Jump to content
Dogomania

SH

Members
  • Posts

    2423
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by SH

  1. Eryk jest rosłym, grubokościstym psem, ale ma prawidłowy wzrost. Te wysokie łapy szły raczej ze strony czeskich przodków suczek, które krył. Mój Wolf jest w granicy normy, ale to dlatego, że jego matka ma po ojcu amerykańskich przodków. Qrcze ale mi wyszła telenowela! :lol: A propos ludzi w srednim wieku to sorki jeżeli ktoś poczuł się urażony :oops: Po prostu zwykle ma się wtedy inne priorytety no i trudności z dostępem do kompa :wink: bo dzieciaki okupują :D
  2. Coś mi się nie chce wierzyć w tą twoją idyllę Wiosna. Moje stadko liczy w porywach 5 sztuk na 50 metrach kwadratowych + ludzie oczywiście (kolejne 4). Owszem nie połykają się w całości, grzecznie zjadaja tylko ze swoich misek, obgryzają kości w jednym pomieszczeniu... itd Ale kazdy obcy element stwarza na początku problem, budzi potrzebę ustalenia nowejh hierarchii. A wtedy o ostre starcie nie jest trudno. :2gunfire:
  3. SH

    UTUCZYC...

    Oj, chyba jednak jest troszkę za gruba. Wzorzec mówi o 23 kilogramach; maszerzy twierdzą, że dobra suka to max 19 kilo. Ale to zależy jeszcze od wzrostu. Jeśli ma w kłębie więcej niż 56 cm to może ważyć więcej. Ale na wystawie byłaby zdyskwalifikowana za wzrost (oczywiście nie w Polsce, bo tu nikt nie mierzy psów). Poza tym Tajra jest już w takim wieku, że odrobina nadwagi jest normą.
  4. Ja też polecam i stosuję obroże zaciskowe ( z ograniczeniem!!!). Ale do szkolenia używam okresowo łańcuszka; nigdy nie polecałam ani nie stosowałam kolczatki (ze względu na wyrywanie włosa i uszkodzenia skóry grożące psu podczas jej używania). Do szkolenia husky potrzebna jest raczej żelazna ręka ale czułe serce. To własnie z powodu ich pierwotnego charakteru najbardziej liczy się pozycja w stadzie. Chcesz rządzić? musisz być konsekwentnym ale czułym szefem.
  5. Poniekąd. To znaczy mój wspólnik go ma i jest on moim "dzieckiem". Piękne psisko z niego wyrosło :D
  6. Chów w pokrewieństwie jako taki nie prowadzi do wadliwości szczeniąt. To zły program hodowli przynosi taki skutki czyli ujawnienie się cech dzidziczonych przez geny recesywne. Dobry inbred to wielka sztuka wymagająca rzetelnej wiedzy z zakresu genetyki, znajomości specyficznych wad i cech recesywnych u hodowanej rasy oraz tej odrobiny szczęścia, która sprawi, że do genowego koktajlu trafią właśnie te geny, o które chodziło. Qrcze! Ale mi tasiemiec wyszedł.
  7. Tych psów nie widac na forum, bo sa w wieku twojej Tajry i naleza do ludzi w wieku średnim, którzy nie uczestnicza w takich dyskusjach. Eryk jest równiez w rodowodach jednego z moich miotów :)
  8. Znam odpowiedz na pytanie: wie ktos moze czy Tajry ojciec (na zdj. ponizej) jeszcze wogole zyje? Żyje! Mieszka w hodowli FORTUNATUS pani Ewy Stolarskiej po Warszawą. W ubiegłym sezonie wystawowym pokazywał się w klasie weteranów.
  9. Na inbredach w wykonaniu osławionego Dragona rasa niestety już wiele straciła! One były własnie dla kasy! Ten pies dawał dobre potomstwo tylko z Yankee Russ Kenel. Pozostałe mioty to nieporozumienie. A wniosek z tego jeden, a może dwa. 1/ utytułowany pies nie jest gwarancją doskonałych szczeniąt 2/ Yankee była świetna suką hodowlaną; szkoda, że juz wypadła z hodowli.
  10. To tylko skutki działań "marketingowych" właścicielki reproduktora. Dragon kryje wszystko co się rusza :evil: Niestety! A świadomość zasad i celów hodowli psów rasowych niestety nie jest zbyt bliska większości hodowców.
  11. To ty nie wiesz, że husky zawsze gubi sierść przed porodem :o O gatunku włosa decydują geny, ale na wygląd wpływa odżywianie i pielęgnacja. O tym wszystkim było wczesniej! Na suchy włos dobry jest oprócz siemienia lnianego i oleju preparat "Gammolen" tzn. zestaw witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych. Ale przed podawaniem czegokolwiek suce w ciąży zasięgnęłabym po prostu porady weta.
  12. Kto szuka ten znajduje! Kto pyta nie błądzi! Mnie tez wciągnęło, więc szukam i pytam. Jak znajdę to się podzielę. Zyczę owocnych wywiadów :hand:
  13. SH

