Jump to content
Dogomania

Fundacja Boksery w Potrzebie - zbiorczy wątek


AgaiTheta

Recommended Posts

  • Replies 136
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam, wczoraj na spacerze z dziećmi widziałyśmy białego boksera z jedną brązową łatką, pani szła z nim do weta aby go uśpić :(. Pies ma już dziesięć lat ale jest bardzo sprawny, podskakuje i cieszy się jak szczeniak, niestety jest głuchy co mu wcale nie przeszkadza, można go z zaskoczenia z tyłu pogłaskać a on się odwraca i cieszy :). Najgorsze jest to, ze ma raka jąderka i kobieta nie chce się zgodzić na operację, po prostu juz go przekreśliła.

Ja nie potrafię go przekreślić (sama mam boksia) i odwiodłam kobietę od tego zamiaru ale tylko na 1 dzień :( Nie chodzi mi o to by szukać mu domu, tylko byście swoim dużym doświadczeniem powiedzieli mi czy raka jąderka ( wielkości 9 cm) można wyleczyć ? Czy jest choć cień nadziei że dziesięcioletni bokser przeżyje operację, ze ta operacja przedłuży mu choć troszkę życie ?
Bardzo proszę o rady, to jest być albo nie być tego psa :(

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...