Ewa Pikulska Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 NIetypowa sprawa. Dziś jadąc w swojej okolicy widziałam biegnącego po jezdni nagusa. Prawdopodobnie grzywacz ale może być inny goły w golasach jestem ciemna masa i nie rozmoznam czy nie inny. Ciemna skóra włosy na główce nie bardzo jasne wyglądające na brudn. Przypominał psa z tego wątku. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/180229-NAGI-GRZYWACZ-CHIA-SKI-juA-w-nowym-kochajAE-cym-domku[/URL] Jak pies biegł po drodze wyglądał na zagubionego. Biegł środkiem jezdni wystraszony. Chciałab go złąpać ale uciekał. Tak przeszliśmy uciekajaćz kilkaset metrów i pies wpadł dość pewnei na podwórko jedne z posesji. Z tym, że posesja wygląda na typowe gospodarstwo wiejskie, brama rozdziawiona itd. Pies zniknąl mi w obejściu. Ale wyglądało na to, że tam mieszka. Ale oczywiście mam wątpliwości bo nagusy rzadko się widuje latające luzem po wiosce. Może komuś zaginął jakiś czas temu np. ja mieszkam w okolicach giełdy na Słomczynie więc ten psiak może być np. jakiś czas temu kupiony i taki trochę malo troskliwe zadbany. Pies biegał w jednej z miejscowości w pobliżu Prażmowa. Wiem na którą posesję wpadł jakby co. Pies wyglądal podobnie do tego ze zdjęcia tzn wyglądał jakby był brudny lub mógl być brudny ( nie wyglądal na zadbanego poprostu) więc może mięc poprostu taką mas albo może być jasniejszy jeno brudny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Pilne 2 kwietnia zaginela grzywaczka wlasnie w okolicach Prazmowa,podaj koniecznie dokladniejsze namiary Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Pikulska Posted April 5, 2010 Author Share Posted April 5, 2010 [quote name='Agama']Pilne 2 kwietnia zaginela grzywaczka wlasnie w okolicach Prazmowa,podaj koniecznie dokladniejsze namiary[/QUOTE] Namiary na pv podałam Ja nie jestem w stanie podać numeru domu. Ale mogę pokazać, ktora posesja. Ja wtedy jechałam na cmentarz i wracała za jakieś 40 minut tą samą drogą. Brama wtedy byla zamknięta, a psiaka nie widziałam. Jesli to była zaginiona suczka być może wpadła na tą posesję i ktoś się zorientowal i zamknął bramę żeby ja zlapać. Pies początkowo wyglądał na zagubionego - szedł jak typowo wystarszony pies i zagubiony. Zmyliło mnie to, że tak pewnie wpadł na to podwórko. Myślałam, że poprostu tam mieszka i oczywiście może tak być. Choć to typowe gospodarstwo więc grzywka w takim obejściu dość dziwna - ale tu z powodu giełdy na Słomczynie w pobliżu - można zobaczyć najdziwniejsze psiaki w obejściach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.