    Husky o kolorze ONa

    Zwróccie uwagę jakie silne geny ma ten pies, na tych zdjęciach są chyba dwa mioty, obydwa ciemne jak ojciec ... Oj mili moi genetyka się kłania! Umaszczenie aguti, bo tak się nazywa to, którym się tak zachwycacie (ja zresztą tez jestem pod wrażeniem) jest po prostu dominujące. Ale prawde mówiąc niezwykle żadkie wśród husky. Więc chyba ktoś inny mieszał w tym swoim... :oops: A w bieganiu to zdaje się chodzi o predkość a nie urodę. Chociaż... Nia ma nic piękniejszego niż zaprzęg czystokrwistych husky syberyjskich :thumbs:
  14. Może one miały rodowody klubowe a klub nie należy do FCI. Wtedy nie są uznawane przez ZKwP. Tak mówią regulaminy i statut związku. Albo może nie były rodowodami exportowymi ; wtedy równiez j/w. Co do występów tych psów na zawodach to nie sa tam wymagane rodowody FCI tylko dowolnych organizacji prowadzacych księgi rodowodowe. Więc nic nie stoi na przeszkodzie aby psy p. Wilczopolskiego brały w nich udział. Zupełnie nie wiem dlaczego twierdzisz, że to młoda rasa. Wzorzec rasy obowiązuje od 1967 roku! Nic mi też nie wiadomo o wpisach do księgi wstepnej. Może chodzi o importy, które nie mają w pełni, czyli do 4 pokolenia, udokumentowanego pochodzenia?
  15. Według autora w/w książki husky jest w kwestii inteligencji użytkowej i posłuszeństwa na 45 pozycji! Borer collie na 1, pudel na 2, a ON na3!!! Za to Bokser na 48, bobtail na 63, bulmastif na 69! Sama nie wiem co o tym myśleć. A prawda jest pewnie jak zwykla po srodku :fadein: Musisz jednk przyznać, ze szkolenie husky w kierunku zaprzęgowym opiera się głównie na instynkcie a nie posłuszeństwie. Czy próbowałas kiedyś zatrzymac rozpędzony zaprzęg?
  16. Mam już trochę więcej niz nascie lat i jak się domysliłas jestem babką. Z ilością psów sprawa jest troche skomplikowana :) Na papierze mam 3 i 1/2 psa a właściwie to nawet 5. Na spacerach pojawiam się z czterema, albo z większa ilością ludzi i psów. Po prostu jestem takim nawiedzonym hodowcą, który utrzymuje ścisły kontakt z wiekszością swoich "dzieci". Dlatego czasem bywa ponad 20 osób i ponad 12 husky. :D No i własnie dlatego niektórzy nas nie tolerują. Sama wiesz co to jest stado husky :crazyeye: Byłam w Polarex-ie jednym z członków załozycieli w 1998 roku. Teraz mamy nowy klub nastawiony bardziej na rekreację i dogoterapię. Klub nazywa się "Travois". Ale spotkamy się na treningu dopiero we wrześniu tak jak Polarex.
