Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K'][B]Nutelka -[/B] A coo ??? w nicku niewidac jak mam na imie ??? :cool3: i nawet pierwsza litera nazwiska sie tam znalazla :eviltong: Tak ! Jak cos podlapie, zauwazy itp to niema bata na zlapanie go :angryy: choc czasem bywa grzeczny ehh, niewiem od czego to zalezy :razz:[/quote] No ja też nie wiem od czego to zależy... A ja mam tytuł tematu już dla ciebie (chyba) :multi:: [B]Wielki zimowy Fafel i jego pańca zapraszają do galerii [/B];) lub, w mojej formie :cool3:: [B]Miszcz Fafelec i jego Pańcia zapraszają do Galerii![/B] ;) jak się podobają? :cool3: Quote
olekg89 Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Twoja poprzednia suczka ile ważyła góra 10kg ,takiej wielkości pies stwarza niewielkie zagrożenie.A 30kg bokser jak najbardziej.Mam klaskać uszami ,że wzięłaś pieska ze schroniska?ja mam dwa ze schronu oba trudne ,demolka i agresor do wszystkiego. Jak kochasz psy tej rasy to powinnaś wiedzieć ,że nie są to łatwe psy to molos ,a nie malutki kundelek. Poza tym biorąc trudnego psa od razu nastawiam się na pracę z nim i posiadam odpowiednie doświadczenie i wiedzę. Wierz lub nie ,ale w góra 2tyg zrobiłbym z niego psa który zwaraca uwagę na mnie na spacerze.Co jest jak dla mnie podstawą. Quote
e.v.a Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Oluś on nie jest ze schronu. zreszta z tego co pamietam to on kiedys byl uslychany bardziej. przeciez bylas z nami w lesie nie pamietam czy on wtedy na smyczy chodzil czy nie :hmmmm: Agnieszka powinna przede wszystkim wzbudzac respekt w swoim psie ja wystarczy ze rykne i Tigra prawie na brzuchu do mnie idzie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
olekg89 Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Tu nie chodzi o zastraszenie.A o to ,żeby respektował jej polecenie.A ja już widze jak to wygląda "siad ,siad ,siad ,siad siad snupeczki a tirlilili".Ja mówie "Siad" 2sekundy brak reakcji powtarzam "SIAD" i już.Stanowczość Jakby nie zwracał na mnie uwagi to kilka obrotów na tych kolcach by zrobił ,od razu zacząłby reagować na każde moje westchnięcie Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 No w sumie racja! Dyscyplina i stanowczość, to ważne cechy... ;) Quote
Marta_Ares Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 a ja powtarzam, cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc na [B]KAZDYM[/B]!!!!! spacerze!!!!! Pies sam z siebie nie bedzie grzeczny;) potrzeba mu wychowania, on ma Ciebie sluchac w kazdym momencie, a nie kiedy mu sie zachce!!!!;) Quote
e.v.a Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='olekg89'][B]Tu nie chodzi o zastraszenie[/B].A o to ,żeby respektował jej polecenie.A ja już widze jak to wygląda "siad ,siad ,siad ,siad siad snupeczki a tirlilili".Ja mówie "Siad" 2sekundy brak reakcji powtarzam "SIAD" i już.Stanowczość Jakby nie zwracał na mnie uwagi to kilka obrotów na tych kolcach by zrobił ,od razu zacząłby reagować na każde moje westchnięcie[/quote] :evil_lol:ze niby Tigra zastraszona??:evil_lol: ze niby ja taka grozna:evil_lol: a tak serio to Tigra tez nie jest psem ktory robi wszystko co jej kaze ale ze spokojna glowa moge przejsc przez osiedle