Cienka Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 [quote name='ania90']o nas juz zapomnialas?:mad:[/QUOTE] Nie kleje kolejny album miało mi to zająć 2 dni a już jest czwarty. Quote
Asiaczek Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 [quote name='Cienka']Gosiaja zrobiła taki całkiem długi i muszę przyznać, że spoko jest (kiedyś miałam krótki to nadawał się tylko na lansowanie się na długiej). Mośki mniej się plączą niż na 2 smyczach.[/QUOTE] Hahaha, ja juz mam taką wprawe w 2 Flexi, że nie ma problemu... chociaz, jak np. wezmę jedną inke a druga - tasme, to wtedy - ciekawe, dlaczego? - plączą mi się całkiem serio... Pzdr. Quote
Asiaczek Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 [B]Cienka[/B] - czyżbys juz piąty dzień kleiła ten album...? Pzdr. Quote
Cienka Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 [quote name='Asiaczek'][B]Cienka[/B] - czyżbys juz piąty dzień kleiła ten album...? Pzdr.[/QUOTE] Wczoraj prawie skończyłam mam tylko problem, kupiłam kropelkę i nie wiem gdzie ją położyłam (już obszukałam cały dom) a muszę jeszcze przykleić koronkę na okładkę. A nie mam kropelki(to znaczy mam ale nie wiem gdzie) i nie będę kupować nowej bo są gdzieś w domu 2 świeżo kupione. Quote
Asiaczek Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 Hm, chyba musisz wyszkolic baski na ten klej... Będa potem chodzić i śpiewac że hohoho...;) pzdr. Quote
Cienka Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 [quote name='Asiaczek']Hm, chyba musisz wyszkolic baski na ten klej... Będa potem chodzić i śpiewac że hohoho...;) pzdr.[/QUOTE] Wystarczy, że Jogi częstuje się zawsze taśmą dwustronnie klejącą:angryy:. Quote
taxelina Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 [quote name='Cienka']Wystarczy, że Jogi częstuje się zawsze taśmą dwustronnie klejącą:angryy:.[/QUOTE] Oj ale z niego zlodziej :mad: Quote
Cienka Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 [quote name='deer_1987']Oj ale z niego zlodziej :mad:[/QUOTE] No i to nie raz, wczoraj leżał w mojej pracowni myślę sobie jak śpi to niech śpi. Poszłam obiad szykować po chwili drapanie (z przyzwyczajenia zastawiłam wejście). I co?: Obudził się wziął sobie z podłogi rolkę z taśmą wrócił na fotel obgryzł, a, że już nic innego ciekawego nie było do gryzienia to trzeba iść poszukać gdzieś indziej. Quote
Buszki Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Dobrze,że się Jogiemu pysio nie skleiło :evil_lol:. Quote
Asiaczek Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 A skąd wiesz, że mu się pysk nie skleił? Bo może właśnie się skleił, co?;) pzdr. Quote
Buszki Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 Cienka pewnie by się pochwaliła :diabloti:. Quote
Asiaczek Posted October 10, 2011 Posted October 10, 2011 No właśnie, cos [B]tomecki i cienka[/B] milczą... Mam nadzieję, że u nich wsio w porzadku, nielicząc tych nieprzyjemnych zaszłości... pzdr. Quote
Cienka Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Cześć wszystkim troszku mi się doba ostatnio skróciła (kurde nie wiem o co chodzi). Wstaję o piątej kładę się o 23 a i tak ciągle mi czasu brakuje. W sobotę zakończyłam sezon klejenia okien na zewnątrz (foto wkrótce podobnie jak album). Jogi ukradł mi wczoraj kolejną taśmę (tym razem zwykłą) goniłam go przez pół domu aż w końcu wypuścił ze swojego pycha zdobycz (oczywiście nosi ślady zębów). I jeszcze jedna ciekawa uwaga, Pinie zaczęła się cieczka a Jogi nic zachowuje się jak zawsze. Może on naprawdę woli chłopców:hmmmm: Quote