  17. O psiej inteligencji można dyskutować w nieskończoność. Polecem lekturę "Inteligencja psów", w której autor Stanley Coren dość wyczerpująco wyjaśnia złożoną inteligencją naszych milusińskich. Zwracam uwagę zwłaszcza na to, że składa się ona z 3 elementów: i. instynktownej , i. adaptacyjnej, i. użytkowej. W dwu pierwszych husky sa mistrzami, w ostatniej zdecydowanie nie. Ale nam, prawdziwym miłośnikom tej rasy jakoś to nie przeszkadza. Husky trudno się szkoli, ale tym większa satysfakcja z osiągniętych wyników. No cóż nie każdemu człowiekowi potrzebny jest "pies na pilota" lecz bywaja sytuacje, w których takie zwierzaki są niezastapione. Fajnie, że sa takie i takie. A swoją droga to wśród szkoleniowców tez nie ma idealnej zgody co do sposobów i metod, nieprawdaż?
  18. "Znamy się tylko z widzenia.." Jasne, że się znamy. Regularnie bywam z moją bandą na Muchowcu. Niestety nie wszyscy nas akceptują więc się trochę ukrywamy. :evil_lol:
  19. 100% poparcia. Przy pierwszym psie słuchałam innych. Efektem jest husky z" okresowym zanikiem słuchu" :P Z następnymi starałam się pracować od małego. A efekty? Przychodzą na zawołanie. Pierwsze! Ale nadal "męczy" je chodzenie przy nodze. Wolą swobodę albo ciągniecie; oczywiście nie mnie tylko roweru, wózka a najchętniej sanek. Oczywiście jeżeli mamy zwykły spacerek to grzecznie maszerują z nosem tuz obok mojego kolana. Tylko czy do tego stworzony jest husky?
  20. Za to ja napiszę króciutko. Od pierwszych wersów można wyczuć kto pokochał husky. "Ortodoksyjny" owczarkarz nigdy nie zrozumie miłośnika zaprzegowców! A na forum pisze się głównie o problemach, bo do tego zostało stworzone(chyba?).Zresztą jak się nie ma kłopotów to się nie szuka pomocy. To mity o braku inteligencji u husky rozpowszechniane przez pseudoszkoleniowców powodują, że wielu nowych właścicieli nawet nie próbuje WYCHOWAĆ swojego husky. A szkoda!
  21. Moje psy od zawsze ( najstarszy ma 7 lat) biegały luzem. Oczywiście tylko na otwartej przestrzeni a nigdy w lesie ( z w/w powodów). Nie utraciły przez to zapału do pracy w zaprzęgu. Pracują, bo sprawia im to przyjemność a może robią to dla mnie, bo widzą, że mnie to cieszy? Owszem ja też słyszałam od doświadczonych maszerów, że dobry husky zna tylko kojec i pracę w zaprzegu. Ale zupełnie się ztym nie zgadzam. Sądzę, że one juz dawno zadomowiły się w warunkach miejskich i umiarkowanym klimacie Chyba, że komuś chodzi tylko o wynik sportowy. :( Ja wolę pełny kontakt z moimi psami nawet jesli czasem odzywa się w nich pierwotny instynkt :)
  22. Z tego co wiem to pierwsze grenlandy w Polsce pojawiły się jekieś 7 lat temu w Tarnowskich Górach, na śląsku u Joanny Pyrzyk. Teraz jest ich w kraju chyba z 20. Hodowlę prowadzą min. w/w J.Pyrzyk , Jola Sołek pod Krakowem no i państwo Wilczopolscy.
  23. Ja używam do kąpieli żelu do higieny intymnej, bez zapachu, firmy Ziaja. Sierść jes piękna, jedwabista i błyszczaca. A te problemy ze skórą to cecha rasowa. Ma je wiele psów ( te z miasta ale i te mieszkające w czystym srodowisku). Może one jednak powinny mieszkać na Syberii? :(
×
×
  • Create New...