Noemi1 Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 [quote name='dycha']Dzieci dorosłe, w sumie to chyba tylko syna ma, nie jestem pewna. Gościu ją tak terroryzuje od 25 lat. W czwartek wybierają się po sunię i kotkę, więc błagam po pytajcie o ten transporter.[/QUOTE] Zapytaj jeszcze może APSA, nie wiem czy pomoże, ale może się uda? [quote name='dycha']Skandal, ale ja się babie nie dziwię; mało która kobitka idzie w tym przypadku na policję. Ostatnio w wiadomościach mówili o tępieniu damskich bokserów i na kilka tysięcy zgłoszeń, tylko kilkunastu opuściło lokum.[/QUOTE] [quote name='dycha']tak wyglądają interwencje i prawo w naszym kraju[/QUOTE] wiem, że taka jest rzeczywistość, ale może kobieta potrzebuje jakiegoś wparcia psychicznego i popchnięcia do przodu, to czasem wystarcza. Już zrobiła pierwszy krok, że wyniosła się od tyrana. Quote
Marycha35 Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 Niestety to prawda, do tego dochodzi taka wyuczona bezradność ofiar przemocy i często debilna reakcja służb, które powinny pomóc, tzw. wtórna wiktymizacja:( Mądruję się, bo na zajęciach mieliśmy poruszaną kwestię ofiar przemocy, już nie tylko kobiet! Też myślałam, że tej kobiecie powinno się pomóc. Najlepiej zrobiłoby znalezienie tańszego lokum....Sprawa z sunią i kociakiem by się rozwiązała, Pani miałaby stworki przy sobie, alleluja:) Quote
Noemi1 Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 dycha, a Ty masz jakiś bezpośredni kontakt z tą Panią? Quote
dycha Posted July 17, 2011 Author Posted July 17, 2011 [quote name='Noemi1']dycha, a Ty masz jakiś bezpośredni kontakt z tą Panią?[/QUOTE] tak telefoniczny, dwa razy rozmawiałam z nią na żywo (musiała obejrzeć stajnię dla kotka :D ) Quote
Noemi1 Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 To może ją podpytaj, czy nie potrzebuje jakiejś pomcy, a jeżeli tak to jakiej? Może sama coś wywnioskujesz... Tacy ludzie czasem wstydzą się prosić. Quote
Marycha35 Posted July 17, 2011 Posted July 17, 2011 Popieram:):):) I szepnij proszę o możliwości skorzystania z pomocy psychologicznej:) Czasami pogadulec sam baaardzo pomaga:) Quote
exploit-oi Posted July 18, 2011 Posted July 18, 2011 Hej, jeśli jest potrzebny transporter to ja dysponuję (Warszawa ) . Nic więcej chwilowo mądrego nie napiszę niestety. ;/ Słuchajcie a jak jest z właścicielem mieszkania ? on wpada raz na dwa tyg na trochę czy zostaje na dłużej ? bo jakby co to może na czas wizyty udałoby się psa wyprowadzić lub umieścić gdzieś indziej ? I jeszcze zapytam czy wobec miłego Pana toczy się jakaś sprawa ? postępowanie karne ? jeśli facet ma na koncie jakieś inne wyskoki poza znęcaniem się nad rodziną to może od tego dałoby się zacząć żeby umieścić go w miejscu gdzie być powinien a potem dodać zarzut znęcania się. No i po pierwsze czy sprawa była wogóle zgłaszana na policję czy Pani jest tak zastraszona że nie robiła nic? Quote
dycha Posted July 18, 2011 Author Posted July 18, 2011 Pani nie była na policji, ani nigdzie, nie chce zamieszania, przynajmniej póki nie zabierze wszystkich rzeczy i zwierząt. Jeśli chodzi o pomoc to tutaj jest u kogoś, a ciężko od niej coś się dowiedzieć. Jak mi opowiadała to sama się domyśliłam, że facet ją bił; gdy zaczęłam nazywać rzeczy po imieniu to wtedy powiedziała: -Co miałam Ci mówić czy uderzył mnie prawą ręką czy lewą.... W stanie psychicznym jest dobrym, póki mężulek nie zadzwoni. Z pomocą dla psa odezwała się do mnie zaraz po telefonie od męża, była tak zdenerwowana, że nie mogłam jej w ogóle zrozumieć. Bardzo bała się tutaj przyjechać i wszystkich zmian, ale jest szczęśliwa, męczy ją tylko bardzo myśl o zwierzętach. exploit-oi wysyłam pw Quote
Noemi1 Posted July 18, 2011 Posted July 18, 2011 Dycha, a czy Ty nie mogłabyś się z tą Panią spotkać? Kiedy planuje zabrać zwierzaki? Wiem, że to zależy od nieobecności męża, ale chyba jakiś ogólny plan ma? Szczerze mówiąc to nie wiem o kogo bardziej się martwić, o zwierzęta, czy o nią? Quote
