Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'biszkoptowy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 3 results

  1. Cześć, po 'zauploadowaniu' wszystkich dotychczasowych zdjęć mojej Jenny na serwer i przy pomocy jednej z użytkowniczek forum (Dzięki Agata :eviltong: ) postanowiłem stworzyć galerię mojej suni. :jumpie: Zobaczymy co nam z tego wyjdzie... Mam nadzieję, że zdjęcia zadziałają :siara: Mam dość sporo zarchwizowanych zdjęć suni, nie jestem w stanie ich tu wszystkich dodać, więc dodam tylko część z nich, będę je powoli Wam dawkował :-D A więc Jenny (w rodowodzie Jenny) przyszła na świat w 21.06.2013 roku w hodowli Kociokwik w Puszczykowie. Pamiętam, że od zawsze marzyłem o psie rasy Labrador Retriever ze względu na wspaniały potencjał psów tej rasy i radość, którą emanują na odległość. Mimo, że wychowywałem się już z psem mix boksera o imieniu Dżeki, chciałem mieć swojego psiego przyjaciela, w tym przypadku przyjaciółkę, której oddam swoje serce (jakkolwiek by to zabrzmiało), dam miłość, ciepło i opiekę . Dzień, w którym zadzwoniliśmy do hodowli był mega satysfakcjonujący, po rozmowie jako ludzie z jakąś tam wydaje się podstawową wiedzą, mieliśmy wątpliwości czy wziąć tego pieska, czy może "bez papierów" i jak dobrze, że to się niestało. Po jeszcze jednej burzliwej dyskusji za, przeciw i inne takie, skontaktowaliśmy się e-mailowo i zarezerwowaliśmy biszkoptową sunię, jak się okazało jedną z tego miotu. To dwa zdjęcia, które otrzymaliśmy w pierwszy e-mailu od Hodowcy: Tu Jenny na zdjęciu ze swoim rodzeństwem w hodowli Tu już sama moja suczka Powyższe zdjęcia są własnością hodowli Kociokwik FCI, ich autorem jest Gosia Osuch! Ileż było emocji w odliczaniu, kompletowaniu wyprawki i innych tego typu sprawach, jak sobie przypomnę to aż się twarz cieszy. W końcu nadszedł ten upragniony dzień 14.08.2013r., którego nigdy nie zapomnę. Najlepszy najszczęśliwszy dzień mojego życia i ona słodziutka kluska, która przyczepiła się do mojej nogi, gdy Pani Gosia zaprosiła nas do domu! Biszkoptowa kulka, po przyjeździe do domu padła ze zmęczenia Tu zapoznanie z 12-letnim rezydentem prawie bokserem Dżekim
  2. Wczoraj wieczorem - 1 sierpnia ok. 22.00 w okolicach Bonina, na poznańskich Jeżycach, przyplątał się do nas mały około półroczny biszkoptowy labrador. Pies nie ma chipa ani tatuaża. Pies przebywa w domu, nie został oddany do schroniska i czeka na swojego właściciela.. tel. kontaktowy 602 30 44 55. mail [email][email protected][/email]. [IMG]http://johnmorito.pl/labrador/1.jpg[/IMG] [IMG]http://johnmorito.pl/labrador/2.jpg[/IMG] [IMG]http://johnmorito.pl/labrador/3.jpg[/IMG]
  3. Po południu 3 października w okolicy Reala na Ursynowie znalazłam psa - samiec. Pies nie miał żadnej obroży, nie ma też czipa. Nie jest wykastrowany. Jest bardzo ufny i przyjazny. Ma ok. 4 - 5 lat. Ma jasną sierść, rudą. Pies jest średniej wielkości. Jest uroczy, bardzo radosny... Pies przebywa na terenie mojego ogródka, staram się ograniczać kontakt by się nie przyzwyczaił. Jest bardzo radosny i kochany. Wyje na karetki pogotowia (mieszkam przy Puławskiej więc czasem je słychać) i cieszy się na widok człowieka że aż piszczy i skacze i staje na tylnych łapach :) Nie da się go nie pokochać! Nadaje się zarówno dla osób starszych, dzieci, osób mieszkających w bloku jak i w domkach. Jest bardzo dobrze ułożony. Na spacerach chodzi przy nodze i nie oddala się (jakby bał się zgubić). Pies nie może u mnie zostać na dłużej ze względu na mojego psa z którym się gryzą i są ciągłe awantury. Rudy prowokuje warcząc na mojego, a ten z kolei rzuca się z zębami. Nie tylko z zazdrości ale również broni swój teren. Do tego dochodzą dwa koty, które się obraziły na obecność intruza i wyprowadziły z domu (przychodzą tylko na jedzenie). Zdjęcia dostępne są: [url]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/2456/[/url] [url]https://www.facebook.com/event.php?eid=198256966912745&view=wall&ref=notif&notif_t=event_wall[/url] Proszę o pomoc w znalezieniu mu kochającego domu! Ewa kom. 790 029 794 lub mail [email][email protected][/email]
×
×
  • Create New...