bez smyczy bo wiem ze mi nie ucieknie izawsze moge ja przywolac. na miejscu Agnieszki chodzila bym w miejsca nie znane dla psa pies nie czuje sie tak pewnie i trzyma sie blisko i wtedy mozna latwo cwiczyc z psem i nie chodzi o siad czy lezec lub turlaj sie ale o zwykle przywolanie psa do siebie p.s Olus a co ty nie zbanowany??:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 Moja poprzednia sucz wazyla faktycznie 10 kg i stwarzala wieksze zagrozenie niz boks - wczesniej mozesz przeczytac dlaczego, ale ja Ci powiem - przezyla az 3 wypadki niestety - pod moja nieobecnosc. Tak, tak, wiem dokladnie, ze to molos bo wiesz, zanim wzielam jakiegokolwiek boksa to sie nimi zainteresowalam. Wiesz ? chcialabym widzec co bys zrobil w przypadku TOTALNEGO braku reakcji ze strony psa..... Chcialabym zobaczyc jaka bylaby twoja reakcja jesli oczywiscie Tobie na psie zalezy i go kochasz ..... ak wygladalaby Twoja praca z nim w takim przypadku. A czy ja ci kaze klaskac czym kolwiek bo ja wzxielam psa ze schronu ??? zastanow sie co mowisz :roll: Ja niebede podwazac twojego doswiadczenia, wybacz, ale niejestem Toba .... ale skoro Twoje psy sa agresywne i demoluja - czemu zamiast mi pomoc - swoim doswiadczeniem - krytykujesz, a nie wezmiesz sie za prace ze swoimi psami ? Moj pies mial wiele klopotow na samym poczatku i jak widzisz - poradzilam sobie, wiec doswiadczenie posiadam - hmm.... Trafiajac na Twoj waterk nie krytykowalabym Ciebie i nie chwalilabym sie doswiadczeniem i tym co ja bym z Twoim psem zrobila, tylko poprostu powiedzialabym Ci co nalezy zrobic aby bylo lepiej. Mam nadzieje, ze zamiast mnie wciaz krytykowac - pomozesz Wybacz, ale troche mnie zdenerwowales - chyba masz tego swiadomosc ... Poprosze o szczegolowy plan na te dwa tygodnie Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='olekg89']Tu nie chodzi o zastraszenie.A o to ,żeby respektował jej polecenie.A ja już widze jak to wygląda "siad ,siad ,siad ,siad siad snupeczki a tirlilili".Ja mówie "Siad" 2sekundy brak reakcji powtarzam "SIAD" i już.Stanowczość Jakby nie zwracał na mnie uwagi to kilka obrotów na tych kolcach by zrobił ,od razu zacząłby reagować na każde moje westchnięcie[/quote] no to mnie zajebiscie rozbawiles :D:D:D:D:D:D 'MOJ PIES W DOMU I NA DWORZE KOMENDY WYKONUJE W CIAGU NIE DWOCH SEKUND ALE JEDNEJ !!!!!! niema trili lili kiedy ja mowie komende !!!!! nieznasz mnie, wiec przepraszam, ale nie oceniaj skoro niemasz NAJMNIEJSZEJ RACJI !!! on byl z nami na tym spacerze ???? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: no to widocznie gorzej widzi niz ja :crazyeye: bo ja krzyknelam Spike ! i pies byl przy mnie !!! a czemu ??? bo byly inne psy ! - i to jest ta roznica Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K']Moja poprzednia sucz wazyla faktycznie 10 kg i stwarzala wieksze zagrozenie niz boks - wczesniej mozesz przeczytac dlaczego, ale ja Ci powiem - przezyla az 3 wypadki niestety - pod moja nieobecnosc. Tak, tak, wiem dokladnie, ze to molos bo wiesz, zanim wzielam jakiegokolwiek boksa to sie nimi zainteresowalam. Wiesz ? chcialabym widzec co bys zrobil w przypadku TOTALNEGO braku reakcji ze strony psa..... Chcialabym zobaczyc jaka bylaby twoja reakcja jesli oczywiscie Tobie na psie zalezy i go kochasz ..... ak wygladalaby Twoja praca z nim w takim przypadku. A czy ja ci kaze klaskac czym kolwiek bo ja wzxielam psa ze schronu ??? zastanow sie co mowisz :roll: Ja niebede podwazac twojego doswiadczenia, wybacz, ale niejestem Toba .... ale skoro Twoje psy sa agresywne i demoluja - czemu zamiast mi pomoc - swoim doswiadczeniem - krytykujesz, a nie wezmiesz sie za prace ze swoimi psami ? Moj pies mial wiele klopotow na samym poczatku i jak widzisz - poradzilam sobie, wiec doswiadczenie posiadam - hmm.... Trafiajac na Twoj waterk nie krytykowalabym Ciebie i nie chwalilabym sie doswiadczeniem i tym co ja bym z Twoim psem zrobila, tylko poprostu powiedzialabym Ci co nalezy zrobic aby bylo lepiej. Mam nadzieje, ze zamiast mnie wciaz krytykowac - pomozesz Wybacz, ale troche mnie zdenerwowales - chyba masz tego swiadomosc ... Poprosze o szczegolowy plan na te dwa tygodnie[/quote] Racja, o tym samym pomyślałam... ;) Nie powinno wytykać się komuś błędów, tylko pomóc je naprawiać! Quote
e.v.a Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K'] on byl z nami na tym spacerze ???? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: no to widocznie gorzej widzi niz ja :crazyeye: bo ja krzyknelam Spike ! i pies byl przy mnie !!! a czemu ??? bo byly inne psy ! - i to jest ta roznica[/quote] hahah a napisalam ze byl??:evil_lol::lol: Agnieszka zastanow sie nad tym co napisalam zeby chodzic w rozne miejsca ktorych pies nie zna. Tigra kiedys tez byla straszna nie sluchala sie w ogole. grunt zebys nie ganiala za psem. ja robie ta do tej pory ze jak Tigra gluchnie gwizdne 2 razy zawolam Tigra i ide sobie dalej... i zawsze biegnie za mna , gdybym stala jak slup i ja wolala albo szla do niej to by mi uciekala. Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='evaxon'] a tak serio to Tigra tez nie jest psem ktory robi wszystko co jej kaze ale ze spokojna glowa moge przejsc przez osiedle bez smyczy bo wiem ze mi nie ucieknie izawsze moge ja przywolac. na miejscu Agnieszki chodzila bym w miejsca nie znane dla psa pies nie czuje sie tak pewnie i trzyma sie blisko i wtedy mozna latwo cwiczyc z psem i nie chodzi o siad czy lezec lub turlaj sie ale o zwykle przywolanie psa do siebie [/quote] No tak - kto zna boksery wie, ze wiekszosc "chadza wlasnymi drogami" czyli nie sa az tak super usluchane Ewa - i tu masz racje - tylko ja jestem dupa i sie boje sama isc do lasu :roll: bo Spike jak bylismy wtedy sluchal sie idealnie Olek - moj pies byl wyrzucony z samochodu - na samym poczatku kupal gdzie popadnie, drapal w drzwi, sciany jak ja wychodzilam z domu. Bal sie wogole podchodzic w momencie kiedy ja wyciagalam do niego reke. Przychodzil, ale niedal sie wogole zlapac :roll: Zaczelam go spuszczac i bylo ok dopoki czegos nie podlapal i niemial mnie gdzies ..... Krytykowac moje postepowanie z psem moze taka Effa ;) czy Simbik, ktore znaja mojego fafla i mnie - przynajmniej byly na spacerku i widzialy, ponadto z Simbik rozmawialam, jechalam z jej psami i moim - niezle bylo :razz: i one wiedza. Sie powtorze jeszcze raz - zamiast krytykowac POMOZ Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Po co ta niemiła konwersacja?! :shake: Aga ma racje. Zamiast ją krytykować, po prostu dajcie jej jakieś wskazówki, podpowiedzi i będzie dobrze... ;) Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 Efa - nie, nienapisalas - ja juz sama niewiem co pisze :eviltong: robie tosty, jem ogladam program polityczny i rozmawiam z wami .... przepraszam:roll: juz sie skupiam. Jeszcze do tewgo sie wkur ... bo nielubie ludzi, ktorzy chodza po watkach i krytykuja chwalac sie wlasnym doswiadczeniem a niepotrafiac sie tym doswiadczeniem podzielic, poradzic itp A pozatym i chyba najwazniejsze - nieznajac sytuacji realnie ..... Ewa - ja niewiem czy sie tak z nim da. On wtedy niereagowal na nic :roll: na zabawki, na Pusie, na wol;ania .... Ja bieglam w jedna a on w druga .... Quote
e.v.a Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K'] Ewa - i tu masz racje - tylko ja jestem dupa i sie boje sama isc do lasu :roll: bo Spike jak bylismy wtedy sluchal sie idealnie Krytykowac moje postepowanie z psem moze taka Effa ;) czy Simbik, ktore znaja mojego fafla i mnie - przynajmniej byly na spacerku i widzialy, ponadto z Simbik rozmawialam, jechalam z jej psami i moim - niezle bylo :razz: i one wiedza. Sie powtorze jeszcze raz - zamiast krytykowac POMOZ[/quote] qrcze ty dupo :evil_lol: a jak bys poszla nie koniecznie do srodka lasu ale gdzies jakies pola, łąki, las ale sam początek jakaś polana. z jakaś koleżanka , kolegą .. przełam się :) ja sie dziś przełamałam ... wiem ze glupio to brzmi ale prawie 2 miesiace temu spotkalo mnie cos nieprzyjemnego , tragicznego po tym wydarzeniu mialam straszne lęki do pracy nie chodzilam sama, w domu sama nie chcialam zostawac ( zreszta jesli chodzi o dom to do tej pory jakos mi zle)... na polach tez nie bywalam z Tigra chodz nigdy tego miejsca sie nie balam bo dobrze je znam dzis byl moj pierwszy raz od dluzszego czasu ... poszlam na poczatku sie dziwnie czulam ale odprężyłam się i zapomnialam o calym bozym swiecie. p.s- krytykowac nie mam zamiaru Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='evaxon']qrcze ty dupo :evil_lol: a jak bys poszla nie koniecznie do srodka lasu ale gdzies jakies pola, łąki, las ale sam początek jakaś polana. z jakaś koleżanka , kolegą .. przełam się :) ja sie dziś przełamałam ... wiem ze glupio to brzmi ale prawie 2 miesiace temu spotkalo mnie cos nieprzyjemnego , tragicznego po tym wydarzeniu mialam straszne lęki do pracy nie chodzilam sama, w domu sama nie chcialam zostawac ( zreszta jesli chodzi o dom to do tej pory jakos mi zle)... na polach tez nie bywalam z Tigra chodz nigdy tego miejsca sie nie balam bo dobrze je znam dzis byl moj pierwszy raz od dluzszego czasu ... poszlam na poczatku sie dziwnie czulam ale odprężyłam się i zapomnialam o calym bozym swiecie. p.s- krytykowac nie mam zamiaru[/quote] Trzeba przełamać pierwsze lody, a potem będzie już tylko lepiej. ;) Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='NUTELLASTELLA']Po co ta niemiła konwersacja?! :shake: Aga ma racje. Zamiast ją krytykować, po prostu dajcie jej jakieś wskazówki, podpowiedzi i będzie dobrze... ;)[/quote] Nutelka - ta niemila konwersacje JAK ZWYKLE rozpoczol OLEK juz niebede mowila i powtarzala sie co powiedzial nietak .... Chodzi tylko o Olka, ionni mi daja rady ;) Taka Marta np - od poczatku mowila cwiczyc ii cwicze ;) mowil ktos tu wczesniej ze za kazde zwroceie uwagi w domu psa na mnie mam nagradzac - nagradzalam, ale to niestety nie rozwiazuje dokonca problemu bo w domu jest IDEALNIE. Na spacerze na lince - wspolne zabawy, komendy ROWNIEZ. Gorzej jak go spuszcze.... Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K']Nutelka - ta niemila konwersacje JAK ZWYKLE rozpoczol OLEK juz niebede mowila i powtarzala sie co powiedzial nietak .... Chodzi tylko o Olka, ionni mi daja rady ;) Taka Marta np - od poczatku mowila cwiczyc ii cwicze ;) mowil ktos tu wczesniej ze za kazde zwroceie uwagi w domu psa na mnie mam nagradzac - nagradzalam, ale to niestety nie rozwiazuje dokonca problemu bo w domu jest IDEALNIE. Na spacerze na lince - wspolne zabawy, komendy ROWNIEZ. Gorzej jak go spuszcze....[/quote] Nie musisz mi przypominać, dlaczego jesteś taka zła, bo ja tą rozmowę śledzę od dłuższego czasu, aż się sama zdenerwowałam, więc wiem, co czujesz... [B]Ćwicz kochana aż do skutku... Cierpliwość popłaca. A później będą z tego efekty![/B] ;) Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='evaxon']qrcze ty dupo :evil_lol: a jak bys poszla nie koniecznie do srodka lasu ale gdzies jakies pola, łąki, las ale sam początek jakaś polana. z jakaś koleżanka , kolegą .. przełam się :) ja sie dziś przełamałam ... wiem ze glupio to brzmi ale prawie 2 miesiace temu spotkalo mnie cos nieprzyjemnego , tragicznego po tym wydarzeniu mialam straszne lęki do pracy nie chodzilam sama, w domu sama nie chcialam zostawac ( zreszta jesli chodzi o dom to do tej pory jakos mi zle)... na polach tez nie bywalam z Tigra chodz nigdy tego miejsca sie nie balam bo dobrze je znam dzis byl moj pierwszy raz od dluzszego czasu ... poszlam na poczatku sie dziwnie czulam ale odprężyłam się i zapomnialam o calym bozym swiecie. p.s- krytykowac nie mam zamiaru[/quote] Przepraszam za smialosc - moge wiedziec mniej wiecej co sie stalo ? :placz: GRATULACJE przelamania sie :buzi: podziwiam odwage kochana ..... Ja niemam w Lasku kolezanek i ytu jest klopot :roll: A jak szukamy kolegi tyo na jakis czas tylko bo sie ludzie boja bokserskich zapasow i mysla ze sie zaraz pogryza ;/ Polana - las mam polane zablokiem ale naokolo sa drogi - z jesnej strony krajowa 14stka, z drugiej strony tory a zanimi droga blokowa, a z trzeciej kolejna droga tez ruchliwa. Mimo iz jest to daleko to znajac mozliwosci uciekinierskie Spike;a poprostu sie boje ;/ Las - do lasu wchodzi sie droga, ktora jest czesto uczeszczana mimo iz nie asfaltowka - droga prowadzi do 3 wsi. W lesie - rowniez mnostwo drug, wiadomo, tambylcy maja swoje sciezki :roll: Niepowiem bo na spacerze z Camelem przy takiej wlasnie drodze w lesie przybiegl BEZ ZARZUTTU ! ale to dzieki koledze ... jestem dupa i to wielka, no niestety no :roll: ale pnboecuje, ze jak dojda dszele, albo jeszcze jutro z ta chora noga pojde na pola i spuszcze gada. Wezme kuraka i jakas szynke, a jak nieprzyjdzie to jak przyjdzie to go wykastruje !:mad: Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Moniek193']Kazdy boksiu to zupelnie odmienna osobowosc:loveu: Jeden nie ufny, drugi zadny przygod, jeden uczy sie szybciej drugi wolniej itd. Jezeli Spike nie chce przchodzic do nogi bo interesuje go cos innego, bo UDAJE ze Cie nie slyszy, ignoruje, to zrob tak zebys to TY byla centrum zainteresowania i tego spaceru, to TY masz smakolyk, to Ty sie chcesz z nim bawic to TY go zaprowadzasz w ciekawe miejsca;) On idzie na spacer z TOBA;) Oczywiscie Twoj glos podczas wydawania komendy musi byc mocny i zdecydowany, nie krzyk i nie prosby. Spike musi wiedziec -przyjde bedzie nagroda, glasianko, tulanko, Pancia rzadzi nie ja, jak nie przyjde bedzie zla a wtedy np. nie bedzie zbawy, nie bedzie samkolyka;) On nie moze Cie ignorowac,udawac ze nie slyszy bo to znaczy ze on zadzi a Ty masz mu pokazac ze niestety Spike ale jest naodwrot I pamietaj wiecej nagrod mniej kar;)[/quote] Święta racja! ;) Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='NUTELLASTELLA']Nie musisz mi przypominać, dlaczego jesteś taka zła, bo ja tą rozmowę śledzę od dłuższego czasu, aż się sama zdenerwowałam, więc wiem, co czujesz... [B]Ćwicz kochana aż do skutku... Cierpliwość popłaca. A później będą z tego efekty![/B] ;)[/quote] W tym klopot, ze ja niejestem cierpliwa :angryy: albo pies przyjdzie albo nie ///// Ewa - nikt tu nie krytykuje mnie tylko niejaki Olek, ktory notabene jako jedyny nie dal mi choc jednego sposobu na ujarzmienie mojego uciekiniera "trillili" :angryy: Quote
e.v.a Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='NUTELLASTELLA']Trzeba przełamać pierwsze lody, a potem będzie już tylko lepiej. ;)[/quote] dokładnie :) Quote
Aga K Posted February 16, 2009 Author Posted February 16, 2009 [quote name='Marta_Ares']Aga nie pisz ze to trudna rasa, to nie jest wymowka;) ja wzielam husky i co tez mialam pisac ze trudna rasa, ze nie ktore cale zycie na linkach spedzaja bo strach wypuscic, bo uciekaja....?? Sama ostatnio pisalas ze zrobil postepy z kurakiem, wiec pracuj z nim caly czas na niego jak jest nakrecony;)[/quote] Martus kobietko - kto pierwszy napisal ze to ciezka rasa i probowal mnie uswiadomic ze bokser to molos ??? Ja tylko potwierdzilam ... ja niewymawiam sie niczym, niemam w tym zadnego najmniejszego nawet celu bo gdyby tak bylo to nie pisalabym do was o swoich klopotach z nim, nie prosilabym o pomoc .... Quote
Marta_Ares Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 Aga nie pisz ze to trudna rasa, to nie jest wymowka;) ja wzielam husky i co tez mialam pisac ze trudna rasa, ze nie ktore cale zycie na linkach spedzaja bo strach wypuscic, bo uciekaja....?? Sama ostatnio pisalas ze zrobil postepy z kurakiem, wiec pracuj z nim caly czas na niego jak jest nakrecony;) Quote
Aga&Ganja Posted February 16, 2009 Posted February 16, 2009 [quote name='Aga K']W tym klopot, ze ja niejestem cierpliwa :angryy: albo pies przyjdzie albo nie ///// Ewa - nikt tu nie krytykuje mnie tylko niejaki Olek, ktory notabene jako jedyny nie dal mi choc jednego sposobu na ujarzmienie mojego uciekiniera "trillili" :angryy:[/quote] No widzisz... To może ty najpierw rób sobie ćwiczenia na cierpliwość, a następnie wykorzystuj to z psiakiem? ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.