiców oraz w niedzielę krajówka. Ale później... nie pamiętam :-?