Pamiętasz była jesień

[Sonka95]

To pewnie teraz grilujecie :cool3:

[natija]

mmmm ale musi smakowac:eating::eating:

[taxelina]

i jak grill udany?

[phase]

Hejka. :bye:

[Oscar Patric]

hej,hej:) :) :)

Grill bardzo udany,Księciu ani razu nie próbował sam się obsłużyć,grzecznie czekał na swoją kolej,dostał słonika w nagrodę od Magdy(a słonik już kaput:evil_lol:).Magdy przespis idzie na następny raz,na dworze pięknie,po południu idziemy z Księciuniem na długi spacerek,a potem zaś sobie posiedzimy w Naszym parku.

[Sonka95]

Hahaha moja to jak jest grill to się wgapia czy przypadkiem nic nikomu nie upadło :diabloti:

[Oscar Patric]

[quote name='Sonka95']Hahaha moja to jak jest grill to się wgapia czy przypadkiem nic nikomu nie upadło :diabloti:[/QUOTE]
a to wsumie grzeczna z niej dziewczynka,mój gupek,jak tylko zostawisz grilla,już nie ma po co do niego wracać,grill przewrócony a zawartość zjedzona:mad:,tak samo jak uwagi nie zwrócisz,cały czas ćwiczymy,że jedzenie jest,ale bez pozwolenia nie wolno sobie brać

[Sonka95]

[quote name='unikatowydiament']a to wsumie grzeczna z niej dziewczynka,mój gupek,jak tylko zostawisz grilla,już nie ma po co do niego wracać,grill przewrócony a zawartość zjedzona:mad:,tak samo jak uwagi nie zwrócisz,cały czas ćwiczymy,że jedzenie jest,ale bez pozwolenia nie wolno sobie brać[/QUOTE]

U to Oskarek z takich odważniejszych :diabloti: To przy nim nie wolno odchodzić ...

[phase]

A u nas pogoda się psuje....

[Błyskotka]

Miłego dnia :)

[Don_Vito]

Miłego popołudnia! :loveu:

[Oscar Patric]

doberek?:)

U Nas pogoda się psuje,zimno jest i zaś ma padać,wczoraj od właściciela Rottka dostałąm zrąbkę,że Synek kagańca nie ma,On się o swojego psa boi,niby Oscar go skrzywdzi:lol::diabloti:,Ja do niego na odwrót to się zgodzę,Oscar w kagańću szans z Rottkiem nie miał by najmniejszych,a co dopiero jak by miał namordnik.A zawsze z nim nie było problemu,mijaliśmy się,schodząc sobie grzecznie z drogi.Jesteśmy po długim spacerku,Synu zadowolony,teraz czeka na kolacyjkę

[Sonka95]

U nas zdecydowanie chłodniej jest po deszczu , który był w nocy ;)

[Oscar Patric]

[quote name='Sonka95']U nas zdecydowanie chłodniej jest po deszczu , który był w nocy ;)[/QUOTE]

pogoda normalnie dobija,a Oscarowi to wsiura w no,byle nie pada:evil_lol:

[Sonka95]

[quote name='unikatowydiament']pogoda normalnie dobija,a Oscarowi to wsiura w no,byle nie pada:evil_lol:[/QUOTE]

Dla mojej to taka pogoda jest lepsza , bo przynajmniej normalnie wychodzi na spacer :evil_lol: a nie rozgląda się za poszukiwaniem cienia i drzewek , żeby się położyć :diabloti:

[phase]

Ci ludzie to już na łeb upadli.

