Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 04/04/21 in Posts

  1. To była sesja relaksacyjna, nawet ze specjalnym wałeczkiem pod głową. A teraz jeszcze akcent sportowy :D
    3 points
  2. Dzięki za życzenia. W prezencie świątecznym i ja coś mam ;) Tadam!
    3 points
  3. Wiosna. Robisz dużo dla Marcela i nie obwiniaj się że nie możesz od razu zrobić więcej. Może by mu było lepiej w domu ale bardzo wątpię. Kojec mimo wszystko jest bardziej zbliżony do wolności - widzi świat, słyszy, wacha... Póki co on chce po prostu uciec i nic na to nie poradzimy... Poczekajmy na behawiorystke... 5 dni to niby AZ 5...a z drugiej strony patrząc na cale jego życie to tylko 5 dni. Da radę. Może coś do rzuciadobrze by mu zrobiło? Zwacze, ścięgna? Trzymaj się i głowa do góry. A jak on w ogóle reaguje na inne psy z dobrym do niego nastawieniem?
    2 points
  4. Dług Ci anulujemy :) Zacznij od nowa, jak wrócą lajki :)
    2 points
  5. Dziewczyny, jesteście wielkie, dałyście mu choć te parę dni prawdziwego psiego życia. Czytałam i ryczałam bo też miałam nadzieję, że uda mu się pożyć dłużej ale odszedł w domu, zaopiekowany, kochany dzięki mari i wszystkim pomagającym. Żal pozostanie ale trzeba pomóc innemu biedakowi zanim umrze samotnie na betonie schronu. Trzymajciesię, wiem jak to boli bo mam psy ponad 53 lata i przeżyłam wiele lepszych i gorszych podejść.
    2 points
  6. Prosimy o kciuki. My zamiast śniadania pod kroplówką. Babeszjoza.
    2 points
  7. Dostałam zyczenia z domu Kokoska i nowe wieści. Wczoraj był na zewnątrznym na spacerze, ładnie szedł i nawet trafił do domu. problemem były szelki, bo trudno tak duże kupić w sklepie stacjonarnym, ale udało się zdobyć jedne. Nie najlepsze, ale zawsze bezpiecznie może poznawac świat.
    2 points
  8. Jeszcze Ewie odpiszę i głosu nie będę zabierać. Powtórzę,ja też m.in. po zdjęciach wiozłam tam swoje psy. Ewo,proszę,nikt tu nie napisał o głodzeniu. Rudy piesek był chudy i źle wyglądał,faktem jest,że niedługo po mojej wizycie zmarł-z jakich powodów była jego chudość nic nie pisałam,bo nie wiem. Uważałam,że potrzebował weta choćby na widoczny zły stan oczek,co sugerowałam Anecik i wiem,że po mojej wizycie pojechała. Abi mógł zjadać stres od siedzenia w małym pomieszczeniu,stracić mogła apetyt..można różnie tłumaczyć...faktem jest,że była chuda... ZPP nie napisała,że była głodzona Dowody może robić osoba uprawniona,ja byłam prywatnie i nie mam prawa czyjejś prywatności ani dokumentować,ani upubliczniać. Hotel powinien sam warunki pokazywać....też ja tak uważam,inni mogą myśleć inaczej. Dlaczego,teraz?...dlatego,że tak jak mówiłam między innymi Tobie.Nie zależało mi żeby robić burzę,dyskredytować Anecik,bo miejsce na krótkie przechowanie psa jest potrzebne,ale na dłuższy pobyt warunki nie są odpowiednie.To moje zdanie,z którym możesz się nie zgadzać,chociaż jak piszesz tam nie byłaś. Nie wiem,czy wtedy na potwierdzenie moich słów,któraś z poinformowanych osób (m.in. Ty) zwróciła się do Anety,żeby pokazała na filmie całe wnętrze budynku i wybiegu.Miałabyś dowód. Również dlatego,że osoby,które nawet widziały to co ja, mówiły,że potrzebne jest miejsce,że nie ma innego hotelu,że nie ma gdzie psów umieszczać i lepiej nie pisać,posłuchałam. Też mówiłaś,że masz wspierające osoby,ale nie masz hotelu gdzie psiaki umieścić. Dlatego teraz,że nieraz widziałam na wątkach wpisy,zwłaszcza ostatnio,że Anecik została wybłagana o miejsce i na te prośby ulegała.Być może nie umiała odmawiać,nie wiem. Ale tam jest zbyt ciasno. Dla Abi,Tigry,Marcela takie warunki zaszkodziły wyraźnie i uznałam,że trzeba w końcu napisać,to może komuś się lampka zapali i bardziej przemyślane będzie ratowanie.
