"Moje łaciate - Aza<'>, Frytka i Filon + dwa kociambry gratis ;)

[g_o_n_i_a]

Ja bym tam chciala, zeby moje Azisko przychodzilo sie przytulac. Bo ona taka łobuziara i pyskatka jest. Ale kochana :loveu:
No to jak p. Sochacka mowila, ze wszystko poszlo bardzo dobrze, to musiala byc przy sterylce. Cos mi sie wydaje, ze oddajac na sterylizację Azę do Jamnika oddam ją w bardzo dobre ręcę. :cool3:

[:: FiGa ::]

Teraz wydaje mi się to niczym strasznym, ale wtedy cały czas myślałam czy wszystko dobrze sie skończy :lol: Ja jestem okropna panikarą jesli chodzi o Wredote :lol:

[g_o_n_i_a]

No to zobaczymy. Musze z mamcią pogadać o tym, bo ona tez sie boi o Azulkę.
Wczesniej nie pisalam, ale wczoraj bylysmy u wetki. Po wizycie u wetki poszłyśmy odwiedzić Ciocię Ewę. Oczywiscie Ewunia przywitała nas bardzo serdecznie, zaprosiła do domku. Azulek na początku miał wieeeelką przeszkodę - pokonać schody, ale nie takie zwykłe, tylko takie same deseczkii, przez które mozna było oglądac co jest pod nami. Oj Azulkowi łapki dygotały, ale dzielna dziewczyna sie wyspinała i wpadła do pokoju. No to zaczęło się węszenie, bo Ciocia Ewa ma pięknego goldena, ale Arniego nie było, bo został wysłany na spacerek. Azulek ciągle szukał pieska i go niestety nie znalazł. Potem Ciocia Ewa poczęstowała Azulka chrupeczkami psimi. A tu Aza wyprawiala niesamowite rzeczy - w zyciu nie widzialam czegos takiego. :evil_lol: :evil_lol: Azulek poczatkowo nie chcial podejść do Ewy, kładł się na przednie łapki, a kuper mial w gorze, ogon w lewą i prawą stronę i szczekał na Ciotke, ktora nas miło przywitała i jeszcze piciem poczęstowała. I chrupki dawała darmowe, wiarat z tego Łaciata. Brzydki Azulek. :evil_lol: Potem patrzyła Ciotce w oczy, delikatnie podchodziła, brała chrupka i szybciutko uciekała. No nie wiem skad taka reakcja. I kilka razy taka sytuacja sie powtorzyla. Potem Azulek nadal szukal pieska, w koncu poszłyśmy z Ciocią na podworko. Azulek po drodze odwiedził Babcię, a ja sie tylko modliłam, żeby to Łaciate maleństwo nie zaczęło po Babuni skakać. Babcia oczywiscie przywitała pieska, no ale Azulek nie mial czasu na odwiedziny, przebiegł tylko po pokoju, pokręcił ogonem i wyleciał na ogrodek. Oj tu były ogrodokowe szaleństwa. Początkowo węszenie, no przecież gdzieś musi być ten pies! Oczywiscie Aza musiala pobiegac po grzadkach szanownych Dziadków. :evil_lol: Potem zaczęła się tarzać po trawce, aż w końcu dostała głupawki (Ciocia Ewa ma inną, fajną nazwe na to :evil_lol: ) - ogon pod siebie i bieganie jakby była jakaś pieprznięta. :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Biegała, biegała i znowu padła na trawe. Zabrała pikłe Arniego, a kiedy ją przycisnęła z japie, to jakby sie zdziwila, ze musiala tak mocno przycisnąc zeby był dzwięk - no tak, ona ma przeciez wszystkie wymamlane, ze wystarczy lekko przycisnąc. Oczywiscie zaliczyła kilka odwiedzin u Babuni przez onko - stawała na parapecie i bezszczelnie podglądała Babunię. Potem w sąsiedztwie pojawił się kot, piękny, rudy kot o cudnych oczach. No to Azulek musiał poszczekać, taki fajny kot i sie bawić nie chce? Tak szczekała, ze Babunia musiala zamknąć okno, w swoim pokoju, bo filmu nie mogla ogladać - na co zrobiła dziwną mine, bo nie będzie mogła juz odwiedziac Babuni przez okienko... A kot miał taką głupią minę, że ja takiej nigdy nie widziałam. :evil_lol: No ale w koncu odpusciła, bo znalazla sobie inny obiekt do szczekania - Ciocię Ewę. :evil_lol: No ja napradę nie wiem co ją opętało, żeby tak szczekać, naciągnęła Ciotkę na dwie miski mleka (no przeciez ona wody nie pije) i znowu po tych grządkach zaczęła łazić, jak odpowiednio długo poszczekała na Ciocię. Potem poszłyśmy do domku. Azulek znowu mail klopoty z tymi schodami, no ale co tam. Ciocia Ewa pokazala mi swoją papużkę :loveu:, ale jak Azulek zobaczył taką śliczną papę, to musiał oczywiscie ją oswoić, swoje oswoił, to i tę dziką oswoi. No ale nie, ja taka nie jestem, papuga fyrgała po całej klatce, a ta ma zabawę. Zleciała z tej gory i koniec dyskusji, oj ona kłotliwa, jeszcze kilka razy proobowala sie wepchac na gore. Zółwia Ciocia Ewa tez nam pokazała, ale Azulek chciał mu zrobić kuku, wiec psica została złapana w powietrzu. :evil_lol: Na sam koniec odwiedzin, Azulek dał sie pogłaskać Ewie, chyba sie przekonał, ze Ciocia Ewa nie gryzie. Tylko... Gdzie ten pies??

