morisowa Posted December 16, 2009 Posted December 16, 2009 3 tygodnie temu trafił do mnie pies. To jego wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/173949-Florek-w-dt-zawrA-cony-z-drogi-na-TAE-czowy-Most[/url] Wiadomo było, że jest stary i chory - właśnie dlatego zabrałam go ze schroniska. Badanie i diagnozowanie trochę trwało. Dziś została potwierdzona diagnoza. Jak w tytule, mówiąc najprościej zespół płucno-kostny. U Floriana przyczyną pierwotną jest guz nowotworowy między płucami sercem a przeponą. Pies ma mocno spuchnięte łapy. Zmiany widoczne gołym okiem i na rtg we wszystkich czterech kończynach. Z trudem wstaje, a gdy ma okazję korzysta z mojej pomocy (on siada, ja podnoszę tył i ustawiam mu łapy). Po schodach z asekuracją schodzi, ale do góry go wnoszę (tylko 6 schodków). Na razie dostawał antybiotyki i metacan (nie było jeszcze tej diagnozy, leczenie zaczęło się od zapalenia płuc). Czy ktoś spotkał się już z taką chorobą? Ja pierwszy raz o tym usłyszałam przy okazji Floriana. Jakieś rady, coś z doświadczenia..? ponoć to bardzo rzadkie jest :/ Quote
morisowa Posted February 4, 2010 Author Posted February 4, 2010 02.02.2010 Florian odszedł za TM (*) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.