Jump to content
Dogomania

amster

Members
  • Posts

    451
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by amster

  1. amster

    Próba dominacji

    To nie ja dowcipniś. Moja Sama tak robi, podnosi nóżkę i siusia. Trochę mniej zgrabnie jak Amster. Mogłybyście się też nauczyć. A nie tylko nam zazdrościcie. PS. znałem taką jedną artystkę (dosłownie piosenkarkę) która potrafiła załatwić tą sprawę w pisuarze.
  2. amster

    Próba dominacji

    a co nie możecie podnieść nóżki?
  3. amster

    Próba dominacji

    tak, mój Amsterdam obsikał sąsiadkę kiedy ostatnio przyszła nas odwiedzić. Nie powiem, że była z tego powodu zachwycona. szczęście, że miała gumowce na nogach.
  4. ta włoszczyzna mnie rozbroiła dokumentnie. ale wracając do tematu. dlaczego ludzie kłusują z psami? szczególnie w tak dotkniętym bezrobociem terenie jak kielecczyzna. nie sądzę, że umożliwienie polowań z chartami w znacznym stopniu zmniejszyłoby ten proceder, ale być może choćby w nieznacznym. Osobiście wolałbym iść spokojnie na spacer bez obawy, że jakiś nawiedzony myśliwy ustrzeli mojego super hiper wystawowego psa. czy choćby moją dziesięcioletnią staruszkę, która nadal ma w sobie tyle werwy, że niejednemu zajączkowi skórę by przetrzepała. Pozostaje mi jednak spacerowanie na smyczy i w kagańcach. Taki bowiem mam obowiązek zgodnie z zezwoleniem na posiadanie chartów. jakie więc dobro preferujemy? dobro lisa, który kradnie nasze kury i kaczki? czy dobro naszego psa, który nie może spełniać roli do jakiej przez nas został stworzony? jakie mamy zagęszczenie chartów każdy wie i to jaką cieszą się popularnością. jestem pewien, że na moim terenie nie zrobiłyby one spustoszenia. Zresztą poza lisami nie ma już co pustoszyć. myśliwi zajęli się tym doskonale. jestem za zniesieniem sztucznego i bzdurnego przepisu nakazującego właścicielom chartów uzyskania zezwolenia na owo posiadanie. jestem za umożliwieniem polowań z chartami pod specjalnym nadzorem. Tomasz Kuszyk
  5. amster

    Chart niszczyciel

    chyba wszystkie lubia orzechy. a jak sprytnie je sobie rozłupują :)
  6. borzoje mają tak samo. i chociaz nie wszystkie chetnie biegają za kawałkiem folii na coursingach, to w polu kiedy zobaczą żywe zwierzę sa gotowe od razu na nie polować.
  7. amster

    Chart niszczyciel

    no i wywołałem sobie wilka z lasu. moje maluchy usiłują zjeść kanapę na której śpią. zabrały się też za dywan. pelargonie na razie zostawiły w spokoju. przezornie jednak chowam buty i inne takie. a powiem Wam jeszcze ciekawostkę. Mamuśka czyli Liza cały czas trzyma sztame ze szczeniakami, które zaraz skończą 6 miechów. niewiarygodne jak dla mnie.
  8. amster

    Chart niszczyciel

    a co powiecie o suce, która pod moja nieobecność podsikuje pościel w mieszkaniu... ale tylko pościel, jak ją schowam to nie podsikuje (no chyba, że za długo jest zamknięta) a wczoraj moja Rosi zeżarła sadzonki pelargonii. miałem ochotę jej cos zrobić. a tak wogóle to trzy szczeniaki teraz ze mną śpią i w sumie nie robią żadnych szkód. może jeszcze na nie przyjdzie czas.
  9. amster