[Oscar Patric]

[quote name='Sonka95']Dla mojej to taka pogoda jest lepsza , bo przynajmniej normalnie wychodzi na spacer :evil_lol: a nie rozgląda się za poszukiwaniem cienia i drzewek , żeby się położyć :diabloti:[/QUOTE]
wiem o czym mówisz,Synek jak skończył rok uapały zaczeły na niego źle działać,nigdzie nie mógł sobie miejsca znaleść,jak robiłam remont łazienki,pomyślałam że dam kafelki na dopłogę,jest to bobry pomysł na upał,teraz tak jak słońce mu za bardzo dokucza,tam się chowa praktycznie na cały dzień,jest mu tam dobrze

[Sonka95]

[quote name='unikatowydiament']wiem o czym mówisz,Synek jak skończył rok uapały zaczeły na niego źle działać,nigdzie nie mógł sobie miejsca znaleść,jak robiłam remont łazienki,pomyślałam że dam kafelki na dopłogę,jest to bobry pomysł na upał,teraz tak jak słońce mu za bardzo dokucza,tam się chowa praktycznie na cały dzień,jest mu tam dobrze[/QUOTE]

Sonia to właśnie najcześciej kładzie się w łazience albo pod drzwiami :)

[Oscar Patric]

[quote name='phase']Ci ludzie to już na łeb upadli.[/QUOTE]
Aguś,żebyś wiedziała,tak samo jak czepiali się jak Oscar był w ogródku,wezwali SM,a jak nic to nie dało(już kiedyś pisałam)sąsiad debli groził że mi psa otruje,albo zaś czepiają się że Synkiem nie zajmuję sie jak zależy,jest za chudy,wygląda jak szczur na szczudłach,a inni zaś że sram się za bardzo jak bym miałą Championa albo że mam w głowie nie pokolei,nie można tyle pchać w psa

[Guest wolfheart]

Po*ebańcom pokazuje się środkowy palec,bo niczego innego warci nie są.

[phase]

[quote name='unikatowydiament']Aguś,żebyś wiedziała,tak samo jak czepiali się jak Oscar był w ogródku,wezwali SM,a jak nic to nie dało(już kiedyś pisałam)sąsiad debli groził że mi psa otruje,albo zaś czepiają się że Synkiem nie zajmuję sie jak zależy,jest za chudy,wygląda jak szczur na szczudłach,a inni zaś że sram się za bardzo jak bym miałą Championa albo że mam w głowie nie pokolei,nie można tyle pchać w psa[/QUOTE]
I weź na nich w ogóle mów człowiek..

Swoją drogą jednej forumowiczce ktoś otruł psa, pita z resztą przepięknego i z opisów wspaniały pies. Straszne to jest, naprawdę.. Jak można być aż tak bezdusznym.. Przecież pies tak się męczy...

[Oscar Patric]

[quote name='marta.k9080']Po*ebańcom pokazuje się środkowy palec,bo niczego innego warci nie są.[/QUOTE]
a wiesz że raz tak zrobiłam i od razu odeszłam:evil_lol:
tak samo jak przestałam reagować na ludzi którzy są słownie agresywni i jadą na Oscarka
teraz nawet nie pozwalam nikomu Synka głaskać,mam po prostu wszystkiego po dziurki w nosie

[Guest wolfheart]

takim bydłem się gardzi i tyle:cool1:

[Oscar Patric]

[quote name='phase']I weź na nich w ogóle mów człowiek..

Swoją drogą jednej forumowiczce ktoś otruł psa, pita z resztą przepięknego i z opisów wspaniały pies. Straszne to jest, naprawdę.. Jak można być aż tak bezdusznym.. Przecież pies tak się męczy...[/QUOTE]

Dla mnie to nie ludzi:angryy:
wystraszyłam się,zabrałam Oscarka do domu,wolałam nie ryzykować
dla debili jak masz innego psa niż oni,jest źle,oni nie akceptują,od razu skreślają,dla takich jak jest coś inne,nie znane,jest to wróg i od razu do likwidacji się nadaje,tak było w przypadku Oscarka,na całe szczęście wszystko dobrze się skończyło,w porę się dowiedziałam

[Oscar Patric]

[quote name='marta.k9080']takim bydłem się gardzi i tyle:cool1:[/QUOTE]
Ja takich szerokim łukiem omijam:diabloti: