Radek

Nie można Gajulce odmówić i urody i fotogeniczności. Wyniki moczu mamy już skonsultowane. Nie ma dramatu, ale i rewelacji nie ma. Znowu wzrosły kryształki w moczu, dostaniemy preparat na obniżenie. Już raz mała mordka dostawała i pomogło. Pewnie wróci też ścisła dieta. Teraz czekamy do sierpnia na echo serca, także profilaktycznie proszę o nie puszczanie kciuków. Pozdrawiamy zaglądających.

Dzielnie zniosła wizytę?

Miś jak zwykle cudny.

Może jeszcze rzutem na taśmę ktoś wesprze?

Na razie to się sprawdza 😕 Kolega pojechał gdzieś do cieplejszych krajów i przesłał mi zrzut ekranu z pogodynki w telefonie. Chłodniej, niż u nas 🙂 Do wysokich temperatur nie jestem w stanie wykrzesać w sobie nawet krzty pozytywnych odczuć.

Mi pomaga wiatrak, taki stojący, obrotowy 🙂

Ale cieszy, że znowu się kasa zebrała dla psiaków.

Uroczo to musiało wyglądać.

Tak nieśmiało przypomnę, że coraz bliżej do końca bazarku.

Super 🙂

Ja na pewno tak 🙂 Teraz jeszcze 2 godzinki. Słyszałem dziś w radiu, że za dużo wytchnienia noce nie dadzą. Upały powinny być zabronione.

Chyba nigdzie upały nie są fajne. O to to.

To prawda. Też lubię iść nad rzekę, szczególnie, że mała mordka lubi być w wodzie.

Nie da się ukryć tego lata. Właśnie się zastanawiam nad trasą wędrówki z Gajulką. Tak, żeby upał małej mordce nie zaszkodził.

Humor dalej dobry, czy słońce przegoniło? 😉

Przybywajcie na zakupy.

No nie jest fajnie.

I te prognozy się sprawdziły. Niestety. No ja nie wiem, czy to słonko to dobry pomysł 😉

I ja się przywitam 🙂 Dobrego dnia zaglądającym.

Ale pyszności na dzień dobry.

Zaglądam i życzę miłego dnia.

Dziś ostatnia szansa na zakupy.

Niestety, tak nie potrafię. Dobrego dnia (i małej uciążliwości temperaturowej)

I tak jej na pewno zostanie.

Też będę znikał. Spokojnej nocy.