    Chart niszczyciel

    ja niestety też mam psich czytelników. Oczywiście wybierają sobie te najcenniejsze książki. niektóre zdobyte wielkim trudem. staram sie więc je trzymać poza ich zasięgiem. dorosłe nie robią jakichś wielkich szkód, ale szczeniakom się zdarza. Jeśli uznać dwuletnie psy za szczeniaki :)
  10. zapomnij nie dopuszcze, chociaz maja go troche mało, to jednak wole dlugowlose
  11. a borzoj w papilotach... teraz już wiem, czemu moje borzoje cierpią na niedostatek okrywy włosowej względem ich pobratymców (co poniektórych). tamtym widać zakładają papiloty, spią w białej pościeli, a na siusiu zimową porą chodzą z parasolem. a moje... biedactwa, moje to mają przesrane
  12. przecież one kiedyś polowały i to właśnie w charcim stylu. tylko, że teraz hodowcom już na tym wcale nie zależy, bo i gdzie niby mają polować skoro nigdzie nie wolno. hodowla pposzła więc w kierunku wystawowości, a nie użytkowości. zresztą podobnie grozi to innym chartom. Ani afgan, ani borzoj nie miały nigdy takiego włosa jak mają teraz. ten włos bardzo by im przeszkadzał w polowaniu.
  13. nie został zatwierdzony i chyba długo nie zostanie. Zdarzają się tu bowiem spore przerosty, lub tez psy prawie krótkowłose. Rasa nie jest jeszcze mocno ustabilizowana. A jej popularność nie jest wcale taka duża jakby się wydawało. Zaledwie kilkanaście egzemplarzy na kontynencie. To na prawdę nie dużo. Nie wybieram się na wystawę... ale będę miał okazję zobaczyć jedną taką ślicznotkę. Niestety jest pregowana, co mi osobiście nie za bardzo odpowiada. W zamierzeniu twórców to miał byc chyba raczej mniejszy borzoj, niż długowłosy whippet. W tym kierunku to przynajmniej poszło.
  14. To się tez nazywa chart jedwabisty. cieszy mnie, że jedyny okaz jaki widziałem na żywo ma charakter bardziej borzoja niz whipa. Bez obrazy. A juz w czwartek mam nadzieję, że ponownie będę mugł sobie takie cudeńko zobaczyć.
  15. Marcin, weź Ty sie zarejestruj :) Ja sie może i domyslę, że to Ty, ale przecież tutaj bywają też czasem obce osoby.
  16. Bagi, załatw sędziego do Kotli... żartuję, wiem, że to raczej niemożliwe. ale w sumie to dobrze, że ja nie byłem w Świerklańcu, z pewnych względów.
  17. cóż mogę powiedzieć. bardzo Wam zazdroszczę, bardzo chciałem przyjechać, bardzo mi nie wyszło. następnym razem może się uda. a właśnie, czy znacie juz terminy na rok przyszły?
  18. mnie niestety nie będzie. zawiódł mnie mój organizm i poddał się chorobie, jednoczesnie mój pracodawca oczekuje ode mnie lojalności w tych trudnych czasach i oczekuje, że zanim rozpocznę leczenie, zakończę kilka służbowych spraw. tym samym raczej nie ma szansy, żebym się zjawił na tej imprezie. nad czym szczerze ubolewam.
  19. nagrody trzeba fundowac dla takich sędziów
  20. amster

    TRENING

    Małżonku Bagi czy zamierzasz być na stałym lądzie w połowie kwietnia 2004? czy zamierzasz być na stałym lądzie na koniec czerwca 2004? czy zamierzasz byc na stałym lądzie w sierpniu i wrześniu 2004? nie tyle chodzi o Ciebie ile o Twoją maszynę :):)
  21. amster

    TRENING

    Czy ktoś z obecnych na wrzesniowym treningu może mi powiedzieć, kto robił tam zdjęcia i kiedy te zdjęcia będą ewentualnie do dostania? O ile pamiętam to kilka aparatów tam było.
  22. zrobiło się jej cos na pośladku, co podchodzi płynem surowiczym. Zostało to nacięte, ale tak na prawdę nikt nie wie co to jest i dlaczego to jest. Mała musi być w domu, a ja wychodzę z siebie, bo muszę być w pracy. nawet mam teraz ryzyko, że nie będę miał pełnego urlopu. jedym słowem jak się zaczęło walić to na całego. włącznie z tym, że na dogomanię wlazłem dopiero teraz.
×
×
  • Create New...