Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 02/11/12 in all areas

  1. [quote name='Romka']Czy" realna praca" to pisma,skargi do burmistrza,powiatowego lekarza weterynarii,lokalnych mediów w ilościach hurtowych(ponad 10) na schronisko,lecznicę schroniskową i na mnie osobiście?Czy to dzięki "realnej pracy" "wolontariuszy" Łowickiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami długoletnie wolntariuszki mają umowy wolontariackie tylko na 3 miesiące?Czy wolontariusz to osoba ,która działa dla dobra schroniska czy raczej osoba ,która dyskredytuje schronisko?Czy nieobecność na forum Olivin jest także związana z Twoją" realną pracą"?Czy to z powodu Waszej "realnej pracy"nie wchodzicie do schroniska?[/QUOTE] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Opowiadam Romko, co według nas oznacza realna praca, mimo, że od dwóch tygodni jestem na nogach pomiędzy domem, pracą a szpitalem. W każdą sobotę i niedzielę, mimo mrozów i niedogodnych dla nas warunków pracy w schronisku jestem w nim, jestem ja jak i inni wolontariusze z nowo utworzonego koła wolontariackiego. Te niedogodne warunki zawdzięczamy też dzięki niebywałej sztuce oczerniania ludzi poza ich plecami przez zasłużoną wolontariuszkę .[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Otóż Romko, pracując na terenie schroniska od m-ca marca ub. roku wielokrotnie rozmawialiśmy o różnych bolączkach , niedociągnięciach ze strony władz, trapiących schronisko i bytujących tam psiaków. Ty zawsze wszystko załatwiałaś (oczywiście tylko w deklaracjach słownych). Ludzie się znudzili tymi ciągłymi twymi obietnicami, [I][B]ja to załatwię , ja to się spotkam, to pogadam itd. i postanowili działać inaczej po swojemu .[/B][/I][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]To że do łowickiego Stowarzyszenia przybyło w m-cu listopadzie ub. roku liczne grono nowych i młodych członkiń, mających dużo energii i chęci żeby zmieniać naszą „skostniałą polską rzeczywistość " w zakresie poprawy losu zwierząt - zaczęliśmy rozmowy z władzami tak ustnie jak i pisemnie na tematy również dotyczące poprawy warunków przebywających zwierząt w schronisku. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Czy taka postawa i działanie dla Ciebie jest zatem czymś nagannym? Nazywasz to pisaniem, skargami nie zadając sobie pytania w jakim celu zostały złożone? Aż dziw bierze że takie zdziwienie wyszło właśnie spod pióra długoletniej wolontariuszki ZUK. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Czy to Twoim zdaniem Romko naganne jest też , że to właśnie wolontariuszki ŁTPZ widząc w zimnym , nieogrzewanym boksie tzw. studni 4 – tygodniowe szczenięta postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce i wydostały te maluchy ze schronu i do dnia dzisiejszego są u nich na tzw. DT, mimo, że każda z nich ma w domu psiaki. Uratowały te 4 maluchy od niechybnej śmierci; przywieziono je do schroniska w liczbie 7 –miu, zostały tylko 4 szczeniaki . To Twoim zdaniem ich zachowanie jak i szukanie pomocy u innego weterynarza (skoro weterynaria opiekująca się schroniskiem) odmówiła im należytej pomocy nazywasz dyskredytowaniem schroniska czy Pani weterynarz? Romka zastanów się co ty wypisujesz? [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Tym dziewczynom należy się należyte podziękowanie za odwagę i prawdziwą postawę godną wolontariuszki; zrobiła sie burza ale jest już po burzy, sporządzono stosowne umowy na te uratowane szczeniaczki.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]To Ty dyskredytujesz siebie jako wolontariuszkę; że nie zareagowałaś w sprawie szczeniąt jako upoważniona wolontariuszka ZUK. Dla Ciebie to tylko najważniejsze są sukcesy jak to ty nazywasz na Dogo. Co najwyżej wpisałabyś za TM ilość padlych sztuk szczeniąt ( czego nie uczyniłaś do tej pory o tych 3-ch szczeniaczkach). [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma] Dziewczyny na Dogo widzą tylko to co im chcesz przekazać a więc zdjęcia psiaków a nie pokazujesz tej rzeczywistości która na co dzień trapi nie tylko nasze schronisko – nazywając to dyskredytowaniem schroniska czy Pani weterynarz. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Dlatego nie dziwię się że Ziutka czy Ubocze widząc czy znając wersję jednej osoby piszą na tym forum w tym tonie. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Gwoli sprostowania : pieniądze na ogłoszenia nie daje Romka tylko też inne osoby , to są pieniądze z naszej wspólnej Skarbonki – można przejrzeć listę darczyńców ( daję ja, Jola, Ubocze i wiele innych osób). [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Zgadzam się w zupełności z tym ,że strony Dogo służą na dzielenie się opiniami czy spostrzeżeniami na temat zachowań poszczególnych psiaków . Aż ciarki mnie przechodzą kto to będzie dalej robił, bo robić mogą to te osoby które z psiakami wychodzą czy pracują nad ich socjalizacją. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Tych osób na naszym łowickim Dogo nie ma , wymiotła ich awantura z Romką i rozłam z m-ca września ub. roku:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][COLOR=navy][B]Pozwolę sobie przypomnieć wpis jednej z wolontariuszek z dnia 9.09.2011 roku .[/B][/COLOR][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][COLOR=navy][B][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Cytuję:[/FONT][/COLOR][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma] [/FONT][/COLOR][/B][/COLOR] [CENTER][CENTER][I][COLOR=#0070c0][FONT=Tahoma]Wątek Schroniska w Łowiczu powstał blisko 2 lata temu, jego celem była pomoc psom ze schroniska. Cel ten osiągany był dzięki współpracy wolontariuszy z Łowicza i spoza Łowicza, przez wysiłek i zaangażowanie wielu osób. Obecnie wątek przypomina [I]aleję zasłużonych[/I], przyczynia się do niezdrowej rywalizacji, stał się miejscem, gdzie prezentuje się nie tylko sukcesy własne, ale wyciąga coraz to bardziej emocjonujące konflikty między ludźmi z innych wątków, służy prowokacjom. Eskalacja napięcia następuje od dłuższego czasu i jest widoczna nie tylko dla wolontariuszy z Łowicza[/FONT][/COLOR][/I][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]. [/FONT][/COLOR][I][COLOR=#0070c0][FONT=Tahoma]Pomówienia, oskarżenia, kłamstwa, obrażanie, rozliczanie, wywieranie presji na innych, nie mają nic wspólnego z celem, w jakim ten wątek powstał. Wręcz przeciwnie. Jest to kompromitacja na całej linii, która dotyczy całej grupy wolontariuszy. Dodatkowo przyglądają się temu wszystkiemu niepełnoletnie dziewczyny, które z oddaniem godnym podziwu włączyły się w wolontariat - nie da się pominąć faktu, że na oczach kilkunastoletniej córki wyprodukowany został obraźliwy wpis pod adresem jej matki, co również, dla pikanterii, przywleczone zostało na ten wątek. Nie reagowałam na prowokacje pod moim adresem, dopóki ignorowanie działało wyłącznie na moją niekorzyść. Pomawianie dotyczące nieuczciwości w kwestiach finansowych, delikatnie nazywałam niecelowym przekłamaniem, choć miałam świadomość, że jest skierowane na niszczenie organizacji pomocy psom, a wpisy były celowe. Coraz więcej jednak osób odcina się od pomocy naszym psom. Zatem działanie na szkodę innych w logiczny sposób przekłada się na działanie na szkodę zwierząt. Wyrażam mój sprzeciw dla szkodliwej działalności i zawieszam mój udział w tym wątku (dotyczy to również aktualizacji) na czas potrzebny nam wszystkim do ustalenia/przypomnienia sobie celu[/FONT][/COLOR][/I][COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma], [/FONT][/COLOR][I][COLOR=#0070c0][FONT=Tahoma]w jakim powstał ten wątek lub proszę o ustalenie osoby, który przejmie jego prowadzenie.[/FONT][/COLOR][/I][/CENTER][/CENTER] [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma] Te same powody obecnie sprawiły że grupa wolontariuszy postanowiła podzielić się ze swymi uwagami wokół Twych metod postępowania wobec nas z władzami miasta a to , że był brak reakcji z ich strony na postępowanie „ osoby publicznej” czyli Romki powiadomiono o tych wszystkich sprawach lokalną prasę – to nie były Romko pomówienia to były fakty o Twym prawdziwym obliczu. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Ty nic nie zmieniłaś się po ekscesach z grupą wolontariuszy z m-ca 09 2011 ; rozwaliłas całą prężnie dzialajacą grupę wolontraiuszy zniżasz się do czynów nie godnych osoby cieszącej się takim szacunkiem na tym forum.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma] Bo jak nazwać Twe zachowanie wobec mnie, osoby, ktora harowała w każdy weekend w schronisku, prowadziła Skarbonkę, rozliczenia Rafika, Laski, Rufusa, będąc czynną darczyńcą zarówno gotówki jak i darów rzeczowych dla psiaków, organizującą też wsparcie finansowe innych darczyńców, robiącą ogłoszenia na allegro, robiąc opisy psiaków, dążącej do jeszcze efektywniejszej pracy na rzecz zwierząt - po tym jak insynuujesz na postach w Skarbonce fakt obdarowywania innych psiaków nie ze swych zasobów a z zasobów Skarbonki, szkalującą nas na innych wątkach. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Czy po czymś takim można przejśc do porządku dziennego? bywać na forum , opisywać psiaki, robić swe spostrzezenia na ich wątkach - skoro moja obecność i wpisy prowokują tylko uderzenia w klawiaturę przez Romkę i wypisywaniem nieprzemyślanych uszczypliwości i uwag pod moim adresem.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma]Zastanawiające jest zatem czy w tym wszystkim chodzi Romce o dobro zwierząt czy o miłość wlasną? i [/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][/FONT][/COLOR] [COLOR=#3e3e3e][FONT=Tahoma][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR]
    -1 points
×
×
  • Create New...