Buszki Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Jak się dopiero zaczęła,to jeszcze nie reaguje.Poczekaj parę dni :diabloti:.No chyba,że faktycznie jest inny :evil_lol:.Ja miałam kiedyś psa w typie onka,żadną suką się nie interesował.Nawet suki mu przywozili,a on za patyczkiem biegał :evil_lol:. Quote
Asiaczek Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [B]Cienka[/B], Jogi nie jest INNY, on po prostu jest normalny. Przecież nie bedzie skakał na sukę wtedy, kiedy i tak nic z tego nie będzie. Głupi nie jest.... Poczeka na dobre dni. Śmiech smiechem, ale sa samce, które tak właśnie robią. Na początku - reakcja zerowa. Ale za to potem, to dom rozwalą a do suki muszą się dostac.... i wtedy proponuję zapisac gdzies w kajeciku lub nawt w ks. zdrowia psa, kiedy to te super dni wypadaja. To ważne na ewent. przyszłe krycia:) A teraz ciesz się, że Jogus nie skacze, nie podsikuje, nie mlaszcze, nie ciamka itp.... Poczekaj jeszcze te kilka dni:) Wtedy prawdopodobnie zacznie sie ubaw na 4 fajerki! Pzdr. Quote
Buszki Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Ja miałam ubaw z wilczarzem.Bezbłędnie określał te dni u Buszi.Nic jej nie mógł zrobić,za to wylizywał tak dokładnie,że nie miała jednego suchego włoska na sobie :evil_lol:. Quote
Asiaczek Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 U mnie to w okresie cieczek suki chodza z mokrymi uszami.I to wsie, nie ma znaczenia, która akurat ma cieczkę.... Takim nadwornym wylizywaczem jest Farik, potem Dżezik i na końcu Serek...:) pzdr. Quote
Buszki Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Alvaro wylizywał Buszi calutką,aż się kleiła od śliny.A jaka była zadowolona :evil_lol:. Quote
Cienka Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Tak między bogiem a prawdą to ja mam wrażenie, że Jogi woli tego kota za płotem, nawet jak dostanie od niego po pysku to i tak jest szczęśliwy:diabloti: Quote
Buszki Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 A może Jogi woli dostawać po pysku :cool3:. Quote
Cienka Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Jogo kocha koty ale to miłość bolesna coś na zasadzie przytul kaktusa kolce też potrzebują czułości:evil_lol: Quote
Asiaczek Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='Cienka']Tak między bogiem a prawdą to ja mam wrażenie, że Jogi woli tego kota za płotem, nawet jak dostanie od niego po pysku to i tak jest szczęśliwy:diabloti:[/QUOTE] Może Joguś to taki sado-maso...? A my nawet tego nie wiemy buuuu.... pzdr. Quote
Korenia Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Jogi to tak jak moja Amy :evil_lol: Z suką się dogada, z psem już gorzej :evil_lol: (w domu;)) Generalnie ona może wszystko, a on nic, nawet przejść koło niej nie może (wyjątek Żubr, ale to całe 2 kg psa ;)). Quote
Cienka Posted October 12, 2011 Author Posted October 12, 2011 [quote name='Asiaczek']Może Joguś to taki sado-maso...? A my nawet tego nie wiemy buuuu.... pzdr.[/QUOTE] No próg bólu to chłopak ma wysoki, jak dla mnie za wysoki. [quote name='Korenia']Jogi to tak jak moja Amy :evil_lol: Z suką się dogada, z psem już gorzej :evil_lol: (w domu;)) Generalnie ona może wszystko, a on nic, nawet przejść koło niej nie może (wyjątek Żubr, ale to całe 2 kg psa ;)).[/QUOTE] Joguś jest po prostu wyjątkowym magicznym psem jego kochają wszyscy nawet sąsiedzi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.