    2 points
  9. Dzięęki. Dostałam dziś taką miłą wiadomość. Dzień dobry Pani xxxxx, Ostatnio przeglądałam stare zdjęcia i natknęłam się na nasze pierwsze fotki Frani. Stwierdziłam, że tak trochę z okazji Wielkanocy, a trochę z racji, że być może byłaby Pani ciekawa jak się toczą jej losy, skontaktuje się z Panią i prześle parę fotek. Ogólnie, po długiej pracy i dużej ilości miłości, udało się zdobyć zaufanie Frani. Trwało to chyba z pół roku, ale się udało. Obecnie Frania jest zdecydowana pupilka mojej mamy i dużo czasu spędza u niej na kolanach. Jest, co tu dużo mówić, straszna przylepa:) uwielbia leżenie na kanapie i pieszczoty. Ale na dworze kompletnie się zmienia. W terenie to wulkan energii i mały sprinter. Kocha biegać i jest niezwykle szybka. Do obcych wciąż jest dość nieufna, raczej taka już zostaje, ale nieraz po kilku spotkaniach z właścicielami innych psów, nawet daje się im pogłaskać 🙂 uwielbia zabawy, od Matyldy nauczyła się aportowac, a w lecie nawet zdarza jej się pływać 🙂 To tak w skrócie opis małej. Myślę, że jest u nas szczęśliwa, bo na pewno jest bardzo kochana 🙂 Jak ja się cieszę. Była to adopcja bardzo dla mnie stresująca ze względu na trudny kontakt z DS.
    1 point
  10. Wyglada spokojnie,siedzi spokojnie przy mnie jak nic go nie zaniepokoi...ale np. jak koc,posłanie poprawiam ,to już Marcel wstaje,albo się kręci i patrzy zaniepokojony co będę z tym robić. Bardzo :(:(,..a ja nie wiem jak temu zaradzić jak on poza domem :(
    1 point
  11. Poproszę nr 72, 73, 74. 75, 76, 77, 78, 79, 80 , 81, 82, 83.
    1 point
  12. Bunia odmłodniała :- ) Wątek Buni to jeden z pierwszych wątków na dogo które czytałam. Trafiłam na niego gdy sunia była już bezpieczna, miała dom, ale chciałam wiedzieć jak się miewa i zostałam. Tak " poznałam" Kubusia, Jaśminka, Żabcię, Muszkę i Kropcię... Tak bardzo się cieszę że sunia szczęśliwa.....
    1 point
  13. Z każdym dniem pewniej porusza się po terenie i znaczy, znaczy :) na szczęście w domu nie ma tego odruchu. Reaguje na głośne klaśnięcie w dłonie - idzie w kierunku dźwięku. Spróbuję z gwizdkiem. Apetyt dopisuje aż za bardzo..., ma schudnąć a nie tyć :(. Trasę do bramki migiem opanował, siada i czeka na spacer :)
    1 point
  14. 1 point
  15. I ja życzę Wszystkim spokojnych Świąt i słonecznej Wiosny :-)
    1 point
  16. Nie 🙂 Próba wstawienia nowego pliku 🙂 Już jest poprawiony. Udało mi się zalogować na dogo 🙂 ale nie udało mi się zalogować do mBanku, żeby podać Ci numerki 🙂 Jestem na laptopie i mBank nie rozpoznaje tego urządzenia.
