Mysia_ Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 numerka nie ma, zapomniałam mu ściągnąć obróżkę..... :roll: :-( Jakoś w takich chwilach nie myślę o takich szczegółach..... Quote
Patikujek Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 [B][COLOR=darkorange]Szkoda...:( [*] [*] [*] Bądź szczęśliwy za TM Stiuarciku[/COLOR][/B] Quote
sara_rokitnica Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 [quote name='Mysia_Zabrze']numerka nie ma, zapomniałam mu ściągnąć obróżkę..... :roll: :-( Jakoś w takich chwilach nie myślę o takich szczegółach.....[/quote] nie dziwie sie... watpie zebym sama o tym pomyslala gdybym wtedy tam byla... moze jeszcze sie znajdzie :p śpij słodko Stiuarcik... [*] [*] sorki wogole ze dzisiaj sobie tak poszlam ze schroniska bez pozegnania ani nic ale strasznie spieszylam sie na tramwaj... a tak wogole to Brutus jest w szpitaliku tylko dlatego ze jest strasznie chudy czy jeszcze cos mu oprocz tego dolega? bo strasznie sie o niego martwie... Quote
Mysia_ Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 Brutus jest w szpitaliku dlatego, że tak bardzo schudł.... :-( Ale naszczęście ma apetyt, więc powinien szybko dojść do siebie :p A jesli chodzi o ten numerek to Stiuart miał go na sobie, a ja go z nim dałam do worka :roll: Quote
sara_rokitnica Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 a to spoko... bo jush sie martwilam o niego... a ze apetyt ma to ja wiem bo dzisiaj zezarl puszke ktora mu kupilam i jeszcze polowe paczki suchej karmy doslownie w minute... jeszcze jak z nim wczesniej chodzilam to mu zawsze tej karmy dalam to zjadal prawie ze z cala reka... jak myslisz to dlatego ze go psy z boksu do jedzenia nie dopuszczaja? bo w sumie wydaje mi sie ze on by sie potrafil na nie postawic i jakos do tego jedzenia dostac... a co do numerka to spoko... looz.. przezyje jakos bez niego ;) poprostu chcialam miec jakas pamiatke po psiaku oprocz zdjec... Quote
Mysia_ Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 Te paskudy jedne zterroryzowały go w tym boksie :mad: A do tego dochodzi stres i tęsknota, niestety od tego też mógł schudnąć :-( Quote
sara_rokitnica Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 tak myslalam... a Asia mi nie wierzyla :P mowila ze on by je tam predzej zezarl niz by go do jedzenia nie dopuscily. jush ja sie tym zajme zeby przestaly go terroryzowac i zeby on sie stresowac przestal ;) :):):) jush dzisiaj postepy byly jak sam z wlasnej woli do mnie podszedl podstawil lebek do glaskania a pozniej dal mi buziaka <lol> :):):):) kochany jest :):):) zreszta moj Salwusiek tesh jest kochany ale jego akurat tam nikt nie terroryzuje bo sie nie daje :):) (moja krew ;) :P) Quote
Mysia_ Posted February 24, 2007 Author Posted February 24, 2007 Sara, czemu w tym ([URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=19585[/URL] ) wątku jeszcze Ciebie nie bylo? :mad: Quote
sara_rokitnica Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 heh nawet nie wiedzialam ze istnieje <lol> sorki (teraz to jush na pewno wylece oknem z busa ;) ) :P jush wchodze ;) moge tam tesh jakies swoje zdjatka powklejac? ;) :):):) Quote
Mysia_ Posted February 24, 2007 Author Posted February 24, 2007 jasne bedziemy tam czekać na Twoje fotki :p Quote
Pianka Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 Ojejciu biedny psiak:-( [']['][']['][']['] Quote
sara_rokitnica Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 i jak tam psiaki w schronisku?? poszło cosik dzisiaj do domku? z Brutusem i tym szczeniorem co mial cos z lapa wsio ok? :):):):) sorki ze tak zameczam ale strasznie ciekawska bestyja jestem :P ;) Quote
Mysia_ Posted February 25, 2007 Author Posted February 25, 2007 Piana, najgorsze w tym wszystkim jest to, że te psiak powinny umierać w soich domkach, a nie w schronisku :-( W zimnie i samotności :shake: Quote
sara_rokitnica Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 i musza ciepriec przez ludzka glupote i nieodpowiedzialnosc ;/ Quote
Mysia_ Posted February 25, 2007 Author Posted February 25, 2007 Do domku poszła tylko ta sunia Wena (ten mix jamnika z jakimś gończym;) )... Oprócz tego przyjęte dwa mixy pekińczyka :roll: Brutus w porządku :cool3: A ten maluch, który ma coś z łapką pojedzie jutro na lecznice ;) Quote
sara_rokitnica Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 ojejku jejku... znowu przybylo bid... ile maja mniej wiecej? moze ktos ze znajomych sie skusi... fajnie ze ta sunia poszla do domku bo taka sliczna byla :):) a z Brutusem to spoko bo mi ktostam gadal ostatnio ze z nim jest cos nie tak i costam jeszcze ze chyba chory jest i sie od razu zestresowalam... Quote
Mysia_ Posted February 25, 2007 Author Posted February 25, 2007 miał biegunkę, ale dzisiaj już nie miał :roll: No zobaczymy.... Pekińczyki nie są pierwszej młodości... Może jutro czy kiedyś tam uda mi się wstawić fotki :p Dziwne, że nagle w dwóch różnych miejscach pojawiają się mixy pekińczyków, tymbardziej, że takie psiaki to rzadkość w naszym schronisku :roll: Quote
sara_rokitnica Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 looz moze akurat ktos bedzie chetny ;) rzeczywiscie dziwne no ale coz... thx za info ;) Quote
Mysia_ Posted March 1, 2007 Author Posted March 1, 2007 Kto pokocha jakiegoś zabrzańskiego psiaka? :roll: Quote
sara_rokitnica Posted March 1, 2007 Posted March 1, 2007 yyy... w sobote... bo w piatek nie bede miala jak (zbiorka zuchowa ;]) Quote
Mysia_ Posted March 2, 2007 Author Posted March 2, 2007 Munia i Jolka były wczoraj sterlizowane, dzisiaj do domku poszła Fabia i szczeniak, a wczoraj Fani ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.