[Daisunia]

:lol: :lol: hihihihi [SIZE=1]skąąąąąd ja to znaaam :lol: [/SIZE]
Gonia ale macie ładniutka pogode... a u mnie brzydko i pada często i zimno (ee tam pies zadowolony ze zimno ... gorzej ze mna :lol: )

[KaRa_]

Jak dla mnie to za dużo do czytania, prosze o skrót w trzech zdaniach:evil_lol:

[ewatr]

pieknie :loveu:opisana wizyta u nieobecnej Kruszynki

az sie popłakałam ze smiechu ;)

a na mnie niedobry Azulek faktycznie szczekał i wymiziać sie nie dał
tak mocno jakbym chciała tylko tak z doskoku :mad:

Gonia a babcia jest pod wrażeniem urody Azy i dzisiaj mnie ciągle o nia przepytuje co to za rasa i że taka ładna i dlaczego tak szybko sobie od niej poszła itp.:lol:

[g_o_n_i_a]

Daisunia, u nas ostatnio wlasnie taka paskudna pogoda. Czasem slonko wyjrze zza chmurek, ale ogolnie to brzydko jest. Dzisiaj pogrzmiało, popadała i zimno. :(
Kara, ale tego sie nie da opisac w trzech zdaniach :evil_lol:
Ewa, bardzo sie ciesze, ze Babunia nie jest zla na Azulke, szczegolnie za robienie "a kuku" do okienka. :evil_lol: A Ciocia Ewa na jutro sobie musi przygotować więcej łapówki dla Azulka, moze nie bedzie tak uciekał. :evil_lol:

[g_o_n_i_a]

Azulek stwierdził, ze kroffki są bardzo ciekawe...
Udało się ją odwołać wreszcie no i leci ze zwisającym jęzorem :evil_lol:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/128/c67a061f611f322b.jpg[/IMG][/URL]

Ale czy napewno?? "nigdzie nie ide! ja chce do krowek!"
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/91/7dc6a42e795772c8.jpg[/IMG][/URL]

Udaje, ze wącha... iii...
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/91/b6898b39912af7fd.jpg[/IMG][/URL]

Mam cie pancia gdzies, ja zostaje :evil_lol: I znowu szydzi... :shake:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/128/b08f0ba8a74476da.jpg[/IMG][/URL]

Ach tak? No to zostajesz... "dobra pancia czekaj!"
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/127/65f41b4ca2a0c854.jpg[/IMG][/URL]

Hopki :evil_lol:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/127/a68b688168a127e4.jpg[/IMG][/URL]

[Imbirka]

Tylko kilka dni nas nie było, a ty tyyyyyyyle zdjęć Azuli:loveu::multi:, a jakie ma ładne szeleczki:lol:;)

[g_o_n_i_a]

Julia wrocila :multi: :multi: :multi: :buzi:

[Teklunia]

czesc Gosiu :)


wczoraj w TV były "102 dalmatyńczyki" i od razu pomyslalam o Azulce :D

[g_o_n_i_a]

Ogladalam :evil_lol: :evil_lol: Alba najsłodsza :loveu:
[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/8008/1qj9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/5364/2gq2.jpg[/IMG]

To co dalmatyńczyki lubią najbardziej :evil_lol:
[IMG]http://img98.imageshack.us/img98/8559/3jp2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img154.imageshack.us/img154/3895/4nd4.jpg[/IMG]

I efekt po, rozpięte szelki, a morda sie smieje :multi:
[IMG]http://img82.imageshack.us/img82/8716/5wd7.jpg[/IMG]

A teraz z Azulką idziemy do weta i poznać Kruszynkę Ewy. :bye:

[:: FiGa ::]

Usmiechnięte dalmasie :loveu::loveu::loveu:
Gosiu nasze dalmatopodobne tez by rozniosły Cruelle :cool3::cool3:

[g_o_n_i_a]

Pewnie, że tak. Jakaś tam Cruella nie przerazi Łaciatów z Dogo. :evil_lol:

A my znowu byłyśmy u wetki. Uszko sie poprawia, choć Azulka coś narzeka. No, ale w piątek też idziemy. :p
A potem poszłyśmy do Cioci Ewy :loveu: No i przyszedl czas, żeby Azulek poznał Kruszynkę. Ciocia Ewa wypuściła z domku Arniego. No i zaczęło się obwąchiwanie. :evil_lol: A potem... Potem Azisko dało zaproszenie do zabawy, no i Łaciatka i Misio sobie biegali, troszke sie zaczepiali. Chwilkę się bawili, a potem Arni pokazal, ze jest chłopcem. No i wiadomo co robił, ale co się dziwić, psiątko z jojkami i takie Łaciate dziewczatko przyszło w odwiedziny. Jednak uparty Arni nie chcial słyszeć o odganianiu go od dziewczynki, wiec Ewunia musiala zamknać Arniego w domku. Malutki Biszkopcik popłakusiał troszke w domciu, Azulek też popiskiwał. Ale to trwało krótko, bo Azulek znalazl sobie inną rozrywkę - bieganko i tarzanko. :loveu: Zdolniacha powyrywała Ciotce troche trawki łaputkami. No i tak byla zmęczona, ze nawet wody sie napiła - sukces. :evil_lol: I do Cioci Ewy zmieniła sałkowicie stosunek, gdzie tam by szczekała, normalnie podchodzi, nawet umyła Ciotkę. :multi:
Szkoda tylko, ze Azulek sie nie moze bawic z innymi psami. Bo do suczek, to ma troche taki dominujący stosunek, a do samców to i chętnie garnie, no ale oni mają inne zamiary. :shake:
Dziękujemy Ewuni za poświecony nam czas. :buzi:

[Daisunia]

:lol: :lol:
[SIZE=1]a u nas wieeelka sesja zdjęciowa(w galeryjce) zapraszamy [/SIZE]

[g_o_n_i_a]

Oj widze, ze nam galeria podupada... :(

[Mi.]

[B][I]HOPAJ!!!!!!!!!!!Więcej zdjątek!!![/I][/B]
[B][/B]
[B][I]szczęśliwy piessss to zmęczony piessss[/I][/B]
[IMG]http://img82.imageshack.us/img82/8716/5wd7.jpg[/IMG]

[g_o_n_i_a]

Dzien dobry!
Moze mi doradzicie, hm? Planuję Azie zmienić karmę. Moze EUKANUBA, ACANA lub ROYAL? Co lepsze? :cool3:

[g_o_n_i_a]

Wstajemy :cool3:
[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/7271/6hn7.jpg[/IMG]

I efekt końcowy :evil_lol:
[IMG]http://img81.imageshack.us/img81/8099/7nm4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/7568/1ad5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img84.imageshack.us/img84/2718/2xh1.jpg[/IMG]

I krowki..
[IMG]http://img81.imageshack.us/img81/2557/3gl6.jpg[/IMG]

:bye:

[Cimi]

Moja Fiona wcinała kiedyś Acane Premium Delux, ale Royal czy Eukanuba też jej smakowała :lol:. Teraz karmię K-9 i pies bardzo fajnie wygląda :cool3:.

[Mi.]

[quote name='g_o_n_i_a']Dzien dobry!
Moze mi doradzicie, hm? Planuję Azie zmienić karmę. Moze EUKANUBA, ACANA lub ROYAL? Co lepsze? :cool3:[/quote] [I][B]EUKANUBA!!!!!!!!moja psina je domową karme bo rodzice się uparli:roll:, chodź nie ma w taj domowej niektórych potrzebnych skladników:roll:. Ale wczoraj namówiłam mame na eukanube i się zgodziła ale na razie jako dodatek do karmy, a potem może, może..:cool3:[/B][/I]

[g_o_n_i_a]

No wlasnie u nas tez Azulek je gotowaną karmę, tylko, ze od niedawna jako dodatek je badziew i po prostu chce z niego zrezygnować. Chcę odrazu kupić 15kg bo to się opłaca. No to zobaczymy, tatko wroci, to bedziemy kombinowac.

[Alicja]

[I][B]Z karmą ci nie poradze bo sama jeszcze nie dopasowałam Ozulkowi takiej co by najlepiej pasowała .Acane Premium de Lux też jadł , ale miał za mało ruchu więc nie było sensu mu jej dawać , ale dobra jest dla psów o dużym temperamencie;)[/B][/I]

[Imbirka]

Imbir je Acanę Premium de Lux ale on ma ADHD;) więc specjalnie nie widzę u niego efektów kilogramowych, a na zmianę dostaje Royala ale jeszcze tą dla juniorów

[Olynda]

w sparwie karmy to wiem że mi przynajmniej nie polecaja EUKANUBY ani ROYAL'a, tasha jakis czas jadła acane smakowała jej ale teraz jej gotuje a czasem sobie chrupie Nutre Nuggets (niewiem jak to sie pisze) ale tasha jeszcze roku nie ma więc u mnie to inna sprawa