    1 point
  17. Poproszę nr 1, nr 3x2 , nr 4 X2, nr 5 x 2 , nr 6 x 2, nr 7 x 2.
    1 point
  18. Dostalam info, ze JagodoweLove juz w drodze do mnie :-) A tymczasem, wy nie wiecie a ja wiem ;-) Pierwsza chusta czeka na zakończenie ! Wyrobilam juz caly wzor ale jeszcze myślę czy by nie dorobić jakiegoś zakończenia :-) i po świętach frunie do nowej właścicielki :-) a tymczasem , Transkokontinental ma juz 30 z 73 rzędów! moze jutro jakies focie wstawię :-) drugi dzien jak ozdrowialam i dziergam jak opętana :-) Dziękuję, że jesteście, nawet jak mnie nie bylo.
    1 point
  19. Spokojnych Zdrowych Swiateczek Niosacych Dobro Cuda Cuda Niosacych
    1 point
  20. Rozi,nie będę się nad tym rozwodzić bo ta sprawa była już poruszana i nic z tego nie wynikło.Teraz trzeba tylko zwracać baczną uwagę na Hoteliki,w których są umieszczane psiaki.WiosnaA poruszyła temat i bardzo dobrze,że się tak stało.Być może uda się z Anecik porozmawiać na temat rozbudowania budynku,poszerzenia aby był wygodniejszy,przestrzenny dla psiaków.
    1 point
  21. I zdjęcia kotki - jest już po zabiegu, bardzo przyjazna, kuwetkowa, spokojna. Trochę nieśmiała. Zdjęcia niestety nędzne ale widać jaki kicia ma słodki pysio <3 Może Malinka skoro tak owocowo ostatnio
    1 point
  22. Nie odebrałam tego jako lincz. Tylko mi smutno, że mało komu można dzisiaj wierzyć na tz "piękne oczy". Szczególnie, kiedy w grę wchodzą pieniądze. Ja też kiedyś zaufałam na dogo yumanji, bo pięknie pisała o psach, które były u niej pod "opieką" i bardzo dobrze rozumiałyśmy się przez telefon. Miałam wrażenie, że znalazłam bratnią duszę. Pamiętacie owczarka Szamana? To była zupełnie inna historia, ale też cierpiały niewinne psy..... Dlatego wierzę tylko naprawdę sprawdzonym Pdt i hotelikom chociaż wiem, że o nie bardzo trudno.... Tylko psów szkoda...
    1 point
  23. Dołączam do świątecznych życzeń ,pomysł super !
    1 point
  24. Mari, On już zawsze będzie przy Tobie. Ma przy Tobie swoje miejsce, na które czekał. I się doczekał. I doczekał się na swojego człowieka. Odszedł spokojny. Twój. Dałaś Mu wszystko, co najlepsze jeszcze mogło Go spotkać. Nie umiem wyrazić jak bardzo jestem Ci za to wdzięczna. I Aśce, że skróciła mu pobyt w schronie o kilka dni i przybliżyła niebo u Ciebie. A może nawet uratowała wtedy życie. Mógł nie doczekać tego kolejnego planowanego transportu.
    1 point
  25. Dzisiaj poszła opłata za hotel Rudego za marzec + dojazd do dentysty i na szczepienie :)
    1 point
  26. Zadzwoniłam do państwa. Szaman na dzień dobry obsikał meble. Tylko raz, więcej się nie powtórzyło. Jest bardzo podekscytowany, ciągle chodzi, zagląda, wącha. Ogon w ruchu cały czas. Był na trzech spacerach, zrobił co trzeba. Ciągnie na smyczy jak parowóz. Z pieskami się wącha, chce się bawić. Chodzi za panem Adamem krok w krok. Mam obiecane zdjęcia i informacje. Imię Szaman zostaje, pani stwierdziła, że do niego pasuje. Pan na włościach
    1 point
  27. hahaha :) :) :) właśnie! ;) ;) Dziękujemy za pamięć i życzenia :)
    1 point
  28. Nawet ciężko. Wiadro z mopem cały czas w pogotowiu. Co najmniej 20 paczek podkładów (i to niestety nie tych najtańszych), ciągłe pranie, mycie itd.
    1 point
  29. Gusiaczku, to nic nadzwyczajnego. Każdy, kto miał/ma stare i chore psy ma to na porządku dziennym.
    1 point
×
×
  • Create New...