Marycha35 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Trzymam kciukacze za sprawę i rozsyłam pytanie o mieszkanie:) Oby zwierzaki jak najszybciej były bezpieczne. Quote
Noemi1 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 zaglądam, żeby sprawdzić co słychać? Będę dopiero wieczorem przy kompie, więc jeśli któraś cioteczka może, to proszę również o sprawdzanie co dzieje się na FB. Może tam się ktoś zgłosi np. w sprawie mieszkania. Quote
dycha Posted July 19, 2011 Author Posted July 19, 2011 W czwartek rano jadą, w razie obecności męża poczatują pod blokiem, na miejscu będzie syn tej Pani; też się martwię i chciałabym aby już było po wszystkim. Quote
Marycha35 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Aniu uważaj, bo to jednak koleś agresiw jest!!! Cholerka, totalna partyzantka w czwart będzie:) Quote
Marycha35 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Ludkowie Kochani, na jednym z wątków szukają lekarstwo dla psa. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/211348-PUSTA-MISECZKA-WRZU%C4%86-CHRUPECZKA%21%21%21-TYLKO-1-Z%C5%81-DLA-JASIA%21%21%21-DO-1.08.-godz-20-00/page2"]http://www.dogomania.pl/threads/2113...dz-20-00/page2[/URL] "Jest WIELKI PROBLEM z leczeniem Jasia... Jest tylko jeden lek który może pomóc Jasiowi - ANCOTIL. Lek w tabletkach nie jest dostępny w Polsce!" Czy ktoś coś gdzieś????;-) Quote
dycha Posted July 19, 2011 Author Posted July 19, 2011 [url]http://www.swiatkoni.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=25280[/url] [url]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,73.90.html[/url] dałam jeszcze 2 ogłoszenia na takich najbardziej znanych portalach końskich Quote
Marycha35 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 Zdaje się, że ktoś chciał tam dać DT suni???? Quote
Noemi1 Posted July 19, 2011 Posted July 19, 2011 [quote name='dycha']W czwartek rano jadą, w razie obecności męża poczatują pod blokiem, na miejscu będzie syn tej Pani; też się martwię i chciałabym aby już było po wszystkim.[/QUOTE] Trzymam kciuki, ale może poradź Pani, żeby jednak w razie czego (tfu,tfu,tfu) wezwała policję? Quote
dycha Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 Oczywiście jak coś policja zostanie wezwana. Na razie mam gorsze wiadomości; dzisiaj w lokum, którym jest Pani została podpisana umowa z właścicielką, że w momencie zawitania psa, mają 24h na wyprowadzkę, chyba pod most.... Właścicielka powiedziała, że jeśli dojdą ją słuchy o jakimkolwiek zwierzaku w domu nie ma zmiłuj, chyba że zapłacą kaucję 2,500zł za wszelkie ew. zniszczenia. Podsumuje tak, Pani dziwna, ale właścicielka fatalna ;(. Suka jutro przyjeżdża i nie ma się gdzie podziać. Szukamy pilnie w miarę taniego hotelu, który znacie (żeby się nie znęcali). Pan od Pani da 200zł ja resztę i musimy przez ten miesiąc znaleźć coś. Quote
dycha Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 [quote name='Marycha35']Zdaje się, że ktoś chciał tam dać DT suni????[/QUOTE] zaraz sprawdzę Quote
dycha Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 [quote name='BUDRYSEK']szkoda kotka do stajni :([/QUOTE] Myślę, że będzie mu tam dobrze. Jestem w tej stajni codziennie, jest tam inaczej niż w większości stajni. Dzikie koty siedzą na strychu, 2 razy dziennie dostają jeść + nawiedzona je karmi, taka koleżanka. Jeden jest oswojony to w zimę wyleguje się w pokoju na kanapie przy grzejniczku. Jedyne co, to trzeba będzie kotkę wysterylizować, żeby nam niespodzianki nie zrobiła. Quote
dycha Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 Napisałam do dziewczyny, która proponuje DT skąd jest i tak dalej. Zaprosiłam również na wątek. Czekamy na odp. Trzymajcie mocno kciuki, aby się udało. Quote
dycha Posted July 20, 2011 Author Posted July 20, 2011 "Jestem z Leszna wlkp. Mam tylko kilka pytań, czy suczka może mieszkać w bloku, czy nie jest agresywna w stosunku do innych psó, ponieważ sama posiadam psa i nie chciałabym żeby coś go zjadło ;)" Takiego maila dostałam od tej dziewczyny. Czekam, aż da znać od kiedy mogłaby wziąć Avarę i chyba będziemy szukać transportu... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.